Zwolennicy Imran Khana domagają się jego uwolnienia z więzienia. Na drodze do dzielnicy rządowej stanęła im policja i siły paramilitarne. Padły strzały.
Przypominamy największe burdy Marszu Niepodległości. Służbom czasem udaje się złapać bojówkarzy naruszających prawo, ale częściej słychać formułę "sprawa umorzona ze względu na niewykrycie sprawców".
W hostelu w Żyrardowie mieszkało kilkudziesięciu cudzoziemców ze wschodu. Kiedy padli ofiarą rasistowskiego ataku, część z nich wyprowadziła się z miasta. - Z mojej firmy odeszło 70 imigrantów dlatego, że zaszczuła ich grupa nacjonalistów - mówi prezes dużego przedsiębiorstwa.
- Bez zdecydowanych działań rządu skrajna prawica urośnie w siłę, a scenariusz z Southport będzie się powtarzał - przekonują socjolodzy, z którymi rozmawiała "Wyborcza".
Aresztowani będą czekać na rozprawy na posterunkach do czasu, aż będzie pewność, że jest dla nich miejsce w więzieniu, skazańcy będą wcześniej zwalniani - Londyn zapowiada po ostatnich antyimigranckich zamieszkach.
Co najmniej 50 nieletnim zostały do tej pory postawione zarzuty w związku z zamieszkami, które na początku sierpnia przetoczyły się przez Wielką Brytanię - wynika z opublikowanych we wtorek wyliczeń agencji PA. Najmłodsi aresztowani mają zaledwie 12-13 lat.
Sąd w Liverpoolu skazał trójkę uczestników zamieszek na surowe kary więzienia.
W mediach społecznościowych rozpowszechniono adresy 39 biur specjalistów w dziedzinie prawa imigracyjnego, organizacji charytatywnych wspierających azylantów i służb imigracyjnych, jako cele środowych demonstracji. Kolejne rządy odradzają podróże do Wielkiej Brytanii.
Po antyimigranckich, rasistowskich zamieszkach, które w weekend rozlały się po kraju, rząd Wielkiej Brytanii zwołał na poniedziałek posiedzenie sztabu antykryzysowego.
W wielu miastach Wielkiej Brytanii skrajnie prawicowe grupy ścierały się w sobotę z policją i antyrasistowskimi kontrdemonstrantami. Rząd, który mierzy się z największymi od ponad dekady niepokojami, zapowiada surowe konsekwencje.
Policja aresztowała sto osób w Londynie protestujących przeciwko imigracji. Do zamieszek doszło również w Manchesterze i w północno-wschodniej Anglii, gdzie demonstranci podpalili radiowóz.
Paryż wysłał do Nowej Kaledonii kolejny tysiąc żandarmów, usiłując utrzymać kontrolę nad terytorium oddalonym o 16,5 tys. km. Rdzenna ludność gwałtownie protestuje tam przeciwko rozszerzeniu prawa wyborczego.
Policja podaje informacje odnośnie zatrzymanych i rannych po proteście rolników. Miasto rozważa obciążyć organizatorów protestu kosztami związanymi ze zniszczeniami.
W momencie, w którym rolnicy wrzucili do ognia trumnę z podpisem "rolnik", a następnie - szczerze mówiąc nie bardzo wiem, jak - kilku mężczyzn wyjęło ją z płomieni i próbowało przerzucić przez barierki odgradzające teren KPRM-u, zrozumiałem, że to nie będzie zwykły protest.
W ciągu dwóch dni w rozruchach w Papui-Nowej Gwinei zginęło 15 osób.
21 listopada 2013 roku ówczesny prezydent Ukrainy, prorosyjski Wiktor Janukowycz ogłosił wstrzymanie negocjacji akcesyjnych Ukrainy z Unią Europejską. Wywołało to masowe protesty w Kijowie i ten dzień uznaje się za początek Euromajdanu - trwających trzy miesiące manifestacji i zamieszek. W czasie protestów w Kijowie zginęło 99 osób, ponad 3 tys. zostało rannych. Udało się jednak odsunąć od władzy prorosyjski rząd, a w marcu 2014 roku Ukraina podpisała umowę stowarzyszeniową z Unią Europejską.
