W ponad 250 miejscach w całej Polsce w piątek odbył się protest rolników. W województwie zachodniopomorskim manifestacje zaplanowano w kilkudziesięciu miejscowościach.
... na Podolszycach. Od strony Rogozina i Nowego Gulczewa maszyny dostały się na Wyszogrodzką, którą przy ogłuszających dźwiękach klaksonów przedostały się aż do ronda Wojska Polskiego. Dopiero tam zawróciły i pojechały w kierunku Imielnicy.
Protesty rolników objęły także Warmię i Mazury, w tym łącznik drogi krajowej nr 16 z obwodnicą Olsztyna.
"Nie" dla Zielonego Ładu i redukcji emisji CO2 - to hasła rolników. - Proponuję zapytać nas, rolników, co to jest Zielony Ład. Odpowiedzi to będą perełki - mówi Marcin Wójcik, właściciel 90-hektarowego gospodarstwa.
- Unia Europejska dokręca nam śrubę kolejnymi przepisami - mówi jeden z protestujących, Sebastian Dziamski, 24-letni rolnik spod Dusznik w Wielkopolsce. Nie podoba mu się sprowadzanie i sprzedaż zboża z Ukrainy.
Widzieliście już sto ciągników w centrum Zielonej Góry? Tyle ma zablokować m.in. ul. Bohaterów Westerplatte. Traktory wolniutko przejadą też przez inne, główne ulice miasta. Sprawdź trasę rolniczego protestu.
W piątek (9 lutego) w całej Polsce odbędzie się wielki protest rolników. Tym razem mocno odczują go także bydgoszczanie. Można spodziewać się dużych utrudnień w ruchu w centrum miasta i w związku z tym paraliżu komunikacji miejskiej.
Włosi żyją w tym tygodniu dwoma sprawami: protestem rolników i rozpoczynającym się we wtorek festiwalem San Remo. Być może lada chwila otrzymają dwa w jednym, czyli występ rolników na festiwalu.
Ciągniki blokują drogi w całej Europie. Obornik i siano są rozrzucane w centrach miast, pojazdy opancerzone ochraniają targi żywności. Europejscy rolnicy są wkurzeni
Zdesperowani bezlikiem ograniczeń administracyjnych i środowiskowych rolnicy zdecydowali się na oblężenie Paryża. Czy dzisiejsze exposé nowo mianowanego premiera Gabriela Attala zdoła ugasić ich gniew?
Komisja Europejska szykuje się do przedłużenia zliberalizowanego handlu z Ukrainą, ale z bezpiecznikami na użytek najbardziej nim dotkniętych rolników. A Polska chce wzorować się na Rumunii.
Posiłkując się spostrzeżeniami policji, sami organizatorzy mówili o ponad 200 maszynach, jednak chyba nawet oni tej liczby nie doszacowali. Szybko rezygnował, kto na skrzyżowaniu drogi krajowej nr 62 z ul. Miszewską w Słupnie próbował liczyć oflagowane pojazdy. Bo traktory jechały i trąbiły, jechały i trąbiły itd. itd.
Skala środowych rolniczych protestów to sygnał nie tylko dla polskiego rządu, ale i dla Komisji Europejskiej, że tak dalej być nie może. Pora wycofać się z pomysłów, które ładnie wyglądają na papierze, ale nie sprawdzają się w praktyce.
W dwudziestu miejscach Warmii i Mazur rolnicy protestują, domagając się rewizji Wspólnej Polityki Rolnej. Zablokowany lub utrudniony jest ruch pojazdów na głównych drogach regionu.
Producenci z największych regionów upraw warzyw w Rosji alarmują o deficycie nasion na wiosenne zasiewy. Ich wwóz z Europy władze Rosji ograniczają w celu zmniejszenia zależności od importu.
Organizatorzy protestu blokowali drogi w całej Polsce w godz. od 12 do 14 w środę, 24 stycznia 2024 r. Były duże utrudnienia w ruchu, choć nie wszędzie, a cały protest przebiegał bardzo spokojnie.
Rolnicy protestować będą w środę, 24 stycznia, blokując drogi w ponad 150 miejscach w Polsce, w tym kilku w województwie śląskim. Chcą w ten sposób wyrazić sprzeciw wobec wpuszczania na polski rynek produktów z Ukrainy i unijnej polityki rolnej.
Trwająca trzeci rok susza dławi niespokojny region Bliskiego Wschodu, w którym znaczna część mieszkańców utrzymuje się z rolnictwa uzależnionego od deszczu. Konsekwencje suszy potęgują wewnętrzne konflikty i wojna w Ukrainie, która odbija się na cenach żywności.
Około 10 tys. protestujących - przedstawicieli przemysłu rolniczego oraz osób wspierających demonstrację - zgromadziło się w poniedziałek w centrum Berlina. Przed siedzibą niemieckiego parlamentu wygłaszali swój sprzeciw wobec polityki ograniczania ulg dla rolników, w tym rozłożonej w czasie polityce zniesienia ulgi podatkowej na olej napędowy do maszyn rolniczych.
Rodino Sawan zakłada drucianą uprząż i mocno zapiera się stopami w błotnistą ścieżkę biegnącą przez skąpaną w upale plantację. W końcu rusza do przodu, z wysiłkiem ciągnąc ładunek: 25 kiści świeżo zerwanych bananów.
W czwartek oburzeni rolnicy uniemożliwili wicekanclerzowi Robertowi Habeckowi opuszczenie promu. Rząd federalny ostro krytykuje takie podejście - donosi "Frankfurter Allgemeine Zeitung". Stowarzyszenie rolników mówi o zakazie, a szef przedsiębiorstwa żeglugowego Axel Meynköhn o wyjątkowym wydarzeniu w 140-letniej historii firmy.
