Trwa strajk generalny w Warszawskiej Kolei Dojazdowej, w piątek do porozumienia nie doszło. A to znaczy, że w poniedziałek pociągi znów w godzinach szczytu nie będą kursowały. Zaskakuje przy tym leniwy tryb negocjacji, które mogłyby zakończyć protest.
To pierwsza taka sytuacja na kolei od lat. W czwartek zaczął się strajk generalny w Warszawskiej Kolei Dojazdowej. Trudno ocenić, ile potrwa.
18 stycznia o godz. 6 staną pociągi Warszawskiej Kolei Dojazdowej. Pasażerowie będą mieli spore problemy z dojazdem do pracy i z powrotem. Ma kursować komunikacja zastępcza.
18 stycznia rozpocznie się strajk generalny pracowników Warszawskiej Kolei Dojazdowej. Dojeżdżający do Warszawy z aglomeracji muszą się liczyć z gigantycznymi utrudnieniami.
Pierwszy dwugodzinny strajk ostrzegawczy w pociągach WKD odbył się 15 listopada. Od tamtej pory pasażerowie czekają na informację, kiedy odbędzie się strajk generalny. Związkowcy planowali go jeszcze przed świętami.
Strajki robotników w Polsce nie wybuchają zbyt często. Przeszkodą jest źle skonstruowane prawo, biurokracja i strach przed pracodawcą. Dlatego Paroc w wielkopolskim Trzemesznie to przykład tego, co może dać mobilizacja i solidarność.
Paroc z wielkopolskiego Trzemeszna będzie jedną z niewielu polskich firm, w których wszyscy pracownicy będą w tym roku zatrudnieni na umowę o pracę. Udało się też wynegocjować lepsze warunki dla pracowników z dłuższym stażem pracy.
Związkowcom firmy Paroc z wielkopolskiego Trzemeszna udało się zawrzeć porozumienie z zarządem spółki. Będą podwyżki i umowy o pracę na czas nieokreślony dla 58 osób
Pojawiło się światełko w tunelu. W szósty dzień strajku zarząd spółki Paroc rozpoczął rozmowy ze związkowcami. - Pierwsze nie przyniosły jeszcze rezultatu. Dziś je kontynuujemy. Strajk generalny trwa, dopóki nie zawrzemy satysfakcjonującego załogę porozumienia - zaznacza Piotr Burczyński, przewodniczący komisji zakładowej Konfederacji Pracy.
W firmie Paroc w wielkopolskim Trzemesznie kolejny dzień jednego z największych strajków pracowników ostatnich lat. Jak przekazują nam związkowcy, zarząd próbuje zdemotywować pracowników, przypominając, że za dni strajku nie otrzymają wypłat. Ale ci twardo protestują: - Zakład stoi do odwołania.
Z firmy Paroc z wielkopolskiego Trzemeszna dziennie wyjeżdża nawet dwieście tirów z załadunkiem. Dziś wyjechało tylko kilkanaście. Podczas nocnej zmiany z 4 na 5 sierpnia zakład stanął, pracownicy nie podjęli pracy. W Paroc trwa strajk generalny.
Rzecznik komendy stołecznej policji podsumował działania policji przy okazji protestów z niedzieli, 13 grudnia. Mówił o nożu przy pomniku Ofiar Katastrofy Smoleńskiej, napaści na funkcjonariusza policji i zatrzymaniu kobiety, która zaatakowała posłankę torebką.
Na zakończenie niedzielnego Strajku Generalnego (wszystkich przeciw PiS), z okien kamienicy położonej ok. 400 metrów od domu Jarosława Kaczyńskiego wybrzmiał koncert upamiętniający Ofiary Stanu Wojennego.
Po "spacerze" na Żoliborz - w okolicę domu Jarosława Kaczyńskiego - uczestnicy i uczestniczki protestu przenieśli się pod Pałac Kultury i Nauki, gdzie zaplanowano świetlny pokaz. Tymczasem policja spisuje uczestników i uczestniczki niedzielnego strajku, a spontaniczne protesty wybuchają pod komendami policji.
Nikaraguańska opozycja i Organizacja Państw Amerykańskich żądają, by prezydent despota Daniel Ortega wypełnił swoje zobowiązania i uwolnił kilkuset więźniów politycznych. Ten gra na zwłokę, pozorując rozmowy i ustępstwa, byle utrzymać się u władzy.
Strajk generalny w oświacie coraz bliżej. Czwartkowa kolejna tura rozmów ministry Anny Zalewskiej z przedstawicielami nauczycieli nie przyniosła przełomu. Związki nie wierzą w zapowiedzi Ministerstwa Edukacji tym bardziej, że w budżecie na rok 2019 nie widnieje miliard zł, który miałby sfinansować podwyżki. Zobacz wideo Justyny Sucheckiej.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.