Kto jest pierwszą damą na miarę XXI w.? Prof. Małgorzata Molęda-Zdziech nie ma wątpliwości, że liderka jest jedna. Marta Nawrocka też nie musi być paprotką.
Po raz pierwszy mieliśmy w Polsce do czynienia z czerpaniem korzyści majątkowych ze startu w wyborach. I wygląda na to, że wyborców to nie oburzyło. Czy naprawdę nie ma nic złego w biznesowym podejściu do wyborów?
Nie chcę związków jednopłciowych - w takich wartościach mnie wychowano. A czy przeszkadzałoby mi, gdyby pani miała żonę? No nie, w takie dywagacje proszę mnie nie wciągać.
We wszystkich powiatach regionu radomskiego i w samym Radomiu najlepszy wynik w wyborach na prezydenta RP miał Karol Nawrocki. Ale w porównaniu do wyników Andrzeja Dudy sprzed pięciu lat wypadł dużo gorzej.
Analizując sondaże i niepokojąc się, jakie rozstrzygnięcie może przynieść głosowanie w I i II turze, warto spojrzeć, jak to wyglądało w poprzednich wyborach.
Jeśli ktoś chciał pracować w komisji wyborczej podczas wyborów prezydenckich ale nie nawiązał współpracy z żadnym z komitetów wyborczych, to w zasadzie już szans na to nie ma.
Wojewódzki Zespół ds. Orzekania o Niepełnosprawności w Województwie Wielkopolskim dokłada wszelkich starań, aby sytuacja uległa poprawie - zapewnia rzeczniczka WUW Nina Swarcewicz. - Ale my potrzebujemy pieniędzy, a nie usprawiedliwień i obietnic - odpowiadają niepełnosprawni.
To były już ostatnie szusy Andrzeja Dudy za jego prezydentury na stoku w Polsce. Prezydent wykorzystał śnieżne warunki w Tatrach i wybrał się na Kasprowy Wierch.
Moja mama nauczyła nas, że bez względu na to, jak trudne są czasy, to my, kobiety, trzymamy nasze sprawy w swoich rękach i możemy wszystko - mówi Małgorzata Trzaskowska
Kandydaci na prezydenta rozgrzeją emocje do końca maja. Agnieszka Kublik i dr Mirosław Oczkoś, specjalista ds. wizerunku i marketingu politycznego z Instytutu Zarządzania Wartością SGH w Warszawie, przyglądają się, jak będą walczyć o głosy.
Południowoafrykański Mozambik zmaga się z najgorszą przemocą polityczną od czasu zakończenia wojny domowej 32 lata temu. Zginęło już ponad 250 osób.
Wszyscy oczekiwali, że Rafał Trzaskowski ogłosi w piątek w sali sesyjnej ratusza w Bielsku-Białej swój start w wyborach prezydenckich. Niestety, nie doczekali się na tę deklarację.
Jarosław Kaczyński, Mateusz Morawiecki, Elżbieta Witek, Jacek Sasin, Mariusz Kamiński, Michał Dworczyk - między innymi na tych polityków posłowie z komisji śledczej ds. wyborów kopertowych złożą zawiadomienia o możliwości popełnienia przestępstwa. Na liście są też wiceministrowie oraz władze Poczty Polskiej i Polskiej Wytwórni Papierów Wartościowych.
Jarosław Kaczyński był ostatnim już świadkiem komisji śledczej, która wyjaśnia wybory korespondencyjne na prezydenta w 2020 roku. Nie pamięta, gdzie zapadła decyzja o ich przeprowadzeniu, kto przygotował ustawę, ani kto się nią zajmował. Pamięta, że wszystko było zgodne z prawem.
Prokuratura Rejonowa w Przysusze odmówiła wszczęcia śledztwa przeciwko wójtowi Klwowa. Sprawdzała, czy przekroczył uprawnienia, przekazując Poczcie Polskiej dane wyborców przed planowanymi przez PiS wyborami kopertowymi. Wójta ochroniła ustawa "bezkarność plus".
