Europejski Zielony Ład jest zły i zalewa nas zboże z Ukrainy - mówią rolnicy. Gdyby więcej unijnych środków poszło na modernizację rolnictwa zamiast na dopłaty bezpośrednie byłoby inaczej, a ukraińskiego zboża wobec wielkości rodzimej produkcji wcale nie jest dużo - odpowiadają autorzy raportu "Ziarno niezgody".
- Dostajemy telefony z wyzwiskami, w sieci czytamy o sobie wulgaryzmy. Za co? Za starą, przeterminowaną kaszę z wystawy sklepowej, którą kupiliśmy w Ukrainie trzy lata temu? - pyta Konrad Kurcoń, który wraz z rodzicami prowadzi młyn na Podkarpaciu.
- Lepiej nie wyjeżdżajcie dziś z domu - apelują służby do kierowców. W poniedziałek 11 marca rolnicy blokują tym razem główne węzły komunikacyjne wokół Poznania.
Nie udało się rozpalić politycznego ognia sprawą Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika ani obroną pisowskiej TVP, więc partia Jarosława Kaczyńskiego wraz ze swoją przybudówką z "Solidarności" rzuciła się na nowy odcinek - protesty rolników.
- Czekam, aż komisarz Janusz Wojciechowski przyjedzie do polskiego Sejmu i pokaże, że udało mu się skłonić Unię Europejską do ustępstw wobec rolników - mówi serwisowi Wyborcza.biz Michał Kołodziejczak, wiceminister rolnictwa.
Trwa strajk generalny rolników w Warszawie. W policjantów lecą petardy, w strażaków puszki z piwem. W środę do Warszawy przyjechali rolnicy w ramach "strajku generalnego". Protestują przeciwko Zielonemu Ładowi, wspierają ich protestujący pod Sejmem myśliwi. Al. Ujazdowskie są całkowicie zablokowane. Protest może trwać nawet do piątku.
W środę, 6 marca odbędzie się strajk generalny rolników. To kontynuacja protestu przeciwko Zielonemu Ładowi oraz efekt braku porozumienia pomiędzy rolnikami a rządem. - Będzie nas kilka razy więcej niż 10 tysięcy - zapowiadają rolnicy i nie wykluczają, że protest może trwać kilka dni.
Zboża i inne produkty roślinne zajmują trzecie miejsce na liście produktów importowanych z Ukrainy. Udział ukraińskich towarów w całym imporcie Polski to zaledwie 1,3 proc. Na Ukrainę sprzedajemy prawie trzy razy więcej - wynika z danych GUS i Eurostatu.
Warszawski ratusz nie zgadza się na protest rolników w środę, 6 marca. Ci zapowiadają, że i tak przyjadą. Prezydent Rafał Trzaskowski wyjaśnia powody odmowy.
Zamiast sprawiedliwej transformacji rolnictwa brniemy w system, w którym wytwarza się nie żywność, ale produkuje się pieniądze - mówi "Wyborczej" prof. Paulina Kramarz.
Rolnicy z Kujaw i Pomorza ponownie wyjeżdżają na drogi regionu. Blokady nie będą jednak tak liczne jak podczas ostatniej akcji protestacyjnej.
W poniedziałek w Kijowie odbyła się coroczna konferencja prasowa premiera Ukrainy Denysa Szmyhala. Wśród poruszanych kwestii sporo miejsca zajęły relacje polsko-ukraińskie.
Premier Donald Tusk chce, by Sejm wystąpił do Komisji Europejskiej o wprowadzenie wspólnych, unijnych sankcji na produkty z Rosji i Białorusi.
Wiele osób w partii patrzy ze smutkiem, a nawet z lękiem na to, jaki los czeka PiS. Ja powtarzam, że potrzebna jest wewnętrzna sanacja - mówi poseł Jan Krzysztof Ardanowski, były minister rolnictwa i rozwoju wsi w rządzie Mateusza Morawieckiego. Ostrzega też przed rosyjskimi prowokacjami.
Tereny podmokłe zwykle nie budzą zachwytu. Dlatego od niemal zawsze próbowaliśmy je zmieniać. Na swoją niekorzyść.
