Które emerytury i renty wzrosną od stycznia? O ile? Czytaj w naszym dodatku, który już w środę 19 listopada w "Wyborczej".
Od 1 lipca ponad 1 mln Polaków dostaje podwójną rentę wdowią. Rząd ustalił jednak, że nie może być ona wyższa niż 5,6 tys. zł. - A jak ktoś dziś dostaje 8 tys. zł po mężu? Czy to oznacza, że będzie miał obniżone świadczenie? - pyta pani Katarzyna. Odpowiadamy.
Od 1 lipca rusza wypłata nowej, wyższej renty wdowiej. Trzeba jednak spełnić wiele warunków, aby dostać większe pieniądze. Jeden z nich dotyczy kolejnego małżeństwa.
Na elektryczny rower, który chętnie mi Pan dofinansuje jestem już za stara i za biedna. Nie jestem za to za stara, by oczekiwać sprawiedliwości od państwa, które współtworzyłam przez całe życie.
Dlaczego wdowa po rolniku, górniku czy mundurowym ma dostawać kilkukrotnie większą pomoc od państwa niż wdowa po fryzjerze, architekcie czy właścicielu niewielkiej firmy? Dlaczego, zamiast skończyć z polityką "świętych krów", jeszcze bardziej dzielimy Polki na równe i równiejsze?
Już pierwsi emeryci dostają decyzje o przyznaniu podwójnej renty wdowiej. Niewielu seniorów zdaje sobie jednak sprawę, że będą dostawać dwa osobne świadczenia, zamiast jednego powiększonego.
Wdowy i wdowcy od lipca będą mogli pobierać dwa świadczenia. Wcześniej trzeba jednak złożyć odpowiednie wnioski. Ponad 90 proc. z nich złożyły do tej pory kobiety. Dlatego ministra pracy apeluje: "Mężczyźni, zgłaszajcie się, nowe świadczenie jest też dla was".
Rozrzutna i w wielu przypadkach bezmyślna polityka socjalna wykreowała Mentzena, Trumpa, Milei i innych populistów. Szkoda, że dopiero Putin z Trumpem przynoszą otrzeźwienie.
Od początku 2025 roku weszły w życie przepisy, które pozwolą wdowom i wdowcom pobierać dwa świadczenia. Seniorzy uważają jednak, że przepisy są niesprawiedliwe, a większe pieniądze należą się większej liczbie osób. Właśnie wsparli ich politycy Koalicji Obywatelskiej, którzy wystąpili z interpelacją do ministerstwa pracy.
Od początku 2025 roku weszły w życie przepisy, które pozwolą wdowom i wdowcom pobierać dwa świadczenia. Wcześniej trzeba złożyć dwa wnioski.
Rząd w założeniach budżetowych na 2025 rok podał, ile według jego szacunków wyniesie podwyżka emerytur w marcu 2025 r. Zaplanowano również nowe świadczenia dla osób na rentach socjalnych. O szczegółach przeczytasz we wtorek, 18 lutego i w środę, 19 lutego w dodatkach "Wyborczej".
W całym kraju złożono 298,3 tys. wniosków o rentę wdowią. W województwie śląskim najwięcej w oddziale ZUS w Sosnowcu - 7135, a najmniej w Bielsku-Białej - 4879. W Częstochowie: 5407.
15 tys. wniosków złożyli mieszkańcy Podkarpacia w ZUS o rentę wdowią, w całej Polsce to już 300 tys. Przysługuje ona wdowcom i wdowom, którzy ukończyli odpowiednio 65 lub 60 lat.
Duże zainteresowanie seniorów rentą wdowią. - Nie ma potrzeby się spieszyć - uspokaja Krystyna Michałek z Kujawsko-pomorskiego oddziału Zakładu Ubezpieczeń Społecznych. ZUS udostępnił kalkulator, który pozwala wyliczyć, który wariant wypłaty będzie najkorzystniejszy.
Od początku 2025 roku wchodzą w życie przepisy, które pozwolą wdowom i wdowcom pobierać dwa świadczenia. Ale uwaga - trzeba złożyć wniosek. A nawet dwa. Oto szczegóły.
Wnioski o t.zw. rentę wdowią składać można od 1 stycznia 2025 r. Kujawsko-pomorski oddział Zakładu Ubezpieczeń Społecznych jest zasypywany pytaniami nie tylko od mieszkańców regionu. Przygotował kompendium wiedzy na temat nowego świadczenia.
Anna Maria Żukowska (Lewica) do Ryszarda Petru (Polska 2050): a co, z PiS-em przegłosujesz? Petru do Żukowskiej: nie jesteście potrzebni. Tak wyglądają koalicyjne negocjacje w sprawie składki zdrowotnej. Petru konsekwentnie promuje pomysł swojej partii na ryczałtową składkę. Czy to jednak dobry pomysł? Eksperci mają wątpliwości.
Po reformie wdowa po rolniku, która razem z mężem wpłaciła przez całe życie do KRUS zaledwie 50 tys. zł, będzie otrzymywać rentę wdowią wyższą niż samotna sklepikarka, która do ZUS odłożyła ponad 500 tys. zł. To skrajnie niesprawiedliwe społecznie.
Rząd przyjął wspólne stanowisko w sprawie reformy renty wdowiej. Ustawa ma wejść w życie 1 stycznia 2025 r., ale podwyżka świadczeń nastąpi od 1 lipca 2025 roku.
Trudno pojąć, dlaczego lewica wspiera, a nawet umacnia patriarchalny model społeczny, zamiast forsować rozwiązania zrównujące sytuację kobiet i mężczyzn w rodzinie i na rynku pracy.
Lewica wytargowała z Tuskiem podwyżkę renty wdowiej. Ale musiała pójść na kompromis - w efekcie podwyżka będzie mniejsza, niż pierwotnie zakładano. Koszty? Nawet 16 mld zł rocznie.
- Mamy wspólne stanowisko rządu w sprawie podwyżki renty wdowiej. Wszystkie partie w koalicji zgodziły się na proponowane zmiany - powiedział we wtorek 23 lipca premier Donald Tusk. Oto szczegóły reformy.
Sejm przeprowadził w środę pierwsze czytanie obywatelskiego projektu ustawy o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych wprowadzającego rentę wdowią.
Singielki już wchodzą w wiek emerytalny. Przez życie szły samodzielnie, choćby dlatego mogło im być trudniej niż zamężnym koleżankom. Ale postępowa, śledząca trendy społeczne Lewica ma rentę wdowią tylko dla mężatek
- Kaczyński i spółka obiecywali, że zaopiekują się polską rodziną, a tymczasem odwrócili się do niej plecami - mówił poseł Lewicy Krzysztof Gawkowski w czwartek (20 lipca) podczas konferencji prasowej przed Kujawsko-Pomorskim Urzędem Wojewódzkim w Bydgoszczy.
Projekt "renty wdowiej" utknął w sejmowej zamrażarce, więc Lewica próbuje wprowadzić go innymi drzwiami. Dlatego rusza ze zbiórką 100 tys. podpisów.
Lewica proponuje, by pozostała przy życiu osoba mogła pobierać rentę rodzinną po zmarłym małżonku i 50 procent swojego świadczenia lub mogła zachować swoje świadczenie i dostawać dodatkowo połowę emerytury zmarłego współmałżonka.
Klub Lewicy złożył projekt ustawy o rencie wdowiej już wiosną, ale trafił do sejmowej zamrażarki. Teraz chce zebrać 200 tys. podpisów pod obywatelskim projektem, aby był głosowany szybciej. Z nowego świadczenia ma skorzystać ok. 1,5 mln seniorów.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.