Dziś bycie nauczycielem nie jest łatwe, bo okazuje się, że każdy rodzic wie najlepiej, jak uczyć i wychowywać. Szkoda, że nie potrafią przekazać tych mądrości swoim pociechom
Daliśmy synowi zgodę na samodzielność, obdarzyliśmy go zaufaniem, a w zamian dostaliśmy bardzo dumnego młodego człowieka, którego to uskrzydliło. Poczuł sprawczość, wie, że jego zdanie i potrzeby są dla nas istotne.
Od początku roku szkolnego podwyższamy dzieciom poprzeczkę. A one chcą się czasem ponudzić. Rozmowa z Martą Majorczyk pedagożką, psycholożką i psychoterapeutką.
Posłanie dziecka do Szkoły w Chmurze musi być świadomą decyzją. To nie jest rozwiązanie dla wszystkich. Raczej nie dla tych, którym nie chce się uczyć. Nie powinno też być ostatnią deską ratunku
W szwedzkich szkołach podstawowych i średnich uczniowie dostają wszystkie materiały od szkoły i w niej je przechowują. Swoje zapisane zeszyty ćwiczeń, notatniki i inne prace przynoszą do domu pod koniec semestru. Na co dzień nie muszą dźwigać ciężarów na plecach. To jedna z kilku rzeczy, za które naprawdę lubię szwedzką szkołę.
Nie każmy wszystkim zdobywać tego samego szczytu, pozwólmy, by każde dziecko mogło w szkole zdobyć swój własny szczyt - mówi dr Marzena Żylińska.
Jak wygląda sytuacja tuż przed początkiem nowego roku szkolnego? - Na razie MEiN uprawia propagandę sukcesu, słyszymy, że jest wspaniale, nic się złego nie dzieje. No to poczekajmy do września - mówi Anna Schmidt-Fic, liderka Protestu z Wykrzyknikiem.
Nauczyciele, którzy pracują na mniej niż pół etatu, nie będą już musieli mitrężyć czasu w klasach na sztywno ustalonych "godzinach czarnkowych". - W ministerstwie chyba się zorientowali, że w biegu pomiędzy szkołami trudno o taką dostępność. Wycofują się rakiem - mówią oświatowcy.
Rozpacz, brak nadziei na zmianę, niezgoda na pauperyzację zawodu, przeciążenie - w takich nastrojach nauczyciele wracają 4 września do szkół, aby uczyć nasze dzieci.
Minister Czarnek postanowił zwiększyć limity dzieci w świetlicach, co może doprowadzić do wielu problemów. O ile w ogóle uda się znaleźć wychowawczynie i wychowawców
Roczne stypendia są przyznawane w ramach trzech programów marszałkowskich. Najbardziej pracowici i utalentowani uczniowie mogą otrzymać nawet 5 tys. zł.
55 proc. rodziców zdecydowałoby się na posłanie dziecka do szkoły społecznej lub prywatnej, gdyby było ich na to stać (co ciekawe, zrobiłoby to 44 proc. wyborców PiS)
- Apeluję do ministra Czarnka, by przestał zajmować się bzdurnymi tematami, ideologiami, głupotami, które ogłasza od momentu, gdy pełni swoją funkcję, a zajął się np. zwiększaniem budżetu na edukację - mówi posłanka Lewicy Joanna Scheuring-Wielgus.
- Wyprawka szkolna, rząd oferuje nam 300 zł i chwali się, że dzięki temu dzieciaki będą gotowe do szkoły. Przy obecnych cenach ta kwota brzmi śmiesznie - irytuje się Anna, której córka we wrześniu rozpocznie naukę w liceum.
Minister edukacji Przemysław Czarnek potwierdził: uczniowie wrócą do nauki stacjonarnej tydzień wcześniej, niż było to planowane, czyli 21 lutego.
Niemal pół tysiąca dzieci w województwie pomorskim ma COVID-19. Trzy razy tyle przebywa na kwarantannie. W takich warunkach rząd Prawa i Sprawiedliwości otwiera szkoły.
Pierwszy poniedziałek nowego roku to kolejny dzień wzrostów zakażeń koronawirusem w porównaniu tydzień do tygodnia. Na razie uczniowie mają naukę zdalną. O to, czy wrócą do szkół, dziennikarze pytali Przemysława Czarnka, ministra edukacji, w Rzeszowie.
Powrót do szkoły. Co najmniej cztery klasówki w tygodniu, zajęcia do 16, odrabianie lekcji do północy. Wielu rodziców alarmuje, że tak wygląda codzienność uczniów. Winą obarczają nauczycieli, którzy - bojąc się powrotu nauki zdalnej - cisną uczniów ponad miarę.
Do 10 września toruńscy policjanci będą bacznie przyglądać się pieszym i kierowcom przed toruńskimi szkołami.
- Nowy rok szkolny witamy w atmosferze niepewności. Pojawia się pojęcie przestępstwa edukacyjnego. Kiedy przekroczę granicę? Gdy będę uczyć dzieci ekologii? - rozmowa z dyrektorką SP nr 103 w Warszawie Danutą Kozakiewicz.
- Na początku nie będziemy wystawiać ocen. Koncentrujemy się na tym, żeby odbudować relacje i znów poczuć, że jesteśmy wspólnotą - mówi Danuta Kozakiewicz, dyrektorka SP nr 103 w Warszawie.
