Pod siedzibą TVP we Wrocławiu Klub "Gazety Polskiej" zorganizował z udziałem polityków PiS wiec w obronie pisowskiej telewizji. Z głośnika padły słowa: "Musi się polać krew tych zdrajców! Tych zdrajców trzeba odsunąć w końcu od władzy!". "Wyborcza" ustaliła, kto je wypowiedział.
Mieszkańcy protestują przeciwko wycince wzdłuż Towarowej Obwodnicy Wrocławia. Zadrzewiona daje "możliwość oddychania czystszym powietrzem, co jest istotne przy liczbie samochodów wjeżdżających od południowej strony miasta" - argumentują. PKP wyjaśniają, że chodzi o bezpieczeństwo pasażerów.
Politycy i zwolennicy PiS pod siedzibą TVP3 Wrocław wyzywali premiera Donalda Tuska i śpiewali: "Zwycięży Orzeł Biały, zwycięży polski stan. Zwycięży Rachoń, Kłeczek, bo mają wsparcie nas". Padły słowa o przelewaniu krwi.
Czołówka szczecińskiego PiS stawiła się na proteście zapowiadanym pod hasłem "Obrońmy razem Polskę", zorganizowanym w piątek późnym południem przed siedzibą TVP Szczecin. "Obroną Polski" odsunięta przez wyborców od władzy partia nazywa obronę swoich wpływów w zmienionych w maszynkę do robienia propagandy mediach publicznych.
Policja w Szczecinie otrzymała anonim o tym, że w jednej z ciężarówek mających brać udział w proteście jest ładunek wybuchowy. Sygnał okazał się fałszywy.
W czasie drugiego już wiecu przed bramą TVP Białystok wznoszono transparenty: "Wolne media. Wolna Polska". Skandowano: "Tu jest Polska, nie Białoruś" "Konstytucja!", "Dyktatura!", "Reżim Tuska!", "Precz z komuną!" czy "Donald Tusk musi odejść!". Miał pojawić się poseł Jacek Sasin, "ojciec" afery kopertowej, ale nie dotarł.
Szczyt przedświątecznych zakupów zbiegnie się z protestem przewoźników drogowych, którzy w piątek przejadą przez Szczecin. To forma poparcia transportowców protestujących na granicy z Ukrainą.
Premier Donald Tusk w swoim pierwszym przemówieniu dziękował anonimowym ludziom za to, że potrafili głośno protestować, nie bali się PiS. Byli na wiecach w obronie konstytucji, praw kobiet, wolnych mediów. Przychodzili pod sądy, na place. I mają nazwiska, przypominam kilkanaście.
TVP Info przestało nadawać, odszedł prezes Telewizji Polskiej. PiS zwołał pod budynkami TVP na Woronicza i pl. Powstańców Warszawy protesty. - Wprowadzili nam bezprawny stan wojenny! - słychać pod budynkiem na Woronicza.
Minister nauki obiecał studentom, że w nowym roku weźmie się za ich sprawy: akademiki, stołówki i stypendia. Zamierzają trzymać go za słowo.
Zabrali plecaki, karimaty i rzeczy osobiste. - Powrót na święta do domu i zakończenie protestu z takim skutkiem jest pewną niespodzianką - mówi nam jedna z protestujących.
Osiem lat temu jako grupa przyjaciół zaczęli demonstrować w Warszawie z kartonami w obronie demokracji, praw człowieka i rządów prawa. W sobotę, 16 grudnia, nieformalny ruch Kartoniada zorganizował ostatnią manifestację. Z hasłem "Dziękujemy Polsko" i biało-czerwoną flagą.
- Jeśli rząd nie podejmie konkretnych decyzji, zostaniemy tu na święta. Choinka już tu stoi. Żony lepią uszka i przyjadą do nas - mówi Roman Kondrów, lider Oszukanej Wsi, choć po piątkowym spotkaniu Stefanem Krajewskim i Michałem Kołodziejczakiem, kandydatami na wiceministrów rolnictwa, protestujący mają nadzieję na zakończenie sporu przed Bożym Narodzeniem.
