Ryszard P. oraz Marcin B., biznesmeni z Rzeszowa zostali skazani na kary bezwzględnego więzienia, ale nie muszą stawić się w zakładzie karnym i nie będą ścigani listami gończymi. Sąd Okręgowy na rok zawiesił wykonanie ich kary, gdyż orzekający sędziowie zostali powołani na podstawie uchwał neo-KRS.
Finału doczekała się jedna z głośnych zbrodni ostatnich lat w województwie śląskim. Sąd Apelacyjny w Katowicach skazał na dożywocie Mariusza P., który zabił swoją partnerkę. Do zbrodni przygotowywał się wiele dni.
Sędziowie Sądu Apelacyjnego zwrócili się w lutym z apelem do ministra sprawiedliwości Adama Bodnara o odwołanie prezesa sądu Rafała Puchalskiego i jego zastępcy Józefa Pawłowskiego. Puchalski wydał oświadczenie, w którym odnosi się do zarzutów przedstawionych przez sędziów.
Sąd Apelacyjnym w Rzeszowie po raz czwarty zajmował się sprawą Ryszarda P. i Marcina B. Biznesmeni zostali po raz kolejny skazani na kary bezwzględnego więzienia.
Kiedy w 2018 r. Zbigniew Ziobro odwoływał go ze stanowiska prezesa Sądu Apelacyjnego w Szczecinie pretekstem było "nieradzenie sobie ze sprawami karnymi". To była nieprawda. Teraz sędzia Maciej Żelazowski wraca.
Ważą się losy biznesmenów Ryszarda P. i jego zięcia Marcina B.: w grę wchodzi odsiadka w więzieniu lub kara w zawieszeniu. Sąd apelacyjny wyda wyrok w tej w sprawie pod koniec lutego.
Dwaj neosędziowie z Rzeszowa, powołani przy udziale obecnej Krajowej Rady Sądownictwa, oblali test bezstronności i niezawisłości: popierali kandydatury do niekonstytucyjnej KRS, a ich kariery toczyły się błyskawicznie. To dlatego Sąd Najwyższy uchylił wydany przez nich wyrok w sprawie dotyczącej odszkodowania za nieuzasadnione aresztowanie.
Sąd Apelacyjny w Katowicach prawomocnie obniżył wyrok z 2,5 roku do 10 miesięcy pozbawienia wolności dla Sławomira Ż., przedsiębiorcy z Myszkowa. W śledztwie prokurator przedstawił mu zarzut usiłowania zabójstwa teścia.
W sądzie apelacyjnym ogłoszono wyroki w sprawie o działanie na szkodę miasta i gminy Przeworsk. Sąd zmienił kwalifikacje czynów i złagodził wyrok sądu okręgowego.
Sędzia Piotr Schab został zawieszony w czynnościach prezesa Sądu Apelacyjnego w Warszawie. Resort sprawiedliwości wszczął też procedurę odwołania go z tego stanowiska.
W Sądzie Apelacyjnym w Rzeszowie po raz kolejny na wokandzie znalazła się sprawa Ryszarda P. Sąd musi ustalić, czy Ryszard P. i jego wspólnicy naprawili szkodę wyrządzoną Rzeszowskim Zakładom Graficznym. To może wpłynąć na wymiar kary.
Sąd Apelacyjny w Warszawie oddalił skargę UOKiK na wyrok uchylający decyzję o karach dla Gazpromu i jego zachodnich partnerów za finansowanie bałtyckiego gazociągu Nord Stream 2 z Rosji do Niemiec. A sąd w Petersburgu zakazał spółce Orlenu procesować się z Gazpromem w trybunale arbitrażowym w Sztokholmie.
Sąd wyprosił z sali rodziców jednego ze skazanych na dożywocie, którzy nie zgadzają się z wyrokiem. Do końca rozprawy słychać było z korytarza płacz matki. W sali płakała druga matka - matka ofiary.
- Sąd Apelacyjny w Gdańsku przyznał mi dodatkowo 300 tys. zł zadośćuczynienia plus odsetki - mówi Mariusz Milewski, ofiara księdza pedofila Jarosława P., skazanego prawomocnie za wielokrotne wykorzystanie seksualne mężczyzny, gdy ten był dzieckiem.
