Trasa średnicowa. Opole chce sfinansować budowę drogi przez wyspę Pasiekę z pieniędzy unijnych. Inwestycja została już przedstawiona w Warszawie jako przyjazna komunikacji miejskiej, bo przeznaczona tylko dla autobusów.
Nowe osiedla pod Opolem. Na jedno mieszkanie deweloper musi wybudować półtora miejsca parkingowego. Stawia dwa i promuje osiedle jako "wygodne dla ciebie i twoich gości". Podróż komunikacją publiczną jest mniej atrakcyjna, więc korki rosną.
Spółka PKP PLK zakończyła przebudowę linii kolejowej na trasie Opole Główne - Opole Zachodnie. Równolegle do tej inwestycji ma powstać trasa średnicowa, ale drogowcy do potwierdzenia jej przebiegu potrzebują kolejnych dokumentów.
Już kilka tygodni temu miała się wyjaśnić kwestia, czy na wyspie Pasiece jest miejsce na budowę trasy średnicowej? - Prace prowadzone przez kolejarzy przedłużają się, co ma wpływ na opracowanie koncepcji trasy średnicowej - tłumaczą przedstawiciele Miejskiego Zarządu Dróg w Opolu.
Miejski Zarząd Dróg w Opolu oszczędnie informuje o postępie prac związanych z powstaniem trasy średnicowej. Firma, która latem ubiegłego roku wygrała przetarg na opracowanie dokumentacji, wciąż jest związana umową z miastem.
Trwają ostatnie prace przy nowym wiadukcie na ul. Powstańców Śląskich. Ich zakres obejmuje przebudowę ul. 11 Listopada i sięga aż do skrzyżowania z ul. Kropidły. Jak ten rozmach inwestycyjny PKP PLK ma się do planów puszczenia w tym miejscu trasy średnicowej?
Czy niedawny wyroku sądu ws. trasy średnicowej oznacza, że droga przez wyspę Pasiekę jest na wyciągnięcie ręki? Sprawdziliśmy, jakie warunki muszą być spełnione, by można było ruszyć z budową nowej przeprawy przez Odrę w Opolu.
Trwa spór dotyczący budowy trasy średnicowej w Opolu. Dziś sąd odrzucił skargi przeciwników tej inwestycji na decyzję środowiskową z grudnia ubiegłego roku. Choć wyrok jest korzystny dla opolskiego ratusza i MZD, to miasto wciąż czeka na ostateczne, sądowe rozstrzygnięcie w tej sprawie.
Naczelny Sąd Administracyjny będzie rozpatrywał dwa odwołania w sprawie trasy średnicowej biegnącej przez wyspę Pasiekę. Spór dotyczy między innymi pomnika przyrody kolidującego z planowaną trasą w Parku Nadodrzańskim.
Trasa średnicowa. "Zachodzi realne niebezpieczeństwo wyrządzenia znacznej szkody i spowodowania trudnych do odwrócenia skutków dla środowiska poprzez wycięcie dębu szypułkowego" - pisze Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie, który wstrzymał decyzje środowiskową.
Ponad miesiąc potrzebował Miejski Zarząd Dróg na rozstrzygnięcie przetargu dotyczącego przygotowania projektu trasy średnicowej w Opolu. Wiadomo już, jaka firma wykona zadanie, choć decyzja środowiskowa dla samej inwestycji została zawieszona przez warszawski sąd. Ratusz będzie się jednak odwoływał, a sama budowa trasy nie rozpocznie się wcześniej niż w 2025 r.
Pod koniec ubiegłego roku Opole otrzymało decyzję środowiskową dla budowy trasy średnicowej. Teraz została ona zawieszona przez Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie. Jeśli ratusz złoży odwołanie, sprawa trafi do sądu wyższej instancji.
Według zapowiedzi MZD prawdopodobnie w tym tygodniu poznamy wyniki przetargu na opracowanie dokumentacji dla budowy trasy średnicowej przez wyspę Pasiekę. Zainteresowanych zleceniem jest siedem firm.
Trasa średnicowa w Opolu. Spośród siedmiu ofert złożonych do przetargu na przygotowanie dokumentacji cztery mieszczą się w przeznaczonym na ten cel budżecie. Najniższą cenę przedstawiła firma DMK Inżynieria z Rybnika.
Miejski Zarząd Dróg w Opolu ogłosił przetarg na dokumentację dla budowy trasy średnicowej. - Zaczynamy od koncepcji technicznej, podczas której jeszcze raz zostaną wykonane wszystkie pomiary - informują władze Opola.
Trwa modernizacja ul. Krapkowickiej w Opolu. Według założeń, przebudowa ma umożliwić szybszy wjazd i wyjazd z miasta. Mieszkańcy pytają jednak o połączenie z trasą średnicową, które ich zdaniem usprawniłoby ruch samochodów na tej ulicy.
Jaki wpływ na komunikację Opole będzie miała nowa inwestycja drogowa? - Jeżeli damy ludziom dodatkową trasę, to ten ruch się podzieli. Kierowcy będą mieli alternatywę - przekonuje urząd miasta w Opolu.
Ratusz przedstawił nowy argument przemawiający za budową trasy średnicowej w Opolu. Chodzi o rozbudowę dzielnic Wójtowa Wieś i Szczepanowice. "Tam są już tysiące mieszkańców. Tego nikt się nie spodziewał" - podkreśla Małgorzata Stelnicka, wiceprezydent Opola.
Wojewódzki Sąd Administracyjny zajmie się wnioskiem o uchylenie decyzji środowiskowej pierwszej i drugiej instancji ws. trasy średnicowej. Procedura rozpatrywania skargi nie ma wpływu na działania miasta.
