W miniony weekend we Wronkach rezerwy Lecha wygrały z Vinetą Wolin. W podstawowym składzie drugiego zespołu Kolejorza znaleźli się m.in. 16-letni Tymoteusz Gmur czy 33-letni Maciej Wichtowski. To najlepiej obrazuje pomysł na tę część poznańskiego klubu.
Rezerwy Lecha Poznań występują już piąty sezon z rzędu w II lidze. Wszystko wskazuje na to, że po udanym początku wiosny dosyć szybko mogą wypisać się z walki o utrzymanie na poziomie centralnym.
Udana końcówka jesieni sprawiła, że rezerwy Lecha Poznań odskoczyły od strefy spadkowej II ligi. Jak zwykle zespół jest mieszanką doświadczonych zawodników z utalentowaną młodzieżą z akademii Kolejorza. Szczególnie wyróżnia się 16-letni bramkarz Mateusz Pruchniewski.
Rezerwy Lecha Poznań do II ligi awansowały w 2019 roku, jako pierwsze w Polsce. Obecnie drugi zespół Kolejorza rozpoczął już piąty sezon na tym poziomie rozgrywkowym. Cel jest niezmienny: ogrywanie wychowanków klubowej akademii w piłce seniorskiej oraz utrzymanie.
W latach 2013-2017 był jednym z najważniejszych zawodników Lecha Poznań. Obecnie Szymon Pawłowski, przebojowy pomocnik, ma już 36 lat i na zakończenie kariery związał się kontraktem z rezerwami Kolejorza. Ma w nich pełnić rolę mentora dla wychowanków klubowej akademii.
Rezerwy Lecha Poznań od lat ogrywają w seniorskiej piłce wychowanków klubowej akademii. Obecny sezon jest tym bardziej wyjątkowy, bo kadra rezerw jest jeszcze młodsza niż zazwyczaj, a regularne występy w II lidze zaliczają już zawodnicy z roczników 2005 oraz 2006.
Lech Poznań już od jakiegoś czasu wzmacnia swoje rezerwy piłkarzami, których kariera dobiega końca, ale dobrze wiedzą, co znaczy gra dla Kolejorza. Tym razem przyszła pora na Szymona Pawłowskiego.
Rezerwy Lecha Poznań rozgrywają właśnie czwarty sezon z rzędu w eWinner II lidze. O ile dwa pierwsze wiązały się z problemami i walką o utrzymanie się na poziomie centralnym do ostatniej kolejki, to poprzedni sezon był już miłą odmianą. Jednak obecne rozgrywki zaczęły się dla drugiego zespołu Kolejorza fatalnie i dopiero teraz wychodzi on na prostą.
Drugi zespół Lecha Poznań dwa tygodnie temu rozpoczął przygotowania do swojego czwartego sezonu z rzędu w II lidze. Jednym z założeń działania tego zespołu jest obecność starszych piłkarzy, przy których rozwijają się stawiający pierwsze kroki w seniorskim futbolu wychowankowie klubowej akademii.
Drugi zespół Lecha Poznań jest już pewny pozostania w eWinner II lidze na kolejny sezon. Dla rezerw Kolejorza będzie to już czwarty rok na poziomie centralnym, a kto wie czy w najbliższych tygodniach zawodnicy trenera Artura Węski nie sprawią niespodzianki i powalczą o historyczny awans do I ligi.
Rezerwy Lecha Poznań w końcu nie muszą martwić się walką o utrzymanie w II lidze. Bezpieczna pozycja w czubie tabeli sprawiła, że drugi zespół Kolejorza mógłby wiosną nawet włączyć się w walkę o awans do I ligi. Jednak nawarstwienie się zimowych problemów może sprawić, że nie będzie to możliwe.
Rezerwy Lecha Poznań w tym sezonie wzięły przykład z pierwszego zespołu i również radzą sobie o wiele lepiej niż w poprzednich rozgrywkach. Dla zespołu trenera Artura Węski jest to trzeci sezon w II lidze i w końcu drugi zespół Kolejorza nie jest uwikłany w walkę o utrzymanie.
Wojciech Onsorge większość swojej kariery spędził w Warcie Poznań, a aktualnie jest zawodnikiem rezerw Lecha. Jednak obecnie piłka nożna w jego życiu zeszła na najdalszy plan. U 27-letniego piłkarza zdiagnozowano nowotwór złośliwy.
W tym tygodniu rozegrane zostaną spotkania 1/16 finału Pucharu Polski. Wśród 32 najlepszych zespołów pozostały trzy z Wielkopolski. Lech Poznań zagra na wyjeździe z trzecioligową Unią Skierniewice, jego rezerwy zmierzą się z Olimpią Grudziądz, a KKS Kalisz po wyeliminowaniu Pogoni Szczecin teraz będzie chciał powtórzyć to z kolejnym przedstawicielem PKO Ekstraklasy - Rakowem Częstochowa.