Dariusz Wieczorek do Poznania przyjechał zaledwie dzień po odebraniu teki ministra. Wspólnie z prof. Bogumiłą Kaniewską, rektorką UAM zadeklarował pieniądze na modernizację akademika Jowita.
Muzeum Dzieci Polskich dzieli łodzian już od wielu miesięcy. - Dlaczego nie miałoby być wirtualne? Po co wielkie gmachy, skoro eksponaty to nieco ponad 140 listów i zdjęć? - pytają przedstawiciele Stowarzyszenia Łódź Cała Naprzód.
14 grudnia pod TVP na pl. Powstańców Warszawy protestowały byłe lub gasnące już gwiazdy partyjnego dziennikarstwa, prawicowi publicyści i zwolennicy Prawa i Sprawiedliwości.
Happening przeciwko przemocy Izraela w trakcie operacji w Strefie Gazy zorganizowała pod palmą na rondzie de Gaulle'a autorka tej instalacji Joanna Rajowska. Na środku ronda pojawiły sie transparenty z folii termicznej.
Efektem tej wizyty jest zaostrzenie sytuacji. Studenci nie mają już dostępu do jedynego prysznica, a na korytarzach pojawia się ochroniarze.
Okupacja budynku akademika Jowita nie skończy się ani do świąt, ani do nowego roku, ani do momentu, gdy budynek ma zostać wyłączony całkowicie z użytkowania. Protestujący studenci: - Nie ruszymy się stąd, aż nie otrzymamy gwarancji, że Jowita zostanie publicznym akademikiem.
Według nieoficjalnych informacji dla Dariusza Wieczorka mającego stanąć na czele nowego ministerstwa nauki sytuacja w poznańskim akademiku może być jednym z pierwszych zadań.
Kilkudziesięciu kierowców ciężarówek przez mniej więcej godzinę przechodziło przez przejście dla pieszych w miejscowości Grzęska. Wstrzymali całkowicie ruch na drodze Łańcut - Przeworsk.
Śpią na podłodze, piją z jednorazowych i podpisanych kubków, uczą się do sesji zimowej. Część przyjechała z Warszawy, Gdańska, Krakowa i Wrocławia.
"Puszcza to nie poligon", "Wojsko w lesie, żubry w stresie", "MON won" - między innymi z takimi hasłami protestowano w obronie żubrów, które giną pod kołami pędzących ciężarówek wojskowych w Puszczy Białowieskiej, przy granicy polsko-białoruskiej. Protestowano przeciwko zachowaniu tutaj wojska "poniżej standardów cywilizowanego państwa".
Na Mokotowie kończą się konsultacje przed powiększeniem strefy płatnego parkowania. Mieszkańcy Służewca protestują, bo ich osiedle ma się znaleźć tuż za jej granicą i obawiają się jeszcze większych korków niż dzisiaj. Zarząd Dróg Miejskich przedstawił harmonogram zmian.
- Domagamy się ochrony żubrów, a nie ich zagłady pod kołami wojskowych ciężarówek! - apelują śląskie środowiska w akcie solidarności z protestującymi wobec niedopuszczalnych działań wojska w Puszczy Białowieskiej, przy granicy polsko-białoruskiej. Tymczasem aktywiści i aktywistki informują, że w miejscu sobotniego protestu podjęto próbę jego ograniczenia.
Pracownicy Muzeum Ziemi PAN zwołali pikietę w jego obronie przed planowaną likwidacją. Chcieli zwrócić uwagę na dramatyczną sytuację tej zasłużonej placówki.
- Chcemy rozmawiać z rządem o tym, by branża odzieżowa i obuwnicza, która zatrudnia 400 tys. ludzi, była zauważona. Żebyśmy na maszynach do szycia nie musieli wyjeżdżać na ulice - mówili protestujący w Rzgowie pod Łodzią.
