Sam zakaz obcinania rekinom płetw na żywca nie wystarczy, by zatrzymać tę okrutną praktykę.
Łosoś atlantycki nie jest już gatunkiem najmniejszej troski - właśnie trafił na listę narażonych na wyginięcie. Najnowsze szacunki wskazują, że w latach 2006-2020 globalna populacja tej ryby zmniejszyła się o 23 proc.
Władze Kaliningradu mają nadzieję na rozwój interesów związanych z branżą rybołówstwa - od kiedy Wyspy Owcze z bólem serca zaostrzyły sankcje wobec rosyjskich statków.
Liczba ryb spadła do najniższej w historii. Naukowcy, szefowie kuchni i przyrodnicy pytają, czy powinniśmy w ogóle jeszcze jeść łososie i co to oznacza dla przyszłości dzikich ryb.
- W ostatnich 70 latach wymarło 70 proc. bioróżnorodności na Ziemi. Innymi słowy zniknęło 70 procent wszystkich gatunków. W nauce przyjmujemy, że jeśli jakiś gatunek rozprzestrzenia się w niekontrolowany sposób i wypiera gatunki rodzime, nazywamy go inwazyjnym. I wygląda na to, że mamy wątpliwy zaszczyt być najbardziej inwazyjnym gatunkiem w całej historii naszej planety - mówi dr hab. Ewa Węgrzyn, zoolog z Uniwersytetu Rzeszowskiego.
Każdego dnia fotoedytorzy "Gazety Wyborczej" służbowo oglądają bezlik zdjęć. Najlepsze i najciekawsze z nich ilustrują potem wydarzenia opisywane przez dziennikarzy "Wyborczej". Nie wszystkie jednak - w przeglądzie zdjęć dnia chcemy się z Wami podzielić fotografiami, które nie zmieściły się w wydaniu papierowym i na serwisie Wyborcza.pl, a które nas zaciekawiły, które nam wpadły w oko... Wiosna, koronacja Karola, frasunek protestujących rolników, kłopoty ze znalezieniem pracownika (skoro im się oferuje słabą płacę)... Oto 13 zdjęć, które nas dziś mniej lub bardziej zachwyciły...
Norweski rząd chce wysokiego podatku dla hodowców łososi. Krytycy biją na alarm, entuzjaści pomysłu przekonują, że zmniejszy on monopolizację rynku przez dużych graczy i uspołeczni zyski.
Delfiny butlonose pomagają brazylijskim rybakom w połowach, a naukowcy odkryli, co te morskie ssaki zyskują na wspólnym polowaniu z ludźmi.
Ana Shellem odnajduje spokój ducha, ale i dobrze prosperujące źródło dochodu podczas poszukiwań dzikich gatunków u wybrzeży Karoliny Północnej w ramach jednoosobowej firmy, która zajmuje się zrównoważonym rybołówstwem.
Nawet 300, głównie niewielkich, statków w ciągu dwóch lat niszczyło dno na chronionych obszarach Morza Śródziemnego. Wbrew zakazowi, który dobrze wygląda przede wszystkim na papierze.
Gdy Chiny zdziesiątkowały zasoby we własnych wodach przybrzeżnych, wypłynęły na cudze. Skala połowów, które przeprowadzają na całym świecie, jest bez precedensu w historii.
Rocznie "za burtę" wyrzuca się około 10 proc. złowionych ryb. Skala naszego marnotrawstwa jest gigantyczna.
Badania pokazują, że gdyby członkowie WTO zlikwidowali wszystkie szkodliwe subsydia dla rybołówstwa, światowa biomasa ryb mogłaby wzrosnąć o 12,5 proc. do 2050 roku. To dodatkowe 35 mln ton ryb. I są to ostrożne szacunki.
Francuscy rybacy zablokowali porty w Calais, Saint Malo i tunel pod kanałem La Manche. Chcą utrudnić życie rządowi w Londynie, aby przeforsować wydanie licencji połowowych na wodach brytyjskich.
- Rybacy w wioskach zgodnie mówią, że Bałtyk umiera. Widzę po drodze, co wyrzuca morze - mówi podróżnik Mateusz Waligóra, który wędruje wzdłuż polskiego Wybrzeża.
Opublikowane przez resort zdrowia Francji bezprecedensowe badania wskazują jako winnych intensywne rolnictwo, zanieczyszczenie oceanów oraz papierosy.
Brexit, farma wiatrowa u wybrzeży Normandii, rybołówstwo przemysłowe w kanale La Manche - francuscy rybacy z północnego wybrzeża mają wiele powodów do protestów.
Na Głębi Bornholmskiej, gdzie samice dorsza składają najwięcej ikry, znaleziono stężenie arsenu ponad dwa razy wyższe niż w rejonach zanieczyszczonych przemysłowo. Wszystkich trochę zmroziło - mówi prof. Jacek Bełdowski, oceanograf z Polskiej Akademii Nauk.
Z powodu sporu o łowiska 60 francuskich kutrów blokuje port St. Helier na wyspie Jersey. Londyn wysyła tam okręty wojenne, Paryż odpowiada tym samym i grozi odcięciem prądu.