Premier Donald Tusk spotkał się w czwartek z organizacjami rolników. - Stworzymy wspólną listę postulatów - protestujących i rządu. Przedstawimy ją w Brukseli - zapowiedział szef rządu po spotkaniu.
W tajemnicy przed radnymi powstała zależna od samorządu wojewódzkiego spółka, która szykuje w Podlaskiem Dolinę Rolniczą. Jej prezesem został zaufany marszałka z PiS - szef ośrodka ruchu drogowego, a wspólnikami są firmy, które z rolnictwem nie miały dotąd nic wspólnego.
"Zielony ład" stał się chłopcem do bicia, mimo że to nie on odpowiada za kryzys na rynku rolnym. W tej sprawie, o dziwo, nawet Zieloni nie zgłaszają odrębnego zdania.
Miasto ma dość protestów rolników. I w komentarzach do tekstów o strajku pokazuje, "gdzie jest ich miejsce". Dokładnie takie same chwyty erystyczne i zabiegi narracyjne mają rolnicy wobec Ukrainy i jej obywateli. I miastowi, i rolnicy bardzo się pogubili.
Protestujący przeciwko niekontrolowanemu napływowi żywności z Ukrainy i narzucanym im zasadom europejskiego Zielonego Ładu rolnicy z Pomorza Zachodniego w kilkadziesiąt maszyn zajechali we wtorek przed Zachodniopomorski Urząd Wojewódzki na Wałach Chrobrego w Szczecinie. Domagają się wprowadzenia rozwiązań, które sprawią, że produkcja rolna stanie się rentowniejsza. Do protestujących wyszedł wojewoda Adam Rudawski i zaprosił ich do Sali Rycerskiej w urzędzie, by tam przedstawili swoje postulaty i propozycje rozwiązań problemów. - Rolnictwo w naszym województwie wygląda inaczej niż np. na Lubelszczyźnie. Chcę się od was dowiedzieć, jakie są wasze szczegółowe postulaty, żeby was reprezentować podczas zapowiadanego na czwartek spotkania rolników z premierem Tuskiem w Warszawie - zapewniał wojewoda. Jeden z protestujących, Edward Kosmal mówił: - Zabrano nam całe przetwórstwo, które poszło w ręce obcego kapitału, dziś jesteśmy już tylko producentami surowca. Mamy pomysły, jak to zmienić i o tym będziemy rozmawiali z panem wojewodą. Pomagamy ludności ukraińskiej, ale nie tamtejszym oligarchom.
- Ukraiński miliarder myślał, że ma do czynienia z chłopkami-roztropkami. Że nic nie możemy zrobić. Myślę, że już żałuje swoich decyzji - mówi o sprawie Kernela Rafał Rzeszotarski, nieformalny lider pokrzywdzonych akcjonariuszy ukraińskiej spółki.
Szambiarki wylewające fekalia na ulice, traktory taranujące policyjne barykady i setki ciągników na zabytkowej brukselskiej starówce. Strajkujący rolnicy protestują dziś w stolicy Belgii.
Wiele postulatów rolników jest słusznych, ale nie wszystkie. Rząd musi więc jasno powiedzieć, co może załatwić i w jakim terminie, a co jest żądaniem dziś nierealnym do spełnienia.
Unia Europejska wycofuje się pod presją rolników z ograniczenia pestycydów do 50 procent ich obecnego wykorzystania w uprawach rolnych. Rolnicy dopięli swego, żywność nie zdrożeje, ale czy to rzeczywiście dla nas wszystkich realna korzyść?
Protesty rolników mają praprzyczynę w nadprodukcji żywności. To nie jest jednak doraźna anomalia, lecz stała prawidłowość. Ludzkość produkuje zbyt dużo zbyt taniej żywności i nie tam, gdzie jest potrzebna
Będąc w Kijowe, ustaliłem z prezydentem Zełenskim i premierem Szmyhalem, że bedziemy w stałym kontakcie, a spotkanie obu rządów odbędzie się w Warszawie 28 marca. Mam nadzieję, że do tego czasu rozmowy ministrów przyniosą już rozwiązanie - powiedział Donald Tusk.
