Inspektorzy będą mogli przekształcać kontrakty B2B w umowy o pracę. Ministerstwo Pracy przygotowało nowy projekt z rewolucyjnymi zmianami. Ma to być ukłon w stronę pracodawców. Oto wszystkie nowe zapisy.
Polski kierowca spał w aucie na mrozie przez tydzień, zanim firma zapłaciła mandat nałożony przez szwedzką policję. Gdy zjechał do bazy w Polsce, czekało na niego wypowiedzenie i pozew sądowy o zwrot pieniędzy za grzywnę. Firma powołała się na przepisy umowy B2B zawartej z kierowcą.
Pomysł popierają związki zawodowe, ale torpedują przedsiębiorcy. Negatywnie wypowiedziało się o części pomysłów resortu pracy także Rządowe Centrum Legislacji, ale kluczowa jest tu polityczna wola rządu.
Polacy pokochali restauracje. Coraz więcej z nas jada poza domem, coraz częściej jesteśmy stałymi bywalcami lokali. Przybywa również samych restauracji. Na tym obrazie jest jednak poważna rysa - chodzi o warunki zatrudnienia osób pracujących w "gastro", jednej z bardziej niewdzięcznych i sprekaryzowanych branż.
Zegar tyka, ale perspektyw na kompromis nie widać. Rząd ma coraz mniej czasu, by zdecydować, jak będzie wyglądało przekształcanie umów przez inspektorów PIP.
Agnieszka Dziemianowicz-Bąk broni projektu swojej reformy: "Państwowa Inspekcja Pracy ma pilnować, żeby prawo było przestrzegane". Ale wątpliwości zaczynają pojawiać się u innych przedstawicieli Rady Ministrów.
Sądy wcale nie są chętne do dawania umów o pracę, kierują się bowiem wolą stron. A to może wybić zęby reformie PIP, zwłaszcza w takich branżach, jak IT, gdzie autonomia pracowników jest duża. - W orzecznictwie sądów pracy panuje chaos - mówi radczyni prawna, prof. Monika Gładoch.
Rząd chce dać arcymocną broń do walki z fikcyjnym zatrudnieniem na tzw. fakturze. Strach padł na firmy i samych pracowników. Leszek Rymarowicz, prezes Stowarzyszenia Inspektorów Pracy, wyjaśnia jednak, gdzie system ten ma luki. A jest ich sporo.
- Powołaliśmy zespół złożony z inspektorów, którzy mają najwięcej wygranych przed sądami spraw o przekształcanie umów. Chcemy opracować skuteczną metodologię, żeby odwołań od naszych decyzji było potem jak najmniej - mówi w rozmowie z Wyborczą.biz Marcin Stanecki, Główny Inspektor Pracy.
Nikogo nie zatrudniają, wystawiają fakturę tylko jednemu kontrahentowi. Takich samozatrudnionych jest już w Polsce ponad 450 tys. Ale to może się wkrótce zmienić. Idą nowe, restrykcyjne przepisy.
Udział elastycznych form współpracy, zwłaszcza w dużych i średnich firmach, maleje. Tąpnięcie dostrzegalne jest zwłaszcza wśród przedsiębiorstw z branży IT, dotychczasowego lidera gigekonomii.
Jeśli od 2026 roku zacznie obowiązywać nowa, niższa składka zdrowotna dla samozatrudnionych, to przepaść między etatowcami a zatrudnionymi na B2B jeszcze bardziej się pogłębi. Jak to możliwe? Składki płacone przez etatowców są nawet dwa razy większe niż te dla przedsiębiorców.
Korzystałeś z ulgi dla młodych albo ulgi na start? Nie szkodzi. Nowe sposoby naliczania stażu pracy, będą dotyczyć każdego, kto był ubezpieczony, nawet jeśli składek nie płacił. Wyjaśniamy, kto i co zyska po wejściu w życie nowych przepisów.
