Nowy rozkład jazdy pociągów wejdzie w życie 15 grudnia. Co oferuje w nim szczecinianom spółka PKP Intercity, zapewniająca dalekobieżne połączenia międzyregionalne? To nie tylko sławne już Pendolino na trasie Szczecin-Warszawa.
Od 15 grudnia pociągi między stacją Szczecin Dąbie a Poznaniem pojadą 160 km na godzinę. Spółka PKP Polskie Linie Kolejowe kończy modernizację trasy za ponad 4 mld zł. Nie wszystko jednak jest gotowe.
Szybkie, tanie połączenie z Poznaniem, cykliczny rozkład jazdy na trasie Szczecińskiej Kolei Metropolitalnej i jeszcze kilka nowości oraz udogodnień. Nowy rozkład jazdy pociągów regionalnych przynosi sporo długo oczekiwanych rozwiązań.
Zmienią się nazwy części szczecińskich przystanków. Linia autobusowa 61 będzie wydłużona aż do stacji SKM Szczecin Podjuchy. A na Warszewie autobusy linii 87 będą przejeżdżać nową ulicą obok nowej szkoły. To część pakietu zmian w komunikacji miejskiej od 1 września.
Będzie można w końcu wrócić pociągiem z Warszawy do Szczecina dużo później, niż oferuje to dziś Intercity "Chrobry". I to tylko w cztery i pół godziny. Od 1 września na tory wraca w ulepszonej wersji pociąg ekspresowy "Sedina".
Odjeżdżający z Poznania Głównego o godz. 9.58 pociąg EIC Sedina pojedzie do Warszawy Centralnej w rekordowym czasie 2 godz. i 18 min. Po drodze nigdzie się jednak nie zatrzyma - nawet w Koninie. Pociągi przyspieszą od niedzieli, 1 września.
Tramwaje Szczecińskie informują, że od poniedziałku (19 lutego) tramwaje linii nr 8 na trasie z Gumieniec do pętli Turkusowa na prawobrzeżu Szczecina będą kursować cały dzień i przez cały tydzień. Zmieni się też rozkład jazdy linii nr 10.
Od niedzieli (10 grudnia) obowiązuje nowy rozkład jazdy pociągów. Połączeń regionalnych jest dużo więcej, ale pasażerowie już się irytują. - W weekendy zmiany połączeń między Poznaniem a Gnieznem są niekorzystne - skarżą się podróżni.
Kilkanaście linii tramwajowych i autobusowych od soboty jeździ zmienionymi trasami. Utrudnienia potrwają do poniedziałku, 4 grudnia.
12 listopada zmienił się rozkład jazdy pociągów Polregio. Te efekt prowadzonych prac modernizacyjnych. Zmieniony rozkład jazdy będzie obowiązywał do 9 grudnia.
Mieszkańcy Naramowic nie chcą oddać bezpośredniego połączenia z Grunwaldem i podpisują petycję w sprawie zmiany trasy "trójki". Z kolei mieszkańcy Podolan nie godzą się na zawieszenie linii autobusowej nr 168 i zmianę trasy linii 171.
Linia nr 15 będzie jeździć na Junikowo. "Trójką" pojedziemy z Naramowic do Unii Lubelskiej przez centrum, Rataje i Chartowo, "trzynastka" kursować będzie ze Starołęki na Junikowo, a linia nr 6 z Miłostowa na Budziszyńską.
Wygląda na to, że gdy we wrześniu Jan Gosiewski, dyrektor Zarządu Transportu Miejskiego w Poznaniu przedstawiał radnym projekt nowego przebiegu tras tramwajowych, nie był wcale ciekaw ich reakcji ani opinii społecznej w tej sprawie.
Paweł Sowa przedstawił plan, który uważa za kompromisowy. Zakłada on m.in., że linia nr 15 dalej będzie jeździć z Sobieskiego na Junikowo. Ma też inne sugestie. Na razie nie odniósł się do nich ani ZTM, ani wiceprezydent Mariusz Wiśniewski.
- Skierujemy projekt do konsultacji - obiecał dyrektor Zarządu Transportu Miejskiego. Teraz jego rzecznik tłumaczy: - Nie będzie konsultacji społecznych.
Pod petycją w sprawie zmiany przebiegu linii tramwajowych, skierowaną do dyrektora poznańskiego Zarządu Transportu Miejskiego, od 30 września podpisało się już ponad 1300 osób.
Mieszkańcy osiedla Wrocław Polanowice - Poświętne - Ligota napisali petycję, w której sprzeciwiają się wykluczeniu komunikacyjnemu, jakiego mają doświadczać wskutek zmiany rozkładu i znacznego zmniejszenia liczby kursów MPK Wrocław. "Władze miasta dążą w kierunku gettoizacji naszego osiedla".
Fatalne skutki cięcia rozkładu jazdy pociągów z powodu rozbiórki mostu kolejowego w Szczecinie Podjuchach. - Będzie pobudka w środku nocy, żeby dotrzeć do pracy. Albo jazda na dachu pociągu, bo tylko tam będzie miejsce - przewiduje jeden z pasażerów dojeżdżających codziennie do pracy w Szczecinie. Setki osób apelują do marszałka województwa o pomoc.
Ustawiono nawet odpowiednie znaki, żeby kierowcy autobusów nie łamali obowiązującego tu wcześniej zakazu.
