Niemiecki koncern Mahle produkujący części do samochodów ogranicza zatrudnienie w polskim zakładzie z powodu załamania koniunktury. Związkowcy boją się światowej wojny gospodarczej, którą może rozpętać Donald Trump.
Volkswagen zaczął gwałtownie ograniczać produkcję samochodów elektrycznych w Niemczech z powodu małego popytu na te pojazdy. Dodatkowo tajemnicza awaria systemów informatycznych uderzyła w fabryki i sieci handlowe koncernu na całym świecie.
Potęgą motoryzacyjną nigdy nie byliśmy, ale pewien paradoks polega na tym, że właśnie w ostatnich latach, gdy nie mamy żadnej własnej marki samochodu osobowego, nasza branża automotive w skali europejskiej zaczęła więcej znaczyć. Mówimy nie tylko o produkcji samochodów.
Zakład Opla w Gliwicach, należący do koncernu motoryzacyjnego Stellantis, wyprodukował półmilionowy samochód Opel Astra piątej generacji.
W 2019 r. w rejestracji nowych aut Polska wyprzedziła Belgię i przesunęła się na pozycję szóstego rynku motoryzacyjnego UE. Ale kupujemy głównie auta z importu, a ich produkcja w Polsce wciąż się kurczy.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.