Rozpoczyna się formowanie "pociągów wodorowych" - tego europejskiego oraz tego polskiego - i ważne jest, aby w jednym z jego wagonów znalazł się ośrodek lubelski z jego dużym potencjałem oraz rosnącymi możliwościami.
- Polska może stać się hubem wodorowym - zapowiedział w środę premier Mateusz Morawiecki. Podkreślał, że jesteśmy potęgą w produkcji wodoru, ale nie wspomniał, że nie ma u nas stacji tankowania wodoru.
Do roku 2050 latanie ma być klimatycznie obojętne. Droga do tego jest daleka, Airbus stara się jednak ze wszech sił prezentować jako ekologiczny pionier i stawia na całkiem inny sposób działania niż Boeing. Walka konkurencyjna między dwoma cierpiącymi na zadyszkę zaciekłymi rywalami rozgorzeje na całego.
Grupa niemieckich i holenderskich firm planuje budowę pierwszego na świecie podmorskiego rurociągu do transportu wodoru. W projekcie uczestniczy niemiecka spółka Gazpromu.
Wielkopolska chce kupić nowoczesne pociągi wodorowe, które będą jeździły np. z Poznania do Wągrowca. Z kolei miasto Poznań ma w planie zakup aż 84 autobusów napędzanych w ten nowoczesny i ekologiczny sposób. Wodór wkracza w nasze życie szybciej, niż sądziliśmy.
Japońskie koncerny Toyota i Isuzu będą współpracować przy konstrukcji samochodów ciężarowych o napędzie elektrycznym i wodorowym. Współpracę scementuje związek kapitałowy koncernów.
W kwietniu polskie przedstawicielstwo Toyoty zacznie sprzedawać nową wersję modelu Mirai, napędzanego ogniwami paliwowymi na wodór. Poznaliśmy cenę tego auta. Ale nie wiadomo, gdzie je tankować!
Po polskich ulicach jeżdżą już pierwsze pojazdy na wodór, uznawany za paliwo przyszłości. Tyle że nie ma ich gdzie w Polsce tankować. Ustaliliśmy, że wkrótce się to zmieni.
Unia Europejska odstawia energetykę jądrową na boczny tor. I nic tu nie pomogą zaklęcia atomowych zwolenników i lobbystów. Przyszłość jest w odnawialnych źródłach energii i efektywności energetycznej.
Komisja Europejska pod hasłem Zielonego Ładu chce wstrzymać wsparcie dla nowej infrastruktury gazowej. To znaczy, że Polska nie dostanie wsparcia na kolejny gazoport koło Gdańska.
Do 2040 r. można skończyć ze sprzedażą ciężarówek z silnikami Diesla - ogłosiły koncerny motoryzacyjne. Wymaga to jednak wywindowania kosztów eksploatacji ciężarówek spalinowych i rozbudowy infrastruktury ładowania pojazdów bezemisyjnych.
Budowany przez Gazprom bałtycki gazociąg Nord Stream 2 może być wykorzystany do produkcji i transportu wodoru - zapowiadają urzędnicy Gazpromu i rządu Niemiec.
Nowej generacji model Toyoty Mirai nie tylko nie będzie zanieczyszczać powietrza, bo ma napęd wodorowy, ale także oczyści je w specjalnym katalizatorze.
Niemieckie koleje Deutsche Bahn szykują roczne testy eksploatacji pociągów na wodór, konstruowanych wraz z koncernem Siemens.
Chodzi o jonizację molekuły wodoru, czyli wybicie z tej cząsteczki dwóch elektronów. Okazuje się, że elektrony nie wylatują jednocześnie, lecz jeden po drugim, a te dwa wydarzenia dzieli 247 zeptosekund. To tryliony razy krócej, niż trwa sekunda. Nigdy wcześniej nie zarejestrowano procesu, który przebiega tak szybko.
W najnowszym wydaniu "Nature" amerykańscy fizycy donoszą o odkryciu materiału, który przewodzi prąd elektryczny bez żadnych strat cieplnych w rekordowo wysokiej temperaturze. To związek wodoru, węgla i siarki. Zapowiada się technologiczny przełom.
Za 15 lat europejskie konsorcjum Airbus chciałoby oddać do eksploatacji pierwszy w świecie samolot pasażerski o napędzie wodorowym, który w ogóle nie będzie emitować CO2. Wcześniej samoloty mogą zacząć tankować ekologiczne paliwo wytwarzane z wodoru.
W tej dekadzie Unia Europejska wyda fortunę na stworzenie z wodoru nowego zeroemisyjnego paliwa i surowca - planuje Komisja Europejska. Gdzie w tej układance jest miejsce dla polskich firm i polskich inwestycji?
