Policjanci zatrzymali volkswagena, którego kierowca przekroczył dozwoloną prędkość o 42 km. Okazało się, że za kierownicą auta siedzi 15-latek. Sprawą nastolatka zajmie się teraz sąd rodzinny.
- Mężczyzna popełnił szereg wykroczeń - informują szamotulscy policjanci. To niejedyny wysoki mandat, jaki wystawili w ostatnim czasie.
21-letni kierujący przekroczył prędkości o 66 km/godz. w obszarze zabudowanym i zgodnie z nowymi przepisami został na niego nałożony wysoki mandat. Zatrzymano też jego prawo jazdy
Przeszło 6,3 tys. mandatów toruńscy policjanci wypisali za przekroczenie prędkości. Zatrzymali też kierowcom blisko 160 praw jazdy.
W niedzielę 23-letni pirat drogowy pędził ul. Wyszogrodzką 120 km na godz. Przekroczył dozwoloną prędkość dwukrotnie. Skutek? Utrata prawa jazdy na trzy miesiące, 2 tys. zł mandatu i 10 punktów karnych.
Nie było dnia od początku roku, żeby kujawsko-pomorska drogówka nie wlepiła wysokiego mandatu za przekroczenie prędkości według nowego taryfikatora. Policjanci zauważają jednak większe zdyscyplinowanie kierowców.
Wystarczyło wreszcie po ćwierć wieku drastycznie podnieść mandaty i kierowcy zwolnili jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki. Po Warszawie w nowym roku rozchodzi się fama, że policja wypisuje piratom drogowym mandaty po 1,5-2,5 tys. zł. A policja sama to nagłaśnia.
Kolejni kierowcy zostali zapoznani przez policjantów z nowym taryfikatorem, gdy zdecydowane przekraczali prędkość w terenie zabudowanym. Wszyscy byli zaskoczeni wysokością mandatów. Jeden z nich stwierdził, że kwota na druku przekracza wartość auta, którym jechał. Wysokość grzywny wynika z obowiązującego od kilku dni nowego taryfikatora.
Kierowca toyoty jechał w obszarze zabudowanym z prędkością 127 km/h. Dostał mandat według nowych stawek: 2,5 tys. zł, a oprócz tego 10 pkt karnych. Stracił też prawo jazdy na trzy miesiące.
Od 1 stycznia obowiązuje nowy taryfikator mandatów. Przez pierwsze dwa dni nowego roku na pomorskich drogach wyższe kary finansowe zostały nałożone na ponad 50 kierowców. Posypały się też wnioski o ukaranie do sądów, m.in. za prowadzenie samochodu bez uprawnień.
Czterech kierowców straciło prawo jazdy, dwaj otrzymali mandaty po 2 tys. zł za nadmierną prędkość - tak wyglądał sylwestrowy weekend w powiecie nowotarskim po zmianie przepisów drogowych
O 89 km na godz. przekroczył dozwoloną prędkość 25-letni kierowca volkswagena. Mężczyzna nie dość, że został ukarany mandatem w wysokości 2,5 tys. zł, to jeszcze stracił prawo jazdy na trzy miesiące. Dębiccy policjanci, za nadmierną prędkość, zatrzymali jeszcze uprawnienia do kierowania dwóm innym kierowcom.
- Córka w spazmach krzyczała do telefonu: "mordują", "biją wujka". Po pewnym czasie się uspokoiła i zapytałem: kto was zaatakował? Odpowiedziała: policjant - opowiada mąż pani Krystyny. Policjanci z drogówki zatrzymali ją i jej brata za przekroczenie prędkości, kiedy wracali z dziećmi z zoo, ale wyglądało to jak zatrzymanie groźnych przestępców: przemoc, gaz, kajdanki i noc na betonowej podłodze w areszcie. Teraz to policjanci uważają się za poszkodowanych.
Od 2022 roku kary dla kierowców przekraczających dopuszczalną prędkość będą surowsze. Piratów bowiem nie brakuje - w tym roku tylko w Małopolsce za przekroczenie prędkości o ponad 50 km/godz. na obszarze zabudowanym prawo jazdy straciło 4 tys. kierowców
Kierowca audi w obszarze zabudowanym, gdzie obowiązywało ograniczenie prędkości do 50 km na godz., jechał 102 km/godz. Mężczyzna odmówił przyjęcia mandatu.
Kolejnych 39 fragmentów dróg w 13 województwach zostanie objętych odcinkowym pomiarem prędkości. W naszym regionie kierowcy będą musieli zdjąć nogę z gazu w trzech miejscach.
Radna Jowita Pawlak na sesji, na której została przewodniczącą rady zachodniopomorskiego Nowogardu, wprost do włączonego mikrofonu opowiedziała koledze, jak dwukrotnie drastycznie przekroczyła samochodem prędkość. Policjanci byli bardzo pobłażliwi. W aucie był jej mąż - policjant.
Rekordzista zarejestrowany w tym roku przez sieć warszawskich fotoradarów pędził 164 km na godz. W sumie udało się wykryć 87 tys. piratów drogowych. Od przyszłego tygodnia mają działać odcinkowe pomiary prędkości na trasie S8 na Bemowie i Bródnie.
