Wielu Polaków żywi uczucie krzywdy, że cierpienie Żydów stało się niemal religią i eksponowane jest na całym świecie, natomiast nikt nie chce widzieć, ile przecierpieli Polacy.
Film "Jedno życie" oddaje cześć odważnym i wspaniałym ludziom, którzy widzą więcej niż koniec własnego nosa i czują więcej niż wygodę własnego fotela.
Niestety, nie możemy doczekać się filmu o polskim sprawiedliwym, który zaistnieje w publicznej, światowej wyobraźni.
Struktura ma średnicę blisko 200 km i jest jedną z największych na Ziemi. Do uderzenia, które zmieniło całą planetę, a dzisiejszej Polsce zostawiło bliznę, doszło prawdopodobnie 1,6-1,8 mld lat temu.
Chcieli go zakopać na polu, ale ten, co do niego należało, ten, który miał to wszystko zlecić, szumu narobił: co, na Żydzie będę później zboże siał?!
Wskazówki symbolicznego zegara zagłady zostały przestawione na 90 sekund do północy. Głównie z powodu wojny w Ukrainie, ale nad światem wiszą też inne zagrożenia.
Powstanie w getcie warszawskim pozostanie aktem wspólnej historii polskiej i żydowskiej. Uważam, że powinniśmy wszyscy, bez różnicy, być z tej historii dumni. A martyrologia żydowska jest naszym wspólnym cierpieniem jako ludzi. Bez względu na pochodzenie, wyznanie, światopogląd.
W ub.r. świat nie stał się bezpieczniejszy. Wskazówki symbolicznego zegara zagłady nie zostały więc w tym roku cofnięte. Ostatni raz drgnęły - przesuwając się do przodu! - dwa lata temu.
Zanim Polska zacznie stawiać pomniki dla Polaków na cmentarzach żydowskich, musi sobie przypomnieć o Żydach zamordowanych przy udziale Polaków.
Obecnie, kiedy deptane są elementarne zasady europejskiego humanizmu, naszym obowiązkiem jako ludzi nauki jest przypominanie o tym, że ich obowiązywanie jest sprawą nie tylko demokracji, lecz także człowieczeństwa. Wraz z tysiącami ludzi powtarzamy i będziemy powtarzać aż do skutku: Stop torturom na granicy!
Proza Stryjkowskiego wgryza się w coś, z czym wciąż nie potrafimy sobie poradzić. Wystawia na próbę nasz gust do pikantnych przypraw.
Oszałamiająca książka do wielokrotnego czytania i rozgryzania. Oby w nowym wydaniu została po latach dostrzeżona
Z archiwów Ringelbluma na każdym kroku wyłaniają się opowieści o dzieciach, które nigdy nie nauczą się jidysz, bo umrą, zanim zaczną mówić - mówi Nancy Spielberg, producentka filmu "Kto napisze naszą historię". Ten niezwykły dokument do 5 lutego 2021 jest za darmo dostępny w sieci
Polska polityka ostatnich lat jest wyraźnie kontestacyjna wobec wartości Unii. O ile z Unią władze polskie pozwalają sobie na różne zagrywki, o tyle ze Stanami Zjednoczonymi będą się musiały w wielu sprawach liczyć.
Nowa powieść Zyty Rudzkiej, niezwykła opowieść o ubraniach w hitlerowskich obozach, ostatni kryminalny wyskok na Szetlandy, biografia aktora, który odmienił Hollywood, i zachwycający album z rysunkami z dawnych atlasów przyrodniczych.
Pasiak wyróżniał, piętnował i formatował. Pozwalał odróżniać ludzi od nieludzi. Więzień obozu koncentracyjnego i zagłady miał być ogołocony z rzeczy osobistych, czuć się nagi, obdarty z godności. Stać się numerem. Przez lata nie chcieliśmy rozmawiać o tym, jak ubrania współtworzyły przemysł zagłady. - Dlaczego? - pyta Karolina Sulej.
Ciekawiły mnie rady od Hanny Krall, czy były takie, jakie ja dostawałem od niej dziewięć lat później
Paweł Piotr Reszka jest jednym z siedmiorga finalistów Nagrody Literackiej "Nike" 2020. Jury wyróżniło jego reportaż "Płuczki. Poszukiwacze żydowskiego złota".
Tęczę można uznać za symbol chrześcijańskiego przesłania naszego braterstwa i solidarności
Nigdy nie chciała stąd wyjechać. Mówiła, że tu jest u siebie, mimo wszystko. Bo myślała i czuła po polsku.
Nie co, ale CO2. Naukowcy obliczyli, ile dwutlenku węgla uleciało podczas erupcji superwulkanów, które spowodowały wielkie wymieranie gatunków na granicy triasu i jury. Okazuje się, że mniej więcej tyle, ile nasza cywilizacja wpompuje w powietrze w XXI w. W scenariuszu optymistycznym.
"Zrozumiałam, że jak chcę tu być i żeby mnie dzieci lubiły, żeby w klasie nikt się na mnie krzywo nie patrzył, to muszę być wesoła i muszę umieć po hebrajsku. Wiedziałam, że nie mogę powiedzieć nikomu, jak było" - opowieść Zosi, spisaną przez Agatę Tuszyńską w książce "Mama zawsze wraca", współtworzą poruszające grafiki Iwony Chmielewskiej.
