Lambrini Girls biorą na celownik patriarchat, kapitalizm, nepotyzm, homofobię, gentryfikację. Nie biorą jeńców.
Gdy wróciłem do domu, chciałem się podzielić swoją radością i puściłem ojcu utwór Śmierci Klinicznej. Pytam, co to znaczy "kopulacja". A mój tata w skupieniu wysłuchał całej piosenki i na koniec powiedział mi z poważną miną: - Kopulacja to jak pies wchodzi na sukę, ale nie masz tego więcej słuchać.
Oglądamy nagrania na taśmie wykonane amatorską kamerą. Rok 1991. 11 listopada. Billie Joel Armstrong ma 19 lat. Na głowie czapka daszkiem do tyłu. Obok Mike Dirnt i Tré Cool. Są wśród punkowej załogi w Bydgoszczy. Green Day wypełnili publiką salę Zakładów Odzieżowych "Modus". Dziś wypełniają największe stadiony świata.
Choć muzyka na uznanym festiwalu w Rotterdamie podobała mi się bardziej niż ta w Jarocinie, to z Holandii wyjeżdżałem z niesmakiem. Na szacunek zasłużyli za to polscy organizatorzy.
Ten zespół mógł się wydawać żartem, a dziś nie brakuje takich, dla których jest legendą. W Gdańsku wystąpi grupa The Toy Dolls.
Trzy kanoniczne zespoły reprezentujące trzy pokolenia szwedzkiego crust punka - to największe gwiazdy tegorocznej edycji gdyńskiego festiwalu muzyki niezależnej.
- Jest w Polsce coś wyjątkowego, wasza kultura ma wiele wymiarów - mówi Justin Sullivan, lider klasyków sceny niezależnej New Model Army. W marcu ponownie odwiedzą Polskę.
Armia świętuje czterdziestolecie i z tej okazji wyrusza w trasę po Polsce. Wiemy, kiedy i gdzie zagra, i wiemy, że tych koncertów nie przegapimy.
"Emanowała z niego tak wielka siła, że zachwiało to naszą wiarą w to, co jest święte" - mówił o Shanie MacGowanie jego przyjaciel Nick Cave. Niezniszczalny, zdawałoby się, lider The Pogues zmarł w wieku 65 lat.
Dwa najgłośniejsze i najbardziej pracowite zespoły na rodzimej scenie ostrego grania wyruszyły na wspólną trasę po Polsce. Jad oraz In Twilight's Embrace dotrą do Gdyni w piątek, 24 listopada.
- Zawsze fascynowały nas zespoły, które nagrywały muzykę wciągającą do tańca, ale też jednocześnie uzbrojoną w polityczne przesłanie - mówi gitarzystka Alice Go z brytyjskiej poppunkowej grupy Dream Wife.
Energetyczne partie na klawiszu, na koncertach przechodzące w kilkuminutowe psychodeliczne pasaże. Bunt i duchowość. Bez Janusza Grudzińskiego nie byłoby Kultu, a bez Kultu - jednej z najlepszych kart w dziejach polskiej muzyki.
Cały dochód z imprezy zostanie przekazany na azyl dla zwierząt Masz Nosa.
- Kiedy The Hives wydają nowy album, rock and roll wraca do łask - zapewnia gitarzysta Nicholaus Arson. A ich pierwsza od 11 lat płyta "The Death of Randy Fitzsimmons" jest tak dobra, że trzeba mu wierzyć.
- Czy to jest ten wymarzony świat, dla którego uczyliśmy się na piątki i na który pracowaliśmy? Nie dziwię się obecnym dzieciakom, kiedy mówią, że nie widzą w Polsce przyszłości.
Historia jednego z najważniejszych polskich zespołów punkowych zostanie zekranizowana. Trwają prace nad filmem o KSU.
- Na scenie łamałem sobie kości, kruszyłem zęby, zaliczyłem wstrząśnienia mózgu, zepsułem kręgosłup, zwichnąłem szczękę i nabawiłem się przebarwień spojówek - opowiada nam Henry Rollins, legenda sceny niezależnej.
- Wolę mieć paraliżującą tremę na scenie, niż w spokoju przysypiać w miękkim fotelu - mówi Dunstan Bruce. Brytyjski muzyk, znany z legendarnego zespołu Chumbawamba, wystąpi w Warszawie ze swoim standupem.
Jako nauczycielka zabrała ośmiolatków na "Pancernika Potiomkina". Tam, gdzie ludzie mają w umysłach zaszyte lęki i bariery, ona miała naturalny bunt.
"Vivienne Westwood zmarła dzisiaj, spokojnie i w otoczeniu rodziny, w Clapham w południowym Londynie" - poinformowali przedstawiciele projektantki
Bez niego punk brzmiałby może troszkę inaczej. Ale czy bez niego historia muzyki gitarowej potoczyłaby się w taki sam sposób? Keith Levene, jeden z tych, którzy na przełomie lat 70. i 80., kopnęli rocka do przodu, zmarł 12 listopada. Miał 65 lat.
