Po spotkaniu dostałam od niego wiadomość: "Dawno przy nikim się tak dobrze nie czułem". Napisałam mu to samo, bo czułam podobnie. Następnego dnia wysyłam mu wiadomość: "Hej, co słychać?"
Niejedna z nas widziała na Tinderze mniej znanego aktora, uczestnika programu telewizyjnego, pana z reklamy pastylek na gardło, youtubera o kiepskiej reputacji i muzyka z jeszcze gorszą. Prawdę mówiąc, celebryci mają w świecie randkowym przechlapane.
Można szpiegować go na portalach społecznościowych lub śledzić wzorce komunikowania się. Jest jednak prostszy sposób sprawdzenia, czy mężczyzna, z którym idziesz na randkę, jest żonaty.
Nie jest tak, że era cudzołożenia przez internet zaczęła się wraz z upowszechnieniem Tindera. W 2002 roku powstał słynny portal Ashley Madison, który reklamował się jako miejsce dla osób w związkach, które szukają dyskretnej relacji na boku.
Justyna przed Walentynkami nie szuka na szybko. I w ogóle ma z Tinderem problem: - Spotykając się z tą drugą, czuję, że zdradzam pierwszą.
Tuż przed końcem procesu sąd uznał, że Robert I. na wyrok ws. znęcania się nad kobietami, oszustw i kradzieży może poczekać na wolności. Miał stawiać się na komisariacie, ale nie przyszedł ani razu. A adres, który podał w sądzie, nie istnieje.
Czy owijanie w bawełnę rzeczywiście jest etycznym koszem, który ma na celu ochronić zdrowie psychiczne sprawcy i ofiary? Może jest po prostu tchórzostwem
Osoby niezadowolone z pomocy Biura Randkowego utworzyły grupę na Facebooku, gdzie jest blisko 800 użytkowników. Podstawowe zarzuty? Brak dopasowań lub propozycje niezgodne z oczekiwaniami.
Często pracuję z ludźmi, którzy kształcili się przez wiele lat, a potem całą uwagę skupiali na rozwoju zawodowym. W końcu orientują się, że chcieliby założyć rodzinę, ale wszyscy wokół nich dobrali się już w pary. Rozmowa z Anną Guzior-Rutyną, profesjonalną swatką
Niezręczności związane z rozliczeniami nie wynikają z konserwatywnego lub nowoczesnego podejścia, tylko problemów z komunikacją
"Kiedy po raz setny spotyka cię coś okropnego na Tinderze, myślisz sobie, że pewnie gdybyście poznali się na potańcówce w gospodzie, on byłby szarmanckim rycerzem i poprosiłby twojego tatę o zgodę na zaręczyny, to potem żylibyście długo i szczęśliwie". Rozmowa z Agatą Romaniuk, autorką książki "Najgorsze randki świata i kilka udanych"
Coraz częściej mówi się o tym, że młodzi ludzie wolą szukać miłości w supermarkecie niż w internecie. Właśnie opublikowano kolejny raport, pokazujący, że liczba użytkowników aplikacji randkowych maleje.
Ten element tinderowego grepsu oznacza, że dana osoba nie była nigdy w związku małżeńskim, nie ma za sobą rozwodu oraz nie ma dzieci. Z jakiegoś powodu szczególnie dojrzali mężczyźni uznają, że to godne pochwały osiągnięcie.
Wojtek, lat 30, relaksuje się po dniu w korpo, romansując z 50-latkami. Michał szukał żony na Tinderze latami. A wrażliwy Łukasz przerzuca z rezygnacją profile samców alfa. Czego szukają i co znajdują współcześni mężczyźni w aplikacjach randkowych?
Czas na poważną rozmowę z przyjaciółmi - jeśli do tej pory nie umówili was na randkę z miłością waszego życia, niech lepiej wezmą się do roboty
Aplikacje randkowe nie służą do łączenia ludzi w pary, a do wyświetlania ich użytkownikom reklam i wyciągania od nich pieniędzy na dodatkowe usługi. Zdesperowani sięgają po alternatywy
Mam 25 lat i jestem sam, moi kumple też. Niektórzy studiują, inni pracują. Normalne chłopaki, przystojne, bez nałogów, są w porządku. Szukają miłości, ale bezskutecznie
Dożyliśmy czasów, w których nie dość, że wzorcem jest mizoginistyczny psychopata, to jeszcze mężczyźni próbują otwarcie podrywać tym wyznaniem kobiety.
"Mam dwoje dzieci i mało czasu na randki. Myśl o randkowaniu z nieznajomymi, którzy ten czas zmarnują, napełnia mnie wściekłością" pisze w felietonie Paloma Faith, która wyznała, jak trudno jest spotkać nowego partnera po rozstaniu z ojcem ich córek.
