Szczecińska delegatura Prokuratury Krajowej ma kolejnych ośmiu podejrzanych w śledztwie przeciwko członkom gangu vatowskiego. Łącznie jest ich już 140.
Śląska policja zakończyła pięcioletnie śledztwo w sprawie oszustw przy obrocie luksusowymi samochodami, kawą i napojami energetyzującymi. Przed sądem stanie siedem osób, wśród nich śląski dealer samochodów, które wyłudziły od państwa prawie 1 mln zł.
Na polecenie zachodniopomorskiej delegatury Prokuratury Krajowej funkcjonariusze CBŚP zatrzymali kolejnych 19 podejrzanych w śledztwach dotyczących trzech gangów podatkowych.
Zakres śledztwa został rozszerzony o wyłudzenia VAT. Prokuratorzy zajmują się sprawą łódzkich biznesmenów: sprawdzają telefony, laptopy i komputery należące do podejrzanych.
Prokurator z Pomorskiego Wydziału Zamiejscowego Departamentu do Spraw Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji Prokuratury Krajowej, który prowadzi tzw. śledztwo vatowskie, oskarżył kolejne 10 osób o popełnienie łącznie 49 przestępstw.
Prokuratura Okręgowa przedstawiła zarzuty trzem osobom. Na kontach bankowych śledczym udało się zabezpieczyć sporą kwotę.
Do Sądu Okręgowego w Łodzi trafił akt oskarżenia dotyczący potężnych oszustw podatkowych i prania brudnych pieniędzy. W aferę zamieszanych jest 61 osób, w tym dwóch byłych pracowników urzędu skarbowego.
Siedem osób podejrzanych o udział zorganizowanej grupie przestępczej wyłudzającej VAT w obrocie polimerami i stalą zatrzymali funkcjonariusze KAS na polecenie zachodniopomorskiego wydziału Prokuratury Krajowej.
Przerobiony olej posmażalniczy jest używany jako biokomponent do produkcji paliw. Oskarżeni w tej sprawie sami go wytwarzali, by zarobić krocie na unijnych przepisach mających ograniczyć emisję dwutlenku węgla.
Śląska policja rozbiła gang, który zajmował się fikcyjnym handlem artykułami spożywczymi oraz częściami samochodowymi. - Jego członkowie wyłudzili 350 mln zł podatku vat - twierdzą śledczy.
Według szczecińskiej delegatury Prokuratury Krajowej podejrzani w tej sprawie wyłudzili ponad 55 mln zł podatku VAT.
- Oszuści wciągnęli moją firmę w działalność karuzeli podatkowej. Choć przyznali, że nie miałem o tym pojęcia, zostałem skazany, bo rząd potrzebował sukcesów w walce mafią VAT-owską - mówi Lech Jagoda z Zabrza. Złożył apelację.
Lucjan Kuźniar, były wicemarszałek Podkarpacia, zapewnia, że jego żona jest niewinna. Mówi, że on i cała rodzina czekają na koniec śledztwa i oczyszczenie z zarzutów. Kobieta jest podejrzana o udział w zorganizowanej grupie przestępczej i pranie brudnych pieniędzy.
KAS ustaliła, że na terenie województw łódzkiego i mazowieckiego zarejestrowane były firmy słupy, wystawiające fikcyjne faktury za tekstylia z Azji. Skarb państwa miał przez nie stracić 23 mln zł.
Fałszywe faktury VAT warte blisko 1,5 miliarda złotych i kolejne 22 osoby podejrzane o przestępstwa podatkowe w śledztwie szczecińskiego wydziału Prokuratury Krajowej.
Cztery osoby z Wielkopolski są podejrzane o wyłudzanie dofinansowania do realizowanych projektów i wyłudzenie podatku VAT. Fikcyjna dokumentacja posłużyła im do uzyskania z urzędów marszałkowskich środków europejskich.
Paweł P., któremu krakowski wydział Prokuratury Krajowej zarzuca utrudnianie śledztwa dotyczącego zaginięcia Iwony Wieczorek, został aresztowany na zlecenie szczecińskiej prokuratury pod zarzutem udziału w wyłudzeniach VAT.
Znów zatrzymania w szczecińskim śledztwie w sprawie gigantycznych wyłudzeń podatku VAT. Prokuratura już zapowiada kolejne.
Osiem kolejnych osób zatrzymali funkcjonariusze CBŚP w śledztwie dotyczącym gigantycznych wyłudzeń podatku VAT.
Patrząc na kodeks, adwokatowi grozi nawet do 25 lat więzienia. Sąd zwolnił go za kaucją w wysokości 300 tys. zł i zakazał wykonywania zawodu.
Następnych pięć osób podejrzanych o udział w zorganizowanej grupie przestępczej oraz pranie pieniędzy zatrzymali w naszym województwie funkcjonariusze CBŚP i KAS. W tej sprawie zarzuty ma ponad 200 osób, a działalność grupy spowodowała uszczuplenia w podatku VAT na prawie miliard złotych.
