Ja słowo "przyzwoitość" traktuję bardzo poważnie. Ten świat był i jest zdolny do największych podłości. I do największego bohaterstwa.
Każdego dnia fotoedytorzy "Gazety Wyborczej" oglądają setki, a bywa, że tysiące zdjęć z kraju i ze świata. Tylko niewielki ułamek z nich ilustruje potem wydarzenia opisywane przez naszych dziennikarzy. Wiele wspaniałych fotografii nie ma szansy zaistnieć w serwisie Wyborcza.pl czy papierowym wydaniu "Wyborczej". A szkoda, by przepadły. Dlatego wybraliśmy dla Was zdjęcia, które nas dziś zachwyciły, zaciekawiły, zainspirowały lub po prostu wpadły nam w oko.
- Obejrzę sobie świat po śmierci. Zobaczę to, czego nie udało mi się za życia - niepublikowany wywiad z Danutą Szaflarską. Aktorka zmarła w Warszawie 19 lutego. Miała 102 lata.
W wielu 96 lat zmarł Juliusz Kulesza, pseudonim "Julek", powstaniec warszawski i autor książek o historii tego zrywu, artysta grafik i pisarz, Honorowy Obywatel Warszawy.
Trwa wyburzanie gmachu dawnego Polskiego Monopolu Tytoniowego przy ul. Pawiej 55 na Muranowie. Miłośnicy historii alarmują, że jako jeden z nielicznych ocalał z zabudowy getta i odegrał ważną rolę w powstaniu warszawskim.
Instytut Ordo Iuris jest winien ponad 90 tys. zł Fundacji Polskiego Państwa Podziemnego, od której wynajmuje piętro w historycznym gmachu PAST-y w centrum Warszawy. Czynsz, który powinien tam płacić, nazywa "haraczem".
Jakiekolwiek byłyby motywacje Niemców, Andrzej Wajda wyszedł z wystawy w Krakowie w 1944 roku innym człowiekiem
Obietnica z ust premiera Donalda Tuska padła 1 sierpnia br. w 80. rocznicę wybuchu powstania warszawskiego. Do dziś 100 mln złotych na rozbudowę muzeum nie została przelana
Datki na renowację grobów zbierane są nie tylko na Starych Powązkach i sąsiadujących z nimi cmentarzach wyznaniowych. Społeczny Komitet Opieki nad Grobami Poległych Żołnierzy Batalionów "Zośka" i "Parasol" zorganizował kwestę także na Cmentarzu Wojskowym.
Podczas prac ziemnych u zbiegu ulic Jasnej i Zgoda natrafiono na kości. Według archeologów, mogą to być ludzkie szczątki z czasów II wojny światowej.
W wieku 102 lat zmarł Witold Kruczek-Abuładze ps. "Kruk". Walczył w powstaniu warszawskim. Po wojnie z pisanych przez niego podręczników fizyki korzystało kilka pokoleń uczniów szkół średnich i kandydatów na wyższe uczelnie.
Kolumny ludzi wyprowadzanych z miasta, wymarłe ulice, resztki barykad, wszechobecne gruzy i kikuty murów zniszczonych budynków. To obraz Warszawy z jesieni 1944 r. zapisany na niepublikowanych do tej pory niemieckich zdjęciach.
Niemcy po powstaniu wygnali z domów przeszło pół miliona warszawiaków i 100 tys. mieszkańców okolicznych miast. Ci ludzie czekają na naszą pamięć i upamiętnienie.
Uroczystym apelem na kopcu Powstania Warszawskiego, pod wielkim pomnikiem "kotwicy" Polski Walczącej, zakończyły się obchody 80. rocznicy zrywu. Z tej okazji przy warszawskich szkołach posadzono na pamiątkę 80 drzew.
Walki w mieście ustały wieczorem 2 października 1944 r. Akt kapitulacji powstania warszawskiego został podpisany w nocy z 2 na 3 października. Na naszych infografikach zobaczysz, dokąd wysiedlono ocalałych i jak ucierpiało miasto.
Muzeum Powstania Warszawskiego otrzymało w darze nieznane do tej pory zdjęcia Eugeniusza Lokajskiego, jednego z najważniejszych powstańczych fotoreporterów. Pochodzą jeszcze sprzed wojny, a ich główną bohaterką jest ówczesna studentka AWF-u Aleksandra Kotlicka.
Broniona przez powstańców Politechnika Warszawska przez prawie trzy tygodnie była niemal samowystarczalnym skrawkiem wolnej Polski. Miała zapasy żywności, kuchnię i szpital, a także wytwórnie granatów i środków czystości dla powstańczych lazaretów. W gmachu Wydziału Architektury organizowano koncerty z udziałem znakomitych artystów.
Mieszkańcy Mokotowa alarmują, że prywatny inwestor chce postawić blok na zielonym podwórku, z którego korzystają dzieci i osoby starsze. - Nikt nas nie informuje o szczegółach inwestycji - żalą się mieszkańcy.
Ogromną rolę w czasie powstania warszawskiego odegrali pracownicy kanałów i wodociągów. Kanały były podziemnymi arteriami łączącymi poszczególne dzielnice, zaś bez wody dostarczanej do sieci miejskiej, powstanie upadłoby bardzo szybko.
Uczestnicy naszego pierwszego testu udowodnili, że mają wybitną wiedzę o najważniejszych, ale i tych mniej istotnych powstańczych wydarzeniach.
Jakich pytań w naszym Wielkim Teście o Powstaniu Warszawskim obawiałaby się autorka książek o powstaniu?