Pawła Kukiza przed sejmową komisję śledczą ds. wyborów kopertowych wezwano z powodu wpisu, jaki zamieścił na Facebooku cztery lata temu.
Przemysław Sypniewski, były prezes Poczty Polskiej, zrezygnował ze stanowiska, bo nie godził się na wybory korespondencyjne. Gdy opowiadał o swoich wątpliwościach dyrektorowi Ministerstwa Aktywów Państwowych, usłyszał, że może złożyć dymisję.
Były prezes Poczty Polskiej i jego zastępca będą we wtorek świadkami komisji śledczej badającej wybory kopertowe na prezydenta w 2020 r. To Poczta Polska na wniosek premiera żądała od samorządowców, by wydali spisy swoich wyborców.
Część polityków została przesłuchana tuż przed wyborami, a część, w tym Mateusz Morawiecki, już po przegranej PiS - ustalił reporter "Faktów" TVN.
W środę, 14 lutego, na przesłuchanie przed komisją ds. wyborów kopertowych stawiła się była marszałek Sejmu Elżbieta Witek. Na większość pytań odpowiadała, że przeprowadzenie wyborów 10 maja było zgodne z konstytucją, ale torpedowała je ówczesna opozycja "bo notowania Kidawy-Błońskiej były niskie". - Politycy PO straszyli, że mamy krew na rękach.
Grożono konsekwencjami, ale nie mieliśmy wątpliwości, że na podstawie prawa nie możemy przekazać spisu wyborców Poczcie Polskiej - mówi o niedoszłych wyborach kopertowych prezydent Mieczysław Kieca, prezydent Wodzisławia Śl.
Komisja śledcza ds. wyborów kopertowych po ponadtrzygodzinnych sporach wybrała, kogo chce przesłuchać. Na liście są m.in. Jarosław Kaczyński, Mateusz Morawiecki, Jacek Sasin, Elżbieta Witek i Jarosław Gowin.
- Dziś ruszamy po sprawiedliwość, obiecaliśmy to wyborcom - mówił Zbigniew Konwiński z klubu Koalicji Obywatelskiej, przedstawiając w Sejmie projekt uchwały o powołaniu komisji śledczej w sprawie wyborów kopertowych.
Życiem Kariny Bosak rządzi święte przekonanie. O tym, że chrześcijanie są prześladowani, a w naturze kobiet leży potrzeba kochania, opieki i troski. Czy to nowa posłanka Konfederacji?
Z nowego opublikowanego przez Poufną Rozmowę domniemanego maila ze skrzynki Michała Dworczyka możemy się dowiedzieć, jak były już szef Kancelarii Prezesa Rady Ministrów miał konsultować z prezydentem Andrzejem Dudą harmonogram kampanii w wyborach prezydenckich.
Fox News zawarła ugodę z firmą Dominion Voting Systems. Stacja wcześniej oskarżyła ją na antenie o manipulację głosami podczas wyborów prezydenckich w USA w 2020 roku. Kwota ugody to 787,5 milionów dolarów.
Prezydent Andrzej Duda podpisał ustawę o "zaniechaniu ścigania" za niektóre działania związane z organizacją wyborów na urząd Prezydenta RP zarządzonych na 10 maja 2020 roku - czyli tzw. wyborów kopertowych.
PiS przygotował ustawę uniewinniającą samorządowców, którzy przekazali listy wyborców podczas organizacji niedoszłych wyborów kopertowych na prezydenta. - Władza przekracza kolejną granicę łamania praworządności - mówi Katarzyna Batko-Tołuć z Sieci Obywatelskiej Watchdog Polska.
"Krótka historia bezprawia w Polsce" - tak przedstawione w Sejmie sprawozdanie Najwyższej Izby Kontroli skomentowała wicemarszałek Małgorzata Kidawa-Błońska. Prezes NIK Marian Banaś poinformował, że na organizacji wyborów, które się nie odbyły, Polska straciła 76 mln 527 tys. zł i traci nadal. A prokuratura zdążyła już umorzyć dwa śledztwa.
