- Oskarżony kierowca PKM Katowice za zabójstwo 19-latki powinien zostać skazany na 25 lat więzienia. Nie dał żadnych szans pokrzywdzonej, wjechał w nią i nawet nie użył hamulca - mówił we wtorek prokurator Rafał Nagrodzki z Katowic.
W piątek o zachodzie słońca zaczęło się żydowskie święto Rosz ha-Szana. Nim jednak przystąpili to świętowania, trzej członkowie gminy wyznaniowej w Łodzi stawili się w sądzie.
- Spełnił się mój najgorszy sen - komentowała decyzję asesora sądowego obwiniona Julia Landowska.
W Sądzie Rejonowym w Mielcu odbyła się pierwsza rozprawa przeciwko Małgorzacie K., jej córce, również Małgorzacie i synowi Andrzejowi. Są oskarżeni o stalking, czyli kilkuletnie prześladowanie, nękanie, naruszenie godności osobistej i groźby wobec Bożeny Wołowicz.
Sąd Apelacyjny w Warszawie oddalił w całości zażalenie Konfederacji. - Sądowy tryb wyborczy nie może być instrumentalnie wykorzystywany przeciwko prasie dla własnej autoreklamy i taniego fermentu w mediach społecznościowych - mówi Piotr Rogowski, pełnomocnik Agory, wydawcy "Wyborczej".
Samorządy mają dość roli "poborcy opłat" i szukają sposobów, by wziąć gospodarkę odpadami w swoje ręce. Związek Międzygminny "Bzura" ma na to plan od 2009 roku, ale na drodze stanęli mu wojewoda, marszałek i inne instytucje zależne od PiS.
Sąd Rejonowy Szczecin-Prawobrzeże i Zachód uniewinnił malarza Krzysztofa Sorokę, ściganego przez Fidei Defensor, uznając, że jego obraz nie miał obrażać uczuć religijnych innych osób, a odzwierciedlać poglądy artysty.
3M, gigant branży produktów konsumenckich, ma kłopoty. Przez wadliwe zatyczki do uszu będzie musiał zapłacić miliardy dolarów, bo nie chroniły one wystarczająco dobrze m.in. amerykańskich wojskowych. To nie pierwsza tego typu ugoda firmy.
Polacy uczą się pomp ciepła. Czasami ta nauka jest bolesna - pojawiają się pierwsze sąsiedzkie pozwy za hałas, jaki generuje urządzenie.
Ks. Łukasz Kadziński zagroził dziennikarzowi Tomaszowi Terlikowskiemu, że w przypadku nieopublikowania przeprosin za artykuły dotyczące prowadzonej przez niego wspólnoty wytoczy mu proces kanoniczny. "Nie przeproszę" - zapowiada dziennikarz.
Śledcza Iwona Tryfon-Wilkoszewska, która dołączyła do procesu oskarżanej o hejt Katarzyny S., znacząco zmodyfikowała zarzuty postawione w akcie oskarżenia. - Zapoznałam się z aktami sprawy i uznałam, że muszę wprowadzić zmiany - mówi.
Przed toruńskim sądem okręgowym rozpoczął się proces Andrzeja G. Prokuratura oskarża go m.in. o zabójstwo ze szczególnym okrucieństwem, usiłowanie zabójstwa, rozboje. Grozi mu kolejne dożywocie, jedne już odsiaduje.
Marek Gróbarczyk, poseł PiS i minister odpowiedzialny m.in. za gospodarkę morską, ma przeprosić posła Sławomira Nitrasa za kłamstwa, które rzucał pod jego adresem w kampanii wyborczej w 2019 r. Jest wyrok sądu.
Gang kiboli GKS-u Jastrzębie handlował narkotykami i dopalaczami. Skruszeni przestępcy chcą dobrowolnie poddać się karze, ale sędzia na razie na to się nie godzi.
Wrocławski sąd skazał byłego żużlowca Krzysztofa J. na więzienie. Ale nie za zabójstwo - jak chciała prokuratura. - Dla mnie to było zwykłe morderstwo i skatowanie mojego ojca. Będę się odwoływała, gdzie tylko będę mogła - komentowała nieprawomocny wyrok córka zmarłego.
Siła dwóch ciosów, które ochroniarz Przemysław J. zadał 32-letniemu Tomaszowi była tak duża, że biegli porównali obrażenia ofiary do tych, które powstają w czasie ciężkich pobić albo wypadków komunikacyjnych.
"Wąski" precyzyjnie dobierał sobie współpracowników spośród kiboli GKS-u Jastrzębie. Kamil W. twierdzi, że w jego ocenie "Wąski" był "jastrzębskim Pablem Escobarem".
Proces kiboli GKS-u Jastrzębie, których prokuratura oskarżyła o handel narkotykami i dopalaczami. Dilerzy oskarżają się wzajemnie. Jeden prosi rodziców, by wpłacili 20 tysięcy złotych poręczenia majątkowego.
Wygrana z bankiem w procesie frankowym to dziś bułka z masłem. Pod warunkiem że dobrze wybierzesz kancelarię prawną. Prześwietliliśmy, co poszczególne z nich oferują klientom. I jakie pieniądze chcą za proces.
W dzień, kiedy zapadł nieprawomocny wyrok dożywocia dla Stefana W., zabójcy Pawła Adamowicza, 37-latek zadzwonił do obrońcy skazanego. Groził prawnikowi i jego rodzinie pozbawieniem życia.