Od 1 września sędzie Marzanna Piekarska-Drążek, Ewa Gregajtys i Ewa Leszczyńska-Furtak wróciły do orzekania w Wydziale Karnym Sądu Apelacyjnego w Warszawie. Rok temu zostały z niego karnie przeniesione przez prezesa sądu i przez wiele miesięcy toczyły batalię, by decyzja została cofnięta.
Zabił swoją nauczycielkę i odciął jej głowę, zaatakował konwojenta policji i napadł na psycholog więzienną. Zapadł prawomocny wyrok w sprawie Kajetana P.
Marcin B., zięć znanego biznesmena Ryszarda P., kilka lat temu został skazany prawomocnym wyrokiem na karę 2,5 roku więzienia. Podobnie jak teść nie odsiedział do tej pory ani jednego dnia, bo obu skazanym udawało się odraczać karę. Ale teraz obu będą szukać policjanci, których zadaniem jest doprowadzenie ich do więzienia.
Na wyrok sądu apelacyjnego w sprawie niegospodarności w gminie Lesznowola, do którego miała się dopuścić wójtka gminy oraz była skarbniczka, czekaliśmy prawie rok. Gdyby oskarżone zostały skazane, doszłoby do przedterminowych wyborów. Tak się jednak nie stanie.
Arleta S. napisała z więzienia list do nieznanego sobie adwokata z Bydgoszczy . "Nie mam pieniędzy, ale proszę mi pomóc". Została skazana na osiem lat za zabójstwo partnera kuchennym nożem. Poruszony listem prawnik postanowił, że złoży apelację. Skutecznie.
W poniedziałek 13 marca poznaliśmy prawomocny wyrok w sprawie głośnego śmiertelnego wypadku, do którego doszło w 2019 roku na warszawskich Bielanach. Kierowcy - Krystianowi O. - sąd obniżył wyrok I instancji.
Przeproszenie rodziny ofiary oraz zapewnienia o braku złych zamiarów nic nie dały. Łukasz K. został skazany za zabójstwo.
Dlaczego Sąd Najwyższy uchylił wyrok w sprawie pięciu mężczyzn z Malawy, którzy odsiadywali wieloletnie wyroki za pedofilię? W poniedziałek czterech z nich zostało zwolnionych z zakładów karnych. Według SN podczas wcześniejszych procesów doszło do "kuriozalnych" uchybień.
Awansowany przez Zbigniewa Ziobrę na prezesa sędzia-karnista stara się o cywilny etat w Sądzie Apelacyjnym w Katowicach. Jako jedyny kandydat może wygrać konkurs, choć trzy lata temu negatywnie oceniono jego doświadczenie w pionie cywilnym.
Posłanka Magdalena Biejat zwróciła się do wojewody, by odwołać wójtkę Lesznowoli po kolejnej finansowej żonglerce w gminie. Okazało się, że uchwała budżetowa ma nieprawidłowości, a dziurę próbowano łatać wydzierżawieniem własnej spółki komunalnej.
Kojarzony z aferą hejterską i grupą Kasta/Antykasta ędzia Rafał Puchalski został powołany przez ministra sprawiedliwości do pełnienia funkcji prezesa Sądu Apelacyjnego w Rzeszowie. Jego kadencja będzie trwała sześć lat.
Wkrótce rozpocznie się proces apelacyjny w sprawie brutalnej zbrodni sprzed trzech lat. W lesie pod Konstancinem zamordowana została 16-letnia Kornelia. Prokuratura chce dożywocia dla jednego ze sprawców. Współwinnej dziewczyny tak ukarać nie można, przeszkodą są trzy godziny, których zabrakło do jej pełnoletności.
Mieliśmy poznać wyrok w procesie apelacyjnym Kajetana P., ale nic z tego nie wyszło. Sąd musi poczekać na uzupełniające opinie biegłych. Dlaczego okazały się niezbędne?
