1 maja minie dokładnie 20 lat od wejścia Polski do Unii Europejskiej. To były także lata, które odmieniły Opole. Z tej okazji miasto przygotowało kampanię, która ma na celu pokazanie tych właśnie zmian. Dzięki unijnym funduszom zrealizowano projekty warte 2 miliardy złotych.
Ponad 9 tys. uczniów przedostatnich i ostatnich klas szkół ponadpodstawowych z naszego regionu, w tym około 2 tysięcy z Kielc, skorzystać będzie mogło z dodatkowych bezpłatnych zajęć. Pieniądze na ten cel to ponad 55 mln zł z unijnych funduszy.
1300 firm bierze na Opolszczyźnie udział w programie staży uczniowskich. Do listopada tego roku będzie z nich mogło skorzystać jeszcze blisko 3 tys. uczniów.
Lipiny Odrzańskie to jedna z tych miejscowości pod Nową Solą, w której nieczynną linię kolejową zamieniono na ścieżkę dla rowerów. Budynek dawnego dworca jednak się ostanie i nawet odzyska dawny blask.
W Słubicach odsłonięto mural mający przypominać, jak unijne pieniądze zmieniły Polskę. Projekt przygotował zielonogórski artysta Sławomir Czajkowski.
Zielonogórskie Wodociągi podpisały umowę na budowę kanalizacji deszczowej w rejonach osiedli Zacisze i Czarkowo oraz dwóch kolektorów w centrum miasta. Większość kosztów inwestycji pokryje unijne dofinansowanie.
Zakończył się nabór na misję gospodarczą do hiszpańskiego Alicante. Urząd Marszałkowski w Zielonej Górze do wyjazdu z dofinansowaniem wybrał sześć przedsiębiorstw i dwie komercyjne fundacje.
Przygraniczna Łęknica sięgnie po 2 mln zł unijnego dofinansowania, które na promocję Parku Mużakowskiego i poblskiego geoparku przyznał Urząd Marszałkowski w Zielonej Górze. - To wyjątkowa okazja - powiedział burmistrz Piotr Kuliniak.
Władze Gubina wydały 2,5 mln zł na rewitalizację parku między ulicami Słowackiego i Obrońców Pokoju. Drzewa i krzewy zastąpiła tryskająca wodą "patelnia".
Urząd miasta w Sulęcinie sięgnął po unijną kasę na rewitalizację. Chce odremontować część parku, ośrodek kultury i zaniedbane przestrzenie w centrum miasta.
Przy historycznym i najsłynniejszym lubuskim browarze w Witnicy otwarto Muzeum Browarnictwa. Inwestycja kosztowała prawie 3,5 mln zł, pozyskano do niej eksponaty z ponad 50 polskich i niemieckich browarów.
Unia Europejska chce, by w nowej perspektywie finansowej inwestycje w gospodarkę owocowały innowacyjnymi rozwiązaniami, które poprawią jakość życia i stan planety. W Lubuskiem zawiązano kilkadziesiąt partnerstw biznesowo-naukowych, a mapa drogowa projektów jest praktycznie gotowa.
Umowa między zarządem województwa i rządem została podpisana. Do roku 2027 Opolszczyzna ma otrzymać 920 mln euro z unijnych funduszy. Rząd jednak przekazanie tych pieniędzy wciąż negocjuje z Komisją Europejską. Kiedy będą pierwsze wypłaty, nie wiadomo, a ważne inwestycje czekają.
Postanowiliśmy wspólnie z Czytelnikami wybrać najważniejsze inwestycje dofinansowane przez Unię Europejską, zrealizowane na Opolszczyźnie. Na propozycje czekamy do 18 lutego.
Z dwóch szpitali psychiatrycznych w woj. lubuskim opinię tego lepszego wciąż ma placówka w Międzyrzeczu, ale w Ciborzu w ostatnich latach zrobiono wiele, by zakład unowocześnić. - Pomału osiągamy europejskie standardy, liczymy też, że do psychiatrii uda nam się zachęcić studentów medycyny - mówi lubuska marszałek Elżbieta Polak.