Rezerwy Lecha Poznań miały na ten sezon jeden cel - utrzymać się jak najszybciej, żeby uniknąć nerwowej końcówki sezonu, jak w ostatnich dwóch latach. Po jednej trzeciej obecnych rozgrywek eWinner II ligi zawodnicy trenera Artura Węski wypełniają ten plan. Dzieje się to przy dużym udziale wychowanków klubowej akademii, co jest bardzo ważne dla przyszłości zespołu Macieja Skorży.
W piątek rozlosowano pary 1/16 finału Fortuna Pucharu Polski. Lech Poznań zmierzy się na wyjeździe z trzecioligową Unią Skierniewice, KKS 1925 Kalisz zagra na własnym stadionie z Rakowem Częstochowa, a rezerwy Kolejorza powalczą o historyczny awans z Olimpią Grudziądz.
Lech Poznań ma już dwa zespoły w 1/16 finału Pucharu Polski. Po piłkarzach Macieja Skorży awans wywalczyła również drużyna rezerw oparta na wychowankach klubowej akademii. Młodzi lechici przegrywali z Puszczą Niepołomice 0:1, ale ostatecznie odwrócili losy spotkania i wygrali 2:1.
Puchar Polski jest odskocznią od rywalizacji ligowej i szansą na mecze z zespołami, z którymi zwykle nie mierzą się drużyny ekstraklasowe. Lech Poznań podejmie przy Bułgarskiej pierwszoligową Skrę Częstochowa, rezerwy Kolejorza zagrają we Wronkach z Puszczą Niepołomice, a Warta zmierzy się na wyjeździe z trzecioligową Olimpią Grudziądz.
W losowaniu 1/32 finału Fortuna Pucharu Polski swoich rywali poznały wielkopolskie zespoły. Lech Poznań zagra z pierwszoligową Skrą Częstochowa. Warta natomiast zmierzy się na wyjeździe z trzecioligową Olimpią Grudziądz.
Rezerwy Lecha Poznań w weekend rozpoczną swój trzeci sezon w eWinner II lidze. Zespół trenera Artura Węski przeszedł latem dużą przemianę, ale mimo tego ma walczyć o jak najszybsze utrzymanie się w lidze i brak nerwów do ostatniej kolejki.
Łukasz Spławski przez siedem sezonów reprezentował barwy Warty Poznań i był jednym z zawodników, którzy pomogli jej w awansie aż z III ligi do Ekstraklasy. W niej nie było już dla niego miejsca. Teraz Spławski wraca do Poznania, bo związał się dwuletnim kontraktem z rezerwami Lecha.
Udało im się to dzięki wyjazdowemu zwycięstwu ze Stalą Rzeszów w ostatniej kolejce II ligi. Rezerwy Lecha Poznań trzeci rok z rzędu będą występowały na centralnym szczeblu rozgrywek piłkarskich.
Do końca rozgrywek II ligi pozostały już zaledwie dwie kolejki. Tak jak w zeszłym sezonie rezerwy Lecha Poznań mogą do samego końca walczyć o pozostanie na poziomie centralnym, jednak dzięki ostatnim lepszym wynikom już w ten weekend mogą zapewnić sobie utrzymanie.
Po dość udanym starcie wiosennych zmagań rezerwy Lecha Poznań przestały regularnie punktować i znalazły się w strefie spadkowej II ligi. Jakby tego było mało, do końca sezonu czekają ich w większości mecze z mocnymi zespołami walczącymi o awans na zaplecze PKO Ekstraklasy.
Sytuacja rezerw Lecha Poznań w II lidze nadal jest trudna. Ale wyniki, jakie osiągają po zimie, napawają optymizmem. Cały czas wisi nad nimi widmo spadku, a najbliższe kolejki mogą być kluczowe w kontekście walki o utrzymanie
Dużo działo się w poznańskim sporcie w minionym tygodniu. Koszykarki Enea AZS nieudanie rozpoczęły fazę play-off, futsalistki AZS UAM odrobiły straty i awansowały do najlepszej czwórki mistrzostw Polski, a kolejną walkę na zawodowym ringu wygrał mieszkający w Poznaniu Damian Wrzesiński.
W minionym tygodniu ważne zwycięstwa w fazie play-off odniosły koszykarki MUKS-u oraz Lidera Swarzędz. Od zaskakującej porażki zaczęły tę fazę futsalistki AZS UAM, a rezerwy Lecha Poznań jedynie zremisowały w domowym starciu z Sokołem Ostróda.
W spotkaniu 19. kolejki II ligi Lech II Poznań pewnie pokonał we Wronkach Stal Rzeszów 5:1. Gole dla rezerw Kolejorza strzelali Sergiej Kriwiec oraz dwukrotnie Jakub Karbownik i Filip Marchwiński.
Już w najbliższy weekend do rywalizacji wracają zespoły drugoligowe. Dla rezerw Lecha Poznań okres zimowy był dosyć burzliwym czasem. W najważniejszej drużynie akademii poznańskiego klubu doszło do zmiany trenera oraz pozyskano kilku bardzo ciekawych zawodników.
Siedmiu piłkarzy pierwszej drużyny Lecha Poznań zostało wysłanych na mecz trzecioligowych rezerw "Kolejorza". I to cztery dni przed ważnym spotkaniem z Legią Warszawa.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.