Adam Pawlicki, burmistrz Jarocina usłyszał wyrok skazujący w procesie karnym. Ma zapłacić 36 tys. zł grzywny. To kara za zatajenie w oświadczeniu majątkowym pół miliona złotych pożyczki i 1,2 mln zł zobowiązań wobec byłej żony.
- Nie wiadomo, w jakim celu Polska prowadzi postępowanie ws. śmierci Anastazji Rubińskiej, a premier domagała się wydania sprawcy. Wątpliwe jest, że Grecja się na to zgodzi, a w przepisach są poważne przeszkody - mówi dr Dominika Czerniak, ekspertka od europejskiego postępowania karnego.
O najwyższy wymiar kary prosiła ze łzami w oczach córka mężczyzny, który zmarł po pobiciu przez Krzysztofa J. W sądzie zakończył się proces byłego żużlowca Sparty Wrocław, trzykrotnego drużynowego mistrza Polski, oskarżonego przez prokuraturę o zabójstwo.
Biegły rekonstruujący wypadki drogowe zaproponował, że rozwieje wszystkie wątpliwości przy samochodzie marki Kia, który wjechał pod ciężarówkę. Niestety, auto zostało już zniszczone.
Czy Marcelo Zammenhoff obraził uczucia religijne? Ze względu na działalność ks. Piotra Roszaka sąd uznał, że jego opinia jako biegłego z zakresu teologii może być nieobiektywna. Kolejną wykona inny teolog, niewykluczone, że również ksiądz.
W Londynie rozpoczął się proces Kevina Spacey'ego. Zdobywca Oscara liczy na korzystny wyrok i powrót do grania.
Wrocławski sąd okręgowy skazał prawomocnie Marka F., biznesmena znanego z afery taśmowej, na 1,5 roku więzienia w zawieszeniu za oszustwo podatkowe z 2007 roku. F. nie zapłacił 8,4 mln zł podatku ze sprzedaży gruntu w Malinie pod Wrocławiem, na którym dziś planowana jest inwestycja budząca protesty okolicznych mieszkańców.
Rodzina ze Złożeńca koło Zawiercia od lat walczy w sądzie o odszkodowanie od Kościoła. Na jej terenie stoi kaplica, którą miejscowa parafia chciała przebudować na kościół.
Żaden nie przyznaje się do zabicia mężczyzny, ale powodem napaści była zemsta. 43-letek w dniu, w którym zginął, pobił swoją partnerkę - matkę najmłodszego z oskarżonych.
25 osób zasiadło na ławie oskarżonych w Sądzie Okręgowym w Rybniku. Są oskarżeni o udział w zorganizowanej grupie przestępczej, handlującej hurtowo narkotykami i dopalaczami. Mieli na tym zarobić prawie 6 milionów złotych.
Mariusz G. z Kołobrzegu rozkochiwał w sobie kobiety, następnie je zabijał, by przejąć ich majątek, a zwłoki ukrywał. Przed Sądem Okręgowym w Koszalinie zapadł w czwartek wyrok w jednej z najgłośniejszych spraw na Pomorzu Zachodnim w ostatnich latach.
Kamil C. siedzi w areszcie i grozi mu dożywocie. Jego była żona twierdzi, że o biciu i wywożeniu do lasu zatrzymanych policjanci rozmawiali przy grillu, kiedy wypili więcej alkoholu.
W rybnickim sądzie okręgowym toczy się proces 39-letniego Roberta M., oskarżonego o usiłowanie zabójstwa żony. Wyprzedzał, chociaż ten manewr nie mógł się udać. Nie zrobił nic, by uniknąć zderzenia z ciężarówką.
"Wąski" i "Koken" rozkręcali narkotykowy biznes, "silnorękiego Kaszuba" najmowali do mokrej roboty. Przed Sądem Okręgowym w Rybniku wkrótce rozpocznie się proces 25 członków jastrzębskiego gangu handlującego narkotykami i dopalaczami.
- Nie jest to proces, który odpowie na pytanie, czy Orlen odpowiada za upadek Lotosu - mówiła sędzia Barbara Kubasik w Sądzie Okręgowym w Łodzi podczas ogłoszenia wyroku w sprawie przeciwko PKN Orlen.
Mieszkaniec wsi na Opolszczyźnie został brutalnie zamordowany przez swoich sąsiadów. Ciało zakopali w lesie pod Strzelinem. Jak ocenił wrocławski sąd, morderca zmusił do zbrodni swojego 16-letniego syna.
Syn brytyjskiego króla, książę Harry, oskarża brytyjską prasę o nielegalne metody zdobywania informacji, w tym hakowanie telefonów.
Pokłócił się z żoną, zjechał autem na przeciwny pas ruchu i uderzył w ciężarówkę. W Rybniku rozpoczął się proces 39-letniego Roberta M., oskarżonego o usiłowanie zabójstwa żony.
Tomasz A. wyjaśniał śledczym, że w dniu napadu nie było go w kantorze, bo w pracy przy remoncie hotelu był zamykany na klucz. Również brat jego partnerki, Janusz S., nie przyznaje się do udziału.
We Wrocławiu rozpoczął się proces ws. śmierci Dmytra Nikiforenki. - Nie zabiłem. Jeśli zabiłem, to nieumyślnie. Próbowałem go dociskać, żeby nie zrobił sobie krzywdy - mówił prokuraturze były już policjant Rafał P. Sanitariusz Konrad K. na pierwszym przesłuchaniu płakał. - To było traumatyczne przeżycie, chciałem to wyrzucić z głowy - mówił.
Copyright © Agora SA