Grupa przestępcza zajmowała się nielegalnym składowaniem odpadów. Funkcjonariusze zatrzymali kierowców, gdy zrzucali śmieci do wyrobiska, i operatora koparki, który je zasypywał. W tym samym czasie inna grupa policjantów zatrzymała organizatorów procederu.
Mężczyzna był poszukiwany od kilku miesięcy. Wcześniej prokuratorskie zarzuty usłyszała jego wspólniczka
Potworny smród gnębi mieszkańców wsi Rajec Poduchowny koło Radomia. Ktoś kilkanaście dni temu wyrzucił na pole odpady, najprawdopodobniej garbarskie, po czym pole przeorał i obsiał zbożem.
Kierowca, który przyjechał z transportem beczek z niebezpiecznymi substancjami, został złapany przy Ofiar Firleja na gorącym uczynku. Na miejscu byli i policjanci, i inspektorzy ochrony środowiska. Ktoś wydał polecenie, by pojemniki jednak rozładować i złożyć w magazynie. Kto?
Przy budynku wciąż stoją rusztowania, trwają prace remontowe. Elewację już pomalowano na charakterystyczny szary kolor. Kto się tam wprowadzi?
Kobieta zrobiła przelewy na wskazane przez oszusta konta i straciła wszystkie swoje oszczędności. Policja apeluje o rozwagę i rozsądek oraz uświadamianie osób starszych o takich próbach wyłudzania gotówki.
Żołnierze, policjanci, strażacy i ratownicy będą ćwiczyć w środę i czwartek wspólne działania w sytuacji zagrożenia terrorystycznego i militarnego. Organizatorzy ćwiczeń uprzedzają, że może być słychać strzały i wybuchy.
Inspektor z wydziału komunikacji jest podejrzany o przyjmowanie łapówek. Trzy najbliższe miesiące spędzi w areszcie
Do prowadzenia tego typu czterokołowca wymagane ą prawo jazdy odpowiedniej kategorii oraz ważna polisa. Do rodziców apelują nie tylko policjanci, ale też lekarze z chirurgii dziecięcej.
W środę (13 września) w wypadku w Modrzejowicach pod Skaryszewem zginął 42-letni policjant z komendy w Radomiu. Funkcjonariusz jechał na motocyklu i zderzył się z samochodem.
Jak twierdzi radomska policja, skala procederu handlu nielegalnymi środkami odurzającymi jest coraz większa. Tylko w ciągu ostatnich kilku dni zatrzymali cztery kolejne osoby, które się tym zajmowały.
Policjantki z radomskiej drogówki podjęły pościg za kierującym toyotą, który nie zatrzymał się do kontroli drogowej. Teraz mężczyzna za swoje zachowanie odpowie przed sądem. Grozi mu nawet 5 lat więzienia.
63-letni mężczyzna zmarł w czasie pokazów lotniczych na radomskim lotnisku, na które przyjechał wraz z rodziną. Jego śmierć nie miała związku z brakiem dostępu do wody czy długimi kolejkami przed bramą.
Nie żyje jeden z kierowców, który brał udział w zderzeniu pojazdów w Podgórze koło Gozdu, na drodze krajowej nr 12. Droga jest całkowicie zablokowana
Sprawczyni straciła już prawo jazdy i grozi jej nie tylko kara pozbawienia wolności, lecz także grzywna w wysokości 30 tys. złotych. Za swoje czyny odpowie przed sądem.
Dlaczego w okolicy Radomia ginie na drogach więcej osób niż w województwach świętokrzyskim i opolskim razem wziętych?
40-letnia kobieta będzie za swoje czyny odpowiadać przed sądem. O całym zdarzeniu policja zawiadomiła też sąd rodzinny.
Do kolejnego zdarzenia z udziałem nietrzeźwego kierowcy doszło w Radomiu przy wylocie na Warszawę. Na szczęście obyło się bez poważnych obrażeń.
Na szczęście nie było ofiar śmiertelnych. Policja przypomina, by szczególnie w sezonie letnim kierowcy zachowywali ostrożność i baczniej rozglądali się na drogach z uwagi na zwiększoną liczbę osób poruszających się jednośladami.
O tym, że internetowi oszuści nie mają skrupułów, przekonała się mieszkanka powiatu lipskiego.
