- Wychodzimy na ulice po ustawę w sprawie dostępności pigułki "dzień po" oraz procedowania ustaw dotyczących legalnej aborcji - ogłosił Ogólnopolski Strajk Kobiet i w piątek 8 marca organizuje demonstracje w całym kraju. Jedna z nich odbędzie w Częstochowie - o godz. 17 na placu Biegańskiego.
Mają w nazwie imię i nazwisko prezydenta Częstochowy, ale prezydenta z nimi nie było, gdy przedstawiali swój komitet wyborczy mieszkańcom i dziennikarzom. - Jeszcze nie zdecydował, z którego wystartuje komitetu.
W niewiele ponad dekadę po przebudowie pl. Biegańskiego magistrat przedstawił koncepcję jego przemiany, by był bardziej zielony, a częstochowianie chętniej na nim przebywali. Trwa gorąca dyskusja, czy propozycje są udane - my zaś przypominamy, jak w 2011 r. przebiegał remont tej reprezentacyjnej przestrzeni publicznej Częstochowy.
Choć na ulice Częstochowy pół tysiąca wolontariuszy z puszkami ruszyło już od niedzielnego poranka, to tradycyjnym otwarciem Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy była i jest Parada Serc. Jej uczestnicy ruszyli w samo południe z pl. Daszyńskiego Alejami NMP na plac Biegańskiego - głównej areny niedzielnej imprezy
Nic dziwnego, że koncepcja przebudowy pl. Biegańskiego budzi wielkie emocje - centralny punkt Częstochowy ma być jej wizytówką, a mieszkańcy chcą na nim spędzać czas. Niepełnosprawnym może być jednak ciężko, co wylicza w interpelacji do prezydenta radny Artur Gawroński.
Po co metalowe konstrukcje przypominające drzewa? Czy nie lepiej zasadzić prawdziwe? - to najczęściej powtarzające się głosy po przedstawieniu przez urząd miasta projektu przebudowy pl. Biegańskiego. Ma on też w mediach społecznościowych swoich zwolenników, choć ci są w mniejszości.
Nie tylko Gdańsk pamięta o swoim zamordowanym prezydencie. W Częstochowie kilkadziesiąt osób zapaliło znicze dla Pawła Adamowicza w piątą rocznicę jego śmierci.
W niedzielę mija pięć lat od śmierci prezydenta Gdańska Pawła Adamowicza. "Mowa nienawiści zabija" to hasło wydarzenia, które odbędzie się 14 stycznia o godz. 17 na pl. Biegańskiego.
Gigantyczne stalowe konstrukcje obrośnięte pnączami, imitujące drzewa, i trochę prawdziwych drzew, całoroczna kawiarnia i altana, fontanny oraz minipark od strony kościoła św. Jakuba - to najważniejsze elementy przyszłego pl. Biegańskiego. Pod warunkiem że Unia da kilkadziesiąt milionów.
Już tylko nieco ponad dwa tygodnie dzieli nas od kolejnego finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. W tym roku nowość - impreza taneczna z DJ-ami zaraz po "Światełku do nieba". Ale koncerty oczywiście także będą.
Po trzech latach przerwy, spowodowanej najpierw pandemią koronawirusa, a potem oszczędnościami z powodu inflacji - częstochowianie znów mogli bawić się w sylwestra na świeżym powietrzu. Impreza na pl. Biegańskiego zaczęła się ok. godz. 21, zaś 40 min przed północą na scenę wyszła gwiazda wieczoru, zespół Brathanki. Potem tradycyjnie noworoczne życzenia mieszkańcom władze Częstochowy z prezydentem Krzysztofem Matyjaszczykiem na czele.
Plenerowe witanie nowego roku jest tradycją Częstochowy od 1991 roku - z trzyletnią, "covidową" przerwą. Teraz plenerowa zabawa na pl. Biegańskiego powraca, a my przypominamy zdjęcia z poprzednich. Przed ratuszem występowały gwiazdy - m.in. Kayah, Urszula, Ania Wyszkoni, IRA - były fajerwerki z czasem zamienione na lasery. Jedni bawią się na "Bieganie" przez kilka godzin, korzystając ze wszystkich oferowanych atrakcji, inni zaglądają tu tylko o północy, by złożyć sobie życzenia i zobaczyć kolorowe światełka na niebie.