Śledztwo fundacji Compassion World In Farming ujawniło koszmarne warunki hodowli łososia w Szkocji, gdzie jedna czwarta ryb umiera zamknięta w klatkach, a wiele innych choruje. Problemów z popularną także i w Polsce rybą jest znacznie więcej.
Ochrona 30 proc. morskich ekosystemów jest niezbędna do zahamowania utraty światowej bioróżnorodności. W dodatku może przynieśc ludziom wymierne zyski - przekonuje Enric Sala, naukowiec z Towarzystwa National Geographic.
Rząd Kanady zamierza nie tylko uruchomić technologię, która namierzy nielegalne połowy, ale także udostępnić ją małym państwom z regionu Pacyfiku.
Statek "Silver Crystal" przywiózł do Portu Gdańsk makrele z wód wokół należących do Wielkiej Brytanii Wysp Szetlandzkich. Dostawa w pobrexitowej rzeczywistości była możliwa dzięki temu, że na terenie naszego portu znajduje się jedyny w Polsce graniczny punkt kontroli weterynaryjnej dla tego typu transportów.
Europejscy rybacy są wściekli za ustępstwa Brukseli wobec Londynu. Z kolei Brytyjczycy uważają, że są one niewystarczające, by zawrzeć pobrexitową umowę handlową.
W nocy unijni ministrowie decydowali o przyszłości Morza Bałtyckiego. Jedynym krajem, który wstrzymał się od głosowania nad limitami połowów ryb w przyszłym roku, była Polska.
Bałtyk. Na początku tygodnia zapadną decyzje dotyczące limitów połowowych dla stad ryb Unii Europejskiej w przyszłym roku. To niezwykle ważna decyzja, która zadecyduje o przyszłości Morza Bałtyckiego.
Organizacje pozarządowe wzywają rządy państw Unii Europejskiej z regionu Morza Bałtyckiego do przyjęcia większości propozycji opublikowanych przez Komisję Europejską w sprawie bałtyckich limitów połowowych na rok 2021. Jest jednak jedno "ale".
Jeszcze 20 lat temu wszyscy mówili o końcu czerwonego tuńczyka i nikt nie wyobrażał sobie, że pewnego dnia nastąpi eksplozja kultury jedzenia opierająca się na surowej rybie, nie tylko w Japonii.
Ministerstwo proponuje armatorom kutrów rybackich 200 tys. zł na złomowanie jednostek lub zmianę działalności. Ale obietnice rząd składa od stycznia, do tej pory nikt żadnych pieniędzy nie zobaczył.
Armatorzy przynieśli w środę pod Urząd Morski odpady rybne i zapowiedzieli, że jeżeli nikt nie będzie z nimi rozmawiał, to jeszcze tego samego dnia rozrzucą 20 ton rybnych śmieci.
Bogusław Borysowicz, wieloletni pracownik i kronikarz nieistniejącego już polskiego rybołówstwa dalekomorskiego, zmarł w wieku 89 lat, po długiej chorobie.
Kilkudziesięciu właścicieli kutrów wpłynęło w poniedziałek do portu we Władysławowie. Zaprotestowali przeciwko działalności rządu, który obiecał pomóc armatorom wędkarstwa rekreacyjnego, ale słowa nie dotrzymał.
- Ciekawe, co by zrobili nasi rządzący, gdyby od czterech miesięcy nie mieli co do gara włożyć? - mówi rozzłoszczony armator, który w poniedziałek wraz z kolegami zablokuje port we Władysławowie.
Nie mam żadnych wątpliwości, że mieszkańcy Południa prędzej czy później do nas przyjdą. Bo jakie mają wyjście? Ich ziemie najmocniej odczują skutki globalnego ocieplenia.
Tymczasem premier Mateusz Morawiecki właśnie wysłał list do kontrolerów, dziękując im za troskę i profesjonalizm.
Morza i oceany umierają, a wraz z nimi podwodne życie. Wpływ na to - poza zanieczyszczeniem środowiska i zmianami klimatu - ma działalność przemysłu rybnego, który nadmiernie eksploatuje morskie populacje i zabija gatunki zagrożone wyginięciem. Naukowcy alarmują, że to ostatnia szansa na wprowadzenie zmian w połowie ryb i owoców morza przed całkowitym zniszczeniem ekosystemu morskiego.
Już w kwietniu organizacje pozarządowe apelowały do Komisji Europejskiej i państw członkowskich, żeby zamknąć połowy dorsza na wschodnim stadzie jak najszybciej.
Każda trasa to inne obszary i inne opowieści. Znajdą tu dla siebie coś interesującego miłośnicy przyrody, ale też osoby zafascynowane historią, rozwojem rybołówstwa i osadnictwa na wyspie, a także poszukiwacze bursztynu.
Przeciw tej rybie sprzysięgło się wszystko: klimat, rybołówstwo i pasożyty
Spływający do Bałtyku fosfor i azot pochodzący m.in. z nawozów, znikający z morza polski dorsz i śledź oraz zanieczyszczony odpadami akwen - to katastroficzny scenariusz, ale bardzo możliwy, jeśli nie zaczniemy działać.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.