Od 11 grudnia obowiązywać będzie nowy rozkład jazdy PKP. Ale dla podróżnych nie ma żadnych dobrych informacji. Z Poznania do Warszawy pociągi nadal pojadą średnio ponad 3 godz., a do Szczecina prawie 4 godz. - choć to tylko 195 km.
"Przed nami zmiany w rozkładach jazdy, które są trudnym kompromisem pomiędzy potrzebami pasażerów, możliwościami finansowymi miasta oraz problemami kadrowymi przewoźników" - ogłasza Zarząd Dróg i Transportu Miejskiego, informując o tym, co stanie się na początku września. Jedna ze złych wiadomości: nie uda się przywrócić linii pospiesznej A.
Zarząd Transportu Miejskiego w Rzeszowie zapowiada zmiany rozkładów jazdy linii nr 13, 17, 34, 35 oraz 52. Zmiany zaczną obowiązywać 1 czerwca.
Właściwie nie ma tygodnia, żeby Zarząd Transportu Miejskiego nie wprowadzał zmian w rozkładach jazdy autobusów miejskich w Kielcach. Tym razem skorygowany został kurs linii 35.
Dodatkowe połączenia z Koszalina do Szczecina przez Kołobrzeg i port lotniczy w Goleniowie, uruchomienie trzeciej pary pociągów na trasie Darłowo - Słupsk - Darłowo, łatwiejszy dojazd z Białogardu do Kołobrzegu w weekendy. M.in. takie udogodnienia przyniesie korekta rozkładu jazdy pociągów regionalnych, która wejdzie w życie 13 grudnia.
12 grudnia wejdzie w życie korekta rozkładu jazdy pociągów. Obejmie także te regionalne na Pomorzu Zachodnim. Jest kilka nowości.
Szczególny dramat jest rano. Między godz. 5.35 a 9 nie ma żadnego pociągu z Poznania do Warszawy. Po południu kilkugodzinne przerwy są w przeciwnym kierunku. Kolejarze tłumaczą się remontem. - Obecny rozkład jest skandaliczny - mówi Jakub Majewski, prezes Fundacji ProKolej.
Część pociągów ominie stację Szczecin Główny. Wydłuży się podróż do i z Gryfina. Na trasie w kierunku Wałcza i Piły pojawią się zastępujące kolej autobusy. Wszystko już od poniedziałku.
Autobusy linii 75 nie dojadą na pętlę Krzekowo. Skrócenie trasy jest spowodowane kolejnym etapem przebudowy ulicy Szafera.
Część pociągów PKP Intercity nie dojedzie na stację Szczecin Główny i zakończy trasę w Dąbiu. Inne będą tam zmieniać kierunek, by jednak na "Główny" dojechać. Kolej już teraz zapowiada dwa tygodnie sporego zamieszania w Szczecinie.
W niedzielę zmienia się rozkład jazdy na kolei. To oznacza więcej połączeń Lublina ze stolicą i możliwość szybszego dotarcia do Wrocławia. Nowe połączenia zyskają też Chełm czy Hrubieszów.
13 grudnia wchodzi w życie nowy, roczny rozkład jazdy Kolei Dolnośląskich. Najważniejsze zmiany to dwadzieścia nowych, kolejowych przystanków na żądanie oraz zwiększenie liczby pociągów przyspieszonych i ekspresów regionalnych.
Od 14 czerwca odwieszone będą regionalne połączenia kolejowe, które zamarły z powodu epidemii koronawirusa. Pojawi się nawet dodatkowy, poranny pociąg ze Szczecina do Kołobrzegu i z powrotem.
Zmiana rozkładu jazdy pociągów już od tego weekendu. Będzie więcej połączeń do Słupska oraz nocny pociąg SKM. 1 czerwca, z okazji Dnia Dziecka, najmłodsi pojadą za darmo.
W weekend zaczyna się przebudowa węzła tramwajowego na styku ul. Wyszyńskiego i Mostu Długiego. Pierwsze zmiany to zawieszenie kursowania tramwaju linii 6 w tym rejonie.
Wracają normalne rozkłady jazdy na liniach tramwajowych w dni powszednie, a także na trasach autobusowych i tramwajowych w soboty. Od poniedziałku w pojazdach będzie też mogło być więcej pasażerów. Ma to związek z luzowaniem obostrzeń wprowadzonych w ramach walki z koronawirusem.
Z rozkładu jazdy znika pociąg EIC "Chrobry" - podstawowe połączenie kolejowe między Szczecinem i Warszawą. "Ze względu na zmniejszające się zainteresowanie przejazdami" - podaje jeden z powodów spółka PKP Intercity.
32 pociągi regionalne wyjeżdżające na co dzień ze Szczecina zostały dziś odwołane. Analogicznie jest z tymi przyjeżdżającymi do Szczecina.
Autobusy linii 103 będą rano i po południu jechać przez Bartoszewo. Będzie też więcej kursów linii 76 na Kępę Parnicką. To część zmian i korekt w komunikacji miejskiej, jakie wejdą w życie 1 lutego. Dotyczą także linii 106 i C.
To realizacja zapowiedzianych przez prezydenta Piotra Krzystka "oszczędności" budżetowych. Będzie mniej kursów na liniach pospiesznych, a jedna zniknie. Są też cięcia na liniach "na żądanie" oraz linii 76.
Zmieniony rozkład jazdy autobusów i tramwajów od czwartku 29 marca do poniedziałku 2 kwietnia.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.