Prokuratura bada sprawę napaści na obywatela Tajlandii na głównej ulicy Radomia. Śledztwo prowadzone jest w kierunku przestępstwa nienawiści z powodu przynależności narodowej, etnicznej i rasowej
Na rok pozbawienia wolności skazał Sąd Okręgowy w Radomiu Sławomira W. - cenionego radomskiego ginekologa. Wykonanie kary zawiesił warunkowo na trzy lata
Na szczęście w porę na miejscu zjawił się policyjny patrol wodny. Załoga łodzi przekazała, że od dłuższego czasu wzywała pomocy, jednak żadna z łodzi do nich nie podpłynęła.
Według świadków agresywny mężczyzna po awanturze domowej wsiadł do samochodu i krążąc po osiedlu w Radomiu, wjechał w klatkę schodową. Przy okazji wyszło na jaw, że ma zakaz prowadzenia pojazdów.
Policjanci radomskiej drogówki pod nadzorem prokuratury wyjaśniają okoliczności tragicznego w skutkach wypadku, który miał miejsce chwilę po północy w poniedziałek. Pomimo reanimacji mężczyzna zmarł na miejscu.
Złodzieja na gorącym uczynku schwytał okradany rolnik
Nie ma dnia, żeby policja nie zatrzymała kierowcy jadącego lub powodującego wypadek pod wpływem alkoholu. W ostatnim czasie tych zdarzeń w Radomiu i najbliższych okolicach jest coraz więcej. Grozi za to więzienie i zapłata kary do 30 tys. zł.
73-latek został zatrzymany przez policjantów tuż po tym, jak ukradł kury z jednego z gospodarstw. Był dobrze przygotowany: miał ze sobą jutowy worek, latarkę i gaz obezwładniający. Grozi mu nawet do 10 lat pozbawienia wolności.
Kierowcy zakończyli swoją podróż na dachowaniu, jeden z nich po zjechaniu do rowu i uderzeniu w betonowy przepust zatrzymał się dopiero w okolicy cmentarza na ulicy Witosa.
Kobieta wpadła w ręce policji podczas powrotu do domu. Grozi jej kara do dwóch lat pozbawienia wolności.
Trzyletnia dziewczynka z urazami głowy i nogi została przewieziona do szpitala po wypadku motocykla, który prowadził jej tata. Mężczyzna jechał prawidłowo, ale nie miał prawa jazdy.
Patrol policji zatrzymał kierowcę, który wyprzedzał na przejściu dla pieszych. Zamiast przyjąć mandat, chciał wręczyć pieniądze policjantom radomskiej drogówki.
To był zapas karmy na dwa miesiące. Schronisko apeluje o pomoc w znalezieniu złodziei i przekazywanie informacji policji, w razie zauważenia próby sprzedaży. Policja zabezpieczyła już monitoringi.
Tylko w czwartek w Radomiu miały miejsce trzy niebezpiecznie zdarzenia. Na szczęście nikt nie zginął. Policja, szczególnie po ostatnim śmiertelnym potrąceniu kobiety przez kierowcę śmieciarki, apeluje do kierowców, pieszych i rowerzystów o ostrożność na drodze.
Zatrzymaniem 41-latka zakończyła się interwencja policjantów w Starej Błotnicy koło Radomia w związku ze zgłoszeniem zniszczenia mienia oraz groźbami karalnymi. Mężczyzna jest w areszcie.
Mieszkanka Radomia, będąc pod wpływem alkoholu, prawdopodobnie chciała wsiąść do odjeżdżającego już autobusu. Niestety nie trafiła i upadła.
Do tragicznego wypadku w Radomiu doszło na Borkach, przy ul. Maratońskiej. Niestety, wskutek odniesionych obrażeń 84-letnia mieszkanka Radomia zmarła.
31-latek był nietrzeźwy. Policję zawiadomili ratownicy medyczni, których zaniepokoił styl jazdy kierowcy forda.
Policjanci zatrzymali trzeciego mężczyznę, który przyczynił się do eksplozji pocisku artyleryjskiego w niedzielę wieczorem w okolicy Wojsławic koło Radomia. Jeden z mężczyzn został aresztowany.
Do niespotykanej sytuacji doszło w Piastowie koło Radomia. Kobieta wjechała skuterem w samolot. Koszty naprawy zniszczonego kadłuba maszyny oszacowano na 150 tys. zł
Copyright © Agora SA