Specjalistyczny dron o każdej porze dnia może wzbić się w powietrze nad Szczecinem, by wykrywać, czym nielegalnie palą w piecach mieszkańcy.
Pięćset złotych to maksymalna kwota mandatu, jaki strażnicy miejscy mogą nałożyć na sprawców spalania odpadów. Także na tych, którzy w ten sposób emitują trujące substancje
Posypały się mandaty za palenie niedozwolonymi materiałami w piecach. Dostali je właściciele kilku posesji w dzielnicy Glinice, gdzie normy zanieczyszczenia powietrza często są przekraczane.
- Kaczyński pozwolił! - tak starszy mieszkaniec katowickiej Koszutki zareagował na pytanie sąsiadki, czy zamierza palić w piecu resztkami mebli. - Jesteśmy bezsilni - skarżą się jego sąsiedzi.
Strażnicy miejscy ukarali właścicieli posesji w Radomiu, którzy wypalali plastikowe odpady, przy okazji podtruwając sąsiadów
Specjalistyczny dron do wykrywania szkodliwych substancji w powietrzu w każdej chwili może wznieść się w górę po to, by w Szczecinie sprawdzić, czym mieszkańcy palą w piecach.
Sprawcy sami postarali się o dowody przeciwko sobie. Ich akcję odzyskiwania metalowych elementów ze sprzętów gospodarstwa domowego zarejestrowała ukryta akurat w tym miejscu kamera straży miejskiej.
Straż miejska namierzyła dwa domy, w których piece opalane były resztkami mebli i pomalowanymi farbą deskami.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.