Umowy podpisano przed świętami w urzędzie marszałkowskim w Zielonej Górze. Pięć firm i jedno stowarzyszenie sięgnęło po łącznie 27 mln zł z unijnego programu.
Nie tylko budowy dróg czy inwestycje w komunikację, a także projekty ekologiczne należały do tych, które otrzymywały największe dofinansowanie z Unii Europejskiej. Trudno wyobrazić sobie dzisiaj Opolszczyznę bez tych przedsięwzięć.
107 firm z Opolszczyzny złożyło wnioski o dofinansowanie z Unii Europejskiej nowych rozwiązań cyfrowych. To ostatni nabór na dofinansowanie w tej perspektywie unijnej. Do podziału jest pięć milionów złotych.
Po ponadpółtorarocznej przerwie spowodowanej pandemią informacje na temat unijnych funduszy można otrzymać w mobilnych punktach informacyjnych. Można je znaleźć we wszystkich miastach powiatowych województwa, w których nie ma siedziby Punktu Informacyjnego Funduszy Europejskich.
Waldemar Buda, wiceminister funduszy i polityki regionalnej, spotkał się z marszałek Elżbietą Polak. Dopiero teraz oficjalnie przedstawił plany, które rząd PiS rozrysował wspólnie z Januszem Kubickim, prezydentem Zielonej Góry.
Władze województwa lubuskiego twierdzą, że rząd PiS potraktował region niesprawiedliwie i na nową perspektywę przyznał mu mniej pieniędzy z UE, niż powinien. Kolejna odsłona walki odbyła się w Senacie. Parlamentarzyści zadeklarowali, że zawnioskują do rządu o weryfikację procedury.
Spotkanie lubuskiej marszałek z ministrem nie przyniosło efektów, rząd nie zamierza zmieniać obranego podziału kasy z UE między województwa. Elżbieta Polak napisała więc list otwarty do premiera Mateusza Morawieckiego. "Mieszkańcy Lubuskiego zostali skrzywdzeni" - otwiera pismo.
Marszałek Elżbieta Polak chce walczyć o większą kasę dla Lubuskiego, twierdzi, że rząd niesprawiedliwie podzielił unijne fundusze. Do urzędu zaprosiła parlamentarzystów, ci obiecują wsparcie. Na zaproszenie nie odpowiedział żaden z polityków PiS.
- Samorząd województwa jest na otwartej wojnie z rządem. Mięsem armatnim na tej wojnie jest Lubuskie i interes mieszkańców - twierdzi Łukasz Mejza, lubuski poseł. Chce, by marszałek Elżbieta Polak schowała światopogląd do kieszeni i zaczęła dogadywać się z PiS.
Roland Wrzeciono kierował Opolskim Centrum Rozwoju Gospodarki przez sześć lat. W czerwcu na stanowisku zastąpi go Tomasz Hanzel, dotychczasowy zastępca dyrektora Departamentu Koordynacji Programów Operacyjnych Urzędu Marszałkowskiego Województwa Opolskiego.
- Przechodził różne koleje losu, ale przez większość swojej historii był w rękach prywatnych. Pod koniec PRL dość mocno podupadł - opowiada o ponad stuletnim budynku w Chludowie Andrzej Ogórkiewicz, dyrektor Centrum Kultury i Biblioteki Publicznej Gminy Suchy Las, która dzięki spektakularnej inwestycji ma nową filię
Kasa z UE to nie są pieniądze PiS ani rządu. Żądamy uczciwego i transparentnego ich podziału - mówili w Senacie politycy opozycji i znani samorządowcy, m.in. Rafał Trzaskowski, Jacek Jaśkowiak i lubuska marszałek Elżbieta Polak.
W unijnej perspektywie na lata 2021-2027 woj. lubuskie otrzyma 736 mln euro. To o 170 mln mniej niż w poprzedniej. Marszałek Elżbieta Polak oddala teorie, jakoby był to efekt wojny z rządem PiS. - Decydują wskaźniki. Pod względem pozyskiwania pieniędzy z programów krajowych zajmujemy 6. miejsce w kraju - tłumaczy.
