Młoda kobieta leżała w śniegu, ale nikt z przechodniów jej nie pomógł. Mężczyzna przewrócił się podczas zamiatania chodnika i leżał na zimnie. Czy teraz przechodnie, którzy widzieli osoby w potrzebie i nie udzielili pomocy, poniosą konsekwencje?
Mężczyzna zemdlał w domu. Karetka zabrała go do szpitala, gdzie następnego dnia bezskutecznie szukała go rodzina. Wezwano na pomoc policję.
Policja i prokuratura ustalają okoliczności i przyczyny śmierci kobiety, która w czwartek rano została znaleziona przed wejściem do bloku przy ul. Cieszyńskiej 1a.
Na Białołęce doszło do zderzenia czterech samochodów. Na miejscu zginął jeden mężczyzna, są ranni. Służby zalecają, by po wypadku omijać ulicę Marywilską, która została częściowo zamknięta.
Są bliźniakami, mają po 16 lat i jedno uratowane życie. Gdyby nie ich szybka reakcja, ofiara nożownika mogła zginąć na klatce schodowej.
We wtorek, 28 listopada, w szpitalu w Głogowie zmarł Gabriel Seweryn, 56-letni projektant mody znany z programu "Królowe życia". OMZRiK: "Doszło do skandalicznej sytuacji". Prokuratura: - Rozpoczęliśmy już własne postępowanie. Wpłynęły do nas też dwa inne zawiadomienia w tej sprawie.
Na moście Gdańskim doszło do zderzenia dwóch tramwajów jadących w kierunku Dworca Gdańskiego. Są ranni.
Ofiara wypadku, 39-letni mieszkaniec powiatu kaliskiego, zmarł po przewiezieniu do szpitala.
Czy następnym razem, jak zobaczę leżącego człowieka, będę dzwonił na 112 lub pogotowie? Muszę się nad tym dobrze zastanowić.
Do baru U Bossmana w Ostrowie wpadło 18 października dwóch mężczyzn. - To trwało sekundy. Stałem za barem. Chlusnęli w moją stronę jakąś substancją - opowiada "Wyborczej" właściciel. Ma poparzoną twarz i rękę.
- Trzeba zadbać o dobrą organizację służby zdrowia. Aby ZOZ-y sprawnie diagnozowały pacjentów i przekazywały ich do specjalistów, tak aby szpital pozostawał ostatecznością - mówi Bogusław Tyka.
Do eksplozji doszło na terenie centrum logistycznego przy ul. Spedycyjnej. Mężczyzn próbowała ratować załoga pogotowia, na miejscu lądował śmigłowiec. Niestety, obydwaj zmarli.
Biały Lexus z impetem wjechał w tylne koło rowerzystki. Kierowca był pijany. Dziewczynka wpadła na przednią szybę, a potem przeleciała kilka metrów i upadła na pobocze. Pogotowie przewiozło ją do szpitala w Ostrowie Wielkopolskim.
W podwarszawskim Pruszkowie omal nie doszło do tragedii. Groźny pies rasy amstaff wydostał się z prywatnej posesji i zaatakował dzieci na ulicy.
Na mszy pogrzebowej w kościele św. Pawła Apostoła w Ostrowie Wielkopolskim zasłabł 77-latek. Mimo trwającej akcji reanimacyjnej nabożeństwo nie zostało przerwane. Mężczyzna zmarł.
Z planów budowy kolei do Centralnego Portu Komunikacyjnego wynika, że zagrożone jest Leśne Pogotowie w Mikołowie. CPK ma inne zdanie.
Policjanci zostali wezwani do interwencji w sprawie pijanego pracownika. Według nieoficjalnych ustaleń "Stołecznej" mężczyzna to kierownik zespołu ratowniczego, miał dwa promile.
Na stacji WKD Reguły pociąg potrącił mężczyznę. Mimo prób reanimacji jego życia nie udało się uratować.
W ruch poszły laryngoskop i szczypce. Ratownicy łódzkiego pogotowia walczyli z czasem, bo niemowlę nie mogło oddychać.
Do groźnego zdarzenia doszło na wodach Jeziora Nidzkiego. Wywróciła się tam żaglówka m.in. z dwójką dzieci.
Wojewódzka Stacja Pogotowia Ratunkowego w Bydgoszczy przekazała karetkę dla organizacji Daruj Dobro z Charkowa w Ukrainie.
Załoga specjalistycznej karetki ze Śródmieścia przez godzinę nie odpowiadała na wezwania dyspozytorni. Co robili ratownicy z lekarzem? Odpowiedzi na to pytanie szuka biuro wojewody mazowieckiego.
Za kilka dni ratownicy w karetkach będą mogli nie tylko podawać pacjentom środki znieczulające i usypiające, ale także zakładać sondę żołądkową, robić drenaż opłucnej i cewnikować. Wszystko to bez szkolenia i sprawdzania, czy rzeczywiście potrafią to robić.