Pierwszy dzień w szkole. Ponad 200 tys. uczniów rozpoczęło w środę nowy rok szkolny w warszawskich szkołach. W części z nich uczniów trzeba było ewakuować z powodu fałszywych alarmów bombowych. Pierwszy dzwonek to też okazja do protestów i akcji "Wolna Szkoła", która sprzeciwia się zmianom w oświacie.
- Bardzo stresuję się nowym rokiem szkolnym. To nie tylko całkiem nowe otoczenie, nowi ludzie, ale też niepewność czy sobie poradzę po nauce zdalnej - mówi Monika, uczennica I Liceum Ogólnokształcącego w Szczecinie.
- W oświacie nie mówimy o cnotach, tylko o wartościach, takich jak np. prawa człowieka. Jeśli nauczyciele już są karani za "tęczowe piątki" czy Strajk Kobiet, to łatwo sobie wyobrazić, co się stanie, gdy szkoły przejdą pod absolutną władzę podległych ministerstwu kuratorów - mówi Iga Kazimierczyk, prezeska fundacji Przestrzeń dla Edukacji.
Po 2 tys. zł otrzymało 27 uczniów toruńskich liceów ogólnokształcących, techników i szkoły muzycznej.
- Pandemia w systemach rodzinnych działa jak katalizator. Dzieci, które były lękowe, są teraz jeszcze bardziej lękowe, a te agresywne są jeszcze bardziej agresywne. Z kolei te, które miały zasoby w rodzinie, wracają do szkoły z jeszcze większym potencjałem - mówi dr Tomasz Rowiński.
Ojciec 13-latki: - Byliśmy u psychologa, u psychiatry. Ten ostatni stwierdził początki depresji. On też jest zdania, że jej źródło to szkoła. Nauczyciel: - Uczniowie mówią o frustracji i wcale nie są entuzjastami powrotu do szkoły.
Zaczęła się akcja szczepień uczniów w szkołach na Woli w Warszawie. Zaraz po powrocie do szkół nauczyciele mają rozmawiać z rodzicami o szczepieniach uczniów w innych dzielnicach. Niektórzy boją się, że dyskusje przerodzą się w awantury. Ratusz szykuje szkolenia, są też spotkania ze lekarzami dla rodziców i opiekunów.
Blisko 350 dyrektorów i wicedyrektorów gdańskich placówek oświatowych wzięło udział w środowej konferencji dotyczącej powrotu do nauki po wakacyjnej przerwie. W trakcie spotkania na Polsat Plus Arenie Gdańsk odbyła się także prezentacja Przedszkola "Bursztynowy Kompas" znajdującego się na terenie obiektu.
Tegoroczne wakacje były takim "nawiasem", trochę udawaniem, że "nas to nie dotyczy". Niestety, dotyczy. I po powrocie z wakacji trzeba się będzie z tym zmierzyć. Rozmowa z Agnieszką Dąbrowską, psychiatrą z warszawskiego ośrodka Relacje
Promocja szczepień wśród uczniów i nauczycieli, odchudzona podstawa programowa, jasne wytyczne dotyczące nauki zdalnej - to niektóre rekomendacje polityczek KO.
Jaki będzie powrót do szkół w Warszawie? U większości uczniów stres, niepewność i zniechęcenie, a prawie co drugi nauczyciel jest wyczerpany zdalną pracą. Tak wynika z raportu o warszawskich szkołach po pandemii. Jak w tej sytuacji zmieni się nauka po 1 września?
Pandemia to niejedyny powód tego, że z roku na rok jest coraz mniej chętnych do pracy w szkole. - Serio, mam iść na pięcioletnie studia, żeby później na start zarabiać 2,5 tys. zł? - pyta Grzegorz.
Jest połowa wakacji, ale już wiadomo, że od 1 września uczennice i uczniowie wrócą do szkoły w pełnym trybie stacjonarnym. Są już wytyczne Ministerstwa Edukacji i Nauki w tej sprawie.
Nie wrócimy do czasów bismarckowkiej szkoły, bo nie lubimy tej szkoły. Była opresyjna i dla uczniów, i dla nauczycieli. Chcemy zmian, otwartości, rozmowy. Rozmowa z Dorotą Kuchtą, dyrektorką Zespołu Szkolno-Przedszkolnego nr 2 w Legionowie
Dzieci lubią nauczycieli, nie lubią instytucji jaką jest szkoła. Do jakiej nauki wrócą we wrześniu? Rozmowa z dr Joanną Leek z Wydziału Nauk o Wychowaniu Uniwersytetu Łódzkiego.
- Już teraz widzimy, że po pandemii wzrosły zaburzenia lękowe, depresje, samookaleczenia i próby samobójcze. A te problemy dopiero będą wychodzić na powierzchnię - mówi dr Cezary Żechowski, psychiatra dziecięcy.
- W ramach eksperymentu można wprowadzić edukację bez ocen, również tych na koniec roku - mówi Wojciech Gawlik, prezes Fundacji EDU-Klaster.
Z badań wynika też, że aż 62 proc. uczniów ma zaburzenia snu, a prawie 17 proc. w ogóle nie radzi sobie z nauką zdalną. Przynajmniej w Wielkopolsce. Program "Rozmawiaj z klasą" ma dotrzeć do uczniów i ich nauczycieli. I pomóc w powrocie do szkoły
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.