Do nietypowej sytuacji doszło w Bieruniu. Kobieta szukała kogoś, kto zabije jej męża. Oferowała 30 tys. zł.
Za drugim podejściem i z zyskiem udało się sprzedać mieszkanie w centrum Łodzi. Miasto Kielce odziedziczyło je po tragicznych wydarzeniach na osiedlu KSM.
Sąd Apelacyjny w Rzeszowie obniżył 27-latkowi karę z 9 do 6 lat pozbawienia wolności. Rodzina, dla której zmarły ojciec kojarzy się z przemocą i alkoholizmem, zastanawia się nad wniesieniem wniosku o kasację wyroku, by walczyć o uniewinnienie młodego człowieka.
Archiwum X zatrzymało Wojciecha W., gdy wychodził do pracy. W komendzie zaprzeczał: "To nie ja zabiłem". W sądzie się rozpłakał.
Nie pogodził się z tym, że nie podobał się dziewczynie. Że ona się w nim nie zakocha. Latami zbierały się w nim złość i nienawiść - mówi o podwójnym mordercy z Wielkopolski rodzina jednej z ofiar.
Na 25 lat więzienia skazał Sąd Okręgowy w Białymstoku 22-letniego Mateusza B. za usiłowanie zamordowania własnej babci i podpalenie dziadka. Chłopak okrutnie skrzywdził swoich bliskich, a według sądu działał w zamiarze bezpośrednim, po prostu realizował swój cel.
Zgorzelecki chirurg został zaatakowany przez sąsiada mieczem samurajskim. Napastnik niemal odciął kciuki u rąk doktora. Palce udało się doszyć w Niemczech, ale lekarz nigdy nie wróci do pełnej sprawności. W marcu sąd skazał sprawcę na osiem lat więzienia.
Piotr Zieliński, listonosz z Gdańska, zginął od strzałów w głowę 15 maja 1997 r. Dzień wcześniej obchodził 29. urodziny. Jego zabójca przez 26 lat był nieuchwytny.
Nawet do końca życia może pozostać w więzieniu 26-letni podejrzany o dokonanie zabójstwa w Wodzisławiu Śląskim.
Marcin W. z Międzychodu odstawił leki i zaczął się dziwnie zachowywać. Rodzina tego nie zgłosiła, a sąd nie sprawdził, czy chodzi na obowiązkową terapię. W środę Marcin W. zabił dwie osoby.
W piątek rano policja przywiozła do prokuratury Marcina W., który zamordował dwie osoby w Muchocinie i Międzychodzie. Kilkanaście godzin wcześniej poszukiwany sam oddał się w ręce policji.
Niespodziewany finał poszukiwań Marcina W., który w środę zamordował dwie osoby w Międzychodzie. W czwartek wieczorem sam przyszedł do komendy policji w Międzychodzie.
Marcin Wolf z Międzychodu miał sprawę za uporczywe nękanie znajomych. Odzyskał wolność, bo według lekarzy nie stanowił już zagrożenia - ustaliła "Wyborcza".
Do wstrząsającej zbrodni w willowej dzielnicy Warszawy, którą dokładnie zaplanowała piątka młodych ludzi, doszło w styczniu 2022 r. Teraz do Sądu Okręgowego Warszawa-Praga trafił akt oskarżenia.
Marcin Wolf z Międzychodu zamordował dwie osoby i uciekł. W czwartek policja opublikowała jego zdjęcie. Ściągnięte z Poznania oddziały szukają zbiega w lasach i w rzece.
Poszukiwany mężczyzna zamordował 22-latka w Muchocinie, a potem 45-letnią kobietę w Międzychodzie. Podpalił mieszkanie, ukradł samochód. Kilka dni temu opuścił zakład psychiatryczny.
W Poznaniu zapadł najsurowszy w III RP wyrok za zabicie dziecka. Według sądu Magdalena C. zabijała córkę na raty, z zimną krwią i szczególnym okrucieństwem. Tylko co pchnęło ją do zbrodni?
To związany z półświatkiem Artur Mazur zamordował w 2004 roku szefa ochrony modnego klubu - potwierdził sąd w Poznaniu. Sklejanie dowodów zajęło blisko dwie dekady.
Dyżurny Wielkopolskiego Centrum Powiadamiania Ratunkowego telefon odebrał przed godz. 5 rano w sobotę, 25 marca. Z informacji dzwoniącego wynikało, że to on zabił znajomego.
Rzeszowska prokuratura okręgowa czeka na opinię biegłych psychiatrów, którzy badali zabójcę psycholożki z Zakładu Karnego w Rzeszowie. Ma być gotowa w najbliższych dniach. Prokuratura w Lublinie prowadzi śledztwo, czy w ZK nie doszło do nieprawidłowości.
Tomasz N. był już skazany za fizyczne i psychiczne znęcanie się, za co odsiedział 10 miesięcy. Nie minęło 5 lat, od kiedy wyszedł, gdy został aresztowany jako podejrzany o zabójstwo.
Prokuratura Okręgowa w Toruniu oskarża 61-letniego Andrzeja G. m.in. o zabójstwa ze szczególnym okrucieństwem, usiłowanie zabójstwa i rozboje. Grozi mu dożywotnie więzienie.
