To premier Donald Tusk ma zdecydować o osobach, które jako prezesi obejmą spółki skarbu państwa. Kadrowa miotła nie zmiecie z tych stanowisk ludowców - wynika z naszych informacji. Nasze źródło potwierdza także, że Elżbieta Bieńkowska jest najpoważniejszą kandydatką na szefową Orlenu. Kiedy więc zapadną decyzje i od czego to zależy?
Czy nowym prezesem Orlenu może zostać jedynie tzw. fachowiec wybrany przez wszystkich akcjonariuszy niczym król w dawnych polskich elekcjach? Tak sugeruje Witold Gadomski.
W mediach pojawiła się informacja, że następczynią Daniela Obajtka na stanowisku prezesa spółki Orlen SA ma zostać Elżbieta Bieńkowska. Być może to tylko plotka, a może ktoś z rządu sonduje możliwą reakcję opinii publicznej na tę kandydaturę. Moja jest negatywna.
Magdalena Roguska, skarbniczka warszawskiej PO, została dokooptowana do rady nadzorczej spółki skarbu państwa. Jacek Sasin, poseł PiS i b. szef resortu aktywów państwowych, twierdzi, że złamano przepisy. A jak jest naprawdę?
Na koniec stycznia na żądanie ministra aktywów państwowych Borysa Budki zwołano nadzwyczajne walne zgromadzenie akcjonariuszy (NWZA) koncernu energetycznego PGE, które zmieni radę nadzorczą tej spółki. Na razie Budka odwołał z rady PGE Zbigniewa Gryglasa.
Prezydenckie weto wobec ustawy okołobudżetowej znosi "kominówkę" i umożliwia nieograniczone podwyżki dla prezesów państwowych spółek i agencji - napisał premier Donald Tusk. Wyjaśniamy, czym jest "kominówka" i jaki ma wpływ na pensję Daniela Obajtka oraz na odprawy prezesów spółek skarbu państwa.
Kiedyś krytykowałem ograniczenie wynagrodzeń we władzach spółek skarbu państwa, uważając, że te regulacje zniechęcają wybitnych menedżerów do pracy w tych firmach. Zmieniłem zdanie. Dziś raczej postuluję uszczelnienie ustawy kominowej.
Wraz ze zmianą rządu nadchodzi fala nominacji w radach i zarządach spółek skarbu państwa. Pozytywną opinię do takiej posady otrzymała właśnie warszawska radna KO Magdalena Roguska, od niedawna - szefowa gabinetu politycznego Marcina Kierwińskiego, ministra spraw wewnętrznych.
Marek Gralik w lipcu 2021 został odwołany z rady nadzorczej Wojskowych Zakładów Lotniczych nr 2 w Bydgoszczy. Działacz bydgoskiego PiS i kurator oświaty w Kujawsko-Pomorskiem nieoczekiwanie znalazł się składzie rady nadzorczej WZ, ale nr 1. Z siedzibą w Łodzi i Dęblinie.
- W spółkach skarbu państwa znajdą się ludzie, którzy będą musieli rozliczyć osiem lat rządów PiS - zapowiada szef klubu PO Borys Budka. Wideo Justyny Dobrosz-Oracz
Zwolnili z intratnej posady w spółce skarbu państwa? Nie szkodzi. Polityczni promotorzy swoim nie dadzą zginąć. Dwaj odwołani z Enei prezesi mają już nowe stanowiska.
Zatrzymany przez agentów CB prezes lubuskiej spółki miał zawyżać faktury i działać na szkodę naftowego państwowego koncernu PGNiG.
Wybory pokazały, że większość Polaków chce, żeby skończyła się jawna kpina z demokracji, bezczelność, bezprawie i niesprawiedliwość pod płaszczykiem wartości.
W najbliższych miesiącach kilka, a może nawet kilkadziesiąt tysięcy posad obsadzi nowy rząd w państwowych firmach. Kadrowa karuzela skończy się kręcić może nawet dopiero w połowie przyszłego roku.
