Prokuratura Regionalna w Katowicach oceniła, że antyaborcyjny wyrok Trybunału Konstytucyjnego nie miał związku z zaniedbaniami lekarzy, którzy nie udzielili pomocy 30-letniej Izabeli z Pszczyny.
Robert B. skazany na rok prac społecznych, ma też zapłacić 10 tys. zł nawiązki. Sąd Okręgowy w Warszawie zdecydował też o podaniu wyroku do publicznej wiadomości. Taki jest finał ataku na aktywistkę Babcię Kasię, do którego doszło na schodach kościoła św. Krzyża w Warszawie.
Sąd Rejonowy w Gdańsku rok temu ukarał 23-letnią studentkę medycyny symboliczną kwotą 50 zł. Mimo niskiej grzywny postanowiła jednak się odwołać, bo jak mówi, nie chodzi o wysokość kary, ale o dozwoloną krytykę władzy.
Dramat kobiet? Wicepremier Kaczyński go nie widzi. Według niego aborcji można dokonać "niemalże na każdym rogu w Warszawie i w wielu różnych miejscach". Odleciał - komentuje opozycja.
Prawo nie powinno wymagać od kobiet postaw heroicznych - uważa rzecznik praw obywatelskich. Chodzi o "cierpienia psychiczne i fizyczne związane z koniecznością donoszenia ciąży ze świadomością, że płód obumrze przed porodem bądź tuż po nim". Apeluje o zmiany w przepisach dotyczących aborcji.
"Jako samorządowi konserwatorzy zabytków wyrażamy zaniepokojenie sytuacją prawną będącą następstwem wyroku" - napisali we wspólnym stanowisku miejscy konserwatorzy. Obawiają się, że niedawne orzeczenie trybunału może pozbawić ochrony setki tysięcy zabytków w całej Polsce.
Przepisy dotyczące włączania obiektów do gminnej ewidencji zabytków bez zapewnienia właścicielom ochrony prawnej naruszają ustawę zasadniczą - stwierdził Trybunał Konstytucyjny. Obrońcy zabytków alarmują, że może to oznaczać likwidację ewidencji, a w efekcie pozbawienie ochrony setek tysięcy wartościowych budynków i zespołów urbanistycznych w Polsce.
- Zło nie przyszło z kosmosu - mówiła Jolanta Banach z Nowej Lewicy na proteście w drugą rocznicę wyroku TK w sprawie aborcji. I punktowała błędy oraz zaniechania władzy od 1989 r.
W drugą niechlubną rocznicę pseudowyroku Trybunału Julii Przyłębskiej aktywistki Aborcji bez Granic podliczyły, że od tamtej pory pomogły bezpiecznie przerwać ciążę ponad 78 tys. osób. Większość z nich zdecydowała się na aborcję tabletkami. Najmłodsza miała 14 lat.
Rozpoczyna się proces Justyny Wydrzyńskiej z Aborcyjnego Dream Teamu, oskarżonej o "pomoc w aborcji". O zarzutach dowiedziała się z TVP. Na kobietę, której wysłała tabletki, doniósł jej mąż. - Było piekło kobiet, ale w podziemiu trochę eldorado. Nie wystraszą nas - mówią działaczki Aborcyjnego Dream Teamu w rozmowie z "Wyborczą".
Morgentaler miał dom w Montrealu, dobrą pracę, żonę, dwójkę dzieci i kochankę. Ale czegoś mu brakowało, więc zajął się aborcją
"Macie krew na rękach" - pod takim hasłem odbyła się w piątek wieczorem na placu Wolności w Poznaniu manifestacja po śmierci Izabeli z Pszczyny. - Kobiety! Nie czekajmy. Nie czekajmy, aż zostaniemy z tym same. Obudźmy się. Obudźmy nasze koleżanki! - apelowali organizatorzy. - Prawa kobiet!" - skandowali zebrani.
W szpitalu w Pszczynie doszło do tragedii. Zmarła 30-letnia Izabela, która była w 22. tygodniu ciąży. W programie "Uwaga" TVN pacjentka, która leżała z nią w sali, mówiła, że kobieta bała się o swoje życie.