Premier Donald Tusk ogłosił, że Wojciech Kałuża został odwołany z funkcji wiceprezesa Jastrzębskiej Spółki Węglowej. Odwołany został również cały zarząd Krajowego Zasobu Nieruchomości.
Piotr Żołądek z Polskiego Stronnictwa Ludowego został nowym przewodniczącym Komisji Rolnictwa i Ochrony Środowiska Sejmiku Województwa Świętokrzyskiego.
Urzędnicy z brazylijskiego stanu Rondonia twierdzą, że JBS, czyli największy na świecie producent mięsa, kupuje bydło hodowane w nielegalnie wylesionym rezerwacie w Amazonii.
Agnieszka i Wojciech Czarneccy w Dąbrowie Górniczej od dwudziestu lat są właścicielami terenu zakwalifikowanego jako użytek rolny, na którym prowadzą szkółkę z drzewami. Z pisma od urzędników dowiedzieli się jednak, że teren został przekwalifikowany na mieszkaniowy. Opłaty poszybowały w górę.
Produkcja żywności jest głównym czynnikiem przyczyniającym się do zmian klimatu i odpowiada za jedną trzecią wszystkich emisji gazów cieplarnianych wynikających z działalności człowieka.
Z wykształcenia ekonomista, z zawodu polityk, od lat działacz ruchu ludowego. Czesław Siekierski obejmuje tekę ministra rolnictwa w nowym rządzie Donalda Tuska.
Łącznie 180 tys. zł w ramach dotacji z Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa otrzymał radny sejmiku Artur Konarski, kandydat na posła z listy PiS. Pieniądze trafiły do niego tuż przed wyborami parlamentarnymi, beneficjent uważa, że "nie miało to najmniejszego znaczenia".
Tylko w województwie opolskim Kościół katolicki chce dostać 2600 hektarów państwowej ziemi rolnej wartej setki milionów złotych. Kolejne tysiące w innych województwach, na Ziemiach Odzyskanych - twierdzi serwis OKO.press.
"Nie przypominam sobie", "proszę mi to pokazać" - denerwuje się prezes PiS, gdy zapytaliśmy go o jego zapewnienia z lata 2022. W wywiadzie dla "Gazety Polskiej" twierdził, że "ukraińskie zboże nie jest dla rolników żadnym zagrożeniem". Ludowcy chcą powołania komisji śledczej w sprawie afery zbożowej. Wideo Justyny Dobrosz-Oracz
Ponad 6,2 mld zł zarobiły firmy działające w Polsce, które sprowadzały zboża i rośliny oleiste z Ukrainy. Sześciu z dziesięciu największych importerów zbóż i roślin oleistych z Ukrainy do Polski miało siedzibę w Warszawie i województwie mazowieckim. NIK w raporcie zwraca uwagę, że produkty z Ukrainy nie były dobrze kontrolowane.
Producent maszyn rolniczych z Czarnej Białostockiej rozszerza zakres produkcji. Firma wchodzi w segment specjalistycznych naczep i przyczep do przewozu ciężkich, ponadnormatywnych elementów, w tym maszyn rolniczych.
Świętokrzyski poseł PSL Czesław Siekierski ma spore szanse na objęcie stanowiska ministra rolnictwa i rozwoju wsi w rządzie Donalda Tuska.
- Jeżeli polskie władze nie rozwiążą kwestii blokad na przejściach granicznych z Ukrainą, to Komisja Europejska może rozpocząć wobec Polski karną procedurę - informuje RMF FM. Kolejki sięgają już 40 kilometrów.
Resztki nawozów spływają z pól do rzek, a nimi trafiają do morza. Dzieje się to niemal natychmiast, bo po drodze nie są zatrzymywane np. w lasach łęgowych. To efekt regulacji rzek i nieustannego dążenia do poprawy ich żeglowności. - Ta samą drogą do Bałtyku trafiają też niedoczyszczone ścieki bytowe, czyli kolejne potężne źródło biogenów - mówi Maria Staniszewska, wieloletnia prezeska Polskiego Klubu Ekologicznego, obserwatorka HELCOM.
Krajowy rynek zbóż w dalszym ciągu operuje w warunkach wyraźnie uszczuplonej podaży ziarna. Tymczasem Ukraina zapowiada uruchomienie rejestru eksporterów żywności. Kijów chce w ten sposób walczyć z nierejestrowanym eksportem także zbóż.
W zlewisku Morza Bałtyckiego mieszka 85 mln ludzi. Część jeździ tam na wakacje albo żyje z turystów, inni łowią albo jedzą ryby, liczą na czystą energię z farm wiatrowych na morzu albo pozbywają się ścieków, które do niego spływają. Wszystko to jest kruche jak lód na Bałtyku.
- Są takie osoby, którym nie trzeba wiele - mówi o relacji z Donaldem Tuskiem Michał Kołodziejczak. Nowy poseł obiecuje walkę o bimber, dbanie o rolników i budowę ludowej części KO. Sprawa aborcji? - Faceci powinni zachować empatyczny takt i klasę - stwierdza lider Agrounii. Przyznaje, że to temat trudny dla polskiej wsi. - Chcę być tu bezpiecznikiem - dodaje.
Rolnicy z przedmieść Częstochowy wytoczyli proces państwowej spółce Jurajski Agro Fresh Park, domagając się blisko 170 tys. zł. Po obsianiu pszenicą i rzepakiem 88 ha dzierżawionych od lat pól, JAFP - opanowana przez działaczy PiS - przekazała je innemu dzierżawcy.
Wśród lubelskich działaczy partii Kaczyńskiego nastroje jak na stypie. Mają żal do władz PiS-u za wpychanie na listy wyborcze spadochroniarzy i za machinacje z paliwem, które zdenerwowały rolników.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.