Już niedługo zapewne rozpocznie się karuzela kadrowa w państwowych spółkach. Odwołani prezesi zazwyczaj mogą oczekiwać wysokich odpraw, jednak obecnie muszą się liczyć z ich uszczupleniem. PiS w 2016 roku wprowadził bowiem 70-procentowy podatek od odpraw w spółkach z udziałem skarbu państwa.
Spółki skarbu państwa za rządów Prawa i Sprawiedliwości finansowały polski sport w skali wcześniej nieznanej, nie patrząc na kontrowersje czy niejasne zasady finansowania. Jak będzie to wyglądało w przyszłym rządzie?
Po porażce wyborczej na rozstanie ze stołkami i synekurami mogą się szykować się nie tylko funkcyjni przedstawiciele rządu PiS, ale cała rzesza radnych partii Kaczyńskiego, którym porozdawano bajeczne posady.
Jeden dyrektor TVP 3 Opole okazał się specjalistą od produkcji butów, drugi zasłynął po pijackiej wigilii firmowej. Kurator oświaty bronił dyrektorki podstawówki, która z okazji walentynek wręczała dzieciom skrobaczki do lusterek samochodowych z pieczątką posłanki PiS. Filolog został specjalistą od handlu.
Michał Gzowski, ziobrysta spod Elbląga, dzień po wyborach zdobył uprawnienia do tego, by zasiadać w radach nadzorczych spółek skarbu państwa. W tle jego dyplom zdobyty na pisowskiej kuźni MBA. Leśnicy zastanawiają się, czy na emeryturę przejdzie dyrektor Józef Kubica.
Co najmniej 20 aktywnych działaczy PiS znalazło zatrudnienie w spółce skarbu państwa, która ma siedzibę w Poznaniu. Zarabiają po kilkadziesiąt tysięcy złotych miesięcznie. Do tego dochodzą rządowe agencje, kuratorzy oświaty, Wielkopolski Urząd Wojewódzki i media narodowe.
Rządy Daniela Obajtka w Orlenie mogą się skończyć jeszcze w tym roku. Z dnia na dzień może go odwołać minister nadzorujący Orlen.
Poszedłem na wiec opozycji, zrobiłem zdjęcia i wrzuciłem na social media. Później dowiedziałem się, że straciłem pracę w państwowej spółce. Jestem pewien, że była to decyzja polityczna - mówi Łukasz Janiszewski. Jego pracodawca zaprzecza oskarżeniom.
Opublikowana przez nas niedawno PiS-owska lista płac powinna być dużo dłuższa, ale uniemożliwia to zasłona milczenia, zasłanianie się przepisami o tajemnicy handlowej lub po prostu zła wola. Oto przykłady.
Od piątku zaczyna się w mediach publicznych emisja spotów referendalnych. Weźmie w niej udział 15 fundacji spółek skarbu państwa. Limity finansowe tu nie obowiązują.
Rekordzista naszej Pisowskiej listy płac z Pomorza Zachodniego miesięcznie zarabiał w ubiegłym roku 25 średnich krajowych. Gdy większość Polaków przez kilkadziesiąt lat musi spłacać swoje hipoteczne kredyty, on w ciągu roku zarobił na cztery mieszkania za gotówkę.
Do polityki nie idzie się dla pieniędzy - przekonywał prezes PiS Jarosław Kaczyński. My mamy setki dowodów na to, że jest dokładnie odwrotnie. Oto pisowska lista płac.
Rekordzista spośród PiS-owców zarabiających na Dolnym Śląsku dostawał w 2022 r. co miesiąc prawie 150 tys. zł, a najwięcej nowych milionerów powyrastało w KGHM. Przedstawiamy listę płac w instytucjach, związanych z rządem PiS i partią rządzącą.
Państwowa spółka Gaz-System, która zarządza siecią polskich gazociągów, powołała swoją Radę Naukową. Ale utajniono, jacy "uznani eksperci" będą doradzać gazowej firmie.
