Planujecie w ten weekend iść do kina, teatru, a może na koncert? Wybraliśmy dla was kilka propozycji kulturalnych. Sprawdźcie!
- Część widzów "Wesela" będzie poruszona. A od części dowiem się, że jestem anty-Polakiem, który nakręcił film za żydowskie pieniądze - mówi Wojciech Smarzowski. Jego nowy film w kinach od piątku 8 października.
Czy Holokaust może się powtórzyć? - pytanie, które stawia Wojciech Smarzowski w "Weselu", zyskuje dzisiaj aktualność.
- Jego kino to moralitet. Mam nadzieję, podobnie jak on, że krzykiem obudzi jakąś śpiącą duszę albo głowę - mówi o Wojciechu Smarzowskim gdański muzyk Mikołaj Trzaska, autor kompozycji do jego nowego filmu "Wesele", który w piątek wchodzi do kin.
Wojciech Smarzowski wyprawia drugie "Wesele", żeby zaprosić gości z przeszłości i zmierzyć się z historią pogromów. Przestrzega przed tym, dokąd prowadzi nienawiść, ale też narodowa niepamięć. Mocne kino.
W poniedziałek (4 października) w bydgoskim kinie Helios odbyła się uroczysta premiera najnowszego filmu Wojtka Smarzowskiego. "Wesele" na ekrany kin w całej Polsce wejdzie 8 października.
- Bronowickie kobiety oburzają się na Gierymskiego za to, że zwraca się do nich per "pani", bo panie to są te, które w Krakowie wynajmują cudze mieszkania i nie mają niczego na własność, nawet kury, a one są u siebie, mieszkają we własnych chałupach - mówi Monika Śliwińska, której książka "Panny z >>Wesela<<" znalazła się w finale tegorocznej Nagrody Literackiej "Nike".
Można obejrzeć już zwiastun najnowszego filmu Wojciecha Smarzowskiego. "Wesele" kręcone było m.in. w Bydgoszczy.
Narzeczeni nadrabiają zaległości. Wesela odbywają się w każdym dniu tygodnia, o każdej porze dnia. Młode pary chcą zdążyć przed kolejnym lockdownem. Muszą być jednak przygotowane na horrendalne wydatki. Ceny usług zwalają z nóg.
"To szczere spojrzenie na współczesny świat, a także dramatyczna podróż w przeszłość, która nikomu nie pozostanie obojętna. Jak mówi sam reżyser, jego najnowszy obraz ma być opowieścią o manipulowaniu emocjami i ostrzeżeniem przed mową nienawiści" - zapowiadają dystrybutorzy filmu kręconego m.in. w Bydgoszczy o Ostromecku.
Nowe "Wesele" to jeden z najbardziej wyczekiwanych polskich filmów ostatnich lat. - To opowieść o manipulowaniu emocjami i ostrzeżenie przed mową nienawiści - zapowiadają twórcy. I zdradzają pilnie dotąd chronione wątki z fabuły.
Poznański USC wciąż działa w pandemicznych obostrzeniach. Zainteresowani ślubem muszą więc czekać w długich kolejkach lub szukać urzędu, w którym kolejki są mniejsze. W Krakowie, Wrocławiu czy Szczecinie kolejek nie ma wcale.
"Personel restauracji i firmy weselnej wydawał się zaskoczony, że tam jest w ogóle teren chroniony. Po prostu wygrodzili taśmami kawał terenu zamieszkanego przez zwierzęta, pełnego chronionych ptaków, i to w środku okresu lęgowego" - relacjonują obrońcy ptaków. Pokaz nie odbył się, ale organizatorzy pozostają hardzi. "Nie ma mowy o żadnej nauczce" - słyszymy.
Przyczyną wybuchu w domu nowożeńców w Sosnowie koło Reska w Zachodniopomorskiem było rozlanie i podpalenie łatwopalnej substancji - podaje Prokuratura Okręgowa w Szczecinie. Mężczyzna, który to zrobił, działał na zlecenie, miał otrzymać pięć tysięcy złotych.
- Młode małżeństwo nie ma domu, ale ma kredyt do spłaty - podkreśla Adrianna Nikołajczyk, adwokat rodziny. - Wystąpię do banku o zawieszenie rat w tej szczególnej sytuacji.
Z domu, który teraz jest gruzowiskiem, młode małżeństwo uratowało tylko torebkę z dokumentami, kolaż z rodzinnymi zdjęciami i zaręczynowy pierścionek. Po wybuchu domu w Sosnowie (w woj. zachodniopomorskim) sąd zdecydował o trzymiesięcznym areszcie dla jednego z dwóch zatrzymanych.
Według nieoficjalnych informacji jeden z zatrzymanych mężczyzn to obywatel Ukrainy, drugi - sąsiad nowożeńców. Prokuratura Okręgowa w Szczecinie potwierdza tylko, że w związku z wybuchem w Sosnowie w województwie zachodniopomorskim zatrzymano dwie osoby.
"Pani młodej została tylko suknia ślubna, a Młodemu garnitur" - napisał na Facebooku DJ, który obsługiwał wesele.
Ta niedogodność zmusza czasem do kombinowania. - Moi klienci po szybkiej ceremonii ślubnej w urzędzie jadą na kolejną, humanistyczną, w której uczestniczą wszystkie zaproszone osoby - mówi konsultantka ślubna z Olsztyna.
Od 6 czerwca w weselu może uczestniczyć nie 50 a 150 osób, plus osoby zaszczepione. - Dla mojej branży był to nadspodziewanie duży skok - mówi organizatorka wesel i ślubów z Warmii i Mazur.
