Polska sztafeta mieszana 4x400 - po wielkich przygodach w eliminacjach - przybiegła ostatnia w jednym z najbardziej dramatycznych finałów mistrzostw świata w lekkoatletyce.
Dwa upadki, przeszkody i jeszcze ten Niemiec przelatujący jak meteor przed naszą Patrycją Wyciszkiewicz-Zawadzką
Podczas rozgrywanych w Tokio igrzysk olimpijskich polska sztafeta mieszana zdobyła złoty medal na dystansie 4x400 m. Szkopuł w tym, że nie wszystkim jej uczestnikom było dane odebranie olimpijskich laurów.
Gorzów i woj. lubuskie mają też cząstkę tego złota, bo 23-letnia Natalia Kaczmarek pochodzi z Górzysk koło Drezdenka, a pierwsze kroki w lekkoatletyce stawiała w ALKS AJP Gorzów. Dzisiaj w Tokio pobiegła na drugiej zmianie w finale sztafet mieszanych 4 x 400 metrów, która wywalczyła złoty medal. Pierwsze mistrzostwo olimpijskie dla Polski w Japonii!
Na razie niespełna 18-letnia Kornelia Lesiewicz z AZS-u AWF-u Gorzów dopinguje na igrzyskach w Japonii swoje koleżanki biegające na 400 metrów. W eliminacjach sztafety mieszanej wystartowały bardziej doświadczone zawodniczki i spisały się znakomicie. Polacy wygrali swój bieg eliminacyjny, bijąc rekord kraju i Europy, będąc blisko rekordu świata!
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.