Afera mailowa Dworczyka i Morawieckiego. "Trzaskowski nie zna życia ludzi, człowiek elit i salonów. Duda to prezydent zatroskany życiem obywateli, odwiedził wszystkie powiaty, zna ludzi i ich problemy". To wytyczne, jakie w decydującym momencie kampanii prezydenckiej miał kierować do współpracowników premier Mateusz Morawiecki. Z kolejnej wiadomości wynika jednak, że mimo tej strategii na półmetku kampanii PiS wciąż nie mógł znaleźć sposobu na kandydata KO.
Ostatnio zgłosiło się do mnie ok. 30 osób LGBT+, które mają myśli samobójcze. A ile osób nie znalazło w sobie siły, żeby komuś o tym powiedzieć?
Na placu Konstytucji warszawiacy wznieśli "Toast za wolność" pod dawną kawiarnią Niespodzianka, gdzie mieścił się sztab wyborczy "Solidarności". Organizator został pouczony przez policję, że zgromadzenie liczyło ponad 50 osón, a to niedozwolone. Rocznicę 4 czerwca świętowano też w innych miastach.
Platforma Obywatelska złożyła w środę trzy wnioski o wotum nieufności: wobec ministra spraw wewnętrznych i administracji Mariusza Kamińskiego, aktywów państwowych Jacka Sasina oraz szefa kancelarii premiera Michała Dworczyka. Całej trójce zarzuca złamanie prawa podczas przygotowywania wyborów prezydenckich 10 maja 2020 r.
Prezes NIK Marian Banaś złożył w prokuraturze zawiadomienie na najważniejszą osobę w państwie, czyli wicepremiera i prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego. Wcześniej doniósł śledczym na premiera Mateusza Morawieckiego, szefa jego kancelarii Michała Dworczyka i ministrów: aktywów państwowych Jacka Sasina oraz spraw wewnętrznych i administracji Mariusza Kamińskiego.
- Po lekturze raportu NIK i orzeczenia WSA w sprawie wyborów kopertowych nie mam wątpliwości, że postępowanie w tym zakresie powinno zostać wszczęte - mówi prokurator Ewa Wrzosek. Gdy w ubiegłym roku sama rozpoczęła takie postępowanie, natychmiast je jej odebrano i umorzono.
Cała opozycja poprze wotum nieufności dla ministrów Michała Dworczyka, Jacka Sasina i Mariusza Kamińskiego, którzy - wedle NIK - mogli złamać prawo przy wyborach kopertowych. Chce też przeciągnąć na swoją stronę gowinowców. Nie będzie za to wniosku o odwołanie premiera Mateusza Morawieckiego
Doniesienie prezesa NIK Mariana Banasia na premiera Mateusza Morawieckiego do prokuratury może być mniejszym problemem dla szefa rządu niż jego sprawa w Naczelnym Sądzie Administracyjnym. W pierwszej instancji wyrok dotyczący zeszłorocznych wyborów kopertowych, które się nie odbyły, był dla niego miażdżący.
Po raz pierwszy w historii zdarza się, że Najwyższa Izba Kontroli składa wniosek wskazujący na uzasadnione podejrzenie dokonania przestępstwa wobec urzędującego premiera i trzech ważnych ministrów. Po raz pierwszy szef rządu - Mateusz Morawiecki - jest oskarżany o nadużycie władzy wobec jednej z najważniejszych instytucji demokratycznego państwa - wolnych wyborów.
- Mając na uwadze wagę stwierdzonych wątpliwości, kieruję zawiadomienia do prokuratury wobec premiera, szefa kancelarii premiera, wicepremiera i ministra spraw wewnętrznych - oświadczył we wtorek szef Najwyższej Izby Kontroli Marian Banaś. Chodzi o "wybory kopertowe" z 10 maja 2020 r., które finalnie się nie odbyły.
"Uprawnienia ustawowe, szczególna pozycja konstytucyjna oraz zasoby kadrowe Najwyższej Izby Kontroli dają jej uprawnienia i kompetencje do kontrolowania także tych wydatków" - pisze w oficjalnym komunikacie Marian Banaś.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.