Prokurator obecny na rozprawie w Sądzie Najwyższym poparł kasację pracownicy seksualnej, mimo, że wcześniej prokuratura dwukrotnie umarzała postępowanie w jej sprawie.
18-letnia Wiktoria K., była wychowanka domu dziecka w Polkowicach, jest oskarżona o nakłanianie młodszych koleżanek do pracy seksualnej, nagrywanie pornografii z nieletnimi i sprzedawanie narkotyków.
"Władze obozowe nie reagowały - a gdy nawet którąś z tych kobiet ukarano bunkrem, inne robiły natychmiast bunt, tak że komendantka wolała raczej wypuścić ukaraną, niż mieć do czynienia z rozpasanymi prostytutkami".
Na scenie stanęły osoby wykonujące pracę seksualną i szczerze o niej opowiedziały - to był najmocniejszy akcent tegorocznego festiwalu Sopot Non-Fiction, łamiący tabu dotyczące tego tematu.
Klasyczna prostytucja uliczna upada. Biznes przenosi się do internetu. Wiele kobiet nie potrzebuje już agencji, wiele wybiera taką pracę świadomie. Ale to nie znaczy, że z tej sfery zniknęła przemoc - mówi Joanna Garnier, która od lat ratuje kobiety zmuszane do prostytucji
- Z moich usług korzystają policjanci, księża, aktorzy, prawnicy i lekarze. Jeden ksiądz, który wie, że jestem wierząca i chodzę do kościoła, odpuszcza mi grzechy - mówi 31-letnia Wioletta. O swojej pracy seksualnej w Warszawie opowiadają dwie kobiety i jeden mężczyzna.
"Studio masażu poszukuje uroczych dziewczyn, które chcą zarabiać". Tylko w ciągu jednego miesiąca aplikacja Texty.org.ua znalazła 270 podobnych ogłoszeń dla Ukrainek mieszkających w Polsce.
Ta historia jest prawdziwa. A przynajmniej jej początek. Brat z niepełnosprawnością pojechał razem z siostrą do Brukseli. Nie tylko zwiedzać stolicę Unii Europejskiej, ale i skorzystać z asystentki seksualnej. Czyli płatnego seksu, który legalnie osobom z niepełnosprawnościami państwo belgijskie refunduje.
Świat się kończy, ale tak jakoś niemrawo. Powietrze gęstnieje od upału, dymu i nerwowych plotek. Przez Warszawę idzie złota dziewczyna w pomiętej sukni ślubnej. A to dopiero początek.
"O, to gruba ryba - szepcze moja żona, a ja w tym słyszę podziw. - Chyba mu dam wizytówkę klubu" - śmieje się. Poczułem się trochę jak biedak, trochę jak śmieć.
Kiedy mężczyźni słyszeli, że jest feministką i pracuje seksualnie, pytali: "Jak to, taka miła dziewczyna?"
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.