Żadna przemoc nie jest prywatna. Bo jest prawdziwym skandalem - mówi Weronika Rosati, aktorka, w rozmowie z etyczką, profesorką Magdaleną Środą.
Ania straciła prawie 10 lat. Magdzie przyjaciółka dała miesiąc na zrobienie porządku z mężem. Hania dwa lata po rozstaniu podskakuje, gdy słyszy hałas za oknem.
18 głosów za, 3 przeciw. Zakopiańscy radni przyjęli gminny program przeciwdziałania przemocy w rodzinie w Zakopanem. Wzburzenie wywołała wizyta wiceminister Anny Schmidt z PiS. - Mieszkańcy od lat nie mogli doprosić się uchwalenia tych przepisów, a teraz przyjeżdża tu pani po to, aby odebrać order?! - pytał jeden z radnych.
Jednocześnie zakopiańscy radni przygotowali projekt uchwały w sprawie przeciwdziałania przemocy w rodzinie. Niewykluczone, że ma to związek z utratą władzy w Polsce przez PiS, które dotąd chwaliło władze Zakopanego za odrzucanie zapisów antyprzemocowych.
Zgromadzenie Ogólne Narodów Zjednoczonych ogłosiło 25 listopada Międzynarodowym Dniem Eliminacji Przemocy Wobec Kobiet. W Polsce co roku kilkaset kobiet traci z tego powodu życie. Bohaterki tego artykułu cudem przeżyły.
Zabrano mi małą i dopiero poinformowano o nocnym postanowieniu. Kurator nie pomógł. Nikt poza mną nie widzi przerażonych oczu mojej córki, jej potrzeby są przezroczyste
- Mama była dominująca w rodzinie, mimo to ojciec ją bardzo kochał. Ona była stuknięta dość mocno. Moja siostra twierdzi, że myśmy byli abused children - takie, które były mocno skrzywdzone przez rodziców.
- Tu można poczuć się bezpiecznie, zebrać myśli, poskładać swoje życie na nowo. Nie zatrzymała nas pandemia, nie zatrzymała nas panika - opisuje Ośrodek Wsparcia Ofiar Przemocy w Rodzinie SOS w Lesku jego dyrektorka. Ale teraz może zatrzymać ich rząd. Dyrektorka zamieściła na Facebooku dramatyczny apel o pomoc. Ośrodek nie dostanie pieniędzy z budżetu państwa i grozi mu zamknięcie. W podobnej sytuacji są trzy pozostałe ośrodki na Podkarpaciu.
"Kiedy dorośli dowiadują się o przemocy wobec dziecka, ona trwa już zwykle od wielu miesięcy". Rozmowa z Lucyną Kicińską, pedagożką i koordynatorką strefy pomocy serwisu www.zwjr.pl
Teściową zostałam 12 lat temu. Byłam zachwycona. Nigdy nie postrzegałam ożenku mojego syna jako jego straty
Za jakiś czas, jeśli nie zatrzymamy tego dziś, do Dawida i Kamilka dopiszemy kolejne imię. Kolejne dziecko zostanie zgwałcone, zatłuczone, zamęczone na śmierć. A my znów zrobimy sensacyjny program, podniesie nam się oglądalność, przy okazji postraszymy ludzi przestępczością
"Żadnych podejrzeń". Co więc robili ci pracownicy socjalni, kiedy odwiedzali rodzinę Kamila? Patrzyli przez okno? Pisali raporty bez wizyt? Jak mogli nie dostrzec zaniedbanych dzieci, jak mogli nie widzieć siniaków?
Wulgarne wyzywanie dzieci, zaniedbywanie i ciągłe awantury pod wpływem alkoholu - tak miało wyglądać wychowanie czwórki dzieci w wieku od kilku do kilkunastu lat przez ich matkę, Małgorzatę P. Sąsiedzi nie reagowali. - Matka jest zawsze matką, jaka by nie była - komentują dziś mieszkańcy podkarpackiej wsi, którym żal, że kobiecie odebrano dzieci. Małgorzata P. ma zakaz zbliżania się do potomstwa na mniej niż 100 m, czeka na proces.
Tylko jednego dnia policjanci z Podhala zatrzymali dwóch sprawców przemocy domowej. Jeden znęcał się nad swoją żoną, drugi groził rodzicom, że spali im dom.
Chwilowa cisza była tylko zapowiedzią burzy. Wrócił z czymś, czym zaczął uderzać w drzwi. Coraz mocniej i mocniej. Jakby młotek albo... w każdym razie jakiś twardy metalowy przedmiot. Walił tym jak opętany. Walił i syczał przez drzwi: "Bój się, wykończę cię dzisiaj"
Co roku od 25 listopada do 10 grudnia na świecie trwa kampania ONZ 16 Dni Akcji Przeciw Przemocy Wobec Kobiet. W tym roku w Bielsku-Białej w związku z kampanią odbędzie się wiele ciekawych wydarzeń.
Policjanci z Karczewa zatrzymali 33-latka, która od dawna znęcał się nad swoimi rodzicami. W chwili zatrzymania miał aż 5 promili alkoholu w organizmie.
Szef Polskiego Związku Tenisowego Mirosław Skrzypczyński przez lata stosował przemoc wobec rodziny, a także molestował seksualnie zawodniczki, które trenował - pisze Onet w szokującym reportażu. "Pierwszy raz dotknął mnie, gdy miałam 14 lat" - mówi była tenisistka.
Aplikacja ma być pomocna dla osób doświadczających przemocy w rodzinie, a także dla tych, które są świadkami takich sytuacji i chciałyby pomóc. Aplikację można pobrać, skanując kod QR zamieszczony na plakacie.