Sytuacja ta może dziwić, ponieważ już w kwietniu biuro Rzecznika Praw Obywatelskich informowało, że w ślubie cywilnym może uczestniczyć nieograniczona liczba osób po szczepieniu.
Spadająca liczba zakażeń COVID-19 oraz osób przebywających w szpitalach pomaga w luzowaniu kolejnych obostrzeń związanych z pandemią koronawirusa. Poniżej o zmianach, które obowiązują od piątku, 28 maja.
Pandemia koronawirusa wymusiła zmiany w organizacji ślubów i wesel. Zgodnie z rządowymi obostrzeniami wciąż obowiązuje limit gości. By jednak więcej osób uczestniczyło w tym wyjątkowym dniu, miasto Poznań proponuje parze młodej transmisję online.
Grzegorz i Karolina przenieśli swój ślub o rok, by móc zorganizować wesele. Liczą na to, że tym razem im się uda. I że ich goście będą zaszczepieni - wtedy nie będą wliczani do limitu dozwolonych osób na weselu. - Jeśli się czegoś obawiamy, to tego, że lokal, gdzie planujemy wesele, do lata splajtuje - przyznają młodzi.
Od października nadal obowiązuje zakaz organizacji imprez okolicznościowych. Wreszcie po miesiącach ciszy rząd podał konkrety: od 15 maja możliwa będzie organizacja komunii i wesel do 25 osób na zewnątrz, od 29 maja - do 50 osób w salach.
14 uczestników przyjęcia weselnego i menedżer lokalu, w którym się ono odbywało, zostało ukaranych mandatami za łamanie pandemicznych obostrzeń. Policjanci podkreślają, że ich interwencja w Starogardzie Gdańskim przebiegła spokojnie.
W ubiegłą sobotę wesele w Malanowie przerwała policja. Właściciel restauracji, by ukryć imprezę, zastawił ją ciężarówkami. Tydzień później zorganizowano poprawiny. Tym razem rozdano tysiąc porcji darmowego żurku.
- Żadnego mandatu nie przyjmujesz - słychać na nagraniu z interwencji policji na weselu. Pod Turkiem funkcjonariusze i sanepid zakończyli imprezę i wylegitymowali 81 osób. Organizator, by ukryć imprezę, zasłonił wejście do lokalu ciężarówkami.
- Na początku XX w. Kraków był prowincjonalnym grajdołem, a jego mieszkańców łatwo było czymś podekscytować. Nie ma się co dziwić tak ogromnemu zainteresowaniu ślubem Rydla - mówi małżeński duet literacki tworzący jako Maryla Szymiczkowa.
Anna wróciła do Bronowic po wojnie, przemierzywszy wcześniej z armią Andersa sporą część Azji. Pod koniec życia mówiła: "A u nas, w Indiach...". Rozmowa z Moniką Śliwińską, autorką książki "Panny z >>Wesela<<".
Przedstawiciele branży świadczących usługi weselne są zaniepokojeni tym, że rząd od kilku miesięcy nie zezwala na organizację przyjęć i nie informuje o planach na bieżący sezon.
- Jesteśmy kozłami ofiarnymi pandemii. Mamy kredyty, leasingi i zadatki od par młodych, a nie zarabiamy. Chcemy wiedzieć, kiedy rząd pozwoli nam na pracę - mówili protestujący przed Urzędem Wojewódzkim w Bydgoszczy przedstawiciele branży weselnej.
- Wszyscy mamy w domu noże, a jakoś rząd nie zakazuje ich używać w trosce o nasze bezpieczeństwo. Tymczasem tysiącom ludzi zabroniono pracować i pozostawiono z głodowymi alternatywami - mówią zdesperowani przedstawiciele branży weselnej.
Branża weselna ma dość obostrzeń i podkreśla, że rząd nie traktuje jej poważnie. - Jesteśmy wściekli. Pamiętamy, jak Łukasz Szumowski, kiedy jeszcze był ministrem zdrowia, zapytany o wesela, wybuchnął śmiechem - opowiada DJ.
We wtorek w Toruniu przedstawiciele branży weselnej odczytali list otwarty do rządzących i przedstawili swoje postulaty.
Branża ślubna chce zniesienia zakazu organizacji wesel. W środę organizuje protest pod biurem poselskim PiS we Wrocławiu. - W 2021 r. będziemy praktycznie pozbawieni zarobków - mówi DJ.
- Ta branża składa się co najmniej z 40 różnych zawodów. Moim zdaniem rząd daje nam betonowe koło ratunkowe, nie tarczę antykryzysową - mówi fotografka ślubna Marta Chruścińska.
Jesienią przyszłego roku premierę będzie miał nowy film Wojciecha Smarzowskiego. Kręcona w naszym regionie produkcja doczekała się pierwszego zwiastuna. Filmik szybko zniknął jednak ze strony producenta.
Wojciech Smarzowski zakończył zdjęcia do "W2". Premiera jesienią 2021 roku. Do sieci trafił i po kilku godzinach zniknął minizwiastun z odniesieniem do strajku kobiet i głośnym: "Wypierdalać!".
Nie spodziewałam się, że rząd z dnia na dzień wprowadzi zakaz wesel. Myślałam, że dadzą nam chociaż ten jeden dzień, chociaż tę ostatnią sobotę. I nie chodzi mi o pieniądze, które straciliśmy
Copyright © Agora SA