Jeden z najbardziej osobliwych złodziei w Warszawie wrócił na wolność i dokonał kolejnego rabunku. 22-latek jest znany policji jako "Manekin".
Do 10 lat pozbawienia wolności grozi dwóm zatrzymanym sprawcom kradzieży z włamaniami do domów. Obydwaj wpadli kilka godzin po włamaniu pod Siedlcami. Zatrzymali ich kryminalni z Białegostoku, wspierani przez kolegów z Białej Podlaskiej. Decyzją sądu najbliższe trzy miesiące spędzą w areszcie.
Prokuratura Okręgowa w Bydgoszczy finalizuje śledztwo w sprawie zuchwałych złodziei elektroniki użytkowej z Holandii.
Kilkadziesiąt słoików z przetworami oraz ziemniaki i marchew padły łupem 40-letniego tczewianina. Podejrzewanego o skok na piwnicę mężczyznę ujęli już policjanci.
Gdy strażnicy miejscy weszli do środka, jeden z mężczyzn pił piwo, drugi przygotowywał śniadanie. Prąd pobierali nielegalnie. Przyznali, że pod mostem przy placu Zamkowym przebywają od kilku dni.
30-latek działał na terenie Zielonej Góry, włamywał się głównie do samochodów. Przed sądem stanie jako recydywista z 40 zarzutami.
Dwaj młodzi mieszkańcy Torunia przez podkop włamali się do garażu na jednym z boisk paintballowych. Ich ujęcie nie sprawiło policji kłopotów, bo działali niczym filmowy "Gang Olsena".
Kolejne przestępstwo związane z siedzibami poselskimi w Zgierzu. Niedawno ktoś zniszczył elewację biura Marka Matuszewskiego z PiS. Teraz okradziono Agnieszkę Hanajczyk z Koalicji Obywatelskiej.
34-latek z Ełku będzie odpowiadał przed sądem za dokonanie i usiłowanie kradzieży z włamaniem.
W Paryżu złodzieje włamali się do domu bramkarza PSG Gianluigiego Donnarummy, kradnąc rzeczy o wartości pół miliona euro. Piłkarze są ulubionym celem napadów w całej Europie.
Zarzut kradzieży z włamaniem usłyszał 35-letni mieszkaniec Koronowa. Wpadł dzięki czujności sąsiadki.
Na 380 analizowanych lokalizacji kradzieże i oszustwa występowały najczęściej we Włocławku, w Katowicach i Legnicy. Patrząc na mapę przestępstw, najwięcej czerwonych miejsc jest na Dolnym Śląsku.
Łodzianie ostrzegają się wzajemnie w mediach społecznościowych o nowych rodzajach oznaczeń mieszkań przez złodziei. Co na to policja?
Funkcjonariusze policji z Ochoty zatrzymali mężczyznę podejrzanego o dokonanie kilku kradzieży z włamaniem. Według ustaleń mundurowych 38-latek zabierał na włamania swojego 12-letniego syna.
Mieszkańcy wsi Nowosielce w powiecie sanockim obawiają się złodziei, którzy mają obserwować ich domy. - Radzę mieszkańcom, żeby robili zdjęcia takim samochodom - mówi Grzegorz Wolanin.
Rysują znaki przy dzwonkach do drzwi, szukają otwartych mieszkań lub prowadzą zakrojone obserwacje. Wiedzą, która nieruchomość może być warta obrabowania. Do kradzieży dochodzi nawet w blokach, w których prowadzony jest monitoring i obecna ochrona.
Ta sprawa dowodzi, że włamywacze nawet po dekadzie od kradzieży nie powinni czuć się bezkarni. Wydawałoby się, że skoro tyle lat minęło, nikt już dziś o włamaniu nie pamięta. A jednak nowe ustalenia, upór hajnowskich policjantów, nowoczesne techniki policyjne i ponowna analiza zabezpieczonych śladów doprowadziły śledczych do 30-latka.
Sprawcy 29 marca włamali się do domu przy ul. Zamieście w Wyszogrodzie. Ukradli pieniądze i biżuterię o wartości ok. 7 tys. zł.
Toruńscy policjanci zatrzymali 35-letniego mężczyznę, który włamywał się do skrzynek z datkami w kościele i kradł pieniądze.
Policyjne małżeństwo - st. sierż. Agnieszka Włodarczyk i st. asp. Tomasz Włodarczyk - zatrzymało dwóch włamywaczy. Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie fakt, że mężczyźni wpadli w ich ręce, gdy robili tzw. rozpoznanie na klatce schodowej bloku, w którym mieszkają.