- Zmieniliśmy taktykę: nie będziemy nagłaśniać przypadków agresji na załogi karetek. Zamierzamy za to informować o każdym przypadku, gdy sprawca zostanie ukarany - mówi Adam Stępka reprezentujący łódzkie pogotowie.
Dziecko z poparzeniami głowy, tułowia oraz jednej z kończyn zostało przetransportowane śmigłowcem LPR do szpitala w Prokocimiu. Policjanci ustalają dokładne okoliczności zdarzenia.
Straż pożarna i policja otrzymały zgłoszenie o wodzie lejącej się z mieszkania jednej z kamienic w Ostrowie Wielkopolskim. Po wyważeniu drzwi strażacy w asyście policji znaleźli w środku pijaną kobietę w zaawansowanej ciąży oraz jej 10-miesięczne dziecko.
Nocna scysja podczas imprezy na Pradze-Północ. Z nieoficjalnych doniesień wynika, że do szpitala trzeba było odwieźć dwie osoby.
Poranny wyjazd ratowników medycznych do leżącego na chodniku mężczyzny skończył się dla nich bardzo niebezpiecznie. Gdy wnieśli mężczyznę do ambulansu, ten zaczął ich atakować, a następnie niszczyć karetkę. Potrzebna była interwencja policji.
Do 3 lat więzienia grozi 33-latkowi, który znieważył i naruszył nietykalność pracowników medycznych szpitalnego oddziału ratunkowego. Gdy medycy udzielali pomocy innemu pacjentowi, mężczyzna najpierw przeszkadzał im, a następnie zaczął ich szarpać i kopać.
Na trasie ekspresowej S8 w Warszawie doszło do zderzenia czterech aut. W wyniku wypadku do szpitala trafiły dwie osoby.
Na łódzkim oddziale udarowym ratowani są 40- i 30-latkowie. Była 20-latka w ciąży i 18-letnia dziewczyna. - Przybywa młodych pacjentów - przyznaje neurolożka.
W Grójcu doszło do pożaru karetek pogotowia. Jako przypuszczalną przyczynę powstania pożaru ustalono podpalenie, natomiast straty oszacowano na 250 tys. zł - informuje Krzysztof Kędziera, zastępca komendanta powiatowego Państwowej Straży Pożarnej w Grójcu.
- Medycy czuli się bezkarni. Ich pseudonimy - "Mengele", "Doktor Potasik", "Skórołapka", "Anioł Śmierci" - znali wszyscy w pogotowiu. Byli tak pazerni, że potrafili się pobić o ampułkę pavulonu.
W mieszkaniu 78-letniej kobiety doszło do pożaru, który powodowała nocna lampka. Dymu było niemało, ale szczęśliwie wszystko skończyło się dobrze.
Karetka pogotowia zabrała z ulicy Międzyborskiej zakrwawionego mężczyznę. Z nieoficjalnych informacji wynika, że wcześniej został pchnięty nożem.
Ulice w sercu miasta przypominają pobojowisko: wykopy, maszyny, wąskie przejścia i przejazdy. - Nie możemy dojechać do budynków. Jesteśmy bezradni - twierdzą strażacy. Urzędnicy natomiast problemu nie widzą.
Były dziennikarz "Wyborczej", związany teraz z TVN, rekonstruuje jedno z najważniejszych śledztw dziennikarskich z początku XXI w. Należące do Znaku wydawnictwo Otwarte wydało książkę Tomasza Patory "Łowcy skór. Tajemnice zbrodni w łódzkim pogotowiu".
Łowcy skór. W łódzkim pogotowiu od ponad dziesięciu lat handluje się zwłokami zmarłych pacjentów. Kto sprzedaje? Niektórzy lekarze, sanitariusze, kierowcy karetek i dyspozytorzy. Kto kupuje? Zakłady pogrzebowe. Ciało zmarłego w pogotowiu nazywa się skórą. Za jedną skórę płaci się dziś 1200-1800 zł. Czy żeby zdobyć skórę, można zabić pacjenta? Są takie poszlaki.
Czarna seria z bronią palną w Raszynie. W piątek mężczyzna sam się postrzelił, a w sobotę 14 stycznia inny mężczyzna z raną postrzałową w kolanie przyszedł o własnych siłach na pogotowie ratunkowe. Do stacji pogotowia przyjechała też policja, która wyjaśnia, co się stało.
Starszego pana uratowała para Białorusinów, która też przypadkowo zatrzymała się na stacji: wezwała karetkę, zapłaciła brakujące 20 euro. - Widać było, że człowiek ledwo żyje, nie był w stanie powiedzieć, jak się nazywa, a pracownicy potraktowali go nieludzko - opowiada Aliaksandria Shapialevitch.
Copyright © Agora SA