Obecny zarząd PGNiG konsekwentnie korzysta z osiągnięć i planów poprzedników, starannie to przemilczając. Cele takich praktyk manipulowania przeszłością zdefiniował już George Orwell.
Jako ludzkość mamy szczęście. Ropa jest zasobem nieodnawialnym i wiemy, że jej opłacalne wydobycie się skończy. Tymczasem wodór to najczęściej występujący pierwiastek na naszej planecie. Polska powinna wykorzystać moment i dołączyć do światowych liderów.
W tej dekadzie Unia Europejska wyda fortunę na stworzenie z wodoru nowego zeroemisyjnego paliwa i surowca - planuje Komisja Europejska. Na początek najbardziej skorzystają firmy z Niemiec oraz elektrownie wiatrowe i słoneczne. Co z Polską?
W odpowiedzi na strategię wodorową UE Rosja szykuje własne plany rozwoju i eksportu wodoru. Jego głównymi dostawcami mają być Gazprom i korporacja atomowa Rosatom.
Po ogłoszeniu planu przejęcia przez Orlen kontroli nad Lotosem za cenę ogołocenia gdańskiego koncernu z większości majątku szef Orlenu Daniel Obajtek i przedstawiciele rządu PIS prześcigali się w zdumiewających wyjaśnieniach tak kuriozalnej transakcji.
Obniżka stawki podatku VAT, podwyżka dotacji dla nabywców aut na prąd i wsparcie dla kolei. Na to rząd Niemiec chce do końca 2021 r. wydać 130 mld euro, aby przyspieszyć wyjście gospodarki z kryzysu po pandemii koronawirusa.
PGNiG postanowił rozpocząć program wodorowy, na który wstępnie przeznaczano 31 mln zł. Niemal jedną trzecią tej kwoty pochłonie budowa stacji tankowania aut wodorem i zakup samochodu o takim napędzie przez koncern.
W przeprowadzonym w CERN i opisanym w "Nature" eksperymencie badano własności najprostszego i pierwszego atomu antymaterii, jaki udało się stworzyć na Ziemi. To odpowiednik wodoru, czyli antywodór.
Na tym w skrócie będzie polegać współpraca pomiędzy ratuszem a paliwowym gigantem. Pierwsza stacja z wodorem stanie w Płocku być może już w drugim kwartale przyszłego roku.
Solaris oficjalnie zaprezentował w Poznaniu nowy autobus wodorowy. Miniaturowa elektrownia na dachu wytwarza prąd z wodoru, którym zasila elektryczny silnik. Najbliższy punkt, w którym można zatankować wodór - w Berlinie.
Sygnał pochodzi z czasów ledwie 180 mln lat po Wielkim Wybuchu - donoszą w najnowszym "Nature" astrofizycy z Uniwersytetu Arizony i MIT. Nie odebrał go żaden z wielkich radioteleskopów, lecz niewielka dwumetrowa antena, która była pomysłem pewnego doktoranta.
Przyznał to prof. Isaac F. Silvera, w którego laboratorium na Harvardzie stworzono ten cudowny materiał. Był trzymany w objęciach diamentowego kowadła pod ciśnieniem blisko 5 mln razy wyższym niż atmosferyczne. Ale przy ponownej próbie zbadania próbki diament skruszył się jak biszkopt. Został po nim tylko proszek. A metaliczny wodór? - Przepadł, nigdzie go nie ma - mówi zrozpaczony Silvera.
O metalu lżejszym od powietrza marzył już Wokulski, bohater "Lalki" Bolesława Prusa. Metaliczny wodór może się okazać czymś jeszcze bardziej niezwykłym.
Na pozór jest doskonale nijaki - bez barwy, woni i smaku. Jeśli jest w czymś mistrzem, to w skrajnej prostocie. Nie ma w nim krzty skomplikowania. Ale to właśnie w nim ludzkość może pokładać nadzieje na lepszą przyszłość.
Energia słoneczna jest za darmo, ale co począć, gdy nie ma słońca? Spalać uzyskany przedtem dzięki niej wodór.
Wodór okrzyknięto paliwem przyszłości I zanosiło się na to, że paliwem przyszłości pozostanie, ponieważ jego pozyskiwanie z wody było dość uciążliwe. Nowe odkrycie może to zmienić.
Z łodyg, kolb i łusek kukurydzy da się produkować wodór, który może być wykorzystany do napędzania samochodów. - Chcemy wyeliminować paliwa kopalne - mówi prof. Percival Zhang, który kierował badaniami nad tym procesem.
Wodór w roli paliwa sprawdza się doskonale. Można z niego uzyskać znacznie więcej energii niż z benzyny, a jego spalanie jest neutralne dla środowiska. Dotychczas jednak nie było procesu, który pozwoliłby go tanio pozyskiwać. Naukowcy z Glasgow wpadli na rozwiązanie.
Copyright © Agora SA