Sfałszowali dokumentację, wpisując, że przeprowadzili kontrolę trzeźwości kierowców, podczas gdy siedzieli w radiowozie. Prokurator wysłał do sądu wniosek o warunkowe umorzenie postępowania.
Chłopiec wypadł z okna mieszkania na pierwszym piętrze, został odwieziony do szpitala w ciężkim stanie. Dzieckiem w chwili wypadku opiekował się ojczym.
Prokuratura prowadzi śledztwo w sprawie policjantów z radomskiej drogówki, którzy przez pewien czas pisali nieprawdę w służbowych dokumentach. Chodzi o kontrolę trzeźwości.
31-letni właściciel BMW nie chciał ujawnić policjantom, kto siedział za kierownicą. - W związku z tym został ukarany mandatem w wysokości 8 tys. zł, co jest najwyższą grzywną przewidzianą przez kodeks - informuje rzeczniczka policji w Radomiu, Justyna Jaśkiewicz.
Miejski Zarząd Dróg i Komunikacji ma już ekspertyzę stanu wiaduktu wykonaną po tym, gdy na przejeżdżające auto spadł fragment sufitu. Konstrukcję czeka remont. Na razie jednak trwa analiza kosztów.
Negatywny bohater reportażu "Wyborczej" usłyszał zarzut ubliżania i kierowania gróźb karalnych pod adresem podwładnej. Miał ją straszyć, że wsadzi ją do bagażnika i załatwi.
Miała się opiekować starszym panem, a wykorzystała jego nieporadność. Przywłaszczyła sobie jego pieniądze, które wypłaciła z kilku kont. Grozi jej 10 lat więzienia.
Iwona Ł. matka Macieja S. skazanego prawomocnym wyrokiem za brutalne zabójstwo partnerki i ich dziecka została skazana za składanie fałszywych zeznań i ubliżanie policjantom. W chwili popełniania czynu pracowała w jednym z warszawskich sądów
Nie dwa, a cztery lata ma spędzić w więzieniu Mateusz D., który śmiertelnie potrącił nastolatka i spowodował poważne obrażenia u jego ojca. Wyrok jest już prawomocny
Z Komendą Miejską Policji w Radomiu pożegnał się insp. Konrad Krakowiak i przeszedł do komendy w Zwoleniu. Jego obowiązki przejął mł. insp. Robert Janik.
Na wiadukcie w ulicy Lubelskiej nad aleją Wojska Polskiego zderzyły się dwa samochody. Jeden z nich wypadł z jezdni i spadł na skarpę
Na szczęście farmaceutce udało się uciec i wezwać pomoc. Do zdarzenia doszło w aptece w Kozienicach. Policja zatrzymała już sprawcę.
Rolnicy z okolic Radomia wzięli udział w ogólnopolskiej akcji protestacyjnej. Przejazd rolniczych ciągników - zgodnie z przewidywaniami - wywołał spore utrudnienia w ruchu. Ale ok. godz. 16 sytuacja zaczęła się poprawiać.
Szykuje się trudny piątek na radomskich drogach. Swój protest zapowiedzieli rolnicy. Choć przejadą tylko trzema ulicami, mogą spowodować utrudnienia w całej zachodniej części miasta.
Z konta mieszkańca powiatu kozienickiego zniknęły wszystkie oszczędności, nie było też rzekomych zysków. Cały proceder trwał kilkanaście dni.
W mieszkaniu 26-latka z Radomia policjanci znaleźli kilkanaście słoików szczelnie wypełnionych marihuaną. Kara za posiadanie znacznych ilości narkotyków może być dotkliwa.
W 2009 roku na ulicach Radomia zginęło 11 pieszych, w minionym roku tylko dwoje. - Największy wpływ na poprawę bezpieczeństwa miały przepisy dotyczące pierwszeństwa rowerzystów i pieszych - komentuje działacz rowerowy Sebastian Pawłowski, który od lat analizuje dane o wypadkach drogowych.
Policjanci z radomskiej drogówki ukarali młodych mężczyzn za niebezpieczne manewry. Skończyło się to kilkutysięcznymi mandatami i punktami karnymi.
To nie będzie próba wyłudzenia danych, a nietypowa akcja służb. W najbliższych dniach Centralne Biuro Zwalczania Cyberprzestępczości wyśle SMS-y z prośbą o kontakt do osób, które mogły paść ofiarą przestępstwa.