Nie będzie ozusowania umów o dzieło, więc musimy inaczej wykazać, że wzmacniamy nasz system zabezpieczeń społecznych. I pomysł ministerstwa funduszy jest następujący: wzmocnić Państwową Inspekcję Pracy i dać większe uprawnienia jej inspektorom.
Kierowca karetki pozwał szpital w Szczecinie o ustalenie stosunku pracy. Chciał, by placówka dała mu etat, bo jeździł nawet 300 godzin miesięcznie. Okazało się, że liczba nadgodzin zadziałała na jego niekorzyść. Mężczyzna zostanie na umowie śmieciowej.
Projekt Ministerstwa Pracy był od początku krytykowany przez Ministerstwo Rozwoju i przedsiębiorców. I to MRiT odniosło ostatecznie sukces, bo w trakcie posiedzenia rządu z ustawy wykreślono zapis o obowiązku zatrudniania migrantów na umowach o pracę.
- Nie jestem zwolennikiem prostego domniemania stosunku pracy i dania oręża administracyjnego Państwowej Inspekcji Pracy. Dopóki mamy różnice w kosztach pracy, dopóty takie zjawiska będą się zdarzać - mówi prof. Jacek Męcina.
Im więcej zarabiamy, tym mniej opłaca się pracować na etacie, a bardziej założyć jednoosobową działalność gospodarczą. Policzyliśmy to dokładnie. Zysk idzie z czasem w tysiące, ale nawet przy minimalnej pensji można zyskać kilkaset złotych.
Prawnicy nie są przekonani, że nakaz przekształcania umów B2B, zlecenie i o dzieło to najlepszy sposób na wprowadzenie nowych przepisów unijnych. Zamiast tego proponują Państwowej Inspekcji Pracy łatwiejsze do wprowadzenia rozwiązanie.
- Sytuacja jest tragiczna, mam cztery lata doświadczenia w testach, wysłałem około tysiąca CV w ciągu roku, miałem z 15-20 rozmów technicznych i żadnej propozycji pracy - mówi Michał, tester oprogramowania z Łodzi. I nie tylko on jest w takiej sytuacji.
Zatrudnienie na umowach B2B przyrasta tak szybko, że przegoniło już liczbę pracujących na umowach zlecenie. Ale to, co dziś postrzegamy jako oszczędność, w przyszłości może okazać się kosztem.
Lewica zapowiada, że nie pozwoli na obniżenie składki zdrowotnej dla przedsiębiorców. Największym krytykiem rządowego pomysłu jest Adrian Zandberg, który pomysł ministra finansów podsumowuje krótko: - Rząd zabierze pieniądze chorym dzieciom, żeby je rozdać ludziom zamożnym, a na leczenie przedsiębiorców zrzucą się pracownicy zarabiający w okolicach płacy minimalnej.
Prace nad dyrektywą w ostatnich dniach gwałtownie zmieniły bieg. Do poprzedniego pomysłu nie ma już powrotu - dowiaduje się Wyborcza.biz. Co dalej z domniemaniem etatu?
Nie chroni ich kodeks pracy, zamiast ubezpieczenia w NFZ pracodawca załatwia im prywatnych lekarzy w wersji VIP, a urlop jest zapisany w umowie między wierszami. Często jest nawet dłuższy, niż wynika z kodeksu. Oto jak się pracuje na luksusowych śmieciówkach.
Zakaz konkurencji, kary umowne. Przykład Agnieszki z Krakowa udowadnia, że zleceniodawcy konstruują umowy wedle uznania, za to wbrew prawu. Co może znaleźć się w umowie zlecenia, umowie o dzieło? Czy zakaz konkurencji można wpisać do umowy B2B?
Dane statystyczne Zakładu Ubezpieczeń Społecznych (ZUS) z województwa lubuskiego pokazują kolejny wzrost liczby obcokrajowców, którzy zostali zgłoszeni do ubezpieczeń emerytalnego i rentowego. Na koniec września 2023 r. było ich ponad 35,5 tys. To o blisko 800 więcej niż ostatniego dnia maja.
