- Największe i wymagające największego wsparcia oddziały ratunkowe w Bydgoszczy nie dostały rządowego dofinansowania. Coś tu nie gra. Zaapelowałem do ministry zdrowia, by przejrzała listę rankingową jeszcze raz - mówi poseł Jan Szopiński (Lewica).
- Wkrótce będzie tak, że kobieta z Lutowisk, Cisnej czy Ustrzyk Górnych będzie musiała wynajmować miesiąc przed porodem mieszkanie w Rzeszowie, żeby czekać na poród w Pro Familii - mówił Bartosz Romowicz, burmistrz Ustrzyk Dolnych, podczas protestu przeciwko programowi naprawczemu leskiego szpitala, który zakłada likwidację kilku oddziałów i SOR-u.
Pracownicy firmy Strabag zeszli już z placu budowy i nowy Szpitalny Oddział Ratunkowy przy ul. Aleksandrowicza szykowany jest do otwarcia. Zajrzeliśmy do środka, obiekt robi wrażenie.
Pod koniec 2025 r. szpitalny oddział ratunkowy Radomskiego Szpitala Specjalistycznego przyjmie pacjentów w nowych murach i o wiele lepszych warunkach. Placówka właśnie ogłosiła przetarg na prace.
- Co zrobił dyrektor szpitala, co zrobił pisowski starosta leski, żeby ratować szpital? Czy dzieci mają się rodzić w karetkach? - pytali uczestnicy spotkania, które w środę odbyło się przed Szpitalem Powiatowym w Lesku.
Na sali reanimacyjnej SOR-u w Przemyślu działała ukryta kamera. Działo się to za wiedzą dyrekcji Szpitala Wojewódzkiego im. o. Pio. Ratownik, były pracownik tego szpitala, zawiadomił prokuraturę. - Tam stoi stół do resuscytacji. Reanimowani są na nim ludzie nadzy, porozrywani w wypadkach samochodowych, przez zwierzęta. Kto z nas chciałby być nagrywany w takim stanie albo chciałby, by nagrywać kogoś bliskiego - mówi.
Dyrekcja Wojewódzkiego Szpitala im. o. Pio w Przemyślu wiedziała, że na sali reanimacyjnej SOR-u jest kamera, która rejestruje obraz. Wbrew obowiązującym przepisom nie poinformowała o tym pracowników. - Podjęte działanie było podyktowane dobrem szpitala - tłumaczy placówka, ale ekspert prawa pracy nie ma wątpliwości: - W zakładach pracy dopuszczalny prawnie jest tylko monitoring jawny.
- Anna nagle odchyliła głowę, powiększyły się źrenice, ręce zaczęły się trząść. Powiedzieli, że to tylko omdlenie - opowiadają bliscy i przyjaciele 36-latki. Jeden z ratowników traci pracę, drugi ukarany. A to nie koniec śledztwa.
93-letni pacjent z zagrażającym życiu poziomem hemoglobiny musiał czekać 18 godzin w szpitalnym oddziale ratunkowym na wolne łóżko. To nie jest wyjątek. - Tak się dzieje codziennie - opowiadają poznańscy lekarze.
Prawie rok Radom czekał na decyzję o przyznaniu dotacji na kapitalną przebudowę Szpitalnego Oddziału Ratunkowego przy szpitalu na Tochtermana. Pieniądze - niemałe - wreszcie są.
Dwa razy więcej powierzchni, łóżek, nowy sprzęt medyczny i dodatkowy wjazd dla karetek zyskał Szpital Czerniakowski dzięki rozbudowie oddziału ratunkowego. Wkrótce pojawią się w nim pierwsi pacjenci.
Kobieta miała niską hemoglobinę, gorączkę, kilka razy zemdlała. Lekarze uznali, że cierpi na problemy hormonalne lub alergię. Zanim zmarła, przez tydzień szukała pomocy w szpitalach.
Trwają odbiory końcowe prac w nowym skrzydle Mazowieckiego Szpitala Specjalistycznego. SOR pierwszych pacjentów ma przyjąć jesienią.
Lekarze ze Zgierza nie chcą pracować z obecną dyrektor. Deklarują, że gotowi są rzucić pracę w szpitalu. - Trzeba ratować miejsca pracy, spokój lekarzy, a przede wszystkim dbać o dobro pacjentów - mówi szef Okręgowej Izby Lekarskiej w Łodzi.
Lekarze alarmują, że źle się dzieje w szpitalu w Zgierzu. - Dyrekcja traktuje szpital, jakby to było przedsiębiorstwo gwoździ czy zelówek, a tu się ratuje zdrowie i życie - mówią przedstawiciele Okręgowej Izby Lekarskiej w Łodzi.
W 2020 roku prezydent Andrzej Duda w czasie kampanii wyborczej zapowiedział w Opolu budowę SOR a w efekcie łatwiejszy dostęp do szybkiej pomocy medycznej dla mieszkańców Zaodrza. Pierwszy etap inwestycji ma się zakończyć w 2026 roku.
W czasie Świąt Wielkanocnych przychodnie podstawowej opieki zdrowotnej będą zamknięte. Narodowy Fundusz Zdrowia przypomina, gdzie możemy otrzymać medyczną pomoc.
Sytuacja na oddziale ratunkowym w poznańskim szpitalu jest tak trudna, że część dyżurów musiał przejąć dyrektor szpitala Lesław Lenartowicz.
Jak mówi rzeczniczka Mazowieckiego Szpitala Specjalistycznego, prace przy budowie szpitalnego oddziału ratunkowego na Józefowie idą w bardzo dobrym tempie. Z zewnątrz nowy pawilon wygląda na gotowy, wykonawca planuje niedługo zakończyć prace wykończeniowe wewnątrz.
