W internecie trwa bojkot rosyjskiej wódki. Zanim przystąpimy jednak do ostracyzmu, warto zorientować się, kto rządzi na polskim rynku wódki.
Łańcucka fabryka Polmos, która słynęła z unikatowych rosolisów, od miesiąca produkuje już tylko spirytus spożywczy. Nowy właściciel przeniósł rozlewnię wódek i likierów na Pomorze, ale rozważa przywrócenie wiekowej marki do "dawnej świetności". Ma też poważne plany wobec Muzeum Gorzelnictwa w Łańcucie.
Polska Wódka znalazła się na liście oznaczeń chronionych w Chinach. Umowa chroni ją przed podrabianiem, a producenci widzą w niej szansę na penetrację rynku Państwa Środka.
Unikatowe rosolisy nie będą już produkowane w Łańcucie. Amerykański właściciel zamyka rozlewnię. Blisko połowa załogi straci pracę.
Copyright © Agora SA