W warszawskim Wawrze przechodnie zauważyli zdezorientowaną starszą kobietę. Wezwali na miejsce strażników miejskich.
Mężczyzna staranował ogrodzenie prywatnej posesji koło Pruszkowa, potem porzucił samochód i uciekł z miejsca zdarzenia. Szybko się okazało, dlaczego się na to zdecydował.
We wrześniu dwóch mężczyzn wyruszyło z Rosji, mając nadzieję, że łodzią dostaną się do Ameryki, gdzie dostaną azyl. Nie wszystko poszło zgodnie z planem.
Mieszkańcy wsi Rudna w połowie grudnia zauważyli błąkającego się samotnie psa. I postanowili mu pomóc. Pies po kilku dniach uciekł ze schroniska.
14-latek i dwóch 16-latków, którzy okazali się sprawcami strzelania z broni pneumatycznej do pojazdów komunikacji miejskiej w Szczecinie, uciekli z placówek wychowawczych, do których trafili decyzją sądu. Najmłodszy z nich został ponownie zatrzymany przez policję.
W sierpniu 10-letnia dziewczynka z Podlasia udała się taksówką w podróż do Sosnowca. Policjanci zatrzymali przemieszczające się auto z dzieckiem. Wiadomo już, że 10-latka jechała do koleżanki, którą poznała w sieci. Nieoficjalnie mówi się, że dziewczynki wspólnie planowały dalszą ucieczkę.
Kierowca volkswagena, uciekając pod Wrocławiem przed policyjnym radiowozem, potrącił policjantkę. Został zatrzymany na strychu swojego domu. - Ze spokojnego snu wybudzili go kryminalni - informuje policja.
Całkowity brak zasięgu to zupełnie coś innego niż wyłączony telefon, który w każdej chwili można niestety włączyć z powrotem
Dana uciekła z placówki opiekuńczo-wychowawczej w Gdańsku. Miała na sobie koszulę z niebieskim napisem, krótkie spodenki i czarne buty.
Piotr M. stanął przed sądem oskarżony o wymuszenie rozbójnicze, wprowadzenie do obrotu narkotyków oraz pobicie. Ale gdy tylko na sali rozpraw policjanci rozkuli kajdanki, mężczyzna przeskoczył przez barierki i wybiegł z budynku sądu.
Dwumetrowy wąż boa uciekł z mieszkania w rejonie ul. Gołębiej i Wrocławskiej, gdy jego właściciel wyjechał na kilka dni nad morze. Właściciel podziękował mężczyźnie, który pomógł mu w odnalezieniu pupila, ale teraz sprawy nie chce już komentować.
Młody mężczyzna uciekał, bo jego motocykl nie był dopuszczony do ruchu, a on nie miał prawa jazdy. Wkrótce usłyszy zarzuty, m.in. niezatrzymania się do kontroli drogowej.
Vlad, 12-letni mieszkaniec Kijowa, płakał przez całą drogę ze stolicy Ukrainy do granicy z Polską. Zasnął dopiero na miejscu. Olga nie spała w ogóle, a teraz boi się, gdy słyszy pasażerski samolot przelatujący nad Poznaniem.
- 500 euro było wczoraj, dziś tysiąc euro, ale będę czekał na granicy z Mołdawią, do Ukrainy nie wjeżdżam - usłyszeliśmy od kierowcy, szukając ratunku dla rodziny z Krzywego Rogu. Nikt już nie chce wjeżdżać na Ukrainę.
Policjanci z Lubina - po pościgu - zatrzymali kierowcę audi, który przyznał się, że prowadził auto po zażyciu narkotyków. Na dodatek miał orzeczony przez sąd dożywotni zakaz prowadzenia pojazdów.
Najpierw nie zatrzymał się do kontroli, a później, uciekając przed drogówką, uderzył w znak i kiosk z prasą. W czasie przeszukania u kierowcy znaleziono torebkę foliową z narkotykami. - Możliwe, że prowadził pod ich wpływem. Grozi mu do 2 lat więzienia - dodają zakopiańscy policjanci.
Gdy policjanci zatrzymali samochód, w którym znajdował się poszukiwany 21-latek, mężczyzna nakazał kierującej pojazdem kobiecie, by ruszyła do ucieczki. Jeden z policjantów ciągnięty był przez auto przez kilkadziesiąt metrów.
Przed północą doszło do zderzenia dwóch samochodów osobowych na skrzyżowaniu Radzymińskiej i Łodygowej. Jeden z kierowców uciekł z miejsca zdarzenia pieszo.
Od niedzieli trwa akcja poszukiwawcza sześciu palestyńskich więźniów, którzy zbiegli z pilnie strzeżonego zakładu karnego Gilboa. Więźniowie uciekli wykopanym przez siebie tunelem.