22-letni chłopak nie potrafił wytłumaczyć, dlaczego posunął się do tak okrutnej zbrodni, i to w stosunku do osób najbliższych. W środę (22.03) przed Sądem Okręgowym w Białymstoku zakończył się jego proces. Prokuratura wniosła o karę łączną 25 lat więzienia.
Za zamkniętymi drzwiami Sądu Okręgowego w Szczecinie w środę dobiegł końca proces Dawida J., oskarżonego o zabicie 18-letniej Magdy na tle seksualnym.
Jacek K. zażył narkotyki i pobił swoją matkę pogrzebaczem. Lekarze stwierdzili, że był niepoczytalny, ale sąd najpierw skazał go na 14 lat więzienia, a po apelacji sprawę umorzył. Teraz proces ma się rozpocząć od nowa.
Gwałciciel ze Środy Wielkopolskiej jest winny także zabójstwa - uznał sąd w Poznaniu i zaostrzył wyrok pierwszej instancji. Ciało ofiary znaleziono w sklepowym kontenerze.
Policja zatrzymała czterech mężczyzn podejrzewanych o związek z morderstwem, do którego doszło w nocy z soboty na niedzielę, 19 marca na jednym z kaliskich osiedli. Pchnięty nożem 40-latek zmarł. Sprawę wyjaśnia policja pod nadzorem prokuratury.
Do zdarzenia doszło w Legionowie. Nie żyje mężczyzna, cztery osoby zostały zatrzymane, policja bada sprawę.
Sąd Okręgowy w Olsztynie wyznaczył pierwszy termin rozprawy w sprawie Przemysława A., oskarżonego m.in. o zabójstwo partnera swojej matki oraz napaść na policjanta.
Sąd okręgowy zajął się sprawą mężczyzny, który nożem brutalnie zabił swoją matkę. Wiadomo, co stanie się ze sprawcą.
Owinięte w folię i koce ciało przez ponad miesiąc leżało w garażu przy ul. Zygmuntowskiej w Łodzi. Zdaniem sądu żona Mirona B. odpowiada za to zabójstwo w takim samym stopniu jak jej ówczesny kochanek.
We wtorek rano policja otrzymała zgłoszenie o śmierci młodego mężczyzny na terenie ogródków działkowych w Gdyni Redłowie. Na miejscu policjanci zatrzymali 74-latka.
Księży Młyn. Po tragedii, jaką było podwójne zabójstwo, mieszkańcy loftów chcą zakazać krótkoterminowego wynajmu mieszkań. - Nigdy nie wiemy, kto akurat wynajmie apartament i czy urządzi głośną imprezę. Nie mam nic przeciwko temu, by mieszkania, w których właściciele nie mieszkają, były wynajmowane, ale nie w taki sposób - mówią.
Prokuratura ma wyniki sekcji zwłok dwóch duchownych z Sosnowca, którzy zginęli we wtorek (7 marca). 25-letni diakon wykrwawił się z ran ciętych szyi i klatki piersiowej. Z kolei 40-letni ksiądz zginął, rzucając się pod koła pociągu.
Rok temu, w styczniu 2022 roku, 34-letni Roman S. został skazany za pobicie skutkujące śmiercią 66-letniej kobiety. Jej zwłoki poćwiartował siekierą i piłami, po czym spalił, a kości upchnął m.in. w ulu. Nie wszystkie części ciała udało się odnaleźć. Ani sąd okręgowy, ani sąd apelacyjny nie skazał go za zabójstwo.
We wtorek (7 marca) ujawniono zwłoki 40-letniego księdza, który został potrącony przez pociąg. Potem znaleziono ciało 25-letniego diakona, którego zadźgano w centrum Sosnowca. Obaj duchowni od września zeszłego roku pełnili posługę w bazylice katedralnej pod wezwaniem Wniebowzięcia NMP w Sosnowcu.
Mimo portretu pamięciowego i wysokiej nagrody oferowanej przez rodzinę ofiary, mimo że na miejscu zabójca zostawił sporo śladów, policji przez 14 lat nie udało się odnaleźć zabójcy właściciela kantoru. Śledztwo było umarzane i wznawiane. Teraz sprawą zajmują się policjanci z Archiwum X w Rzeszowie i Krakowie.
W niedzielne popołudnie z kamienicy na Woli służby wyniosły ciało mężczyzny z raną kłutą szyi. Prokuratura podejrzewa, że zabójstwa dokonała kobieta.
We wtorek (7 marca) w bramie przy ul. Kościelnej w Sosnowcu znaleziono ciało młodego diakona. Prokuratura przypuszcza, że padł ofiarą zabójstwa. Tego samego dnia sosnowiecka kuria pożegnała też jeszcze jednego duchownego, który zmarł tragicznie.
W procesie apelacyjnym Radosława R. z Legnicy, nieprawomocnie skazanego na dożywocie za zastrzelenie byłej partnerki, jego obrona przekonuje, że potrzebna jest nowa opinia biegłych o jego stanie psychicznym.
Copyright © Agora SA