- To, co dwa lata temu kosztowało milion złotych, dziś kosztuje dwa miliony - mówi o szacowaniu kosztów budowy trasy średnicowej Małgorzata Stelnicka, wiceprezydent Opola. - Mamy różne pomysły na to, jak inwestycję sfinansować - dodaje.
Wojewódzki konserwator zabytków w swojej opinii podkreślał, że w sąsiedztwie trasy średnicowej będzie się znajdować wiele obiektów o wysokich walorach architektonicznych, wśród nich także zabytki podlegające ochronie konserwatorskiej. Miasto zapewnia, że nie są zagrożone.
W sumie 4 mln zł będzie kosztowała dokumentacja projektowa trasy średnicowej, prace nad dokumentem zakończą się w 2025 roku. Dzisiaj pierwszą transzę na ten cel zabezpieczyła rada miasta.
W Parku Nadodrzańskim, na trasie planowanej inwestycji drogowej stoją dwa pomniki przyrody. Jeden z nich - zasadzony kilkaset lat temu dąb szypułkowy zostanie wycięty. Ale musi się na to zgodzić rada miasta
- Tu już nie ma miejsca na nową drogę, bez ingerowania w zabudowę - mówią z obawą mieszkańcy Pasieki. Ratusz przekonuje jednak, że żadnych wyburzeń nie planuje a MZD zapewnia, że trasa średnicowa się zmieści.
- Mam świadomość, że budowa trasy średnicowej będzie zależeć już od decyzji kolejnej kadencji samorządu - mówi prezydent Opola. Podkreśla jednak, że inwestycja ma silną legitymację społeczną.
- Generalna Dyrekcja Ochrony Środowiska uznała, że inwestycję można zrealizować w sposób bezpieczny dla środowiska, przy określonych warunkach, które są wskazane w decyzji - mówi Arkadiusz Wiśniewski, prezydent Opola.
Do listy inwestycji, które miasto planuje zrealizować, dopisano właśnie trasę średnicową przez wyspę Pasiekę. - Na razie czekamy na uprawomocnienie się decyzji. Mam pomysł na sfinansowanie tego zadania, ale na razie nie chcę go jeszcze ujawnić - mówi Arkadiusz Wiśniewski, prezydent Opola.
Generalna Dyrekcja Ochrony Środowiska podtrzymała decyzję środowiskową wydaną dla budowy trasy średnicowej. Na przeszkodzie inwestycji może jednak stanąć rozbudowa linii kolejowej biegnącej przez wyspę Pasiekę.
Opole otrzymało pozytywną decyzję środowiskową dla budowy trasy średnicowej. - Teraz będę mógł zrealizować życzenie opolan - komentuje Arkadiusz Wiśniewski, prezydent Opola.
Zakończył się pierwszy etap realizacji zielonego korytarza w pasie rozdziału Trasy Prezydenta Władysława Raczkiewicza na odcinku od ul. Dworcowej do ul. Chrobrego, podczas którego posadzono 59 sztuk drzew gatunku dąb szypułkowy wraz z przygotowaniem terenu oraz zastosowaniem systemu nawadniająco-napowietrzającego.
To kolejna odsłona sporu miasta z kolejarzami. Wczoraj drogowcy zgłosili policji sprawę wycinki młodych kasztanowców na ul. Powstańców Śląskich. Dziś oskarżają PKP PLK o nielegalne zajmowanie wjazdu do parku Nadodrzańskiego od strony ulicy Odrowążów.
W ciągu minionych 10 lat zmieniały się władze miasta i dyrektorzy MZD. Nie zmieniło się tylko pytanie zadawane przez ratusz i drogowców: "Dlaczego to tak długo trwa?".
Spółka PKP PLK rusza z modernizacją odcinka linii Opole Groszowice - Opole Zachodnie. MZD przekonuje, że inwestycja nie koliduje z planami budowy trasy średnicowej.
Po ponad roku przerwy na wniosek drogowców Generalna Dyrekcja Ochrony Środowiska wznowiła postępowanie w sprawie trasy przez wyspę Pasieka. Nowy termin rozpatrzenia sprawy wyznaczono na 29 listopada.
Groźny wypadek na Trasie Prezydenta Władysława Raczkiewicza w Toruniu. Peugeot z nieznanych przyczyn zjechało na przeciwny pas i zderzyło się z mercedesem.
Przebudowa mostu kolejowego nad Odrą i budowa trasy średnicowej miały być zrealizowane w tym samym czasie, by zminimalizować uciążliwości dla mieszkańców. Tymczasem prace kolei są mocno zaawansowane, a postępowanie administracyjne ws. trasy średnicowej od blisko roku jest zawieszone.
Udogodnienie dla kierowców skręcających z Trasy Raczkiewicza w ul. Skłodowskiej-Curie.
- W przypadku zniszczenia tego terenu i wybudowania drogi dojdzie do bezpowrotnej utraty cennego siedliska przyrodniczego. Żadne działania ze strony włodarzy miasta nie zapewnią jego odtworzenia - piszą mieszkańcy osiedla św. Klemensa, którym władze Torunia chcą zamienić leśną ścieżkę na asfaltową ulicę.
Mieszkańcy kameralnego toruńskiego osiedla protestują, bo miasto chce wyasfaltować leśną ścieżkę i zrobić z niej dojazd do hotelu, który zamierza zbudować zakon o. redemptorystów.
W Toruniu trwają konsultacje społeczne trzeciego odcinka trasy średnicowej. Tymczasem na profilu "Czasu Mieszkańców" na FB ukazał się list na temat średnicówki w Nicei. Publikujemy go wraz ze zdjęciami:
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.