Trwa obława na kierowcę toyoty, którego wrocławscy policjanci próbowali zatrzymać przy ulicy Zwycięskiej w niedzielę 5 września. Funkcjonariusze użyli broni, ale auto zdążyło odjechać. Policja zna tożsamość kierowcy.
Był poszukiwany w Rzeszowie za kradzież dokumentów i kart bankomatowych. Wpadł na lotnisku, kiedy próbował opuścić Polskę. Gruzin na wniosek prokuratury został aresztowany przez sąd na okres 3 miesięcy.
W piątkowy wieczór kierowca samochodu osobowego potrącił dwóch mężczyzn przechodzących przez przejście dla pieszych i odjechał. Trwają policyjne poszukiwania uciekiniera.
Kierowca seata, jadąc Wałem Miedzeszyńskim, uderzył w karetkę. Ale to był dopiero początek jego szaleńczego rajdu.
Dzieci mówią, że na ucieczce nie jest tak źle, jak będzie, gdy wrócą do domu. Ale najbardziej boją się, że nikt nie będzie na nich czekał
Uciekając przed policyjnym pościgiem, kierowca skradzionego auta przeskoczył przez wysepkę na rondzie, zahaczył o przydrożny baner i przebił się przez płot pobliskiej posesji.
Więźnia o inicjałach D.G. skierowano na obserwację sądowo-psychiatryczną do Torunia. Pierwszego dnia mężczyzna uciekł przez okno, niczym Tarzan używając kabla antenowego.
Pijany mieszkaniec gminy Haczów spowodował wypadek we Wzdowie i uciekł z miejsca zdarzenia, pozostawiając bez pomocy rannego pasażera. 43-latkowi grozi kara do 5 lat więzienia.
Dramatyczne sceny działy się w szpitalu MSWiA w Bydgoszczy. Oskarżony o zabójstwo byłej żony uciekł służbie więziennej.
Prokuratura Rejonowa w Łańcucie prowadzi śledztwo przeciwko 55-letniemu Janowi H., mieszkańcowi powiatu przeworskiego, który uciekł ze szpitala zakaźnego w Łańcucie, pomimo stwierdzonego zakażenia koronawirusem. Mężczyźnie grozi teraz nawet 8 lat więzienia.
Służby łapały przestępców, zawracały cudzoziemców, ale od momentu przywrócenia kontroli granicznych z powodu koronawirusa nie zdarzyło się, by ktoś uciekł z miejsca kontroli. Tak właśnie zrobił 32-latek we wtorek.
Koktajl alkoholu i amfetaminy miał we krwi 27-latek, którego po dramatycznym, samochodowym i pieszym, pościgu udało się zatrzymać dopiero w lesie.
Na trzy miesiące do aresztu trafił 38-letni mieszkaniec powiatu przeworskiego, który odpowie m.in. za ucieczkę przed policjantami. W czasie pościgu ukradł urządzenie do pomiaru prędkości, uszkodził trzy policyjne radiowozy, sześciu policjantów trafiło do szpitala.
Zielonogórscy policjanci ścigali białe audi A4. 21-letni kierowca ściął latarnię, a potem jego auto wbiło się w znak drogowy. W środku była kobieta w czwartym miesiącu ciąży.
Szczecińska policja wciąż poszukuje mężczyzny, który w piątek po południu zbiegł z komisariatu przy ul. Kaszubskiej. Dzień wcześniej zatrzymano go za jazdę pod wpływem alkoholu.
24-latek podróż kradzionym autem zakończył w rowie. Przed policjantami schował się w lesie i udawał, że... jest na grzybobraniu. Grozi mu do pięciu lat więzienia.
26-latek nie zatrzymał się do policyjnej kontroli i uciekał ulicami Zielonej Góry. W bagażniku trzymał m.in. maczetę, kominiarkę i pochodzącą z kradzieży piłę.
Najpierw ukradł auto na terenie Niemiec, następnie nie zatrzymał się do kontroli, przez co, uciekając, spowodował wypadek. 27-latkowi grozi łączna kara do 20 lat pozbawienia wolności.
Padają ofiarą hejtu i shamingu. Kłócą się z rodzicami. Nie wytrzymują presji w szkole. Szukają przygód. Rodzice się martwią, ale są bezradni. Coraz częściej uciekają dziewczyny, takie w wieku 16 lat
Dwie nastolatki, Laura i Nikola, odnalazły się całe i zdrowe. Kilka tygodni temu uciekły z wycieczki zorganizowanej przez Młodzieżowy Ośrodek Wychowawczy we Wrocławiu.
Tam, gdzie mieszka pustelnik, większość drzew jest wysmukła, są jednak oplątane wokół olbrzymich głazów, a uschnięte konary walają się wszędzie jak gigantyczne bierki
Copyright © Agora SA