Szczecińska straż miejska powinna wzbogacić się o zespół ludzi, którzy będą jeździć na interwencje do rannych psów, kotów czy saren - uważają działacze partii Razem oraz aktywiści ze Szczecina. Ich petycję o powołanie pogotowia ratunkowego dla zwierząt podpisało w internecie ponad 600 osób.
W gminie Poświętne pod Wołominem grzybiarze znaleźli 30 porzuconych świnek morskich. Były w ciężkim stanie, niektóre już nie żyły. Pogotowie dla Zwierząt wyznaczyło nagrodę za wskazanie sprawcy.
Małżeństwo z okolic Lipska już raz usłyszało wyrok za znęcanie się nad zwierzętami. Częścią kary był zakaz ich posiadania. Pogotowie dla zwierząt właśnie odebrało z ich posesji cztery zagłodzone i chore psy.
Pies musi być odważny i zdać egzamin. A to, że wcześniej żyje we własnym łajnie, nikogo nie obchodzi.
Psy na łańcuchach, zamknięte w boksach bez jedzenia i wody, siedzące we własnych odchodach. Działacze Pogotowia dla Zwierząt w asyście policji weszli na teren posesji w gminie Wyśmierzyce, gdzie funkcjonowała pseudohodowla psów
Mops umierał przez tydzień we własnych odchodach, zagłodzony doberman słaniał się na nogach. Pogotowie dla Zwierząt zlikwidowało nielegalną hodowlę psów pod Bydgoszczą. Część psów już nie żyła. Jeden szkielet znaleźli zakopany pod lodówką.
Siedem psów w Grocholinie pod Kcynią było głodzonych i przywiązanych na krótkich łańcuchach. Wszystkie zostały odebrane przez Pogotowie dla Zwierząt. - W najgorszym stanie były dwa kilkutygodniowe szczeniaki. Zapchlone, zarobaczone i zagłodzone. Nie przeżyły.
15 psów i dwa króliki odebrało "Pogotowie dla Zwierząt" z gospodarstwa we wsi Czaplice w gminie Wińsko. Zwierzęta były głodne, chore i przemarznięte.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.