- Potrzebujemy tekstów prostych w odbiorze, przystosowanych do szybkiej lektury w dowolnym miejscu i czasie, również na urządzeniach mobilnych, z których coraz częściej korzystamy - przekonuje swoich podwładnych prezydent Poznania Jacek Jaśkowiak. Czy przekona?
- Cztery uczelnie (w tym Uniwersytet Warszawski) postanowiły podpisać Deklarację prostego języka i zacząć działać - mówi prof. Monika Kresa, koordynatorka Zespołu ds. Prostego Języka UW
Coraz więcej firm i urzędów schodzi z piedestału i zmienia swój język - tak by był zrozumiały i nie straszył klientów.
Jak uprościć pisma urzędowe? Szwedzi mają ustawę, która mówi, że język urzędów publicznych powinien być prosty i zrozumiały. Poznańscy urzędnicy się tego uczą.
Urząd Miejski w Tychach jako pierwszy w kraju wysłał pracowników na szkolenia z prostej polszczyzny. - Pomogliśmy mieszkańcom i sobie samym. Mniej jest telefonów z pytaniami i skarg - mówi Aneta Luboń-Stysiak, sekretarz miasta.
- W ustawie o języku polskim powinny się pojawić zapisy o obowiązku tworzenia zrozumiałych pism urzędowych i klarownych informacji publicznych - mówi Tomasz Piekot, kierowniki Pracowni Prostej Polszczyzny
Pięknie pisał Brzechwa: "Ten dzień, ten dzień dzisiejszy jest gorzki jak cykuta". Kto toto wepchnął do języka?
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.