Od kilku tygodni Sąd Apelacyjny w Rzeszowie nie ma kierownictwa. Mówi się, że nowym prezesem zostanie Rafał Puchalski, obecnie prezes Sądu Okręgowego w Rzeszowie. Wcześniej został delegowany do orzekania w sądzie apelacyjnym, ale okazało się, że delegacja jest wadliwa, i Sąd Najwyższy zaczął uchylać wyroki wydane z jego udziałem.
Do 2013 r. przy ul. Zielińskiego działało targowisko, ale w 2022 roku rozpoczęła się budowa nowego gmachu Sądu Apelacyjnego we Wrocławiu. Już widać część konstrukcji.
Jeżeli do maja sąd nie rozpozna apelacji nieprawomocnie skazanych śląskich miliarderów, ich sprawa może zostać umorzona z powodu przedawnienia. Czas oczekiwania na rozstrzygnięcia w sprawach karnych w Sądzie Apelacyjnym w Katowicach to kilka miesięcy.
Europejski Trybunał Praw Człowieka wydał zabezpieczenie ws. przeniesienia trzech doświadczonych karnistek do wydziału pracy Sądu Apelacyjnego w Warszawie. Takiej kary dla sędzi chciał prezes SA Piotr Schab, powołany przez Zbigniewa Ziobrę.
Czy "Hannibal z Żoliborza" uniknie dożywocia? We wtorek 6 grudnia odbyła się pierwsza sprawa apelacyjna Kajetana P., który brutalnie zamordował lektorkę języka włoskiego w 2016 r. na warszawskiej Woli. Po przesłuchaniu biegłych sąd odroczył sprawę do 11 stycznia.
Sąd Apelacyjny w Warszawie oddalił apelację Telewizji Polskiej od korzystnego dla "Wyborczej" wyroku w sprawie publikacji sprostowania do tekstu z grudnia zeszłego roku. Opisywaliśmy w nim patologiczne stosunki panujące między ówczesnym prezesem TVP Jackiem Kurskim a pracownikami.
Na początku grudnia w Sądzie Apelacyjnym w Warszawie rozpocznie się rozprawa dotycząca Kajetana P., skazanego na dożywotnie więzienie za zamordowanie lektorki języka włoskiego. Od wyroku odwołały się zarówno obrona, jak i prokuratura.
Stowarzyszenie Inicjatyw Społecznych "Ulica" jest w likwidacji. - Gdy w sądzie rejonowym zapadł wyrok w sprawie o wydanie nieruchomości, rada stowarzyszenia praktycznie już nie działała, więc w sądzie nie miało ono właściwej reprezentacji - przekonują obecni użytkownicy Rozbratu.
Sprawa wójtki Lesznowoli Marii Jolanty Batyckiej-Wąsik, która trzy razy w ostatniej chwili została zdjęta z wokandy Sądu Apelacyjnego w Warszawie, ciągle nie ma wyznaczonego terminu. Stawką są przedterminowe wybory w tej gminie pod Warszawą.
Sąd Apelacyjny w Katowicach, uwzględniając apelację prokuratury, skazał 39-letniego Łukasza M. na 10 lat więzienie za usiłowanie za pomocą paralizatora i maczety zabójstwa swej byłej żony i jej partnera w podczęstochowskiej Zawadzie wiosną 2020 r.
Dalszy ciąg fatalnych konsekwencji finansowych dla miasta Łodzi za fiasko projektu, jakim była Specjalna Strefa Sztuki. To "ikona Łodzi", która miała powstać w Nowym Centrum Łodzi. Miejski radny mówi o "trupie z szafy".
Kościelny, który śmiertelnie pobił ks. prał ks. Adama Myszkowskiego, proboszcza parafii w Wielkiej Woli-Paradyżu został skazany w Sądzie Apelacyjnym w Łodzi na 15 lat więzienia. To wyrok surowszy niż w pierwszej instancji.
Skarga nadzwyczajna prokuratora generalnego w sprawie organizowanego przez narodowców Marszu Powstania Warszawskiego jest już w Sądzie Najwyższym, ale ten na pewno nie zajmie się nią przed godz. 17, kiedy wydarzenie ma się zacząć. Oznacza to, że marsz Roberta Bąkiewicza nie jest zgromadzeniem cyklicznym, a narodowcy nie mają zgody na przemarsz.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.