Fiaty, syreny czy zastavy stały w jednym rzędzie np. z Fordami Mustangami. Dziś są takimi samymi klasykami. Może różnią się jedynie ceną.
Niewiele ponad sekundę zajmuje 14-letniemu Igorowi Gładyszowi z Rybnika-Golejowa ułożenie kostki Rubika. Uczeń rybnickiej "budowlanki" jest mistrzem Polski w tej dyscyplinie.
Oficjalnych konkurencji związanych z kostką Rubika jest 17. Rybnik też ma swojego mistrza w układaniu kostki. Poznamy go dzisiaj podczas imprezy w galerii handlowej Focus Park.
- Nie interesują mnie sportowe aspekty, czas czy styl zdobywania najwyższych szczytów danego pasma gór - mówi Jerzy Olak z Olsztyna, który schodził po górach prawie całą Europę. I nie tylko.
Zaczęło się od miłości do trabanta. Dawid Błatoń, strażnik miejski z Rybnika, szyje tapicerki do samochodów. Niedawno założyl manufakturę tapicerską Bocian, nazwę wziął od swojej ksywy. - W Rybniku wszyscy mówią do mnie "Bocian" - śmieje się strażnik z Rybnika.
Mirosław Skiba to emerytowany komandor marynarki wojennej i wieloletni czytelnik "Gazety Wyborczej". Po przejściu na emeryturę znalazł sobie wyjątkowe hobby - z naszych starych papierowych wydań tworzy piękne modele motocykli.
Jechałem trzy godziny, po czym robiłem sobie trzy godziny przerwy, które głównie przeznaczałem na sen. Dziennie chciałem przejechać od 120 do 130 km - opowiadał Janusz Skorupski o swojej wakacyjnej podróży podczas spotkania w Olsztynie.
Chociaż ma w domu ponad tysiąc paczek papierosów, nie wypalił ani jednej. Tomasz Pluta z Krzanowic na Śląsku zbiera polskie papierosy z PRL-u i starsze.
Każdą książkę ozdabia ręcznie wykonaną kompozycją z suszonych kwiatów, wpisuje sentencję i osobistą dedykację. - Chociaż nie mam księgarni, sprzedałem ponad 700 książek - mówi 97-letni Adam Ochojski z Rybnika.
Kiedyś były czymś powszechnym. Żadna poważniejsza impreza czy wydarzenie nie mogły się odbyć bez stosownej przypinki, którą wpinano w klapę. Oto zbiór, który zauważyliśmy na olsztyńskim targowisku przy ul. Grunwaldzkiej.
On - inżynier po Wyższej Szkole Inżynierskiej, 37 lat pracy w kopalni Jankowice. Ona - emerytowana nauczycielka edukacji wczesnoszkolnej. Wieczorami zamykają się w kuchni i piszą ikony.
78-letni Eugeniusz Kalkowski co dzień o godzinie 7 rano wspina się po 96 schodach rybnickiego starego ratusza, żeby nakręcić zabytkowy zegar na wieży. Robi to od 38 lat.
Zakręcone schody to tylko jeden z charakterystycznych motywów zdjęć autorstwa Magdaleny Szurek.
Sukcesy, wyzwania, zdjęcia z podróży i wakacji - gdy ogląda się ich profile w mediach społecznościowych, widać kobiety, które czerpią z życia pełnymi garściami. Potrzeba chwili, żeby zobaczyć, że w tym obrazku jest mała ryska. My mówimy na nią choroba, niepełnosprawność, przeciwność losu. One tak o tym nie myślą.
- Lubię fotografować przestrzeń miejską - mówi Krzysztof Witecki, fotograf z Trójmiasta. Właśnie pracuje nad albumem o Olsztynie.
W latach 90. w górniczych osiedlach na twarzach ludzi widać było strach i zniechęcenie. To właśnie w takich miejscach Irena Bernacka zaczęła organizować zespoły taneczne.
- Ktoś maluje obrazy wsi, a ja robię "obrazy 3D" w postaci dioram - mówi Paweł Jarosz, który składa i kolekcjonuje modele maszyn rolniczych i budowlanych.
- Mówią, że to facetom odbija na czterdziestkę, ale w moim przypadku to ja postanowiłam zmienić coś w swoim życiu. Nadrabiam za męża - mówi z uśmiechem Urszula Klimaszewska.
- Motywacją dla mnie jest przede wszystkim zadowolenie kobiet, które ubieram, ale także rozwój, jaki widzę po sobie - mówi Sylwia Ciskowska.
Niektórzy entomologowie brzydzą się gąsienicami, a dla prof. Stanisława Czachorowskiego cały owadzi świat jest piękny.
Droga Agaty do kariery prawniczej to był prawdziwy tor z przeszkodami. Choć niedawno z niej zrezygnowała i nadal bywa zmęczona, wcale tego nie żałuje.
Jeden dzień w takiej podróży to jak miesiąc tu na miejscu w Olsztynie. Tyle emocji
Wydarzenie zaplanowano w dniach 28-30 lipca na terenie hotelu Omega (przy plaży miejskiej) w Olsztynie.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.