Gigantyczny wzrost ceny za prąd, węgla i gazu sprawia, że prowadzenie wielu z obecnych biznesów pod Tatrami przestaje się opłacać.
3 tony zamiast 5 będzie można kupić w przykopalnianych sklepach Polskiej Grupy Górniczej. - Przy pewnej dozie szczęścia węgla nie zabraknie - uważają analitycy mBanku.
Zawiadomienia o podwyżkach czynszu wydają się nieuniknione. Mieszkańcy mogą sobie tylko zadawać pytanie, od kiedy i jak mocno obciążą domowe budżety.
Polacy mają jedne z najniższych w Europie stawek za abonamenty komórkowe. Niebawem może się to zmienić.
URE planuje urealnić ceny prądu, a Wody Polskie podnieść opłaty za wodę. Choć obecne taryfy na wodę powinny obowiązywać jeszcze dwa lata, to podwyżek można się spodziewać już od stycznia.
Rynkowa cena metra brzozy to 300-400 złotych. Buk z dostawą do domu - ponad 2000.
Pompa ciepła krok po kroku. Ile trzeba mieć pieniędzy, żeby ją sobie kupić? Po jakim czasie wydatek się zwróci? I czy to jest opcja dla każdego? Nie do końca.
Zamiast na konto Przedsiębiorstwa Wodociągów i Kanalizacji w Kaliszu pieniądze z opłat za wodę i ścieki od niemal 300 odbiorców trafiły do prywatnej firmy w Warszawie. I choć to komunalna spółka popełniła błąd, teraz żąda od klientów ponownej wpłaty na właściwe konto
Był stary diesel, a będzie Tesla - taką rewolucję w ogrzewaniu domów funduje nam Unia i jeszcze do tego dopłaci - nawet 21 tys. zł na rodzinę (za pośrednictwem NFOŚ). Ale czy dla wszystkich starczy pieniędzy? Czy warto się spieszyć z wymianą? Sprawdzamy!
- Cena węgla będzie taka sama jak rok temu - mówi premier Morawiecki. A to oznacza, że państwo będzie musiało pokryć nawet 26,4 mld zł różnicy w cenie. Wypada 695 zł na każdego Polaka. Ale jest jeden sposób, żeby węgla nie zabrakło.
Dziś banki muszą udzielać wglądu w prywatne konta obywateli tylko w sytuacji, kiedy toczy się przeciwko nim postępowanie. Od 1 lipca prześwietlony będzie mógł zostać każdy.
- Takiej podwyżki nikt nie wytrzyma. Sytuacja jest absolutnie katastrofalna. Ale ze strony PiS nie ma w tej sprawie żadnego odzewu. A my nie mamy czasu, bo mieszkańcy nie dają rady - mówi poseł PO Jakub Rutnicki i apeluje do PiS o przyjęcie ustawy w tej sprawie.
Kto 10 lat temu obrzydził inwestorom wydobycie gazu łupkowego w Polsce? "Ruski ślad" ujawniło w marcu brukselskie Centrum Studiów Europejskich: "Rosyjski rząd przekazał 82 miliony euro europejskim stowarzyszeniom ochrony klimatu, których celem było zapobieżenie produkcji gazu ziemnego na kontynencie".
Rosyjski ambasador Siergiej Andriejew przyznał, że jego placówka ma duże problemy finansowe. Grozi, że jeśli ambasada w Warszawie przestanie działać, to ambasadę RP w Moskwie czekają "działania odwetowe". Co jednak właściwie grozi Rosjanom? Czy na Belwederskiej przestanie płynąć woda w kranie? A może wisi nad nią nawet eksmisja?
Robotnicza Spółdzielnia Mieszkaniowa "Jedność" w Siemianowicach Śląskich od początku roku nie może się doprosić o rachunki za zużycie gazu. Z kolei Siemianowicka Spółdzielnia Mieszkaniowa, której mieszkańcy za gaz muszą płacić krocie, żąda, by politycy przyjrzeli się nierównym przepisom.
Zarządzająca słynną Doliną Miłości Federacja Zielonych "Gaja" nie chciała ujawnić, jak rozdysponowała publiczne pieniądze z unijnej dotacji na rzecz doliny. "Wyborcza" zdobyła jednak rachunki i faktury. Dane są kontrowersyjne i mogą wyjaśniać opór federacji przed jawnością.
89-letnia mieszkanka Katowic musi dopłacić do ogrzewania ponad 1400 zł, choć kaloryfery są włączone tylko w sypialni i łazience. Jej córka uważa, że to wina wadliwych podzielników ciepła.
W Gminie Świlcza jedna ze szkół podstawowych w grudniu 2020 roku zapłaciła 4 539 zł za gaz. Rok później za dostarczenie gazu do tego samego budynku trzeba zapłacić 15 870 zł, czyli 349 proc. więcej. Inne placówki gminne dostały podobne rachunki.
- Nie ogrzewam się już gazem, zamontowałem piec na pellet. Ludzie w okolicy przeprosili się z kominkami albo kupili kozy, bo nie są w stanie płacić tyle za gaz.
Rybnicki sklep Koniaczek przeszedł do historii. Wykończyły go koronawirus, odpływ klientów i silna konkurencja.
Na taryfy operatorów nie mamy wpływu, ale mamy na wysokość rachunków. Wystarczy wdrożyć kilka zasad, by obniżyć wydatki nawet o kilkadziesiąt złotych miesięcznie.