Po trzech latach przerwy mieszkańcy Częstochowy znowu mogą witać Nowy Rok na wspólnej zabawie pod gołym niebem. Zacznie się w niedzielę, 31 grudnia, o godz. 21.
- To dzieciom wojna zabiera najwięcej - uważa siostra Milena ze zgromadzenia św. Józefa. Dlatego w bożonarodzeniowej szopce na pl. Biegańskiego, którą jak co roku zbudowała ze swoimi podopiecznymi, schowały się najmłodsze ofiary trwających na świecie wojen, szukając bezpieczeństwa.
Jest decyzja: nie będzie głośnego strzelania podczas plenerowej imprezy na powitanie nowego roku. - Oczywiście, że to ze względu na zwierzęta, nie z oszczędności - zapewnia naczelnik częstochowskiego wydziału kultury.
Na dzieci i dorosłych czeka sporo atrakcji. Np. prezydent Częstochowy w roli mikołaja rozda 300 choinek.
Dzieci z częstochowskich przedszkoli mają już tradycję spotykania się przed świętami na pl. Biegańskiego z siostrą Mileną ze Zgromadzenia Sióstr św. Józefa i wspólnego przystrajania choinek. W tym roku tę tradycję uzupełnił konkurs związany z żywymi drzewkami rosnącymi przy miejskich przedszkolach.
Po weekendowej imprezie na placu Biegańskiego w grudniu przed częstochowianami kolejne atrakcje szykowane przez miasto. Najważniejsza wśród nich: rok zakończy sylwestrowa zabawa pod gołym niebem, której towarzyszył będzie występ Brathanków.
Z udziałem setek częstochowian, przedstawicieli władz miasta i województwa śląskiego 1 grudnia włączono bożonarodzeniową iluminację w centrum Częstochowy. Inauguracji towarzyszyły koncerty, na "Bieganie" pojawił się też mikołaj.
Drugą z zapowiadanych miejskich choinek ustawiono w poniedziałek na Rakowie. Tymczasem w centrum zaczęto montować "diabelski młyn", główną atrakcję jarmarku bożonarodzeniowego.
Koncert Chłopców z Placu Broni, jarmark i wysokie na 33 metry koło widokowe na placu Biegańskiego - to główne atrakcje imprezy, która zainauguruje okres bożonarodzeniowy w Częstochowie. Do organizacji dołoży się urząd marszałkowski.
Częstochowa zaczyna stroić się na bożonarodzeniowe święta. W piątek pod ratuszem stanęła 12-metrowa daglezja, która przez kilka najbliższych tygodni będzie zdobić centralny plac miasta. Drzewo wcześniej rosło na posesji przy ul. Wyszyńskiego.
Dużo wody i znacznie więcej zieleni niż dotychczas - to główne założenia zmian, jakie mają nastąpić na pl. Biegańskiego. Grupa Verso kończy już prace nad koncepcją, która w całości ma zostać zaprezentowana jeszcze w listopadzie.
Od rewitalizacji Alej NMP między placami Daszyńskiego a Biegańskiego minęło już wiele lat, a wciąż na dwóch odcinkach mamy tam zakaz ruchu z wyjątkami, które dotyczą... wszystkich bez wyjątku.
Marszałek Sejmu w objeździe przedwyborczym po południowej Polsce mówiła głównie o programach socjalnych PiS i złych samorządach - dając za przykład częstochowski, rządzony przez Lewicę z PO. Ale poruszyła też gorący temat obronności.
Prezentacja "Pełno ich nigdzie. Przywracanie pamięci o polskich Żydach w przestrzeni miejskiej" podróżuje po całej Polsce. Pobytowi w Częstochowie, na placu Biegańskiego, towarzyszy oferta spotkań edukacyjnych, które przygotowało Muzeum Częstochowskie.
Grupa Verso pracuje nad koncepcją nowego pl. Biegańskiego. Miasto chce, żeby projekt był "zachwycający" i daje pracowni więcej czasu na przygotowanie propozycji. Prawdopodobnie poznamy je jesienią.