Dziennikarze "Uwagi!" TVN dotarli do matki Izabeli z Pszczyny. Ciężarna Izabela zmarła 22 września na skutek wstrząsu septycznego.
Ciężarna, która kilka dni temu zmarła, nie mogła dokonać aborcji. - Medycyna nie polega na tym, by działać zgodnie z dyrektywami - komentuje prof. Zimmer. Apeluje też, by powstrzymać się z oceną lekarzy.
Aborcja w Polsce. - Prawo stwierdza wyraźnie, że zakończenie ciąży jest dozwolone tylko w przypadku zagrożenia życia lub zdrowia pacjentki lub kiedy ciąża jest wynikiem czynu przestępczego. Gdybyśmy wiedzieli, że ktoś pomaga kobiecie dokonać aborcji, musielibyśmy zawiadomić prokuraturę. Kobiety mają tego świadomość - mówi prof. Piotr Sieroszewski, ginekolog.
"Zadowolona?" - napisał na Twitterze Radosław Sikorski. Pytanie skierował do Krystyny Pawłowicz. Chodzi o sprawę śmierci pierwszej Polki, której lekarze i lekarki odmówili wykonania aborcji po wyroku Trybunału Konstytucyjnego. Pawłowicz jest sędzią TK.
Strajk Kobiet. W rocznicę ogłoszenia wyroku Trybunału Konstytucyjnego uznającego aborcję ze względu na wadę letalną płodu za nielegalną w całej Polsce planowane są manifestacje. Także w Łodzi.
Odkąd zapadł wyrok TK, blisko 34 tys. osób wykonało aborcję z pomocą Aborcji bez Granic. Ponad tysiąc wyjechało za granicę, by przerwać ciążę w drugim trymestrze. Ponad połowa tych przypadków dotyczyła wad płodu.
W piątek 22 października mija rok od wyroku Trybunału Konstytucyjnego w sprawie aborcji. Tego dnia kobiety w Gdańsku i w całej Polsce znowu wychodzą na ulice, by protestować.
Donald Tusk wezwał Polaków do manifestacji. Na odpowiedź nie musiał długo czekać. Dziś w całej Polsce trwają demonstracje. Według organizatorów na placu Zamkowym w Warszawie jest nawet 100 tys. ludzi. Zobacz zapis transmisji.
- To początek polexitu - uważa prof. Anna Wyrozumska po wyroku Trybunału Konstytucyjnego w sprawie wyższości konstytucji nad prawem UE. - Sędziowie TK karykaturalnie interpretują konstytucję i podstawowe przepisy prawa UE. I robią to bez głębszej refleksji, jak poważne mogą być tego konsekwencje. Ten chory system wymaga głębokiej reformy - dodaje.
Po wyroku TK. "My zostajemy w UE, rząd wychodzi" - protesty pod tym hasłem odbędą się w niedzielę w Kielcach i Starachowicach, a także w Kazimierzy Wielkiej i Ostrowcu Świętokrzyskim.
- Według PiS Trybunał Sprawiedliwości UE ma milczeć w sprawie tego, co władza robi z sądami. To jednak pobożne życzenie - mówi Katarina Barley, wiceprzewodnicząca Parlamentu Europejskiego, była minister sprawiedliwości Niemiec.
- Nikt nie kontestował naszej obecności w Unii Europejskiej, aż zrobili to narodowi populiści z PiS - mówi Waldemar Sługocki, poseł i szef lubuskiej PO. Politycy Platformy nie mają wątpliwości: orzeczenie Trybunału Julii Przyłębskiej otwiera drogę do katastrofy.
Bartłomiej Sochański, były prezydent Szczecina, potem działacz PiS i radny miejski tej partii, został teraz - jako sędzia zależnego od PiS TK - twarzą "kolejnego kroku do Polexitu".
Pełny skład Trybunału Konstytucyjnego orzekł w czwartek, że przepisy Traktatu o UE są niezgodne z konstytucją. Co wynika z wyroku?