Po Wielkim Teście o Warszawie czas na Wielki Test o Powstaniu Warszawskim. "Wyborcza" wspólnie z Muzeum Powstania Warszawskiego zaprasza chętnych do udziału w kolejnym wydarzeniu, które ma pomóc przechować wiedzę o zrywie mieszkańców Warszawy w 1944 r.
Takiego widowiska jeszcze w Warszawie nie było. W piątek o 21.30 nad Wisłą można było podziwiać powietrzny balet ponad sześciuset dronów. 12-minutowy spektakl zorganizowany został z okazji trwających obchodów 80. rocznicy powstania warszawskiego
"Z nami ginęły" - pisał Miron Białoszewski o zagładzie zabytków w Warszawie. Ewa Faryaszewska je ratowała i dokumentowała niszczenie Starego Miasta. Fragment rozdziału "Piękno spalone, piękno zagrabione" z książki "Przetrwać '44".
Bez wody powstanie warszawskie nie trwałoby zbyt długo. Dla służb wodociągowych, obok niekończących się napraw sieci, najważniejsze było zapewnienie alternatywnych źródeł jej czerpania.
Bombardowanie i płonącą Warszawę, ale też wyobrażenie kapitulacji Niemców i odbudowy stolicy narysował tuż po upadku powstania warszawskiego ośmioletni wtedy Andrzej Rodys. Szkolny zeszyt z tymi rysunkami przetrwał do dziś.
Będzie to największy w Polsce spektakl z udziałem dronów. Ich rój rozświetli niebo nad Warszawą i uformuje 12 symbolicznych figur nawiązujących do wydarzeń z powstania warszawskiego.
Było to jeden z najtragiczniejszych momentów powstania warszawskiego. 13 sierpnia 1944 r. na ulicy Kilińskiego eksplodował ładunek wybuchowy zabijając co najmniej 300 osób. Wydarzenie to przeszło do legendy jako wybuch "czołgu pułapki". W jego rocznicę obchodzony jest Dzień Pamięci Starówki.
Warszawskie kanały były w 1944 r. podziemnymi trasami komunikacyjnymi łączącymi izolowane przez Niemców powstańcze dzielnice. Przeciskanie się przez nie w ciemnościach, ciasnocie i wilgoci stanowiło jednak dla wielu ludzi, cywili i żołnierzy, barierę nie do przebycia.
- Kobiece wojsko właściwie nie było wojskiem, nie miało żadnych praw ustawowych - wyjaśniała. - Działała tylko jedna ustawa, w której było powiedziane, że kobiety mogą być ochotniczkami Pomocniczej Służby Wojskowej. Ja, magister matematyki, absolwentka tylu kursów instruktorskich, nie mam żadnego stopnia, nie mam prawa do stopnia szeregowego, bo szeregowy to jest stopień. Jestem niczym. Byle jaki porucznik może mnie postawić na baczność - podkreślała.
Dwie piasty śmigieł i chłodnicę z zestrzelonego przez Niemców 80 lat temu bombowca RAF-u znaleźli m.in. pasjonaci historii ze Staszowa na polu koło Mierzanowic w powiecie opatowskim.
Pierwsza powstańcza barykada z tramwaju stanęła 1 sierpnia 1944 r. na Dolnym Mokotowie. Zepchnięty z szyn pojazd zatarasował ul. Czerniakowską, u zbiegu z Bartycką i Nowosielecką. Zaraz potem takie zapory pojawiły się w kilkudziesięciu miejscach ogarniętej walkami Warszawy.
Zmarła we Wrocławiu Barbara Sowa ps. Basia była najstarszą uczestniczką Powstania Warszawskiego - w chwili śmierci miała 106 lat. Zostanie pochowana na cmentarzu Grabiszyńskim.
- 80 lat temu doszło do zbrodni tak straszliwej, że nawet na tle okrucieństw II wojny światowej wybija się ona na haniebne pierwszeństwo - powiedział burmistrz Woli Krzysztof Strzałkowski w rocznicę rozpoczęcia przez Niemców masowych mordów mieszkańców tej dzielnicy.
To, że człowiek taki jak Heinz Reinefarth, generał SS, który miał na sumieniu krwawą pacyfikację Woli, nie został po wojnie ukarany w Niemczech, jest skandalem i tragedią - mówi prof. Stephan Lehnstaedt z Berlina, który napisał książkę o powstaniu warszawskim dla żołnierzy Bundeswehry.
Niemiecki snajper dostrzegł go w oknie Pałacu Blanka przy pl. Teatralnym. Wycelował do niego zapewne zza kolumnady Teatru Wielkiego. Nie chybił. Ofiarą Niemca był najwybitniejszy poeta pokolenia Kolumbów Krzysztof Kamil Baczyński.
Dokładnie 80 lat temu, 2 sierpnia 1944 r., powstańcy warszawscy zdobyli gmach Polskiej Wytwórni Papierów Wartościowych. W upamiętnieniu tego wydarzenia wziął udział ostatni żyjący uczestnik walk w PWPW.
W 80. rocznicę Powstania Warszawskiego we Wrocławiu narodowcy rzucali petardami hukowymi i palili race. Zgromadzenia nikt nie zgłosił, mimo obowiązku.
Właśnie mija kolejna rocznica wybuchu powstania warszawskiego, które trwało od 1 sierpnia do 2 października 1944 r. Jeden z najbardziej dramatycznych i bohaterskich polskich zrywów ma swój lubuski wątek. Jeńcy warszawscy trafili do żagańskiego Stalagu VIII C.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.