Ale podlascy śledczy podejrzewają, że włamywacze - obywatele Gruzji - na koncie kradzieży mają dużo więcej. I to nie tylko na terenie województwa podlaskiego, ale i całego kraju. Dlatego sprawa jest rozwojowa. Dwaj obywatele Gruzji, podejrzani o liczne włamania do domów, na razie trafili do aresztu na trzy miesiące.
Intruz na widok właściciela domu w Syryni pogroził mu nożem... i uciekł przez okno. Nie zbiegł daleko, bo chwilę później zatrzymała go policja.
Policja podsumowała pierwszy kwartał. Oceniła stan bezpieczeństwa w Płocku, porównując go do analogicznego okresu ubiegłego roku. Wyszczególniła przestępstwa najbardziej uciążliwe społecznie.
Najwięcej włamań w Warszawie policja notuje w komendzie rejonowej obejmującej Bielany i Żoliborz, pilnie strzeżony ze względu na miejsce zamieszkania prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego.
Późnym wieczorem w czwartek 23 marca doszło do napadu na lombard przy ul. Meander na warszawskim Ursynowie. Złodzieje ukradli biżuterię.
Sprawcę włamania - 24-letniego mieszkańca powiatu płockiego - zatrzymali w poniedziałek policjanci z komisariatu w Gąbinie. Mężczyzna rabował dom w Starej Korzeniówce.
- Włamywacze są tak rozzuchwaleni, że niestraszny jest im nawet monitoring czy włamanie w środku dnia - komentuje policjant pionu kryminalnego. - Widziałem, jak walił w moje okna wielkim rakiem, a potem zjechał na linie przypiętej do balkonu i uciekł - opowiada poszkodowany mieszkaniec Saskiej Kępy.
Dziki lokator zamieszkał w pustym domu jednorodzinnym w Gdańsku. Policjanci znaleźli go śpiącego w wannie.
Policjanci złapali trzech rabusiów, gdy próbowali się włamać do marketu ze sprzętem elektronicznym i AGD w Chełmży.
Do serii włamań doszło w ostatnich dwóch dniach na ul. Paryskiej na Saskiej Kępie. Złodzieje dostali się do apteki na pl. Przymierza, sklepu spożywczego i obuwniczego przy ul. Paryskiej.
Zielonogórska policja zatrzymała trzech mężczyzn zamieszanych we włamanie do kiosku przy ul. Waryńskiego. Skradli nie tylko pieniądze, ale też samochód, bo w środku znaleźli kluczyki do auta.
Trzej mężczyźni, którzy próbowali sforsować zabezpieczenia bankomatu w jednym z marketów, zostali zatrzymali przez policję. Może im grozić do 10 lat pozbawienia wolności.
Wrocławskie Forum Osiedlowe chce odwołania szefowej miejskiej spółki Wrocławskie Mieszkania. Ma to związek z włamaniem się pracowników spółki do siedziby rady osiedla na Osobowicach. Dokumenty w tej sprawie trafiły do prezydenta Jacka Sutryka.
Po włamaniu do domu jednorodzinnego w Ćwiklicach pod Pszczyną, okoliczni mieszkańcy alarmują o podejrzanych osobach, które obserwują ich posesje. - Odbieramy wiele telefonów - przyznaje Jadwiga Śmietana, rzeczniczka pszczyńskiej policji.
Urzędnicy z Wrocławskich Mieszkań włamali się do siedziby rady os. Osobowice-Rędzin, bo doszło tam do awarii. Jakiej - nie wyjaśnili przez kilkanaście godzin, ale wymienili zamki w drzwiach.
Mieszkańcy Raszyna i okolic ostrzegają się na internetowych grupach sąsiedzkich o włamaniach do domów. I narzekają na opieszałość policji. - Włamywacze wiedzą, gdzie policja nie działa - mówi radny Andrzej Zawistowski.
- Od piątku do godziny szóstej rano w poniedziałek otrzymaliśmy zgłoszenia dotyczące dziewięciu kradzieży z włamaniem do mieszkań na terenie miasta - informuje asp. Krystyna Kowalska z płockiej komendy policji.
Dzięki czujnemu sąsiadowi, który w jednym z mieszkań w katowickich Panewnikach zauważył wyważone okno i światło latarki, policjanci zatrzymali włamywacza na gorącym uczynku.
W czwartek, 29 grudnia doszło do włamania do samochodu zaparkowanego przy ul. Nowogrodzkiej 4 w Warszawie. Złodziej ukradł torbę z zawartością.
Bożonarodzeniowy skok na sejf z gotówką w Szczecinie. Przestępcy ominęli monitoring, idąc po dachach pawilonów na targowisku Pogodno w dzielnicy Szczecina o tej samej nazwie, potem włamali się do sklepu papierniczego, aby stamtąd dostać się do sąsiadującego z nim kantoru.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.