W "Never Mind the Bollocks, Here's the Sex Pistols" wszystko jest niezwykłe. Od okładki przez muzykę po samą burzliwą historię zespołu. Jeden z najważniejszych albumów w historii muzyki gitarowej ukazał się 28 października 1977 r. Wciąż brzmi doskonale
"Dwudziesty pierwszy wiek - degeneracja, wiek bezprawia i głodu" - wieszczył prawie cztery dekady temu Dezerter. Punkowa przepowiednia się spełnia. Tym bardziej warto sięgnąć po trzy nowe wydawnictwa poświęcone legendzie polskiego punk rocka.
Nawet ich fani nie będą się spierali ze stwierdzeniem, że Sex Pistols nie potrafili grać na swoich instrumentach, a zdaniem krytyków byli pierwszym sztucznie stworzonym boysbandem. Czy byli ojcami punka czy grupką nieszczęśliwych dzieciaków, które ktoś wykorzystał?
Joe Strummer był bardem przegranych i uciemiężonych. Wraz ze swoim zespołem zmienił rock'n'rolla. 21 sierpnia skończyłby 70 lat. Przypominamy jego wielkie piosenki.
- Ludzie, którzy zjeżdżali na festiwal, mieli mało pieniędzy. Zazwyczaj starczało im na jakąś bułkę i mleko. Ale wszyscy się wspieraliśmy. Przybysze czuli się w Jarocinie dobrze - wspomina pierwsze edycje festiwalu jeden z uczestników. Dodaje, że dziś jest dużo wygodniej. Ale atmosfera braterstwa i siostrzeństwa pozostała.
- Zamiast standardowego dzwonka mam pierwsze riffy kawałka "Sabotage" Beastie Boys. Zdarzyło mi się kilka razy, że przed wokandą tego dzwonka nie wyciszyłem. Na sali rozpraw konsternacja była niemała.
- Mój wujek jest starym metalowcem. Jeździ tu co roku i mnie tym zaraził - mówi 21-letnia Daria, która na Festiwal w Jarocinie przyjechała aż z Katowic. Drugiego dnia koncertów na boisku przy ul. Maratońskiej zgromadziły się tłumy miłośników mocnego brzmienia
Jest jednym z ojców chrzestnych rocka emocjonalnie i cieleśnie niebezpiecznego. Potrafi wytargać za uszy hałasem i wzruszyć balladą. Iggy Pop znów odwiedzi Polskę - zagra na Off Festivalu w Katowicach.
Platynowy jubileusz Elżbiety II. Antymonarchistyczna piosenka pionierów punk rocka została numerem 1 na liście singli w Wielkiej Brytanii, co nie udało się jej 45 lat temu.
Maciej Wacław przez wiele lat współtworzył bydgoski zespół Schizma. Z tamtych czasów pochodziła ksywka, która przylgnęła do niego na stałe - Schizmaciek.
Do Wrocławia przyjedzie GBH, brytyjska legenda punk rocka. Grupa obecna na scenie od końca lat 70. zagra w środę, 25 maja, w Starym Klasztorze.
"Botoksowy dyktatorze, świat nie jest twój, idi nachuj!" - śpiewa Dezerter na swoim nowym singlu zatytułowanym "IDI". Zespół zagra w zielonogórskim klubie Wyspa. Podczas koncertu zbiórka na pomoc uchodźcom z Ukrainy.
Byli niegrzeczni, hałaśliwi, wulgarni. Stali się ikoną jednej z największych rewolucji w kulturze XX w. W sieci jest już zwiastun serialu "Pistol" - sześcioodcinkowej opowieści o słynnej brytyjskiej grupie punkowej Sex Pistols.
- Emigracja to jeden wielki burdel i nauka życia z zespołem stresu pourazowego - mówi Eugene Hütz, lider punkfolkowego zespołu Gogol Bordello.
Ukraiński zespół punkowy Beton przygotował własną wersję "London Calling", zamieniając przebój The Clash w protest song przeciwko inwazji Rosji na Ukrainę. "Wielu muzyków zamieniło gitary na karabiny" - mówi wokalista grupy.
Od wiejskich muzykantów przez "Białego misia" po jarociński punk i osiedlowy rap. Mirosław Pęczak pisze o tym, że nawet samodzielnie wybierając repertuar, często tańczymy tak, jak nam zagra historia.
- Nie chcę być jak Mick Jagger - wieczny Piotruś Pan. On dziś jest tylko starszą wersją tego Jaggera, który debiutował w latach 60. To nie dla mnie - mówi Tomek Lipiński, ikona polskiego rocka, który żegna się ze sceną i świętuje winylowe wydanie pierwszych nagrań Tiltu.
Pochodzą z Trójmiasta, grają bardzo amerykańską muzykę, właśnie dowiedziała się o nich Ameryka. O zespole Jaywalker głośno w USA.
Komuna w Polsce ledwo już zipała, ale wciąż jeszcze podnosiła głowę. Oni mieli po 18 lat, w sercach bunt wobec szarej rzeczywistości i miłość do muzyki. Czterech kolegów z Elektryka w 1988 r. założyło punkową kapelę. Grała energicznie, choć krótko, do końca PRL-u. Ale oto znów jest na scenie.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.