Drożyzna wymusza na nas zmiany żywieniowe. Nie chcemy rezygnować z ulubionej żywności, ale szukamy tańszych zamienników. Zmienia się też zawartość naszego koszyka. Po raz pierwszy od dawna pilnie śledzimy, ile i za co płaciliśmy w spożywczym. Częściej też rozglądamy się za promocjami.
Od lutego na pół roku rząd obniży podatki VAT: na gaz i nawozy z 23 do 0 proc., na prąd i ciepło do 5 proc., a na paliwa do 8 proc. Wszystkie wspólnoty mieszkaniowe, a także szpitale, szkoły, organizacje pozarządowe będą mogły korzystać z niższych taryf na gaz.
Zrzeszająca 14 lokatorów wspólnota mieszkaniowa z ul. Mariackiej w Sosnowcu właśnie dostała rachunek za ostatnie dwa miesiące ogrzewania gazem. Ma zapłacić 10 tys. zł, ponad trzy razy więcej niż przed podwyżką cen.
Niebywałe podwyżki opłat za gaz dostają zarządcy mieszkań. ZGN Włochy dostał podwyżkę o 980 proc. Poinformowała o tym wiceprezydent Renata Kaznowska. Koszty podwyżki spadają na lokatorów mieszkań administrowanych przez ZGN. Dlatego Kaznowska zapowiada skargę na nowe stawki.
Od grudnia mieszkańcy Rzeszowa zapłacą około 9 proc. więcej za wodę i ścieki. Co roku stawka będzie rosła.
Jeśli nie będziemy oszczędzać wody, wkrótce stanie się dobrem luksusowym. Ale nie tylko dlatego warto zmienić nawyki. Woda już sporo kosztuje, a największe podwyżki dopiero przed nami.
Rachunki za gaz w tym roku poszły w górę już trzykrotnie. Oznacza to duży wzrost kosztów ogrzewania domów. Mieszkańcy bloków także dostają po kieszeni, gdyż miejskie ciepłownie podnoszą ceny. Czy i jak można zaoszczędzić?
W obliczu rosnących cen wszystkich usług i produktów oszczędności trzeba szukać, gdzie tylko się da. Może się okazać, że zapłacimy niższe rachunki, nie rezygnując z jakości.
Rachunki za gaz podnoszone były w tym roku już trzykrotnie. Niewykluczone, że raz jeszcze pójdą w górę. W powietrzu wiszą też podwyżki cen prądu - nowe taryfy zaczną obowiązywać od stycznia. Kryzys energetyczny uderza nas po kieszeni.
Coraz bliżej rozstrzygnięcia przetargu na odbiór i zagospodarowanie odpadów komunalnych. Do konkursu zgłosił się jeden potencjalny wykonawca usługi. To Miejskie Przedsiębiorstwo Gospodarki Komunalnej w Rzeszowie. Ostateczny kształt opłat zależy od spalarni ITPOE należącej do PGE Energia Ciepła.
Oszuści sposoby na dobranie się do naszych kont bankowych mają różne. Jednym z nich jest wysyłanie fałszywych SMS-ów z poleceniem dopłaty kilku złotych za wodę czy prąd.
Blisko 45 zł za internet mobilny i 58 zł za stacjonarny - tyle średnio płacimy za dostęp do sieci. Te rachunki można obniżyć nawet o 20 zł każdy. Jak to zrobić?
Koszty komunalne jak opłaty za śmieci, czy za komunikację lub podatek od nieruchomości, to stałe wydatki rodzin. Biorąc pod uwagę pięć takich składowych, eksperci wyliczyli, w których miastach rodziny muszą wydawać najwięcej. Różnice są ogromne, a opolskie miasta wypadają przeciętnie.
Pieniądze z programu "Mój prąd" szybko się rozchodzą. Mądre inwestowanie w fotowoltaikę nie kończy się jednak na wzięciu dopłaty. Jak dobrać panele i o nie dbać, aby wycisnąć z nich jak najwięcej?
Od piątku mieszkańcy Rzeszowa zapłacą o 15,5 proc. wyższe rachunki za dostawę ciepła. Prezydent miasta nie chce się zgodzić na warunki odpowiedzialnej za podwyżki spółki PGE Energia Ciepła. Prosi o interwencję rząd Prawa i Sprawiedliwości.
Co dziesiąty Polak bardziej w obliczu pandemii obawia się o finanse niż o zdrowie. Jak ratować domowy budżet w dobie koronawirusa? Oto kilka sprawdzonych sposobów na oszczędzanie.
Średnio miesięcznie na rachunki na usługi telekomunikacyjne wydajemy 108 zł. Ale wielu Polaków płaci znacznie mniej. Blisko 30 proc. nie wydaje na telefon więcej niż 30 zł. Jak oszczędzić na internecie i telefonie?
Był moment, kiedy za 5-litrowy baniak z płynem dezynfekującym trzeba było płacić 300-400 zł. Mieszkańcy osiedli, widząc karetkę zabierającą sąsiada, domagali się dodatkowego odkażania. Koszty koronawirusa we wspólnotach i spółdzielniach idą w dziesiątki tysięcy złotych.
Narodowa izolacja odbija się na naszych comiesięcznych rachunkach. Przebywając niemal całymi dniami w domach, ucząc się i pracując zdalnie, zużywamy więcej wody, prądu i gazu. Z wielu czynności nie możemy zrezygnować, ale jest kilka trików, które pomogą obniżyć rachunki.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.