Represje, odpowiedzialność rodzicielska i trochę socjalu - w kraju wstrząsanym dodatkowymi napięciami w związku z konfliktem na Bliskim Wschodzie rząd przedstawił odpowiedź na zamieszki, które wybuchły we Francji latem, po zabójstwie przez policjanta młodego muzułmanina.
Gdy wybuchły zamieszki we Wrocławiu po rynkowym bruku toczyły się głowy najznamienitszych mieszkańców. Kronikarz pisał o "szalonym pospólstwie", które w swojej krnąbrnej swawoli zupełnie przekroczyło granice.
Zamieszki w północnym stanie Haryana w Indiach trwały kilka dni. Zginęło w nich sześć osób.
Niedawne gwałtowne zamieszki kosztowały Francję ponad 1 mld euro. - Ich główny powód to negowanie przez Francuzów samego faktu istnienia populacji arabsko-muzułmańskiej; choć stanowi 10-20 proc. społeczeństwa, została zepchnięta na jego margines - mówi "Wyborczej" francuski socjolog Jean Viard.
Co wiemy po tygodniu zamieszek we Francji? Jak reaguje zagranica? I jaki jest poziom brutalności policji w różnych krajach w Europie?
Spośród podobieństw między Irlandią, moją rodzoną ojczyzną, a Polską, moją ojczyzną adopcyjną, wyróżnia się zwłaszcza jedno: oba kraje mają na rękach stosunkowo mało krwi.
Of all the remarkable similarities between my native Ireland and my adopted home of Poland, it is that both countries have relatively little blood on their hands.
Tusk nie ma obowiązku popychać Polski w stronę dostępu do aborcji, małżeństwa dla wszystkich czy rozdziału Kościoła od państwa. To zadanie lewicy. Ale nie musi, niczym Kaczyński, iść w cynizm.
Jeśli, jak chce PiS, zamieszki we Francji udowadniają, że imigranci się nie adaptują, czemu gwiazdami w Cannes i literackiej Nagrody Goncourtów są Francuzi o arabskich korzeniach
Niebanalna pełnia, dzikie pożary, kłopoty niemieckich rolników, kłopoty francuskich prezydentów (modowy busines as usual)... Każdego dnia w ramach obowiązków służbowych fotoedytorzy "Gazety Wyborczej" oglądają setki, czasem tysiące zdjęć. Najlepsze i najciekawsze z nich ilustrują potem wydarzenia opisywane przez dziennikarzy. Niemniej wiele tych wspaniałych fotografii nie ma szans zaistnieć w serwisie Wyborcza.pl czy papierowym wydaniu "Wyborczej" - a szkoda, by przepadły. Oto 12 zdjęć, które nas dziś zaciekawiły, zainspirowały... Mniej lub bardziej zachwyciły...
- Kiedy jedyną odpowiedzią na problemy społeczne jest policja, staje się ona niezastąpiona, a tym samym niepodlegająca krytyce. Władza polityczna, która deleguje zarządzanie konfliktem na policję, staje się od niej zależna - mówi prof. Jérémie Gauthier.
Piąta noc po śmierci 17-letniego Nahela z rąk policjanta była we Francji mniej dramatyczna niż poprzednie.
Francja spędziła kolejny poranek na podliczaniu strat wywołanych rozruchami z minionej nocy.
Dzień w dzień każdy z fotoedytorów "Gazety Wyborczej" służbowo przegląda setki, czasem tysiące zdjęć. Najlepsze i najciekawsze z nich oglądasz jako ilustracje tekstów dziennikarzy "Wyborczej". W przeglądzie zdjęć dnia chcemy się z Tobą podzielić fotografiami, które nie trafiły do wydania papierowego ani na serwis Wyborcza.pl. A nas zaciekawiły, zainspirowały, sprowokowały do zadumy. Oto 13 zdjęć, które nas dziś mniej lub bardziej zachwyciły...