Człowiek myśli: nie piję, nie przekraczam prędkości, jeżdżę bezpiecznie. A nie potrafi pokonać skrzyżowania
Fotoradary w Warszawie. 44,5 km na godz. - to dziś średnia prędkość pojazdów na moście Poniatowskiego i wiadukcie będącym jego przedłużeniem. Według pomiarów, które Zarząd Dróg Miejskich przeprowadził w środę, 29 września, dozwoloną przepisami prędkość wciąż przekracza tam co czwarty kierowca, ale to i tak postęp.
Kierowca został zatrzymany w poniedziałek, 27 września na poznańskim odcinku autostrady A2. Zawrotna prędkość, z którą prowadził auto, nie była jednak jedynym powodem do wystawienia mandatu.
228 km na godz. pędził 19-letni kierowca bmw po autostradzie A4, kiedy tuż za nim w Gorliczynie pojawił się policyjny samochód grupy SPEED. Jak się tłumaczył młody kierowca policjantom?
Zgodnie z zapowiedzią we wtorek po południu trzy pierwsze radary na moście Poniatowskiego zostały przełączone w tryb rejestracji naruszeń. Wystarczyło kilka godzin, by zarejestrowały 330 przekroczeń prędkości.
20-letni kierowca prawo jazdy odebrał kilka miesięcy temu. Policja odebrała mu dokument po tym, jak zatrzymała go po krótkim pościgu. Mężczyzna w terenie zabudowanym przekroczył prędkość o 82 km/godz.
Blisko tysiąc skontrolowanych pojazdów i niemal tyle samo ujawnionych najróżniejszych wykroczeń. Na dodatek aż 768 dotyczyło przekroczeń prędkości! I to wszystko jednego dnia. Słowem - bilans kontroli przeprowadzonych przez ponad 170 podlaskich policjantów jest niewesoły: Kierowcy jeżdżą za szybko.
Dolnośląska policja podsumowała akcję "Prędkość", w czasie której w miniony weekend skontrolowano ponad 1,4 tys. kierowców. Większość z nich jechała zbyt szybko.
- Nadmierna prędkość jest jedną z głównych przyczyn zdarzeń drogowych - przypomina łódzka policja, po tym jak w ciągu jednego dnia prawo jazdy za przekroczenie prędkości o 50 km na godz. straciło 18 kierowców.
Policjanci nie ukarali kobiety, która przekroczyła prędkość, bo okazało się, że wiezie do szpitala swoją kuzynkę będącą w ostatniej fazie porodu. Funkcjonariusze na sygnale odeskortowali kobiety na porodówkę.
Zdarzenie miało miejsce w poniedziałek w nocy na wysokości ul. Rolnej. Hetmańska, mimo niedawno wprowadzonych ograniczeń, to wciąż jedna z najniebezpieczniejszych ulic w Poznaniu.
Niemal 100 kierowców ukaranych mandatami za przekroczenie dopuszczalnej prędkości, pięć zatrzymanych dowodów rejestracyjnych z powodu złego stanu technicznego pojazdów, 19 zarejestrowanych przejazdów na czerwonym świetle - policja podsumowała akcję "Speed" na drodze krajowej nr 91.
Sezon urlopowy trwa w najlepsze. Wiele osób codziennie podróżuje lubuskimi drogami w różne miejsca letniego wypoczynku. Niestety nie wszyscy pamiętają o przestrzeganiu obowiązujących przepisów i ograniczeń.
Policjanci z toruńskiej drogówki włączyli się w czwartek do prowadzonych w całej Polsce działań "Prędkość". Kierowcy muszą sięgnąć po portfele.
Miasto Jest Nasze wróciło przed kancelarię premiera domagać się podwyższenia mandatów i nieuchronnych kar dla piratów drogowych. Za mierzenie prędkości fotoradarem w tym i ponad 20 miejscach doniesienie na społeczników złożył radny PiS.
Prace zaczną się w najbliższych dniach. Na oddanym ponad rok temu do użytku nowym odcinku ulicy Arkońskiej zostanie naniesione oznakowanie pasa autobusowo-tramwajowego.
W piątek, 28 maja, policjanci przeprowadzili na drogach Dolnego Śląska akcję "Prędkość". Efekt częstych kontroli prędkości to około 1000 mandatów i wniosków do sądu o ukaranie piratów drogowych.
Niebezpieczne zachowanie na drodze nagrała kamera w nieoznakowanym radiowozie. 39-letni kierowca stracił prawo jazdy na trzy miesiące. Teraz jego sprawą zajmie się sąd, bo policjanci skierowali wniosek o ukaranie.
Podczas jednodniowej akcji policjanci skontrolowali prawie 1,8 tys. pojazdów, zatrzymali 1314 kierujących jadących z nadmierną prędkością.
W odpowiedzi na popularne wśród piratów drogowych wulgarne naklejki propagujące łamanie przepisów, stowarzyszenie Miasto Jest Nasze zaczyna sprzedaż własnych. Dochód przeznaczy na kontynuowanie akcji "Chodzi o życie".
Zdecydowanie nadmierna prędkość to niejedyne przewinienie kierującego fordem mustangiem. Mężczyzna, który wiózł kilkuletniego chłopca, nie miał uprawnień do kierowania. Do tego samochód nie było dopuszczony do ruchu, miał pękniętą szybę czołową.
W tym roku gorzowscy policjanci zatrzymali już prawie 200 praw jazdy za jazdę z nadmierną prędkością.
Copyright © Agora SA