Wolontariusze, którzy od lat pomagają w opiece, od lutego nie mają prawa wstępu do schroniska dla bezdomnych zwierząt w Raciborzu.
Na razie, eksperymentalnie - jedni w niedziele, środy i piątki, drudzy we wtorki, czwartki i soboty. W sumie to około 60 osób.
Ich bezdomność - czy to z powodu ludzkiej nieodpowiedzialności, czy niekontrolowanego rozmnażania - stanowi realny problem. Do zmierzenia się z nim w dużej mierze potrzebne są chęci, zrozumienie tej sytuacji i pieniądze.
- Syf, wszystko ubryzgane krwią, walają się brudne strzykawki, pety, a na środku kupa przykryta kocem - tak opisuje gabinet weterynaryjny wolontariuszka fundacji, która weszła do schroniska w Wojtyszkach. Kolejne zwierzęta są stamtąd zabierane, na miejscu działa prokuratura.
Podczas dużych opadów woda deszczowa spłynęła z nasypów w stronę zewnętrznych boksów i wlała się do kilku z nich - tak przyczynę zalania części pawilonów wyjaśnia magistrat.
Bartłomiej Hajder, student czwartego roku informatyki WSIiZ w Rzeszowie, stworzył aplikację dla schroniska Kundelek w ramach swojej inżynierskiej pracy dyplomowej. Zapotrzebowanie na aplikację zgłosiło schronisko, które według wytycznych ministra rolnictwa i rozwoju wsi musi prowadzić elektroniczny wykaz zwierząt.
Oto wybrane propozycje wydarzeń, które odbędą się w weekend w Płocku i okolicach.
W ostatnich tygodniach do Schroniska dla Zwierząt w Bydgoszczy zostały przywiezione nowe zguby. Pracownicy proszą o ich szybki odbiór. - To ogromny stres dla zwierzęcia: nowe środowisko, nieznane miejsce. Nie czekajmy z odebraniem pupila - apelują.
Już w pierwszych dniach użytkowania nowego schroniska dla bezdomnych zwierząt w Szczecinie wyszły na jaw niedoróbki. Posadzka w boksach dla psów jest źle wyprofilowana i woda sama nie spływa do liniowego odpływu. Jest też problem ze skarpą przy schronisku.
Konkurs na szefa nowoczesnego schroniska dla zwierząt ogłosił miejski Zakład Usług Komunalnych. Przyszli kandydaci od razu zostali uprzedzeni, że ich praca będzie polegać na szybkim podejmowaniu decyzji w sytuacjach kryzysowych.
Psycholog kliniczny Marek Waldemar Sułkowski leczył ofiary księży pedofilów, a o przestępstwach oprawców swoich pacjentów zawiadamiał prokuraturę. Zmarł 30 stycznia, zaś cztery jego psy - Portos, Kira, Liz i Paul - trafiły do Schroniska Na Paluchu.
Wprawdzie to jeszcze nie koniec przeprowadzki, ale można już przychodzić do nowego schroniska dla zwierząt w Szczecinie, adopcje są prowadzone.
Pod koniec grudnia miasto ogłosiło konkurs ofert na realizację zadań w zakresie ochrony zwierząt. Chodzi m.in. o wyłapywanie, sterylizację i usypianie bezdomnych kotów. Kilka dni temu komisja otworzyła oferty.
Ceny diagnostyki i leczenia są coraz wyższe, a liczba bezdomnych kotów na ulicach Wrocławia rośnie w zastraszającym tempie - opowiada prezeska Fundacji "Koci Zakątek", która zbiera pieniądze na schronisko i lecznicę.
68-latek z gminy Wierzbica w okrutny sposób zabił dwa młode psy. Choć grozi mu za to pięć lat więzienia, to w jego domu nadal przebywają jeszcze dwa zwierzęta
Aby zaadoptować psa ze schroniska, wcale nie trzeba tam iść - przekonuje wrocławski wolontariusz i honorowy konsul Estonii. Dla wrażliwych osób przygotował inicjatywę bazującą na estońskich doświadczeniach.
Schronisko w Wysocku Wielkim ma nową kierowniczkę. Jej poprzedniczkę organizacje prozwierzęce oskarżały o uśpienie szczeniaków, ukrywanie informacji publicznych i nieprawidłowości finansowe. Broniły ją władze miasta.
Mieszkańcy wsi Rudna w połowie grudnia zauważyli błąkającego się samotnie psa. I postanowili mu pomóc. Pies po kilku dniach uciekł ze schroniska.
Pizzeria Da Grasso, działająca przy ul. Targowej w Sosnowcu, rozpoczyna w środę (11 stycznia) sprzedaż pizzy w pudełkach ze zdjęciami psów czekających na adopcję w Sosnowieckim Schronisku dla Zwierząt.
Nie trzeba być prorokiem, by przewidzieć taki scenariusz. Mieszkańcy wygrali z miastem. Kociarni przy ul. Szwajcarskiej nie będzie. Chcieliśmy budować nowoczesne schronisko na rogatkach miasta, ale prezydent nas nie słuchał. To teraz ma pat - mówi Marcin Pabierowski, radny Platformy Obywatelskiej w ratuszu.
Gdy panią Kipera zabierało pogotowie, zdążyła poprosić znajomą o znalezienie tymczasowego domu dla jej psa. Ale na razie nikt nie chce pomóc.
