Waldemar G., profesor prawa, adwokat został oskarżony o oszustwa, powoływanie się na wpływy w prokuraturach, sądach oraz jednostkach policji. Obiecywał odroczenie kary, uchylenie aresztu, a nawet załatwienie niskiego wyroku. Razem ze wspólniczką przyjął jako wynagrodzenie ponad 2,3 mln zł.
Rada Doskonałości Naukowej nie była pewna swojej decyzji. Zorganizowała nawet głosowanie, które miało rozstrzygnąć, czy ją podjęła. "Wyborcza" i OKO.press poznały treść dokumentów: protokoły z posiedzeń i uzasadnienie decyzji.
Policja na razie nie potwierdza, że to zwłoki zaginionego kilka dni temu Mirosław Kurkowskiego. - Musimy przeprowadzić czynności identyfikacyjne - informuje "Wyborczą" rzeczniczka częstochowskiej policji. Kilka godzin później zgon profesora potwierdził rektor UKSW.
- Kiedy zaczynałam karierę na uczelni w '78 roku, na naszym wydziale było dwadzieścia osób na roku. Obecnie jest sto dwadzieścia. To są nieuchronnie inne relacje.
Najpierw zatrzymany został rektor jednej z warszawskich uczelni, adwokat. Teraz agenci CBA zatrzymali kobietę, która z nim współpracowała. Obydwoje, powołując się na swoje wpływy, obiecywali np. uchylenie aresztu, albo przerwę w odsiadce.
- Jeżeli badacze będą tak traktowani, to będą odchodzić jak ja - mówi profesor, który w burzliwych okolicznościach rozstał się z Uniwersytetem Łódzkim.
Dorota Zarębska-Michaluk, która od wielu lat pracuje w szpitalu wojewódzkim, oraz Marek Żak otrzymali tytuły profesora belwederskiego. Oboje są też wykładowcami na Uniwersytecie Jana Kochanowskiego w Kielcach.
- Proces zamierania przyspiesza, nie da się temu zaprzeczyć - przekonuje Witold Burkiewicz wykładowca z Królewskiej Katalońskiej Akademii Sztuk Pięknych w Barcelonie i pisze w tej sprawie list do PWKZ. Urzędnicy z Gdańskiego Zarządu Dróg i Zieleni uspokajają: Park Oliwski jest w dobrych rękach.
Prezydent Rzeczypospolitej Polskiej Andrzej Duda wręczył akty nominacyjne nauczycielom akademickim oraz pracownikom nauki i sztuki. Wśród nich jest bydgoski lekarz Jacek Budzyński.
Prof. Arkadiusz Jawień, znany bydgoski angiolog, otrzymał medal Gloria Medicinae. To najwyższe odznaczenie Polskiego Towarzystwa Lekarskiego.
Prezydent RP Andrzej Duda nadał dr. hab. Andrzejowi Pieczywokowi tytuł profesora nauk społecznych w dyscyplinie nauki o bezpieczeństwie.
Michał Wiciński z Collegium Medicum UMK otrzymał nominację profesorską. Naukowo zajmuje się m.in. farmakologią eksperymentalną, środkami psychoaktywnymi oraz suplementami diety.
Tabloidy nie mogły wyjść z zachwytu nad jego talentem. Pisały, że chemik z Kielc w przydomowym bunkrze wytworzył najczystszą amfetaminę w historii Wielkiej Brytanii.
"Jakbyś zamiast malować usta i paznokcie nauczyła się czytać ze zrozumieniem i mówić po polsku, to nie czułabym, że to ty tu jesteś upośledzona" - tak miała zwrócić się do studentki profesor Uniwersytetu Gdańskiego. A do innej, która płakała na egzaminie: "Mam nadzieję, że wytrzesz swój tusz z podłogi".
Do grona profesorów dołączyło troje naukowców z Uniwersytetu Mikołaja Kopernika w Toruniu: Alicja Chruścińska z Wydziału Fizyki, Astronomii i Informatyki Stosowanej, Małgorzata Jefimow z Wydziału Nauk Biologicznych i Weterynaryjnych oraz Zbigniew Karpus z Wydziału Nauk o Polityce i Bezpieczeństwie.
Maciej Słupski, kierownik chirurgii w Szpitalu Uniwersyteckim nr 1 im. Jurasza w Bydgoszczy, otrzymał tytuł profesora nauk medycznych.
Chociaż kobiety stanowią prawie trzy czwarte wszystkich studentów kierunków medycznych i ponad 60 proc. doktorantów, zajmują mniej niż połowę stanowisk profesorskich. Rzadziej niż mężczyźni kierują też klinikami i katedrami.
Troje uczonych z Collegium Medicum UMK znalazło się na liście najczęściej cytowanych w ubiegłym roku naukowców na świecie.
Prof. Roman Ossowski, jeden z najwybitniejszych bydgoskich naukowców, twórca psychologii na UKW oraz wielu uniwersytetów trzeciego wieku w mieście i regionie, został odznaczony podczas środowej (23 listopada) sesji rady miasta.
"Był dla nas wszystkich wzorem Nauczyciela Akademickiego. Na zawsze pozostanie w naszych sercach i pamięci" - piszą o zmarłym prof. Piotrze Malinowskim współpracownicy z Uniwersytetu Kazimierza Wielkiego w Bydgoszczy.
Troje badaczy z Uniwersytetu Mikołaja Kopernika w Toruniu nominowanych przez prezydenta RP dołączyło do profesorskiego grona. Tytuł nadano Grzegorzowi Bobińskiemu z Wydziału Matematyki i Informatyki, Dariuszowi Brzostkowi z Wydziału Humanistycznego oraz Hannie Piotrowskiej-Kempisty z Wydziału Nauk Biologicznych i Weterynaryjnych.