Lewica chce zabrać się za zatrudnianych na fikcyjnej jednoosobowej działalności gospodarczej. Ukrócić przywileje podatkowe i sprawić, by umowa o pracę zaczęła się opłacać. Sprawdziliśmy, kiedy zmiany mogą wejść w życie i jak miałyby wyglądać.
Gdyby zrealizować zawodowe aspiracje młodych, bylibyśmy co prawda przed Nigrem, ale gdzieś pomiędzy Kolumbią a Senegalem.
Wielu studentów w czasie wakacyjnej przerwy od nauki podejmuje pracę. W zależności od zawartej umowy, za studenta są płacone składki. Decydując się na objęcie posady, warto wiedzieć, z jakich świadczeń można korzystać, gdy odprowadzane są składki na ubezpieczenia społeczne.
Unia Europejska chce zrobić porządek z formami zatrudnienia pracowników platform cyfrowych, takich jak m.in. kurierzy Ubera czy dostawcy Glovo. Przygotowana w tym celu dyrektywa w praktyce obejmie jednak dużo więcej firm, także z innych branż. W Polsce może wpłynąć na formę zatrudnienia nawet 2,5 mln pracowników.
Sąd orzekł, że stewardesę współpracującą z Polskimi Liniami Lotniczymi LOT w ramach kontraktu B2B w rzeczywistości łączyła umowa o pracę. Wyrok jest jednak nieprawomocny.
26 kwietnia weszła w życie ustawa wdrażająca unijną dyrektywę work-life balance. Oznacza to, że zmienią się przepisy kodeksu pracy i niektórych innych ustaw. Jakie są najważniejsze zmiany dla rodziców?
Takich zmian w kodeksie pracy nie było od lat. Rząd planuje wydłużenie urlopu rodzicielskiego do 41 tygodni. Pojawią się też nowe dni wolne, zmienić ma się także sama umowa o pracę.
Jak pracodawca może wypowiedzieć umowę o pracę? O czym musi pamiętać i czy trzeba to uzasadnić? Jak rozstać się ze zleceniobiorcą?
Czym różnią się umowy o pracę od umów cywilnoprawnych? Na co pracownik powinien zwracać szczególną uwagę?
Państwowa Inspekcja Pracy chce, aby inspektor pracy mógł nakładać decyzje administracyjne nie tylko na firmę, która wykonuje roboty budowlane, ale i na inwestora - tak aby ten myślał o bezpieczeństwie już na etapie planowania budowy. W Europie sankcje bywają tak poważne, że grożą nawet zamknięciem firmy. Rozmowa z Katarzyną Łażewską-Hrycko, Głównym Inspektorem Pracy.
Jeśli inspektor pracy stwierdzi, że pracujący na zleceniu w istocie wykonuje obowiązki jak na etacie, będzie miał prawo zamienić śmieciówkę w etat na drodze decyzji administracyjnej. A przynajmniej tego chciałaby Państwowa Inspekcja Pracy. Problem w tym, że 14 października rząd wyraził już swoje stanowisko w tej sprawie. Mimo licznych obietnic likwidacji śmieciówek jest ono negatywne.
Szablony umów o pracę i zlecenia planuje pracodawcom udostępnić Ministerstwo Rozwoju, Pracy i Technologii. Ma to ułatwiać życie przedsiębiorcom i ograniczać szarą strefę. Ale eksperci widzą w tym dodatkowy kontekst.
Na umowach czasowych w Polsce pracuje aż 22 proc. zatrudnionych. To niemal najwięcej w Europie - wyprzedza nas tylko Hiszpania. W trakcie lockdownu pracę straciły przede wszystkim osoby na "śmieciówkach". A do tego rośnie fikcyjne samozatrudnienie.
- Oczywiście rząd będzie tłumaczył, że chce zabezpieczyć Polakom byt na starość, ale tak naprawdę chodzi o większe wpływy do budżetu tu i teraz - nie mają wątpliwości pytani przez nas eksperci.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.