Z jednej strony mamy kobietę zapatrzoną w faceta, a z drugiej kompletnego idiotę, debila, matoła, który właściwie nie wiadomo, czym ją oczarował. Może fryzurą, ale tego nikt nie wie, bo to radio.
Radiowej Trójki już nie ma. Jest jakiś program, który nadaje na falach programu III Polskiego Radia. I tyle.
"Gdy co niedzielę przychodziłem na Myśliwiecką, padało niewiele słów. Cisza, spokój, klasztor trapistów prawie. Tak jak lubię". Rozmowa z Marcinem Kydryńskim
Postanowiłem słuchać Trójki zajadle, bo upadki legendarnych stacji radiowych są zawsze ciekawsze niż ich sukcesy, podobnie jak każde samobójstwo mocniej ekscytujące niż śmierć naturalna
Spacerowicze kolejny raz wyszli na ulice Wrocławia, by bronić demokracji. Tym razem protestowano przeciwko cenzurze w radiowej "Trójce", gdzie z Listy Przebojów ściągnięto utwór Kazika "Twój ból jest lepszy niż mój" .
Pochodzący z Gdańska muzyk Wojtek Mazolewski poinformował, że odchodzi z radiowej "Trójki". "Wolne media, niezależność dziennikarzy są podstawą życia kulturalnego. Bez tego nie ma mowy o prawdziwej sztuce".
Artysta z Gdańska, Mariusz Waras, przygotował wymowną grafikę. To komentarz do ostatnich wydarzeń w Programie III Polskiego Radia.
Naiwni byli ci, którzy wierzyli, że "dobra zmiana" zagwarantuje w mediach publicznych pluralizm. PiS idzie jak taran. Według Jana Dworaka, byłego przewodniczącego Krajowej Rady ds. Radiofonii i Telewizji publiczne media zamiast służyć tworzeniu wspólnoty, stały się głównym narzędziem partyjnej propagandy. Klimaty są zupełnie jak PRL. Na szczęście dziś mamy też sektor mediów niezależnych i internet. A jaka jest przyszłość mediów publicznych? Co będzie, gdy skończy się "dobra zmiana"?
Protest to reakcja słuchaczy na odsunięcie od anteny pod koniec października dwóch serwisantek Programu 3 - Małgorzaty Spór i Anny Zaleśnej. Wpisuje się on w kontekst trwającego od roku zmian w kierownictwie Trzeciego Programu 1 Polskiego Radia sporu o charakter i tradycję stacji.
- Uważam, że najlepszą metodą reakcji na to, co się teraz dzieje w "Trójce" i w Polsce jest śmiech - mówi Andrzej Kulej, właściciel portalu budowlanego. - Nie może być tak, że przekazuje się ludziom tylko w określony sposób sformatowane treści i karmi się ich papką o określonej zawartości - dodaje Joanna Graszk-Łojewska, fotografka.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.