Andrzej Duda nadał Andrzejowi Zaćmińskiemu z Wydziału Historycznego UKW tytuł profesora nauk humanistycznych w dyscyplinie historia.
W czwartek (5 maja) pogrzeb prof. Elżbiety Laskowskiej. Była wykładowczyni, dyrektorka Instytutu Filologii Polskiej, a także bydgoska radna zostanie pochowana na cmentarzu na Bielawkach.
Pytałam wykładowczyń, jak to możliwe, że molestowanie na uczelni trwało tyle lat. Mówiły, że językoznawca wprawdzie miał "lepkie rączki", ale traktowały go z przymrużeniem oka, bo nie miały świadomości, co dzieje się za zamkniętymi drzwiami. A tam przyciskał studentki do ściany, całował, dotykał w miejsca intymne - mówi Anna Goc, dziennikarka "Tygodnika Powszechnego", autorka reportażu o językoznawcy i molestowaniu seksualnym na UW.
Trzy absolwentki wydziału antropologii Uniwersytetu Harvarda złożyły pozew przeciwko uczelni, twierdząc, że nie potrafiła ona ochronić studentek przed wykorzystywaniem seksualnym i odwetem ze strony profesora.
"Z przykrością zawiadamiamy o śmierci Profesora Czesława Błaszaka, wybitnego zoologa, akarologa, pracownika/kierownika Zakładu Morfologii Zwierząt, Wydziału Biologii (UAM), naszego kolegi i współpracownika" - piszą koledzy i koleżanki profesora z Zakładu Taksonomii i Ekologii Zwierząt UAM w Poznaniu.
Z uczestnictwa w Radzie Naukowej Instytutu Nauk Prawnych UŚ zrezygnowali prof. Lidia Zacharko i prof. Grzegorz Łaszczyca. To efekt pisma z Ministerstwa Edukacji i Nauki.
W przypadku prof. Bilewicza i prof. Żelaznego prezydent zwleka i nic nie mówi. Ludzie się tylko domyślają, że władza być może nie lubi tych naukowców, więc może coś z nimi jest nie tak. Nie, z nimi wszystko jest w porządku. Coś jest nie tak z władzą. Władza nie może być arbitralna, prezydent nie jest cesarzem, nie jest Neronem - mówi prof. Marcin Matczak.
Senat Uniwersytetu Gdańskiego odrzucił wniosek o nadanie tytułu profesora Januszowi Erencowi, znanemu socjologowi i byłemu samorządowcowi. Powodem były negatywne recenzje jego dokonań naukowych.
"Kiedy zacząłem się przyglądać kolejnym publikacjom Jerzego Gwizdały, zauważyłem, że nieuprawnionych i niedozwolonych zapożyczeń z tekstów innych autorów jest więcej. Z różnych prac i publikacji przejęto kilku-, niekiedy kilkunastozdaniowe fragmenty i bez podania źródła" - ujawnia dr hab. Marek Wroński, który tropi przypadki nierzetelności naukowej na polskich uczelniach.
Szef Kliniki Chorób Zakaźnych i Neurologii Dziecięcej miał 70 lat, zmarł nagle we własnym domu.
Prezydent Andrzej Duda wręczył 28 nominacji na profesorów. Spośród nich trzech naukowców pracuje na wrocławskich uczelniach.
Trójka pracowników naukowych UZ otrzymała tytuł profesora. "Na uczelni pracuje 1023 pracowników naukowych, w tym 343 pracowników samodzielnych (profesorów tytularnych i doktorów habilitowanych) i 486 doktorów".
To przypomina sytuację, gdy Duda nie przyjął ślubowania od sędziów Trybunału Konstytucyjnego wybranych przez Sejm zgodnie z prawem, gdy ułaskawił Mariusza Kamińskiego, choć nie został prawomocnie skazany. Publicznie wtedy palnął, że "postanowił uwolnić wymiar sprawiedliwości od sprawy Mariusza Kamińskiego, która zawsze byłaby postrzegana jako polityczna".
Prezydent od ponad roku wstrzymuje przyznanie dr. hab. Michałowi Bilewiczowi tytułu profesora. Kwestionuje decyzję Centralnej Komisji do spraw Stopni i Tytułów oraz jej recenzentów. A tak naprawdę chodzi o poglądy.
W niedzielę 19 stycznia zmarł prof. Stanisław Lorenc. Był cenionym geologiem i profesorem nauk o Ziemi oraz w przeszłości rektorem Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza w Poznaniu.
Zgromadzenie Ogólne PAN powołało nowych członków rzeczywistych i korespondentów. Wśród nich znaleźli się prof. Józef Korbicz z Instytutu Sterowania i Systemów Informatycznych UZ i prod. Romuald Będziński z Wydziału Mechanicznego UZ.
"Dziecko po zabiegu na sercu umiera na sali chorych, nie ma czasu, żeby przewieźć je na blok operacyjny. Szelągowicz zdejmuje metalowe szwy i otwiera klatkę piersiową. Na sali krzyk. Ale dziecko żyje". To jedno ze wspomnień o zmarłym profesorze Bogdanie Szelągowiczu
Po raz dziewiąty zostaną rozdane nagrody dla profesorów "belwederskich". W tym roku 10 tys. zł od prezydenta miasta Janusz Kubickiego otrzyma dwoje pracowników UZ.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.