Mężczyzna, który w Zabrzu znęcał się psychicznie i fizycznie nad swoją żoną i córką, musi opuścić mieszkanie. Grozi mu do 5 lat więzienia.
Czy 42-letni Sebastian S. z premedytacją zamordował zaledwie dwumiesięcznego syna Oskara? O zabójstwo dziecka oskarża go prokuratura, a także jego żona Monika S., mająca w sprawie status oskarżycielki posiłkowej.
Biskup dziękował Bogu, że "urodził się w rodzinie, gdzie byli ojciec i matka, a nie pierwszy i drugi rodzic". "Jestem wdzięczny za to, że kierując się zawsze dobrem dziecka, ucząc i wychowując, stawiali wymagania - czasem także słusznie i sprawiedliwie karcili" - podkreślał. Nie ma za co dziękować, panie Greger
W ubiegłym roku w Łodzi zgłoszono mniej przypadków znęcania się nad dziećmi niż w 2020, a w tym może być ich jeszcze mniej. Czy miasto kiedyś kojarzone z martwymi dziećmi w beczkach dziś już nie ma się czego wstydzić?
13, a może 14 - już nawet nie pamiętają dokładnie. Tyle było prób odebrania pięcioletniej Kasi od ojca i oddania jej matce, której sąd przyznał opiekę. Ojciec: "Była żona się znęca nad córką". Matka: "To kłamstwa, nigdy bym jej nie skrzywdziła"
Nie sądziłam, że gdy wystąpię o pomoc, gdy zgłoszę przemoc w rodzinie, Ty zostaniesz bezbronny i bez ochrony. Nie sądziłam, że krzywda będzie zadana z mocy prawa. Nie sądziłam, że to my będziemy karani - historie matek, które walczą o swoje dzieci.
Sąd zastosował areszt wobec 54-latka zatrzymanego przez policjantów z Grójca po tym, jak jego żona powiadomiła o stosowaniu przez niego przemocy. Mężczyźnie przedstawiono zarzut znęcania się nad osobą najbliższą. Za to przestępstwo grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności.
Zobaczyłam twarz córki we krwi. Próbował zakleić jej taśmą usta, żeby nie krzyczała. Chciałam odejść, ale krzyczał, że odbierze mi dziecko. Bo jestem z Ukrainy i nie mam tu żadnych praw.
Podczas gdy Europa wyraźnie mówi, że przemoc wynika ze stereotypów, a podstawowym narzędziem walki z nią jest konwencja stambulska, Polska mówi: "nieprawda". I konwencję chce wypowiedzieć, uważając, że to "genderowy bełkot" niebezpieczny dla polskiej tradycji.
Ze względu na obostrzenia bliscy w przemocowej relacji spędzają więcej czasu razem. Konflikty mogą nasilać się ze względu na problemy finansowe czy ryzyko utraty pracy. Ofiary mają ograniczony kontakt z osobami, do których mogłyby zgłosić się po pomoc.
Polski Sejm to doprawdy niezwykłe miejsce. Same cuda i dziwy. Nie tylko działa w nim zespół, który zajmuje się walką z nieistniejącym zjawiskiem, ale też głośno można pochwalić przemoc i wezwać do stosowania jej wobec matek, które chronią swoje dzieci i siebie. I co? I nic.
"Na 10 dorosłych uczestników tylko jedna osoba podała rodzica jako ślad dobrej relacji. Reszta uczestników mówiła o babci, dziadku, sąsiadce, nauczycielce". Rozmowa z psycholożką i psychoterapeutką Anną Szczepaniak o przemocy wobec dzieci
Sąd Rejonowy w Łańcucie zastosował areszt tymczasowy wobec 43-letniego mieszkańca gminy Czarna. Mężczyzna od dłuższego czasu znęcał się nad rodziną. Najbliższe 3 miesiące spędzi w areszcie.
Niedawno na spacerze zauważyłam matkę z dwójką dzieci. Przechodząc obok, usłyszałam, jak wrzeszczy: "Czego tak, ku**a, wolno idziesz?! Mam was dosyć! Oddam was do domu dziecka". Zrobiło mi się okropnie wstyd, bo nie zareagowałam.
W Hiszpanii odnaleziono ciało 6-letniej Olivii, którą razem z jej roczną siostrą pod koniec kwietnia uprowadził ojciec dziewczynek. Trwają poszukiwania mężczyzny i młodszej z córek, a w kraju trwają protesty przeciwko przemocy wobec kobiet.
Pijany przyjechał do niej na działkę, choć miał ustanowiony zakaz kontaktu. Mężczyźnie grozi kara do 3 lat pozbawienia wolności.
Ewa z czasem akceptuje złość męża i krzyki. Uczy się systemu nagradzania i kar, przyzwyczaja do krytyki, milczenia i emocjonalnego chłodu. Tylko to zmuszanie przez Marka do seksu staje się coraz trudniejsze.
Wyrokiem sądu dzieci Marii* zostały tymczasowo umieszczone w domu dziecka, w okrutny sposób znęcały się nad matką, sąsiedzi alarmowali, że ją zabiją. Pani Marii teraz grozi, że będzie musiała płacić alimenty.
A co, jeśli któreś wkrótce umrze? Nie chcę się rozstawać w nienawiści - pomyślałem.
Marek podpalił także samochód, by zatrzeć ślady zbrodni. Potem pojechał do domu, gdzie spalił swoje ubranie i udał się do pracy.
Po pierwsze: przyznaj, że jest problem. Po drugie: odzyskaj stracony autorytet. Po trzecie: uratuj dziecko przed jego własnymi demonami.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.