Łukasz A., lekarz z SOR-u w leskim szpitalu został prawomocnym wyrokiem skazany na rok pozbawienia wolności z warunkowym zawieszeniem na okres próby wynoszący 3 lata. Sąd po raz kolejny uznał, że lekarz jest winien narażenia pacjenta na utratę zdrowia i życia oraz nieumyślnego spowodowania śmierci. Lekarz stanie również przed Sądem Lekarskim.
Remont szpitalnego oddziału ratunkowego pochłonąłby dziś ok. 15 mln zł. I dokładnie tyle chce od ministra zdrowia prezes szpitala Marek Działoszyński. Złożył wniosek w konkursie.
W poniedziałek przed Starostwem Powiatowym w Dębicy odbył się protest w związku ze śmiercią Justyny Karaś, która spędziła kilka godzin na SOR-ze. Szpital wydał oficjalne oświadczenie, w którym sprzeciwia się nazywaniu lekarzy "mordercami" i przestrzega przed sianiem mowy nienawiści.
Miała ponad 2 promile alkoholu w organizmie, ale prokuratura uznała, że konsekwencji za to nie poniesie. Dlaczego?
Prace przy budowie szpitalnego oddziału ratunkowego na Józefowie idą w dobrym tempie. Ale i tak roboty rozpoczęte na początku ubiegłego roku potrwają najprawdopodobniej do końca roku 2023.
- Szpitalny oddział ratunkowy jest przepełniony, a karetki są odsyłane od innych miejsc - alarmuje czytelniczka. Rzecznik Szpitala Bródnowskiego odpowiada, że to tymczasowa, choć typowa sytuacja w czasie wzrostu zachorowań na grypę.
Szpitalne oddziały ratunkowe otrzymają 750 mln zł na modernizację i wyposażenie. Pieniądze pochodzą z Funduszu Medycznego, który powstał po to, by przykryć sprawę przekazania przez PiS 2 mld zł z budżetu państwa na propagandę w publicznej telewizji.
Bez poduszki i pościeli, w czteroosobowej sali o powierzchni 15 m kw., z jednym lekarzem na cały oddział - w takich warunkach przez trzy dni leczona była 84-latka na oddziale ratunkowym Szpitala Bielańskiego. - Na SOR-ze mamy miejsce dla 20 pacjentów, a okresowo przebywa tam nawet 60 - skarży się dyrekcja szpitala.
Od nowego roku ratownicy medyczni mają wysyłać na SOR e-maile z "zapowiedzią", w jakim stanie i kiedy przywiozą pacjenta. Dzięki temu oddziały ratunkowe mają działać sprawniej. - O ile tablet się nie zawiesi, a na SOR-ze będą mieli czas czytać maile - skarży się środowisko.
Lekarka szpitalnego oddziału ratunkowego w Radomskim Szpitalu Specjalistycznym miała w organizmie 2,3 promila alkoholu. Wybuchł skandal, placówka stara się teraz z niego wytłumaczyć
Podległe Ministerstwu Zdrowia Centrum e-Zdrowie z dnia na dzień zablokowało lekarzom możliwość wystawiania chorym skierowań na SOR lub izbę przyjęć. Powód: "funkcjonalność nie miała uzasadnienia medycznego".
Lekarka pracująca na szpitalnym oddziale ratunkowym Radomskiego Szpitala Specjalistycznego miała ponad dwa promile alkoholu w wydychanym powietrzu.
Przy każdym szpitalnym oddziale ratunkowym ma powstać punkt nocnej pomocy medycznej. Minister zdrowia obiecuje, że to pomoże w rozładowaniu kolejek. Adam Niedzielski zaskakuje swoją niewiedzą o systemie.
Dwoje nastolatków nadal przebywa w szpitalu. Lekarze z centrum pediatrii w Poznaniu alarmują, że w minionym roku udzielali pomocy pijanym dzieciom aż 53 razy.
Za pół roku mieszkańcy Radomia i okolicznych miejscowości mogą zostać z jednym oddziałem ratunkowym. Ten w szpitalu przy Tochtermana musi być rozbudowany, ale miasta nie stać, by samemu zacząć inwestycję.
Wszystko wskazuje na to, że rodzice nie będą już czekać z chorymi dziećmi w Wielkopolskim Centrum Pediatrii po sześć, siedem godzin na pomoc. Poznań czeka rewolucja w systemie ratownictwa medycznego.
SOR zostaje przeniesiony do nowego budynku szpitala. W związku z tym oddział będzie zamknięty od 12 grudnia do 15 grudnia do godz. 8.
W Wielkopolskim Centrum Pediatrii brakuje chętnych do pracy na szpitalnym oddziale ratunkowym. Lekarze: - Dyrekcja ostrzega, że jeśli sami nie weźmiemy dyżurów, służbowo oddeleguje nas do SOR-u. To zgodne z Kodeksem pracy.
Pogotowie będzie miało ratowników na motocyklach i drastycznie mniej karetek z lekarzami w obsadzie. Alternatywne pogotowie stworzy straż pożarna, która zgodnie z zapowiedzią prezesa będzie odtąd miała "karetkę w każdej gminie".
Ministerstwo Zdrowia poinformowało, że od 2023 r. przy każdym SOR-ze powstanie przychodnia nocnej i świątecznej opieki zdrowotnej, co zmniejszy kolejki. Patrząc na skalę zmian, trudno się spodziewać, by ta reforma przyniosła jakikolwiek skutek.
Agresywny 38-latek, który został przywieziony na SOR w sanockim szpitalu, dotkliwie pobił pielęgniarkę. Kopnął ją tak mocno, że złamał jej rękę.
Copyright © Agora SA