- Uszkodzone i powalone drzewa raniły najpierw 11-latka w Poznaniu, a później 18-latkę pod Czarnkowem - informuje komenda wojewódzka Państwowej Straży Pożarnej w Poznaniu. To skutki gwałtownych burz na terenie Wielkopolski.
Władze stanu Missouri potwierdziły co najmniej 19 ofiar śmiertelnych gwałtownych burz, jakie przeszły przez południowy i środkowy zachód USA. Tornada wywołały już ponad sto pożarów, bez prądu pozostaje ponad 300 tys. osób. W wielu regionach wprowadzono stan wyjątkowy i ewakuowano setki osób.
Silny wiatr na Pomorzu. W Gdańsku ze względów bezpieczeństwa zamknięto w poniedziałek Park Oliwski, cmentarze, zoo oraz molo w Brzeźnie.
Wiatr daje się piątek (1 listopada) mocno we znaki. - Jeśli możecie, przełóżcie wizytę na cmentarzu na jutro i niedzielę. Jeśli jednak wybieracie się dzisiaj w odwiedziny do bliskich, bardzo was proszę o zachowanie szczególnej ostrożności - zaapelowała na Facebooku prezydentka Gdańska.
W Zielonej Górze dwa powalone przez wiatr drzewa spadły na budynek miejskiego przedszkola przy ul. Moniuszki. Szkody są na tyle poważne, że placówkę zamknięto do odwołania.
W podpoznańskiej miejscowości Luboń na kobietę prowadzącą wózek z dzieckiem spadło drzewo, złamane przez silny wiatr. W całym województwie wielkopolskim straż pożarna interweniowała 100 razy.
78 tys. zł to kwota, o którą wystąpiły gminy Kozienice i Jedlińsk do wojewody mazowieckiego na pomoc dla poszkodowanych rodzin. Pieniądze wpłynęły już na konta samorządów. To pierwsza transza pomocy
Wichura wyrwała z korzeniami lub połamała drzewa na kilku hektarach lasów w otulinie Puszczy Kozienickiej. Usuwanie szkód może potrwać do końca roku, nowe nasadzenia planowane są dopiero w przyszłym
W Wierzchowinach, niewielkiej wsi w gminie Jedlińsk koło Radomia trwa sprzątanie po sobotniej trąbie powietrznej. Teraz najpilniejsza potrzeba to odbudować dachy, które zerwała wichura, bo każdy deszcz zalewa domy
IMGW wydał ostrzeżenie o ogromnych opadach deszczu. W wielu miastach, np. we Wrocławiu, zaczęły się już w nocy. Ulewy ściągnął nad Polskę niż genueński, ten sam, który doprowadził do wielkiej powodzi w 1997 r.
- Nowe zasady mają na celu ochronę zarówno zwiedzających, jak i samego dziedzictwa, jakim jest ogród historyczny wpisany do rejestru zabytków - mówi rzeczniczka Muzeum Łazienki Królewskie. Jest jedno odstępstwo od zakazu siadania na trawie.
Ze względów bezpieczeństwa dyrekcja Muzeum Łazienki Królewskie zdecydowała o ponownym zamknięciu dla publiczności bram parku. Powodem jest silny wiatr. Dwa tygodnie temu nawałnica powaliła około stu drzew w łazienkowskim parku.
Żadna wichura nie wyrządziła tylu szkód co burza sprzed dwóch tygodni - informuje dyrekcja Łazienek Królewskich. Wiatr wyrwał drzewa z korzeniami, uszkodził nawet najgrubsze konary. Łazienki znów są otwarte, zapraszają do odwiedzin i wspierania zabytkowego parku. Wprowadzono niższe opłaty za wstęp.
Niebezpieczne zdarzenie na Mokotowie. Wysoka topola spadła na budynek mieszkalny przy ulicy Bryły 4 czyniąc szkody do wysokości czwartego piętra. Na miejscu pracuje Straż Pożarna i Policja.
Miał szansę zostać kolejnym w Radomiu pomnikiem przyrody, nie doczekał. Zawalił się kilkusetletni dąb, który rósł przy ul. Podleśnej. Uszkodził ogrodzenia i słup energetyczny
Wieczorne oberwanie chmury postawiło na nogi wszystkich dyżurujących strażaków w Warszawie. Do godz. 19.30 mieli już około 100 zgłoszeń. W podwarszawskich powiatach sytuacja też jest poważna.
Podczas festynu w Radgoszczy dwa duże dmuchańce zostały porwane przez gwałtowny wiatr i raniły kilka osób. To nie koniec strat.
"Nasza wieś na 24 godziny umarła" - mówią mieszkańcy Pstrążnej. Nie grał hejnał, nie biły kościelne dzwony, nie było prądu i wody. Teraz trwa wielkie sprzątanie po nawałnicy.
Pstrążna po nawałnicy. Ludzie mówią, że najważniejsze jest to, że nikt nie odniósł obrażeń i że jeden może liczyć na drugiego. Górnicy przyjeżdżają z pracy i pomagają poszkodowanym sąsiadom.
Co najmniej jedna osoba zginęła z powodu gwałtownej burzy, która w nocy ze środy na czwartek (z 19 na 20 czerwca) przeszła przez czeskie Zaolzie. Do tego tragicznego zdarzenia doszło w Czeskim Cieszynie.