Transformacja na rzecz klimatu albo będzie sprawiedliwa, albo nie będzie jej wcale. Bruksela nie wyciągnęła jednak wniosków z protestów górników podczas projektowania ambitnych celów dla rolnictwa, więc teraz rolnicy wyszli na drogi w całej Europie.
"Kobiety wiejskie murem za polską żywnością" - to hasło przyświecające rolniczkom, które dziś w Elblągu przeprowadzają akcję informacyjną. Kobiety chciałyby, aby konsumenci dokonywali zakupów świadomie, stawiając na pierwszym miejscu produkty pochodzące z Polski.
Zarówno dla Cynkometu, jak i branży maszyn rolniczych rok 2023 był bardzo trudny. W tym roku firma z Czarnej Białostockiej stawia na dalszą dywersyfikację produkcji i usług, liczy na stabilizację cen surowców i energii oraz na rynki zagraniczne.
Podlaski poseł Suwerennej Polski Sebastian Łukaszewicz złożył zawiadomienie do białostockiej prokuratury regionalnej dotyczące działań wiceministra rolnictwa Michała Kołodziejczaka. To w związku z rzekomym zastraszaniem jednej z podlaskich rolniczek przez Kołodziejczaka.
Zachodniopomorski Uniwersytet Technologiczny w Szczecinie wraz z firmą Energia Pomorze utworzył konsorcjum, które opracuje nowatorską technologię farmy agrofotowoltaicznej. To pierwsza tego typu konstrukcja w Polsce.
- Są na przykład do sprawdzenia takie przypadki jak ten, kiedy zakupiono stół konferencyjny, który normalnie powinien kosztować jakieś 2 tys. zł, góra 4 tys. zł, a zapłacono za niego 45 tys. zł.
Manifestacja rolników przed Kujawsko-Pomorskim Urzędem Wojewódzkim w Bydgoszczy eskalowała do poważnych rozmiarów. Gdy do protestujących nie wyszedł wojewoda, zapłonął tam stos z opon i słomy. Policja użyła gazu przeciw grupie osób próbujących wedrzeć się do urzędu. Ucierpiała reporterka Radia PiK.
Jarosław Kaczyński nazywa wypowiedzi Janusza Wojciechowskiego, unijnego komisarza ds. rolnictwa, "niefortunnymi", choć opinia publiczna woli słowo "skompromitowany". Prezes PiS zapowiedział dziś, że telefonicznie poprosi Wojciechowskiego o rezygnację z funkcji. Ten już zadeklarował, że tego nie zrobi.
W ponad 250 miejscach w całej Polsce w piątek odbył się protest rolników. W województwie zachodniopomorskim manifestacje zaplanowano w kilkudziesięciu miejscowościach.
... na Podolszycach. Od strony Rogozina i Nowego Gulczewa maszyny dostały się na Wyszogrodzką, którą przy ogłuszających dźwiękach klaksonów przedostały się aż do ronda Wojska Polskiego. Dopiero tam zawróciły i pojechały w kierunku Imielnicy.
Protesty rolników objęły także Warmię i Mazury, w tym łącznik drogi krajowej nr 16 z obwodnicą Olsztyna.
"Nie" dla Zielonego Ładu i redukcji emisji CO2 - to hasła rolników. - Proponuję zapytać nas, rolników, co to jest Zielony Ład. Odpowiedzi to będą perełki - mówi Marcin Wójcik, właściciel 90-hektarowego gospodarstwa.
- Unia Europejska dokręca nam śrubę kolejnymi przepisami - mówi jeden z protestujących, Sebastian Dziamski, 24-letni rolnik spod Dusznik w Wielkopolsce. Nie podoba mu się sprowadzanie i sprzedaż zboża z Ukrainy.
Widzieliście już sto ciągników w centrum Zielonej Góry? Tyle ma zablokować m.in. ul. Bohaterów Westerplatte. Traktory wolniutko przejadą też przez inne, główne ulice miasta. Sprawdź trasę rolniczego protestu.
Copyright © Agora SA