Dość spokojne były święta Bożego Narodzenia na drogach w regionie radomskim, choć doszło też do śmiertelnego wypadku. Policja poszukuje także sprawcy potrącenia pieszego w przedświąteczny piątek
Trzy dni, trzy wypadki na przejściach, czworo rannych pieszych. Policja apeluje o rozwagę i do kierowców, i do pieszych
Nieuchwytni przez pięć miesięcy w końcu wpadli. Okazało się, że oprócz okradania myjni mają na sumieniu dużo więcej. Grozi im pobyt w zakładzie karnym. Już osobno
Oszustów na popularnych platformach zakupowych jest coraz więcej, szczególnie w okresie przedświątecznym. Jak informuje radomska policja, kolejna osoba straciła swoje oszczędności.
Ktoś podrzucił obok kontenerów na śmieci dokumentację transakcji przeprowadzonych przez firmę deweloperską. Sprawa została zgłoszona policji.
Pracownicy firmy pogrzebowej pomylili podczas pogrzebu groby, a gdy się zorientowali, po cichu przenieśli trumnę we właściwe miejsce. Ich szef został za to ukarany grzywną.
Policjanci zatrzymali dwóch obywateli Słowacji, podejrzanych o kradzież paliwa na kilku stacjach w województwach mazowieckim i łódzkim. Obaj dostali już zarzuty, grozi im kilka lat więzienia.
Trzy wypadki drogowe w Radomiu w poniedziałkowy poranek. Ich główna przyczyna to niedostosowanie prędkości do warunków na ulicach
Pies był w bardzo złym stanie, został umieszczony w Schronisku dla Bezdomnych Zwierząt w Radomiu. Właścicielowi grozi sprawa karna za znęcanie się nad zwierzęciem.
Przełożeni policjanta wszczęli już procedurę związaną z wydaleniem go ze służby. Oprócz konsekwencji dyscyplinarnych czekają go jeszcze konsekwencje karne. A jeszcze dwa miesiące temu uszłoby mu to prawie na sucho.
W 2021 roku w wypadkach drogowych w województwie mazowieckim z wyłączeniem Warszawy i okolicznych gmin zginęło więcej osób niż w całej Szwecji, Finlandii czy Słowenii. Dane zebrał i opracował Eurostat. Są przerażające.
Prokuratura wystąpiła do sądu z wnioskiem o umorzenie postępowania wobec mężczyzny, który przy jednej z radomskich szkół usiłował kablem dusić ucznia. Wcześniej zarzuciła mu usiłowanie zabójstwa.
Policjanci znaleźli prawie 4,5 kg narkotyków w domu 31-letniego mieszkańca gminy Jedlnia-Letnisko koło Radomia.
Na karę bezwzględnego więzienia oraz zakaz prowadzenia pojazdów skazał sąd 35-letniego Mateusza D., który śmiertelnie potrącił nastolatka i spowodował poważne obrażenia u jego ojca. Oskarżony wyrok przyjął w milczeniu
Policjanci zatrzymali dwóch mężczyzn podejrzanych o rozbój, do którego doszło na terenie Białobrzegów. Obaj usłyszeli zarzuty i decyzją sądu trafili do aresztu.
Do wypadku doszło pod Radomiem. Pijany kierowca podczas wyprzedzania doprowadził do zderzenia z innym pojazdem. Grozi mu za to do trzech lat pozbawienia wolności.
- Oskarżony nie tylko zabił mojego syna i zrobił kalekę z mojego męża. On zniszczył całą moją rodzinę - mówiła w mowie końcowej matka nastolatka, w którego wjechał Mateusz D.
Było już podpalanie zapalniczkami kanap i rozcinanie ich obić, polewanie klejem i mazanie markerami mebli, demolowanie niedawno odnowionych łazienek. Teraz dewastowane są także windy. Ale nic nie trwa wiecznie. Sprawcy zniszczeń coraz częściej za ich naprawę płacą z własnej kieszeni.
Kobieta powiadomiła policjantów, że wystawiając na sprzedaż przedmiot, została oszukana i straciła pieniądze. Wszystko dlatego, że kliknęła w link, który dostała od zainteresowanego kupca.
Do niebezpiecznego wykroczenia doszło w rejonie przejścia dla pieszych na Osiedlu Akademickim. Zbiegło się to z przelotem policyjnego drona, który zarejestrował całe zdarzenie.
Najpierw samochód rozjechał 11-letniego chłopca, kilka dni później 41-letniego mężczyznę. Do tych wypadków doszło na jednym przejściu dla pieszych w centrum Radomia. Pomysłami na poprawę bezpieczeństwa mieszkańcy dzielili się już dawno.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.