Po zabiciu kolejnych dwóch żubrów przez wojskową ciężarówkę w Puszczy Białowieskiej, w jej sercu organizowany jest protest w obronie zwierząt, dzikiej przyrody i mieszkańców Puszczy Białowieskiej. Tymczasem Greenpeace Polska prowadzi zbiórkę podpisów pod apelem do MON: "Puszcza to nie poligon".
Rozciągająca się w Podlaskiem nieopodal Białegostoku Puszcza Knyszyńska ze względu na wielohektarowe zręby w wielu miejscach przestała przypominać puszczę. W 2024 roku planowane są kolejne intensywne wyręby. Przygotowano je bez uwzględniania głosu społeczeństwa.
Nowa inwestycja niedaleko bydgoskiego ogrodu botanicznego spędza sen z powiek mieszkańców sąsiedniego budynku. Protestują przeciwko budowie.
Przyszły premier powinien w porozumieniu z koalicjantami upełnomocnić przyszłego ministra, by w imieniu przyszłej Rady Ministrów wynegocjował z liderami protestu warunki natychmiastowego odblokowania granicy.
Przed przejściami granicznymi z Ukrainą trwają protesty rolników i przewoźników. Sytuacja eskaluje z każdym kolejnym dniem. - Naraziliście reputację Polski, bezpieczeństwo, infrastrukturę krytyczną, interesy branży przewoźników - mówił do członków PiS poseł Paweł Kowal z KO.
Rolnicy z Oszukanej Wsi spotkali się wczoraj wieczorem z nową minister rolnictwa i rozwoju wsi Anną Gębicką w Medyce. Nie udało się jej uspokoić nastrojów. - PiS ma mniejszość, więc porywają się z motyką na księżyc i nie wiadomo, czy uda im się wprowadzić to, co obiecują - ocenia Roman Kondrów, jeden z liderów stowarzyszenia.
Białorusini zebrali się o godz. 13 na rondzie de Gaulle'a. Trzymali portrety przywódców opozycji, dziennikarzy, obrońców praw człowieka, którzy zostali uwięzieni przez reżim Łukaszenki.
Przewoźnicy protestujący na przejściu granicznym w Medyce twierdzą, że policjanci chcą ominąć ich blokadę i wpuszczają ukraińskich kierowców autostradą A4. Znamy stanowisko policji i służb wojewody.
- Dziękujemy, że byliście z nami. W Bydgoszczy, a także w Nakle nad Notecią, Koronowie i Żninie. Dziś przed nami nowe wyzwania. Powrót na ścieżkę praworządności - zaznaczają prawnicy.
Przez Warszawę przeszedł marsz solidarności z Palestyną. O demonstracji zrobiło się głośno kilka dni temu, kiedy władze Warszawy odmówiły jej zarejestrowania. Ostatecznie jednak sąd przyznał rację organizatorom.
Każdego dnia fotoedytorzy "Gazety Wyborczej" w ramach obowiązków służbowych oglądają setki, a bywa, że tysiące zdjęć z kraju i ze świata. Tylko niewielki ułamek z nich ilustruje potem wydarzenia opisywane przez naszych dziennikarzy. Wiele wspaniałych fotografii nie ma szansy zaistnieć w serwisie Wyborcza.pl czy papierowym wydaniu "Wyborczej". A szkoda, by przepadły... Prezentujemy zdjęcia, które nas dziś zaciekawiły, zainspirowały, zachwyciły lub po prostu wpadły nam w oko...
W weekend nieco zmniejszyła się kolejka tirów oczekujących na przejściu granicznym w Medyce na wjazd do Ukrainy. W piątek sięgała obwodnicy Jarosławia, w Medyce tiry musiały czekać 109 godzin. W niedzielę już nieco krócej, bo 73. Najdłuższy czas oczekiwania jest w Hrebennem - 140 godzin.
Jeszcze w tym roku miał ruszyć kolejny etap prac nad dokumentacją związaną z obwodnicą Zawady. Opolski oddział GDDKiA informuje jednak, że na razie nie jest w stanie "precyzyjne określić zakresu" tej inwestycji. Kiedy drogowcy wrócą do prac nad tym zadaniem?
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.