"Sprzedałem tę spółkę, nie wiem, co robiła" - tłumaczy prezes firmy podejrzanej o wyłudzanie podatku VAT.
CBŚP zatrzymało 15 kolejnych osób zamieszanych w ten proceder. Szczecińska delegatura Prokuratury Krajowej ma już łącznie 271 podejrzanych.
Czternastu nowych podejrzanych zatrzymanych w pięciu województwach, zabezpieczony majątek o wartości 7 mln zł - to wynik kolejnej akcji CBŚP w ramach vatowskiego śledztwa szczecińskiego wydziału Prokuratury Krajowej.
Leszek K., jeden z najbardziej znanych polskich rajdowców, został zatrzymany w związku z podejrzeniem o udział w procederze wyłudzania VAT-u. Zaledwie 20 dni temu stał się jedną z twarzy państwowej kampanii reklamowej promującej system automatycznych płatności na autostradach - e-TOLL.
Luka VAT nadal jest zmorą państw Unii Europejskiej. Łącznie z jej tytułu kraje Wspólnoty straciły 134 mld euro. W Polsce do budżetu nie trafiło aż 11,3 proc. należnego VAT-u. Jesteśmy pod tym względem na 7. miejscu w UE.
Adwokatowi Adamowi K. prokuratura krajowa w Szczecinie przedstawiła zarzuty kierowania grupą przestępczą, która wprowadziła do obiegu "puste" faktury VAT na kwotę blisko 150 mln zł.
Mazowiecka Krajowa Administracja Skarbowa (KAS) zatrzymała pięć osób podejrzanych o udział w przestępstwach VAT-owskich. Wartość fikcyjnych faktur przekroczyła 40 mln złotych.
Katowiccy policjanci rozbili gang, który fikcyjnie handlował słodyczami i wystawił faktury potwierdzające transakcje warte 150 mln zł. - Na tej podstawie grupa wyłudziła z urzędów skarbowych 35 mln zł - twierdzą śledczy.
Radomscy policjanci wraz z funkcjonariuszami Mazowieckiego Urzędu Celno-Skarbowego w Radomiu zatrzymali 34-letniego obywatela Turcji podejrzanego o wyłudzenia kilkumilionowego podatku na szkodę skarbu państwa. Mężczyzna został już aresztowany
Funkcjonariusze Centralnego Biura Antykorupcyjnego zatrzymali Volodymyra D. w sprawie dotyczącej wyłudzania podatku VAT. To obywatel Ukrainy, który pełni funkcję członka zarządu jednej z rzeszowskich spółek. Jest to kolejne zatrzymanie w tym postępowaniu.
Zatrzymanie 28-letniego Bartosza H. ma związek ze śledztwem w sprawie grupy wyłudzającej podatek VAT. Prokuratorzy nie wykluczają dalszych zatrzymań w tej sprawie.
Funkcjonariusze CBŚP zatrzymali 17 osób podejrzanych w wielkim śledztwie szczecińskiego wydziału Prokuratury Krajowej dotyczącym wyłudzania podatku VAT. Zarzuty przedstawiono już 92 osobom.
Fikcyjne usługi budowlane, karuzela vatowska i "znikający podatnicy". Ze szczecińskiego śledztwa wynika, że zamieszane w proceder firmy ukradły państwu 80 mln zł podatku VAT.
Prokuratura Krajowa zbada rzekomy proceder wyłudzania VAT-u przez funkcjonariuszy publicznych oddelegowywanych na misje poza granicami Unii. Ze sprawą mają być powiązani politycy, prokuratorzy i funkcjonariusze różnych służb.
Rzeszowskie Centralne Biuro Śledcze Policji zatrzymało cztery osoby podejrzane o udział w grupie wyłudzającej VAT w ramach handlu sprzętem elektronicznym. Straty Skarbu Państwa w wyniku działania grupy sięgają co najmniej 41 milionów złotych. Wg śledczych, jej członkowie mogli wyprać już 25 milionów złotych.
Na podstawie wyroku Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej w innej sprawie Grupa Lotos domaga się zwrotu od polskiego fiskusa ok. 200 mln zł, które zostały nałożone na spółkę jako kara za nadużycia podatkowe jej kontrahentów.
Pierwsi podejrzani w tej sprawie zostali aresztowani w 2001 r. Kolejne procesy upadały z powodu brata byłej żony jednego z oskarżonych oraz części do wiertarki. Przed sylwestrem zapadł wyrok.
Sędzia wypuścił na wolność za wysokimi kaucjami byłych członków zarządu tzw. gangu pruszkowskiego oskarżonych przez szczecińską prokuraturę o wymuszenia i czerpanie korzyści z wyłudzeń VAT. Został więc odwołany z delegacji, co sparaliżuje proces.
Oszustwa podatkowe, pranie brudnych pieniędzy, udział w grupie przestępczej - to zarzuty, jakie Prokuratura Regionalna w Szczecinie stawia dziesięciu zatrzymanym w ostatnich dniach osobom.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.