Wrócili z nieudanego zgrupowania reprezentacji kraju do zagranicznych klubów i wciąż kopią się po czołach. O nadciągających eliminacjach do mundialu nie sposób myśleć inaczej niż z przerażeniem.
Kacper Urbański zadebiutował w pierwszym zespole Lechii Gdańsk niedługo po 15. urodzinach, rok później został zawodnikiem włoskiej Bolonii. Po niemal trzech latach zaczyna w niej dostawać coraz więcej szans w Serie A, chociaż latem był blisko opuszczenia klubu.
Paweł Dawidowicz zerwał więzadła w kolanie. Choć operował go profesor słynący z szybkiego stawiania pacjentów na nogi, Polak nie zdąży wydobrzeć na marcowe baraże o mundial w Katarze.
2,5 mln euro, jakie według nieoficjalnych informacji otrzyma Lechia za Vanję Milinkovicia-Savicia, to najwyższy transfer w historii gdańskiego klubu. Co ciekawe z czterech największych transakcji aż trzy dotyczyły nastolatków, którzy zdążyli rozegrać w ekstraklasie bardzo niewiele spotkań.
Latem 2012 roku drużyna Lechii Gdańsk została mistrzem Polski juniorów młodszych. Po niemal czterech latach w poważnej piłce nadal funkcjonuje sześciu zawodników tego zespołu, kilku innych cały czas ma na to nadzieję. Jednak wszystkich członków ekipy łączy co innego: żadnego z nich nie ma już w Lechii!
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.