96 nowych miejsc dla dzieci do lat 3 przybędzie w filii miejskiego żłobka nr 1 w Zielonej Górze. Inwestycja pochłonie 4,6 mln zł, miasto dostało na nią wysokie dofinansowanie z unijnych funduszy.
- Jeśli Polska zostanie pozbawiona unijnych funduszy przez działania rządu PiS, to rozwinie się klientelizm. Samorządowcy z braku pieniędzy będą tylko wisieć na ministerialnych klamkach. I to nie będzie kraj, o którym marzyliśmy - mówi Mieczysław Struk, marszałek województwa pomorskiego.
Władze województwa pomorskiego wygospodarowały 130 mln zł z unijnych funduszy, które Komisja Europejska zgodziła się przeznaczyć na wsparcie dla placówek medycznych i przedsiębiorców. W czerwcu dodatkowo 30 mln zł będą mogły dostać firmy z branży turystycznej.
- Oddajemy dziś do użytku hermetyczną kompostownię, jeden z najważniejszych elementów łańcucha zagospodarowania odpadów, których produkujemy coraz więcej - powiedziała w piątek prezydent Gdańska Aleksandra Dulkiewicz. Inwestycja powstała dzięki unijnym funduszom.
Ciężko dziś wyobrazić sobie, jak wyglądałoby woj. lubuskie, gdyby 15 lat temu Polska nie wstąpiła do Unii Europejskiej. Wielomilionowe inwestycje i otwarte granice uatrakcyjniły region pod kątem biznesowym i pozwoliły rozbujać gospodarkę.
Będzie szersza, lepiej oświetlona i pokryta bardziej gładką nawierzchnią. W poniedziałek ruszył długo oczekiwany remont nadmorskiej drogi rowerowej w Sopocie. Przez najbliższe dwa miesiące sopocki odcinek trasy będzie wyłączony z ruchu, miasto zorganizowało objazdy.
- Pomorze jest zdecydowanym liderem we wdrażaniu unijnych funduszy wśród innych regionów w Polsce, a także jednym z czołowych w Europie. Gratuluję, wykonujecie fantastyczną pracę - chwali władze województwa pomorskiego Christopher Todd, przedstawiciel Komisji Europejskiej odpowiedzialny za unijne fundusze w Polsce.
Gminy Babimost, Kargowa i Zbąszynek złożyły wspólny projekt na budowę 25 km ścieżek rowerowych. Pomysł się spodobał - zarząd województwa dofinansował inwestycję kwotą 9,8 mln zł z unijnego programu.
Po dziewięciu miesiącach kontroli CBA nie znalazło żadnych dowodów na korupcję w Urzędzie Marszałkowskim w Gdańsku. Znaleziono jedynie uchybienia w dwóch programach dotyczących pomocy na rynku pracy. Urząd podważa cały raport CBA i zarzuca agentom, że nie znają się na materii unijnych funduszy. - Obawiamy się jednak, że nasze argumenty nie zostaną wzięte pod uwagę - mówią urzędnicy.
Mniejsze dochody, większe wydatki i deficyt sięgający ponad 161 mln zł, który zostanie pokryty z kredytu - to główne założenia budżetu Gdańska na 2017 r. Władze uspokajają, że finanse miasta są stabilne, ale niepokoi je niska dotacja na program 500 plus. - Pieniądze skończą się w październiku 2017 r. - ostrzega prezydent Gdańska Paweł Adamowicz.
Polska jest liderem w wykorzystaniu unijnych funduszy - ocenił wicepremier Mateusz Morawiecki. Ale z powodów proceduralnych Bruksela wstrzymała nam wypłatę ponad 4 mld zł.
Województwo pomorskie najlepiej w Polsce wdraża unijne fundusze na lata 2014-20. Do połowy lipca na Pomorzu podpisano już umowy o łącznej wartości 1,69 miliarda złotych. To 14,4 proc. środków unijnych, które region ma do rozdysponowania i zdecydowanie najlepszy wynik w kraju.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.