Towarzystwo Opieki nad Zwierzętami w Szczecinie postuluje wprowadzenie rewolucyjnych zmian w zarządzaniu nowym schroniskiem. - To propozycja nie do odrzucenia - zachwala organizacja.
...szansa na rozwiązanie problemu na pewno jest. Pod warunkiem jednak, że nie będzie to eskalowane jakimiś kolejnymi oświadczeniami, tylko rzeczywiste poszukanie przez obydwie strony porozumienia.
- Nie strzelajcie, dokarmiajcie - apelowali przed bramą schroniska dla zwierząt w Szczecinie politycy Platformy Obywatelskiej. Przynieśli ze sobą ponad 200 puszek karmy. Dla wielu psów i kotów sylwester równa się ogromne cierpienie.
Nowe schronisko dla zwierząt już gotowe. Ma także pozwolenie na użytkowanie - poinformował prezydent Szczecina Piotr Krzystek.
Zamieszkujące toruńskie schronisko zwierzaki wymagają niezwykle kosztownych zabiegów medycznych. Wolontariusze z prowadzącej schronisko Fundacji Najlepszy Przyjaciel wpadli na pomysł stworzenia kalendarza z portretami swoich podopiecznych, a dochód ze sprzedaży przeznaczony zostanie na sfinansowanie jednego z takich zabiegów.
Mają około siedmiu tygodni. Są czarne jak węgielki i pełne energii. To dwa pieski i dwie suczki. - Gdyby nikt im nie pomógł, zamarzłyby na śmierć albo umarły z głodu - nie ma złudzeń Diana Gałuszka, która dała tymczasowy dom czterem szczeniakom. Zgłoszeń o bezdomnych czworonogach jest coraz więcej. A zimą trudno im znaleźć nowego właściciela.
Podczas konferencji PiS w Przysusze minister rolnictwa Henryk Kowalczyk zapowiedział wprowadzenie obowiązkowego czipowania psów, by ograniczyć ich bezdomność. - To dobry kierunek, ale problem rozwiąże tylko powszechna sterylizacja - uważa prowadzący schronisko na wsi koło Radomia Robert Piątek
- Co niesamowite, pieski nie były wychudzone - w przeciwieństwie do samej pani Stanisławy... - opowiadają w płockim schronisku dla zwierząt.
Znaczący wzrost cen energii elektrycznej, ogrzewania czy żywności to smutna codzienność wszystkich. Także tych, którzy na co dzień pomagają potrzebującym zwierzętom.
Wolontariusze zaniepokojeni o los schroniska dla bezdomnych zwierząt w gminie Kłomnice apelują o zabieranie stamtąd zwierzaków. Wójt Piotr Juszczyk: - Kryzys w samorządach powoduje, że nie stać na utrzymanie schroniska, ale szukamy rozwiązania.
Pies rasy beagle zgubił się, opuścił swoją miejscowość, pokonał 50 kilometrów i dotarł do Sosnowca. Wyczerpany i zmarznięty błąkał się po Pogoni. Zwierzę miało szczęście, bo zauważyli je policjanci z przejeżdżającego patrolu.
Prywatne schronisko dla bezdomnych zwierząt w Nowinach pod Kielcami będzie działać tylko do końca roku. Pracownicy szukają domów dla 80 psów. - Nie mamy wyjścia. Zamykamy się przez nowe przepisy - mówi Katarzyna Leydo-Mrówczyńska ze schroniska.
A także los zwierzaków ze schroniska. Może wypatrzycie siebie wzajemnie, później pies stanie się kompanem na dobre i złe.
W najbliższą niedzielę zielonogórzanie po raz kolejny będą biegać i zbierać dary dla zwierząt z miejskiego schroniska. Z powodu remontu parku Tysiąclecia impreza w tym roku odbędzie się na stadionie MOSiR przy ul. Wyspiańskiego.
Schroniska dla zwierząt do końca roku mają czas m.in. na zmianę parametrów kojców dla zwierząt. - Nowe prawo to krok w dobrą stronę. Trafiło jednak na czas drożyzny i jeśli mam wybrać, czy pieniądze wydać na operację dla psa, czy kupno przęsła, wybieram to pierwsze - mówi Aneta Motak z Fundacji "S.O.S. dla Zwierząt".
25 października obchodzimy w Polsce Dzień Kundelka, czyli psa wielorasowego. To nieformalne święto jest okazją, żeby podzielić się radością z pieska, który mieszka z nami. Przyślijcie nam ich zdjęcia!
- Jesteśmy jeszcze przed tzw. wysypem, dopiero późną jesienią ludzie zaczną przynosić do nas małe kocięta - przyznaje Dorota Skupińska, kierowniczka schroniska dla zwierząt w Opolu. Jednak już teraz jest duży problem.
Miał otwartą ranę, z której lała się krew, a w ciele sześć śrutów. Gdyby nie pani Kinga, która znalazła porzuconego w lesie kundelka, pewnie by nie przeżył. Weterynarze z Fundacji Ada w Przemyślu walczą o zdrowie Czesia i starają się znaleźć dla niego nowy dom.
Jeszcze nie doszło do tego, że ludzie wyrzucają na ulicę psy, bo nie stać ich na ich utrzymanie. Ale w schroniskach dla zwierząt widać już, że brakuje chętnych do adopcji psów, zwłaszcza tych dużych i starszych.
Copyright © Agora SA