Randkując w internecie, chcemy poznać kogoś nowego, flirtować ze sobą i umówić się na randkę. Zamiast tego dostajemy ulubione pytanie tinderowych leniwców: "Jak tam?". Jak zatem zainicjować idealny internetowy podryw?
Jego priorytety to praca, rozwój osobisty, treningi na siłowni i koledzy. Spotkał się z wami tylko dlatego, że przeczytał w "The Economist", że seks przed stresującym dniem w pracy rozładowuje napięcie i zwiększa produktywność.
Przypomina związek, choć słowa "związek" w tej relacji lepiej nie wymawiać. Jest tu i teraz. Przyszłości się raczej nie planuje
Pierwsza randka w małej, bezpretensjonalnej restauracji, ale jednak sobota wieczorem, więc on w marynarce, ja w perłach. Zamawiamy. On prosi o herbatę. Nie mają liściastej. Uniesienie brwi i foch. "A z torebek tylko Dilmah i Teekanne?" - dopytuje się i słysząc odpowiedź twierdzącą, zgrzyta zębami
"Chcę dzielić się z tobą wszystkim" - zaklina mnie już pierwszego dnia Claude. Jest przystojny, opiekuńczy, przedsiębiorczy. I nie istnieje - istnieje tylko szajka, która z opuszczonych kasyn w Mjanmie i Kambodży zarządza niezwykle dziś częstym oszustwem w sieci. Za cel obrała sobie m.in. Polskę.
Ghosting - jakkolwiek okrutny i niekulturalny by był - może się okazać również użyteczny w niektórych sytuacjach
Tokio stworzyło aplikację do szukania męża lub żony. Tak próbuje się bronić przed rekordowym spadkiem dzietności
"Szukam niewiasty, którą będę mógł rozgrzeszyć" - pisał 23-latek na portalu randkowym, podając się za popularnego księdza z Rybnika. Przeciwko mężczyźnie skierowano już akt oskarżenia.
Większość moich porażek w aplikacjach randkowych nie kończy się spotkaniem nie dlatego, że natknęłam się na jakieś czerwone flagi lub doszłam do wniosku, że nie chcę się poznać
Trafiłam raz na chłopca, który w opisie zdradzał jedynie, że jest sympatyczną osobą, która szuka związku i lubi próbować nowych rzeczy. Ze zdjęć zerkał na mnie nieśmiały informatyk w kraciastej koszuli. Zupełnie inną perspektywę wspólnej relacji przedstawił mi w pierwszej wiadomości
W rozmowie z "Wyborczą" Maciej Marek Antczak zapewnia, że nie szuka partnerki. - Tinder służy mi wyłącznie do prowadzenia kampanii
Pan z Korpo przeszedł szybko do odstresowania się za pomocą dżinu z tonikiem, którego łącznie podczas całej randki wypił chyba sześć szklanek. Alkohol rozwiązał mu usta, ale nie w kierunku, którego się spodziewałam
To przykre, że coś, na co nie ma się wpływu, decyduje o naszej atrakcyjności
Przed walentynkami sprawdź, kogo mozesz poznać na portalach randkowych i ile na nas zarabiają potentaci.
Podobnie sprawy mają się łóżkach. Panowie narzekają, że feminizm i #MeToo zabiły namiętność, my zaś wbrew rewolucji seksualnej ciągle nie przeżywamy orgazmów i boimy się mówić wprost o tym, co nas kręci
Panuje przeświadczenie, że to kobietom trudno znaleźć partnera. Tymczasem w Polsce samotność ma twarz młodego mężczyzny - rozmowa z Barbarą Strójwąs, psycholożką miłości i założycielką Biura Randkowego
Na Facebooku opublikowałam wpis, że "w wolnym czasie udaję, że ćwiczę na siłowni albo że mam znajomych". Bo to krępujące ich nie mieć.
Zdarzyło się, że całkiem obiecujący kawaler, dowiedziawszy się o mojej biseksualności, zmienił się w wąsatego wuja na weselu: "Słuchaj, mam taką fajną koleżankę. Zobaczysz, spodoba ci się, będziemy się dobrze bawić".
Dziewczyny są bardzo mocno wyczulone na poglądy. Jak scrolluję profile, to często czytam: "Jeżeli masz prawicowe poglądy, to dziękuję!".
Popularny ksiądz Adrian Chojnicki z Rybnika-Chwałowic padł ofiarą oszustwa internetowego. Ktoś podszył się pod niego i zaczął publikować nieprzyzwoite treści. - Zgłosiłem sprawę na policję - mówi nam ksiądz Chojnicki.
To, co inni nazywają rozwiązłością i niedojrzałością, bywa przejawem ostrożności i odpowiedzialności - rozmowa z Helen Fisher antropolożką, autorką "Anatomii miłości"
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.