Usłyszałem sporo gorzkich słów po publikacji "Ciemności i partnerów". Ktoś zapytał wprost, ile Żydzi zapłacili mi za tę książkę.
Z Pilicy trzeba było uciekać jak najprędzej. Nie tylko Żydów, ale też wygnańców z Warszawy nie czekało tam nic dobrego. Wszystko zdawało się zatrute śmiercią.
Wskazówki symbolicznego "zegara zagłady" zostały przesunięte o 20 sekund do przodu. Jeszcze nigdy nie wskazywał tak blisko katastrofy. Dlaczego? "Ludzkość boryka się z dwoma zagrożeniami egzystencjalnymi - wojną nuklearną i zmianami klimatu. Sytuację pogarszają cyberwojna informacyjna oraz lekkomyślność światowych liderów, którzy rozmontowują międzynarodowe bezpieczniki".
Z długiej listy przeczytanych w kończącym się roku książek reporterskich wybrałem siedem, których nie można przegapić. Wszystkie napisali polscy reporterzy.
Książka "Płuczki. Poszukiwacze żydowskiego złota" kilka dni temu pojawiła się w księgarniach. We wtorek w Teatrze NN w Lublinie czytelnicy spotkali się z autorem.
Getta były formą samorządu, a ich administracja kolaborowała z wrogiem - takie tezy formułowali uczestnicy konferencji współfinansowanej przez Ministerstwo Sprawiedliwości. Resort przeznaczył na nią pieniądze, które miały służyć ofiarom przestępstw.
Zaimponowała mu, bo ukradła - to właściwe słowo - złote zęby, które znalazł inny kopacz, i uciekła z tymi zębami. Ta życiowa obrotność zrobiła na nim wrażenie i to był początek związku - tak jeden z bohaterów "Płuczek" poznał żonę. Opowiedział też, że znalazł tam pierścionek, który jej podarował. Na terenie byłych obozów koncentracyjnych mieszkańcy okolicy znajdowali ciała pomordowanych Żydów, a przy nich złote zęby, koronki, biżuterię, dolary...
"Stramer" to powieść pozbawiona zbędnych słów. Piękna, poruszająca. Jak powstawała? -. Próbowałem znaleźć świadków wydarzeń sprzed ponad 80 lat - mówi Łoziński. - Zdarzało się, że ci, do których docierałem, zapominali, co chcieli mi opowiedzieć, nagle tracili pamięć z powodu starości. Inni nie przychodzili na spotkania, przestawali odbierać telefon. A ja po kilku dniach znajdowałem nekrolog w gazecie.
Czytacie po łebkach, to wasza przypadłość. Z całości wybieracie jakąś jedną kość. Janusz Rudnicki odpowiada krytykom jego głośnego tekstu o Jerzym Kosińskim
Mikołaj Łoziński kazał nam czekać na trzecią powieść osiem lat - i oto jest; obszerna i wypełniona smutkiem po tarnowskich Żydach. "Stramer" wpisuje się w serię publikacji, które próbują przywracać szerszej świadomości ten fragment polskiego dziedzictwa, które zostało utracone wraz z Holocaustem.
Dzienna racja dla Niemców w Warszawie to 2613 kalorii, dla Polaków - 669. Żydzi mają przydziały: na początku 1940 r. to 503 kalorie, pod koniec roku - 369 kalorii, a w lutym 1941 - 198 kalorii... Przeczytaj fragment nowej książki Witolda Beresia i Krzysztofa Burnetki "Edelman. Życie. Do końca".
Może Lale znów pokarmi ukochaną cudem zdobytą od Polaków czekoladą albo wręczy jej pierścionek z diamentem znaleziony w obozowym magazynie? Po sukcesie "Tatuażysty z Auschwitz" Heather Morris wydawcy przetrząsają szuflady w poszukiwaniu obozowych opowieści. Wystarczy napisać kilka poruszających kiczowatych scen, które chwycą za serce, dadzą nam złudzenie nadziei.
Taki podział pracy istniał w większości antyżydowskich pogromów. Było go też widać podczas paryskiej konferencji na temat polskiej szkoły badań nad Zagładą.
Z wielką nieprzyjemnością przeczytałam w "Magazynie Świątecznym" "Wyborczej" wywiad z sekretarzem premiera, panem Andrzejem Pawluszkiem, który zechciał wypowiedzieć się na temat "historyków uczciwych" badających Zagładę Żydów.
Marszem pamięci i modlitwy rozpoczną się w niedzielny wieczór obchody 76. rocznicy likwidacji gett w Otwocku, Falenicy i Rembertowie. Ich mieszkańców Niemcy wywieźli do obozu zagłady w Treblince i wymordowali w komorach gazowych.
"Skąd jesteś?" - po raz pierwszy to pytanie usłyszałem w szkole średniej, w Zespole Szkół Weterynaryjnych i Ogólnokształcących nr 7 w Łomży. Odpowiadałem: "Stąd, z Łomży". Wstydziłem się przyznać, skąd dokładnie
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.