Ulewy na Dolnym Śląsku mogą mieć groźne skutki. - Służby są przygotowane - zapewnił wojewoda Maciej Awiżeń. - Miejmy nadzieję, że nic bardzo poważnego się nie stanie, ale proszę mieszkańców, by zaopatrzyli się w odbiorniki radiowe na baterie, jakieś latarki. Jeżeli to będzie potrzebne, jesteśmy w stanie sięgnąć po wojska obrony terytorialnej oraz sprzęt wojskowy.
Mamy za sobą najdłuższą noc w roku. Dziś o 4.27 rozpoczęła się astronomiczna zima. Przesilenie zimowe w tym roku zbiegło z bardzo gwałtownymi zjawiskami atmosferycznymi.
Do Polski zbliża się cyklon "Zoltan", nazwany też orkanem "Pia". Uderzy już dziś. Przyniesie bardzo silny wiatr, opady deszczu i śniegu, burze z piorunami i wyjątkowo niskie ciśnienie.
47 razy byli wzywani strażacy w województwie świętokrzyskim do usuwania skutków porywistych wiatrów. Najczęściej do usuwania połamanych konarów drzew.
Na terenie województwa śląskiego w nocy z piątku na sobotę wiały silne wiatry. W efekcie w ostatnich kilkunastu godzinach straż pożarna była wzywana na pomoc kilkadziesiąt razy.
Cyklon Ulf zbliża się do Polski. Szczególnie mocno powieje na Pomorzu, ale wichury są prognozowane w całym kraju, także na Dolnym Śląsku. Wrocławianie otrzymali na telefony alerty RCB.
Wydłuża się usuwanie uszkodzonej iglicy z ratusza w Olsztynie. Niezbędna okazała się konieczność poszerzenia strefy bezpieczeństwa dla alpinistów pracujących na wysokościach.
Potężne wichury w Europie. W ciągu ostatnich tygodni nad Polską przechodzą kolejne orkany. Klimatolog wyjaśnia, skąd biorą się silne wiatry i jaki mają związek ze zmianą klimatu.
- Ważne, żeby pozostawić tyle wiatrołomów, ile tylko się da, oczyścić tylko drożność szlaków. Dzięki temu zwiększy się heterogeniczność siedlisk, martwe drewno pracować będzie przez lata, zyska wiele gatunków - uważa dr inż. Mikołaj Kaczmarski z Uniwersytetu Przyrodniczego.
Wielkopolscy strażacy odnotowali tej nocy siedem zdarzeń. Wciąż jednak usuwają skutki wichur sprzed kilku dni. Najwięcej zgłoszeń dostali w sobotę 19 lutego.
Ledwie znad Polski zdążył oddalić się orkan Dudley, już z zachodu nadciąga Eunice. Prognoza zagrożeń meteorologicznych przestrzega przed bardzo silnym wiatrem, który może zacząć wiać już w piątek od rana. Tam samo będzie w weekend.
Połamane drzewa i konary, uszkodzone budynki mieszkalne, sklepy i obiekty użyteczności publicznej. Trwa usuwanie szkód wyrządzonych przez wichury. Strażacy interweniowali aż 229 razy.
Ze względu na wichury nad Łodzią i w regionie samolotowi lecącemu z Londynu do Łodzi nie udało się wylądować na łódzkim lotnisku. To jednak niejedyne utrudnienia spowodowane złą pogodą.
Od sobotniego popołudnia wielkopolscy strażacy brali udział w 1085 zdarzeniach wywołanych potężnym wiatrem. W całej Wielkopolsce kilkadziesiąt tysięcy osób jest odciętych od prądu, natomiast w Śmiełowie drzewo uderzyło w samochód. Dwie osoby są poszkodowane.
Od sobotniego wieczoru przez woj. łódzkie przechodzą wichury. Nocna pogoda w Łódzkiem pozbawiła prądu prawie 40 tys. mieszkańców regionu.
Wszystkie lubuskie promy na Odrze kursują z ograniczeniami. Chodzi o promy w Brodach, Milsku, Połęcku i Pomorsku.
Już dobę strażacy walczą ze skutkami silnego wiatru. Wyjeżdżali ponad 800 razy do złamanych drzew, zniszczonych dachów i aut. Największe straty odnotowano w Zielonej Górze i okolicach.
Podlaskie. Prawie 140 interwencji strażaków po nocnych wichurach, które przeszły nad regionem. Druhowie usuwali przede wszystkim powalone konary drzew.
Nad Polską znajduje się niż Tymoteusz, który przyniósł wichury. W Wielkopolsce strażacy interweniowali od czwartku do piątku rano 130 razy. W powiecie międzychodzkim w powalone drzewo uderzyło auto. Dwie osoby są ranne.
Ponad 20 razy interweniowali strażacy w niedzielę w godzinach południowych. Wezwania dotyczyły głównie połamanych drzew, ale były też inne zgłoszenia.
Nawet do 100-120 km/godz. mogą osiągnąć porywy wiatru towarzyszące burzom, których w środę po południu należy się spodziewać na wschodzie, w centrum i na północy Polski. Nie można wykluczyć powstawania trąb powietrznych - informują synoptycy.
Jesteśmy świadkami zmian klimatycznych zachodzących na naszym globie. Tu i teraz dotykają nas ich skutki, m. in. niespotykane wcześniej na taką skalę susze, wichury, oberwania chmury, powodzie. Nie jesteśmy na nie przygotowani, a większość z tych nowych zjawisk komplikuje i utrudnia nam życie. Na szczęście, specjaliści pracują nad różnymi rozwiązaniami, które mogą spowolnić, a nawet zatrzymać niekorzystne zmiany lub osłabić ich groźne skutki.
Zabrakło prądu w wielu budynkach przy ul. Kożuchowskiej. Enea jest w trakcie usuwania awarii.
Alert pogodowy. Synoptycy ostrzegają przed bardzo silnym wiatrem. Tak będzie przez większość poniedziałku.
Jeśli wyjdziecie na dwór, to poczujecie, że wiatr już się wzmaga. Na razie Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej (IMGW) wydał ostrzeżenie drugiego stopnia od dziś od godz. 17 do poniedziałku do godz. 19, ale w kolejne dni wiatr dalej ma być bardzo silny. Dziś w nocy podmuchy mogą dochodzić do 100 km na godz.
Poważne uszkodzenia są w kieleckim parku miejskim po nocnej wichurze. Jedno ze złamanych drzew uszkodziło historyczne ogrodzenie przy ul. Jana Pawła II.
132 interwencje (stan na godz. 8 rano) mieli w nocy świętokrzyscy strażacy w związku z wichurami, jakie przechodziły przez region. Powalone zostały drzewa, zerwane dachy, 24 tys. gospodarstw domowych jest bez prądu.
Strażacy w sobotę wieczorem usuwają skutki silnego wiatru w regionie świętokrzyskim. Najwięcej zgłoszeń jest w południowej części województwa świętokrzyskiego.
W czwartek rano obszar woj. lubuskiego dostał się pod wpływ ośrodka niskiego ciśnienia o imieniu Wilfried. To dlatego wieje silny wiatr. IMGW ostrzega, że w porywach może osiągnąć nawet 90 km/h
Wszystko przez nocne wichury, które spowodowały uszkodzenia linii energetycznych. Najdłużej na naprawę czekali mieszkańcy Brzózek i Warnołęki nad Zalewem Szczecińskim.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.