Nie wypchniecie nas z Europy! Nie odbierzecie marzeń naszym dzieciom. Chcecie iść na Wschód, to idźcie, ale bez nas. Idźcie i nie wracajcie. My zostajemy w Europie!
- Po tym wyroku TK pieniądze z Funduszu Odbudowy nie przypłyną - mówi Krzysztof Gawkowski, przewodniczący klubu Lewicy. - Ten wyrok oddala nas od zasad praworządności, które są standardem UE - dodaje Tomasz Grodzki, marszałek Senatu. Materiał Justyny Dobrosz-Oracz.
- To orzeczenie nie jest adekwatne do sprawy, która zachodzi między polskim porządkiem prawnym a unijnym. Nie ma żadnej sprzeczności między traktatami i prawem unijnym a polską konstytucją - mówi były prezes TK prof. Andrzej Zoll.
- Przyjmuję ten wyrok z absolutnym zatrwożeniem, jakkolwiek można było się tego spodziewać. To jest wyrok wydany przez organ, który nie posiada atrybutów niezależności, jest całkowicie podporządkowany politycznie. I taki był cel tego postępowania - uzyskać formalny dokument, który pozwoli polskiemu rządowi mówić, że nie musi respektować wyroków Europejskiego Trybunału Sprawiedliwości - mówi mec. Michał Wawrykiewicz z Inicjatywy Wolne Sądy.
- Przed wyrokiem TK za granicę wyjeżdżało z naszą pomocą po 5,6 osób miesięcznie. Co się stało potem? Mamy nawet po 100 wyjazdów w ciągu miesiąca - mówi Natalia Broniarczyk z Aborcyjnego Dream Teamu. Po wyroku TK pomagają też osobom, które chciały być w ciąży.
Od wyroku Trybunału Konstytucyjnego ponad 17 tys. kobiet skorzystało z pomocy Aborcji Bez Granic ws. przerwania ciąży. - One nie powinny musieć się z tym ukrywać - mówią Łódzkie Dziewuchy Dziewuchom. I z okazji urodzin rozwieszają w Łodzi billboardy z hasłem "Legalna aborcja".
- Nie pieczesz ciasta, bo masz okres? Urywasz się z lekcji, bo masz okres? Myślisz: kupić obiad czy podpaski? Tak, to się dzieje w Polsce. Ubóstwo menstruacyjne to nie tylko brak pieniędzy, ale też brak wiedzy i poczucia bezpieczeństwa. Czas przełamać miesiączkowe tabu - mówią założycielki Projektu Masterki, nowej prokobiecej inicjatywy.
Kacper Kubiak, zielonogórski aktywista i prezes Instytutu Równości, nie będzie ukarany za organizację protestów przeciwko zaostrzeniu prawa aborcyjnego, mimo że obowiązywał wtedy zakaz gromadzenia się. Zarzuty postawiła Kubiakowi policja, sprawę umorzył sąd.
Wyrok Trybunału Konstytucyjnego w sprawie aborcji popchnął młodych do działania. W Toruniu zasiliły się szeregi zarówno lewicowych młodzieżówek, jak i Młodzieży Wszechpolskiej.
Przewodniczący Rady Miejskiej w Łodzi chce złożyć zawiadomienie do prokuratury. Bo jego zdaniem członkowie łódzkiego zarządu PiS złamali prawo, grożąc utratą pracy byłej już koleżance z partii. Po tym, jak skrytykowała ona orzeczenie Trybunału Konstytucyjnego ws. aborcji.
Ustawa "za życiem" w zasadzie nam nie pomaga. Na drogie operacje i wizyty u lekarzy musimy sami uzbierać pieniądze w internecie.
Dodatkowe świadczenia dla matek niepełnosprawnych dzieci, a na porodówkach pokoje, w których by się można było wypłakać. Takie pomysły mają politycy PiS. - Pieniądze nie rozwiążą problemów - pada w odpowiedzi.
1 lutego rozpoczęło się ponowne składanie wniosków do programu 500+. Poseł Maciej Kopiec chce, aby takie wnioski mogły składać też kobiety w ciąży, skoro płód jest dzieckiem.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.