Spółka LOTAMS wybrała konsorcjum, które wybuduje bazę obsługi technicznej samolotów przy Porcie Lotniczym Rzeszów-Jasionka. Umowa została zawarta pomiędzy LOTAMS a konsorcjum, w skład którego wchodzą Polimex Mostostal oraz Polimex Infrastruktura. Ale czy to zwiastuje sukces długo zapowiadanej inwestycji?
"Kampania referendalna jest dobrą okazją, by wyrazić nasze stanowisko odnośnie kwestii, które w stronniczy sposób zostały zawarte w pytaniach postawionych przez obóz władzy" - pisze Piotr Szumlewicz, przewodniczący związku zawodowego Związkowa Alternatywa.
Wiążąc referendum z wyborami, PiS pozbył się problemu ograniczeń finansowych dla partii. A teraz do kampanii referendalnej zgłosiły się jeszcze fundacje największych spółek skarbu państwa.
Magdalena Ogórek, propisowska działaczka dostaje od państwowych spółek ogromne publiczne pieniądze na swoją fundację. Wiadomo, ile przekazała fundacja KGHM, inne spółki nie chcą ujawnić, ile jej przelały.
- Polska Grupa Zbrojeniowa w sześć lat przelała do budżetu Polskiej Fundacji Narodowej prawie 30 mln zł. Podobnie spółka energetyczna Enea. Czyli wszyscy Polacy, którzy płacą więcej za prąd, utrzymują ten pisowski byt - mówi senator KO Krzysztof Brejza. Chce wiedzieć dokładnie, ile na konto PFN płacą spółki skarbu państwa.
Skarb państwa miał udziały w 431 spółkach, z których duża część jest w upadłości, likwidacji lub nie prowadzi działalności. Prywatyzacja jest konieczna, by gospodarka szybciej rosła i demokracja miała się lepiej.
Jarosław Kaczyński ogłosił pierwsze pytanie referendalne "o zgodę na wyprzedaż polskiego majątku narodowego". Ale na pytania o sprzedaż Lotosu Saudi Aramco i MOL przez PiS na konferencji nie odpowiedział. Na żadne nie chciał. Wideo Justyny Dobrosz-Oracz.
Nie wystarczy, że opozycja będzie rządzącym wytykać prywatę, pazerność, nepotyzm. Musi przekonać wyborców, że ma pomysł, jak tego uniknąć w przyszłości.
Krzysztof Sobolewski z PiS ucieka od pytań o karierę żony. W ciągu dwóch lat miała zarobić ponad milion złotych w państwowych spółkach - podał ostatnio dziennik "Fakt". W partii się to nie podoba. Ale publicznie wszyscy nabrali wody w usta. Nikt nie wierzy, by Jarosław Kaczyński nie wiedział. Reportaż wideo Justyny Dobrosz-Oracz
Wcale mnie nie dziwi obdarowanie Muzeum Pamięć i Tożsamość Tadeusza Rydzyka przez fundację państwowej spółki Enea mieczem pamiętającym czasy Mieszka I, bo jest on kolejnym z serii militariów po zbroi husarskiej, szabli i mieczu. Większość okrywa mgła tajemnicy: i ceny, i pochodzenia.
Nie ma premii w spółkach. Nikt nie zawyża pensji - przekonuje w rozmowie z nami minister aktywów państwowych Jacek Sasin. KO: To kłamstwo. Według raportu opozycji 40 mln zł nienależnych wynagrodzeń wpłynęło na konta szefów spółek skarbu państwa. Wideo Justyny Dobrosz-Oracz.
Na zakup usług medialnych w latach 2017-21 spółki skarbu państwa wydały ponad 1 mld zł, najwięcej - 281,9 mln zł - w wyborczym roku 2019, jak wynika z raportu Najwyższej Izby Kontroli, który przeanalizował Presserwis.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.