Odbyła się kolejna kontrola dwóch nowych kawiarenek ustawionych na placu Biegańskiego. Znowu są uwagi do ich wyglądu.
O udział w nadchodzących wyborach zaapelowali w niedzielę, 16 lipca na placu Biegańskiego organizatorzy i goście ogólnopolskiej akcji Tour de Konstytucja. - Proszę nie słuchać osób, które mówią: ja nie pójdę na wybory, bo wybory będą sfałszowane i ja nie chcę brać w tym udziału - mówił Wojciech Hermeliński, były przewodniczący Państwowej Komisji Wyborczej.
Na spotkaniu 16 lipca w Kłobucku pojawią się prokurator Jarosław Onyszczuk i sędzia Igor Tuleya, obaj szykanowani przez obecnie rządzących. W Częstochowie dołączy do nich Wojciech Hermeliński, były przewodniczący Państwowej Komisji Wyborczej.
Grupa Verso, która opracowuje koncepcję rewitalizacji placu Biegańskiego, na razie nie zdradza swoich pomysłów. - Za kilka tygodni powinniśmy już wiedzieć, co zaproponują architekci - mówi Łukasz Kot z Centrum Usług Komunalnych w Częstochowie. Ostatnio CUK omawiał z Grupą Verso propozycje mieszkańców. Pogrupowano je w czterech kategoriach.
Nawet 12 miesięcznych czynszów mogą zapłacić właściciele letnich kawiarenek na placu Biegańskiego w Częstochowie, jeśli nie zastosują się do uwag z przeprowadzonej w nich kontroli. Zwłaszcza Mistrzowska ma co poprawiać, bo jej wygląd ma niewiele wspólnego z zaakceptowanymi założeniami.
Nazywa się Mistrzowska, ale mistrzowska w wyglądzie nie jest. - Jedna z kawiarenek na pl. Biegańskiego znacznie odbiega od wizualizacji pokazanej w dokumentach przetargowych - stwierdza pełnomocniczka prezydenta Częstochowy ds. estetyki miasta.
Tak wielu demonstrantów Częstochowa dawno nie widziała. Około 2 tys. osób przyszło w niedzielę 4 czerwca na plac Biegańskiego, by zaprotestować przeciwko łamaniu praw obywatelskich i destrukcyjnej polityce rządu. Chcą żyć wolnej i tolerancyjnej Polsce.
Trzynaście dużych kwietników, w których posadzono ok. 2 tys. roślin, stanęło w różnych punktach centrum miasta - a sześć z nich na "Bieganie". Tego lata w Częstochowie ma być bardziej zielono.
Posłowie klubu parlamentarnego PSL Koalicji Polskiej Dariusz Klimczak oraz Paweł Bejda - obaj z woj. łódzkiego, bo Częstochowa nie ma w tym klubie własnych reprezentantów - zawitali w czwartek, 1 czerwca do Częstochowy, by promować projekt "Uczciwa Polska".
Z hukiem i przy dźwiękach tłuczonego szkła częstochowscy kibice świętowali historyczne zwycięstwo Rakowa. To nie musiało tak wyglądać. A raczej - nie powinno.
Ogłaszając na początku maja, że na placu koło ratusza staną dwie kolejne kawiarenki, zapowiedziano, że obie zaczną działać 27 maja. Od kilku dni trwa budowa tylko jednej z nich, bo drugi pawilon nie dotarł na czas do Częstochowy. Możliwe jednak, że będą funkcjonować oba nowe ogródki.
Piłkarze Rakowa odbiorą w sobotę na stadionie przy Limanowskiego złote medale za mistrzostwo Polski, a później - od ok. godz. 21 - wspólnie z kibicami będą świętować historyczny sukces w centrum Częstochowy. Tytuł mistrza Polski jest ukoronowaniem pracy trenera Marka Papszuna, który w sobotę poprowadzi klub po raz ostani. Przed jego następcą wielkie wyzwanie i walka w eliminacjach do Ligi Mistrzów.
Do trzech razy sztuka: trzeci od ubiegłego roku przetarg udał się i na "Bieganie" w Częstochowie będą działać w sumie trzy kawiarenki. Dwie nowe staną w obu narożnikach po jego północnej stronie.
Copyright © Agora SA