Protesty we Francji nie ustają. Obywatele nie chcą się pogodzić z planowaną reformą systemu emerytalnego, której głównym elementem jest podwyższenie wieku emerytalnego z 62 na 64 lata. Związki zawodowe wyprowadzają na ulice tysiące oburzonych pracowników. Wiele branż strajkuje, w tym w transporcie czy służbach oczyszczania w Paryżu, na którego ulicach zalegają tysiące ton niezabranych śmieci. Potężny związek zawodowy CGT oświadczył, że pracownicy sektora śmieciowego, wodnego, kanalizacyjnego i sanitarnego Paryża zamierzają intensyfikować swoje działania. Pomimo powszechnego niezadowolenia z planowanych zmian w emeryturach, które utrzymuje się na wysokim poziomie (60-70 proc.), prezydent Macron nie chce się wycofać z reformy. Ma świadomość, że to jego ostatnia kadencja, a system emerytalny we Francji w obecnej formie musi się zawalić w obliczu przemian społecznych, głównie starzejącego się społeczeństwa. Nic sobie jednak z tego nie robią protestujący, według których praca do 64. roku życia równa się pracy aż do śmierci.
W środę w Neapolu odbył się mecz 1/8 finału Ligi Mistrzów między SSC Napoli a niemieckim klubem Eintracht Frankfurt. Przed spotkaniem w mieście wybuchły starcia między kibicami obu drużyn oraz policją.
Tłumy zwolenników byłego prezydenta Brazylii Jaira Bolsonaro szturmowały w niedzielę przez kilka godzin siedziby najważniejszych instytucji w państwie. Wspięli się na dach siedziby Kongresu Brazylii i wybili szyby w tym budynku.
Do gwałtownych zamieszek doszło na ulicach Brukseli po mundialowym starciu reprezentacji Belgii i Maroka. Policja musiała użyć armatek wodnych.
Nauczyciele, pracownicy sektora spożywczego, stalowego i naftowego - podczas gdy w kraju już drugi miesiąc trwają antyrządowe protesty, coraz więcej Irańczyków zaczyna strajkować. Władze reagują kolejnymi aresztowaniami
Zdjęte hidżaby, długie, rozpuszczone włosy albo warkocze, środkowy palec skierowany w stronę zdjęcia ajatollahów - licealistki dołączyły do antyreżimowych protestów, jakie od połowy września rozlewają się po Iranie. Bo bezpieka zabiła ich koleżankę.
Kiedy Irańczyk wychodzi protestować, liczy się z tym, że nie wróci, że zostanie ranny, aresztowany, że ktoś do niego strzeli. Ale reżim nie jest już w stanie odzyskać pełnej kontroli, bo w Iranie zaczyna się rewolucja - opowiada "Wyborczej" młody mieszkaniec Iranu
Już siedem osób, wśród nich kobieta i dziecko, zginęło w zamieszkach, jakie przetaczają się przez Iran po śmierci Mahsy Amini aresztowanej przez policję obyczajową. Amnesty International: Świat musi zawalczyć z bezkarnością irańskich władz
Pod Kapitolem nie było zwycięzców. Przegraliśmy wszyscy. Nie tylko Amerykanie. Mija rok, odkąd Donald Trump wezwał swoich zwolenników pod siedzibę Kongresu. Te wydarzenia możemy prześledzić w nowym dokumencie HBO.
Imigranci przebywający w ośrodku w Wędrzynie mają dość, chcą dostać się do Niemiec. Dlatego wszczęli bunt. - Podpalali różne przedmioty, rzucali krzesłami, niszczyli kamery monitoringu - mówi podinsp. Marcin Maludy. Policja publikuje film po zamieszkach.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.