Rybnicka straż pożarna odnotowała 150 zdarzeń związanych z silnymi wiatrami. Większość wezwań jest z podrybnickiej gminy Lyski. Groźnie było na Raciborszczyźnie, gdzie zginęły bociany.
Od tragedii w Parku Zdrojowym mężczyzna boryka się z traumą, nie jest w stanie pracować i spłacać rat kredytu. Sam musi opiekować się dwiema małymi córeczkami. Na pomoc ruszyli znajomi Kazimierza Wojtasa, którzy uruchomili w internecie zbiórkę pieniężną.
Mieszkańcy Zebrzydowic na Śląsku Cieszyńskim są poruszeni tragiczną śmiercią dziewięciolatka, który zginął w Zakopanem przygnieciony drzewem powalonym przez wiatr.
SMS-y z informacją o niebezpiecznym wietrze Małopolanie otrzymali dopiero kilka godzin po tragedii. Na wskutek potężnych wichur na Podhalu zginęło pięć osób. Rząd zlecił RCB i IMGW gruntowny przegląd zasad i procedur.
Prokuratura Rejonowa w Zakopanem i Nowym Targu prowadzi śledztwo pod kątem nieumyślnego spowodowania śmierci. Biegli zbadają m.in. stan drzew, które zostały położone przez wichurę. - Siła wczorajszego wiatru była nie do przewidzenia. Podmuch był potężny. Zniszczył jednocześnie pięć drzew, z czego dwa złamał w połowie, a trzy całkiem położył - mówi Leszek Świder, burmistrz Rabki.
W sobotnie popołudnie przez południową Polskę przeszła wichura i silne opady deszczu. Najwięcej szkód odnotowano w województwach małopolskim i śląskim.
Wichura w Polsce. 5 lutego 2024 r. na Śnieżce w Karkonoszach synoptycy odnotowali najsilniejsze porywy wiatru na świecie. W tym samym dniu wichura zerwała dach kultowego schroniska w Tatrach. Klimatolog wyjaśnia, skąd tak porywisty wiatr.
Meteorolodzy alarmują: wiatr w Podlaskiem lokalnie może wiać z siłą 85-115 km/h. Synoptycy ostrzegają przed silnymi wichurami w niedzielę i poniedziałek (4-5 lutego).
Od środy na Dolnym Śląsku bardzo silnie wieje, a strażacy mają sporo pracy przy usuwaniu skutków wichury. Alert o silnym wietrze jest ważny do czwartkowego popołudnia, jednak taka pogoda może pozostać z nami dłużej.
Ponad dwa lata po tym, gdy wichura uszkodziła elewację basenu Floating Arena, i w obliczu kolejnej wichury miasto decyduje się zamknąć na ten czas obiekt.
Porywisty wiatr i intensywne opady deszczu, które od piątku utrzymują się nad Pomorzem, przyniosły wiele szkód. Energa Operator walczy z masową awarią na Kaszubach, a samoloty na gdańskim lotnisku mają spore opóźnienia.
Wstrzymane lądowania na Okęciu, dwugodzinne opóźnienia na PKP i obalone drzewa. Wichura i zamieć śnieżna spowodowały poważne zamieszanie w dniu wyjazdów warszawiaków na święta.
Z powodu bardzo silnych wiatrów niektóre kolejowe sieci trakcyjne na Dolnym Śląsku zostały zerwana. Są miejsca, gdzie wprowadzono komunikację zastępczą. Wichury spowodowały, że w ciągu doby strażacy musieli interweniować 277 razy.
Bydgoscy strażacy w nocy i w piątek (22 grudnia) nad ranem wyjeżdżali 30 razy do akcji z powodu szkód wyrządzonych przez orkan Pia. Do bardzo niebezpiecznej sytuacji doszło na drodze krajowej nr 10.
Pia przyniesie bardzo silny wiatr, opady deszczu i śniegu, burze z piorunami i wyjątkowo niskie ciśnienie. Czas przedświąteczny i święta zapowiadają się niespokojnie. Osoby wrażliwe na zmiany ciśnienia mogą odczuwać senność, złe samopoczucie i kłopoty z koncentracją.
Silny wiatr utrzyma się do piątku. W wigilię Bożego Narodzenia w Zakopanem i okolicach może spaść co najmniej kilkanaście centymetrów białego puchu.
Przez południową Małopolskę przetoczą się burze śnieżne - ostrzegają meteorolodzy.
Jesienny sezon z porywistym halnym na Podhalu i w Tatrach trwa w najlepsze od miesiąca. Porywy wysoko w górach przekraczają 150 km/h. W przeszłości wiało tu nawet ponad 300 km/h, ale tegorocznym wiatrom nie oparł się słynny w kręgach turystów wychodek pod Rysami.
Ze względu na bardzo trudne warunki w Tatrach wstrzymany został transport konny do Morskiego Oka.
Silny wiatr, opady deszczu i temperatura nocami poniżej 10 stopni Celsjusza. Taką pogodę w weekend zgotuje na Pomorzu nadciągający znad Wysp Owczych niż Patryk.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.