Na warszawskiej "patelni" przy stacji metra Centrum zbierano podpisy pod projektem ustawy, która zakłada możliwość legalnego i bezpiecznego przerywania ciąży. Dokument regulowałby także kwestię opieki zdrowotnej dla kobiet spodziewających się dziecka, a także dostęp do nowoczesnych metod antykoncepcji oraz edukację seksualną w szkołach. - Kiedy po raz pierwszy usłyszałam Beatę Szydło, która mówiła, że poprze w Sejmie projekt pozwalający m.in. na karanie kobiet za poronienie, nakazujący kobietom rodzenie dziecka z narażeniem zdrowia i życia, to powiedziałam sobie, że trzeba zebrać wszystkie siły, które są w Polsce postępowe i dla których prawa kobiet są ważne i zaproponować to, czego chcemy, a chcemy normalności. To nie jest tak, że jak się czegoś zakaże, to problemu i tematu nie będzie - mówi Barbara Nowacka, pełnomocniczka komitetu "Ratujmy kobiety".
Obejrzyj więcej materiałów wideo